Izolacja nakrokwiowa - mostek termiczny?

[kitesurf]

Witam. Zastanawiam się nad izolacją nakrokwiową dachu, ale zastanawiam się jak jest rozwązany mostek termiczny z krokwi. Przecież izolacje kładzie się na krokwiach. Krokwie wychodzą poza dom ( nadbitka ) - tam są narażone na zimno. A skoro te krokwie są "gołe" pod sufitem w pokojach, to przeciez staje się to potężnych mostkiem termicznym. Czy się mylę?

 

Proszę o wyjaśnienie. Bo wszystkie firmy reklamujące ten system ocieplenia dachu twierdzą, że izolacja nakrokwiowa eliminuje mostki w w100%.

 

Z góry dziękuję i pozdrawiam!

 

Michał

[Qgiel]

Krokwie są z drewna, czyli izolatora. To powoduje że ten materiał nie przenosi energii cieplnej, jak inne materiały budowlane.

Ponadto są najczęściej otulone dodatkową warstwą wełny, umocowaną poniżej ich, we wnętrzu.

Wystające części krokwi na zewnątrz budynku też są najczęściej zamknięte podbitką, zatem ruch powietrza wewnątrz tej przestrzeni jest mocno ograniczony.

A nawet jeśli nie są niczym osłonięte, tylko przykryte dachem, to za przyczyną właściwości drewna, nie masz się czego obawiać.

[nydar]

Krokwie wystające poza ścianę zewnętrzną będą jednak mostkiem termicznym.Lambda dla drewna powietrzno suchego jest kilkakrotnie wyższa od typowej izolacji.Uważam,że powinny być zaizolowane co najmniej na dł 50cm.izolacją taką jak na reszcie dachu.Podbitka nie zabezpiecza przed mrozem.

[Qgiel]

Jesteś niepotrzebnie przewrażliwiony. Pomyśl chwilę i odpowiedz sobie, co ma przejąć to zimno z drewna ?

Przecież od wewnętrznej strony, tam gdzie jest przestrzeń mieszkalna oddziela te krokwie warstwa wełny.

Na ścianach poddasza użytkowego( bo domyślam się że o to chodzi?) też masz warstwę izolatora.

W jaki sposób zimno z wyziębionej krokwi ma wpływać na Twój komfort mieszkania ?

Poza tym osłonięcie krokwi, która wystaje na zewnątrz będzie właściwie nieskuteczne.

Aby było inaczej powinna występować różnica temperatur między belką krokwi a izolacją.

Jak to zrobić, gdy nad belkami jest tylko połać dachu, a pod belkami izolacja, która ma zapewnić ciepło w pomieszczeniach .........zatem

izoluje krokwie od dołu ? A jeśli nie ma źródła ciepła, to choćby nie wiem jak gruby był izolator, to zawsze przyjmie temperaturę otoczenia, bo wszystko na tym świecie dąży do równowagi - temperatura również.

Dlatego nie przeżywaj, bo nie ma czego. A jeśli Cię to męczy to zaizoluj to drewno i tyle.

Uważaj tylko, aby nie spowodować kumulacji wilgoci wokół krokwi, bo to już by było niezdrowe dla drewna.

[nydar]

Autor tego tematu mówi o izolacji nakrokwiowej.Stąd krokwie od strony domu są widoczne i niezaizolowane.

[surgi22]

Wiódł ślepy kulawego, dobrze im się działo .

[Qgiel]

Faktycznie pomyliłem technologie.

Nigdy wcześniej nie spotkałem się z tym tematem na forum, stąd

tradycyjne podejście i błąd w myśleniu.

A co tych części krokiew, wystających na zewnątrz, to i przy tej technologii

ocieplania dachu bym się za bardzo nie przejmował. To jest jednak drewno, a nie

gęsty i ciężki materiał budowlany. I w części jest już przecież izolowany przez ocieplenie ścian, zatem

obszar, gdzie występują ujemne temperatury w krokwi, przesunie się na zewnątrz.

Ocieplenie wystających na zewnątrz belek, jeśli będzie skutecznie połączone z ociepleniem ścian, też przesunie ten obszar

na zewnątrz. Ale może wystąpić problem estetyczny, gdy belki będą nieosłonięte.

Jeśli zastosuje się podbitkę pod okapy, to oczywiście ten problem znika.

[halszka1938]

Może po prawie dwóch latach już wiadomo jak rozwiązać problem mostka na krokwiach przy desce okapowej?

Na dachu ma być 20cm pir. Wykonawca proponuje zaizolowanie końców krokwi (pod deską okapową) jedynie 5cm pir bo mocowania do rynien nie powinny być zamocowane na dłuższych hakach. Wspomnę tylko, że dach ma być bezokapowy.

Trochę to się kłóci z informacjami jakoby izolacja nakrokwiowa miała wyeliminować mostki w 100%. A może jest jakieś inne, lepsze rozwiązanie tego problemu?

[vega1]

izolacja nakrokwiowa świetnie się sprawdza przy dachu, gdzie krokwie nie wystają poza obrys domu. Buduje się teraz, coraz więcej takich domów. Tyczy się również stropodachów.

[halszka1938]

Ja mam właśnie dach bezokapowy, ale w jaki sposób montuje się deskę okapową jeśli cała konstrukcja (więźba) schowana jest pod warstwą izolacji ( w moim przypadku 25cm ściana i 20cm dach)?

[mxxxx]

Na dachu ma być 20cm pir

gdybyś budował domek pasywny albo chociaż energooszczędny to można by się bawić w likwidację mostków termicznych, ale skoro budujesz domek tylko zgodny z normą to ja proponuję nie zawracać sobie głowy głupotami

[halszka1938]

Gdybym budowała normowy to też bym się nad tym nie zastanawiała

 

A w temacie, masz jakiś pomysł na rozwiązanie tego problemu?

Edytowane 19 Grudnia 2014 przez halszka1938

[mxxxx]

można dać paski z aerożelu na końcówki krokiew, ale różnica w rachunku za CO w porównaniu do PIR będzie minimalna

[halszka1938]

Problem został już rozwiązany, nie całkowicie, ale dobre i to.

Napiszę dla potomnych. Mój wiązar składa się z dwóch pasów dolnych i w środku nich krokiew.

Stanęło na tym, że wiązary skończą się równo z murem a jedynie jeden pas dolny zostanie wydłuzony o 25cm za lico ściany. Dzięki temu jedynie te 8x16cm (tyle ma jeden pas dolny) będzie przecinać warstwę ocieplenia. Do tych pojedyńczych pasów dolny zostanie zamocowana deska czołowa pod rynny.

[mxxxx]

nic nie rozumiem, pas dolny, pas górny + krokiew to aż się prosi o zabudowę kartongipsem, czyli jest sporo miejsca na tradycyjne izolowanie między krokwiami, i mostek na desce okapowej sam by znikną