McLim 29.03.2004 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2004 Witam,Ostatnio z niepokojem stwierdziłem, że w niektórych miejscach na krokwiach pojawił mi się ledwo zauważalny biały nalot (pleśń), podobny do tego jaki można zaobserwować czasem na starym chlebie...Dom jest w stanie surowym otwartym (otwory zabezpieczone folią) i tak stał od jesieni przez całą zimę. Na krokwiach jest folia paroprzepuszczalna a na niej blacha - także przewiew był znakomity...Planuję teraz (przed ułożeniem wełny w dachu pomalować krokwie jeszcze raz jakimś "zielonym" paskudztwem (krokwie kupiłem nieimpregnowane i budowlańcy sami "moczyli" je w rynnie z impregnatem). Czy uważacie, że takie ręczne domalowanie impregnatem rozwiąże problemy. Nie chcę za kilka lat odkryć, że konstrukcja mojego dachu jest totalnie zniszczona przez grzyb. Poradźcie... darek Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/16843-biay-nalot-na-krokwiach/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jeje 29.03.2004 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2004 O takiej pleśni był już obszerny wątek na forum w tym roku, o ile pamiętam ten temat to nie jest to wielka tragedia, pozdrawiam, jeje Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/16843-biay-nalot-na-krokwiach/#findComment-280646 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ppp.j 29.03.2004 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2004 Sugeruję ogrodowy opryskiwacz ciśnieniowy, rozrobić jux grzybo-robalo-ognio-chronny i opryskać. Opryskiwacz przyda się potem w ogródku. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/16843-biay-nalot-na-krokwiach/#findComment-280721 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 29.03.2004 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2004 Pleśniotox E firmy Inco Veritas Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/16843-biay-nalot-na-krokwiach/#findComment-280794 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
McLim 29.03.2004 13:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2004 Dzieki za odpowiedzi. Oczywiście chętniej bym to opryskał niż malował, ale mam wątpliwości czy nie zaszkodzi to folii paroprzepuszczalnej. Gdyby było deskowanie to wybór jest oczywisty - jedziemy po całości. A tak? Nie wiem na ile prezycyjnie można podawać impregnat taki opryskiwaczem... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/16843-biay-nalot-na-krokwiach/#findComment-280811 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 29.03.2004 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2004 Precyzyjniej będzie pędzlem i przy okazji nie odpleśnisz folii . Ja jesienią zastosowałam Pleśniotox w paru miejscach na belkach stropowych /stara przenoszona chałupa z bali/. Pleśń była powierzchowna na skutek niedopatrzeń w między rozebraniem, a złożeniem domu . Wczoraj byłam w chałupie i po pleśni ani śladu . Pozdrawiam Kasia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/16843-biay-nalot-na-krokwiach/#findComment-280851 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.