Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

A jak ci tak kiedyś napisałem, to marudziłeś że przekombinowuję...

Tylko czy wystarczy wykorzystać sam dach do robienia ciągu?

I co z wilgocią która się będzie wykraplać na membranę, niby i tak ona od tego jest.

Tylko widzę kolejny problem - normalnie skropliny i ewentualny przeciek z dachówki ma membraną spływać do rynny. Jeśli przestrzeń między membraną a pokryciem dachowym miałaby nie zasysać powietrza od dołu dachu, tylko z wnętrza domu to trzeba jakoś krawędzie dolne dachu uszczelnić, a skropliny odprowadzić inaczej - jak? Do rynny czy do kanalizacji?

 

i tak przekombinowujesz ...;)

 

dach jako wytwornica ciągu to raczej kiepski pomysł ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Panowie - tak śledzę ten wątek (nie tylko ja) i myśle że za tą teorią nt przenikania wilgotności i innych praw i wiedzy fizyki budowlanej dla przecietnego "budowlanego laika" informacja powinna wygladac mniej wiecej tak ....

 

masz dom murowany , ściane 2-3 w i takie ocieplenie zrob tak

masz szkielet i w srodku plyty KG a na zewnatrz styropian / welne zrob tak

 

wykonanie tego i tego powoduje ze to oi to

koszt taki i taki , zyskasz to i to

 

a to jest bezcenne - bez wzgledu na koszty inwestycji bo to i to ....

 

dałoby sie tak ??

 

takie wnioski raz na X stron jako podsumowanie rozwazan w jakims wpisie na czerwobo wyboldowane - beda kwintesencja watku ktory za rok bedzie mial 100 stron a za 2-3 lata 700....

 

Konrad może i by się dało tylko że zaraz znajdzie się kilku wiedzących inaczej i będzie odwracanie kota ogonem ...

wyjdzie jak zwykle ...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konrad może i by się dało tylko że zaraz znajdzie się kilku wiedzących inaczej i będzie odwracanie kota ogonem ...

wyjdzie jak zwykle ...;)

A już chyba piekarowi podpowiadałem to rozwiązanie... Zakładasz DB, i tam w ustawieniach dajesz zamieszczanie komentarzy po twojej moderacji.

Zamieszczasz tam takie podsumowanie jaki ci się widzi, linka możesz sobie dodać w stopce i gotowe - krótko zwięźle i na temat, a jak kto chce o'hyde park to przebija się tutaj...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie - tak śledzę ten wątek (nie tylko ja) i myśle że za tą teorią nt przenikania wilgotności i innych praw i wiedzy fizyki budowlanej dla przecietnego "budowlanego laika" informacja powinna wygladac mniej wiecej tak ....

 

1. znajdź normę,

2. wprowadź warunki przyjęte w normie oraz swoją ścianę w programie do obliczeń c-w,

3. zobacz czy kondensacja występuje czy nie.

 

Ten temat budzi wyjątkowo wiele kontrowersji, bo jest dotychczas wybitnie nieprzebadany. W związku z czym NORMOWO zakłada się powietrze zewnętrzne -5* i 85% RH. Na tych warunkach większość omawianych tu ścian jest w porządku (bez paroizolacji) i na tej podstawie przechodzą odbiory techniczne w tym kraju. Ale w tym kontrowersyjnym temacie jest grupa osób, która albo nie zna normy, albo jej nie ufa, albo robi lepiej na wszelki wypadek, albo po prostu wie lepiej, i te osoby robią dodatkową paroizolację. Więc cała dyskusja przypomina tę pt. robić ocieplenie na ścianach na U=0,3, czy lepiej? Zarówno paroizolacja jak i styropian są względnie tanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sajgończyku.Wyobraź sobie rurę z MFP o średnicy ok.4m zaizolowaną od zewnątrz 15cm styropiany i od środka 26cm celulozy(ok.1500kg.) utrzymywana przez gęstą siatkę.Tą rurą tłoczone jest powietrze o różnej chwilowej wilgotności od 38- 50%(w okresie grzewczym).Celuloza to w zasadzie drewno bo w drewnie to głównie celuloza,lignina i trochę żywicy.O ile zmiana wilgoci w drewnie na skutek zmiany wilgotności powietrza następuje z opóźnieniem(sosna ok.14dni) o tyle celuloza zmienia wilgotność błyskawicznie z uwagi na rozdrobnienie i potężną powierzchnię wymiany.Powietrze tą rurą pędzi z prędkością ok.7m/h.Zauważyłem,że chwilowe wzrosty wilgotności (prysznic,gotowanie w kuchni) nie mają mierzalnego znaczenia na wilgotność powietrza na wyrzutni.

Następuje minimalny wzrost wilgotności i jest rozciągnięty w czasie,co świadczy o tym że celuloza chłonie (wdycha) chwilowy nadmiar wilgoci ,po czym oddaje (wydycha) po obniżeniu wilgoci w powietrzu dolotowym do tej rury.Masa celulozy bez uszczerbku dla lambdy może pochłonąć naraz 120l wody ponad stan normalny,a mój dom generuje dzień w dzień ok.13L.Stąd wniosek,że celuloza jest buforem dla pary wodnej,przechwytując jej chwilowe nadmiary.W tym rozumieniu robi wdech i wydech.Chwilowy wzrost wilgotności nie następuje w całej masie tylko jest powierzchniowy, proporcjonalnie do ilości dostarczanej wilgoci.Czym większa dostawa tym głębiej.Dlatego też jak mierzę pirometrem poddasze izolowane celulozą i wełną mineralną,to temp.tego pierwszego jest wyższe i to nie o dziesiąte stopnia a o stopnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I widzę to teraz tak.

Jak celuloza jest "nagrzana" i wilgotna to jak masz mniej wilgoci w domu , a celuloza jest "ciepła

i ma przewagę nad tym co jest w pomieszczeniu i to się zgadza.

Widzisz teraz rozumie co miałeś pod tym względem na myśli.

Tak czy siak do granicy z styro nie dochodzi ta wilgoć co znaczy że łapie w sobie .

Sam wiesz jak by szło to na skroś to nie było by ciekawie.

A tak nie jest, łapie na powierzchni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tylko wilgotność sorpcyjna wełny jest zero %

tak ekofibera 20% i już jest wsio jasne.

Wilgotność ta to nie jest woda jako taka tylko, prosto wilgoć która nie szkodzi.

Nie mniej jednak dobroci ekofibru nie ma co wykorzystywać ponad stan.

W wełnie mineralnej nie ma co wchłonąć, mikro pręciki szkła czy bazaltu

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem,że chwilowe wzrosty wilgotności (prysznic,gotowanie w kuchni) nie mają mierzalnego znaczenia na wilgotność powietrza na wyrzutni.

 

Taka dygresja, bo być może to celulozy szukałem w innym celu. Mam prośbę serdeczną - pomóż ugryźć kwestię innego typu. Chodzi o basen, oczywiście kryty, normalnie przykryty folią. Kiedy odkrywasz na dwie trzy godziny dziennie i się pluskasz, zaczyna się ewaporacja, przy temp. 28/30* w ilości ca. 10 kg/h. Podstawową strategią jest oczywiście potężna wentylacja, ale szukałem czegoś co potrafi zmagazynować taką ilość wilgoci - niech się wywentyluje w spokojnym tempie w trakcie reszty dnia - będzie efektywniej. Macie pomysł jak to ugryźć, policzyć, zasymulować?

 

Aha, komfortowo jest przy 55% RH, nie należy przekraczać 60.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba pamiętać że wraz z parą wodną idą zapachy.W tego typu rekuperatorach oprócz wymiany pary wodnej,następuje też wymiana zapachów.Tego co wentylacją chcesz się pozbyć wraca .

dla przypomnienia ...

wentylujemy dom a nie miejski szalet ...;)

 

ja osobiście jak już bym się decydował na jakiekolwiek reku to na pewno był by tego typu ...

obserwuję od dłuższego czasu różne centrale i jak do tej pory żadna niczym mnie specjalnie nie ujęła...

czym bardziej "skomputeryzowana" tym bardziej w odstawkę ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie off topic

malo wynalazkowe

 

 

byla mowa o scienie 3w

 

przyklad

sciany zew silikat

w srodku 5 cm styropianu sciany wew BK

 

pytanie

czy jest sens i potrzeba / mozliwosc i jak ewentualnie wykonac izolacje zewnetrzna? ewelwacje?

styropian ?jak to ma sie do punktu rosy i zamkniecia potencjalnej wilgotności w scianie ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ja osobiście jak już bym się decydował na jakiekolwiek reku to na pewno był by tego typu ...

 

Dajesz się nabierać na markieting, niepotrzebnie, jak porównasz sobie wymienniki o sprawności 90% i 70%, to zobaczysz, że entalpia cieplejszego suchego powietrza wciąż jest większa od zimniejszego, ale z odzyskaną wilgocią. Nic w przyrodzie nie ginie, a przeciwprąd to b. efektywny mechanizm. Lepiej pomyśl jak nawilżać to cieplejsze powietrze jeszcze cieplejszą wodą z taniego źródła, np. pompy ciepła. Nic mądrzejszego nie wymyślisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie z pomocą książki rozwiązałem zagadkę ekofiber.

Ekofiber jest wstanie związać 20% pary wodnej w stosunku do swojej masy i jest w stanie nadal izolować.

do tego punktu bez zmian ,

Wełna mineralna ma zero styropian zero

każda w nadmierna ilość pary wodnej się wytrąca

to zależy od ilości tej pary wodnej (jej ciśnienia) i temperatury

Przy czym styropian jako ściśnięty nie pomieści jej zbyt dużo

o tyle wełna będzie niczym mokra gąbka stąd pieroński wzrost przewodzenia cieplnego.

Mniej dla EPS a znacznie więcej dla wełny mineralnej .

Stąd karygodne jest robienie bez paroizolacji przy wełnie min

A ściana 3W to już kompletna klapa dla wełny !

teraz jak długo ekofiber może nadmiar pary wodnej wytrzymać , to znaczy ile potrwa mu nasycenie się do stanu ponad 20% ?

Dla tego Nydar styropianem zatkałeś ekofiber i testujesz jak dużo może związać pary wodnej bez kondensacji która zaczyna się około 40-45% w przypadku

tak ułożonych warstw →→→

Dla wełny to oznaczało by wytrącenie się wody tzw kondensację .

Ekofiber jest wstanie wchłonąć do 20% bez szkód pytanie ile to można tak obciążać?

Tego jeszcze nie wiem.

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...