Strop drewniany i rury od rekuperacji w domku energooszczędnym

[Sebastain]

Witam,

 

Zdecydowaliśmy się z małżonką na zakup projektu z kolekcji muratora, a mianowicie:

http://projekty.muratordom.pl/projekt_gwiezdny-szlak,2240,1,0.htm

Ponieważ domek ma być parterowy (być może poddasz jako zwykły stryszek na jakieś kartony), zastanawiamy się nad zmianą stropu na drewniany (nie jesteśmy uparci ale kwestie finansowe na pewno przemawiają za drewnianym, a przy nieużywanym poddaszu i małym domku wydaje się, że strop terivy nie jest czymś koniecznym).

Chcielibyśmy poprowadzić rury do rekuperacji w stropie, ale nie bardzo wiem czy lepiej położyć to na stropie czy pod nim czyli dwie wersje.

1. Ocieplamy strop wełną na górę przybijamy płyty osb i na nich układamy rury - to rozwiązanie wydaje się fajne, ale czytałem, że rury powinny znajdować się w pomieszczeniu ogrzewanym, czy w takim przypadku powinniśmy, także ocieplić dach?

2. Ocieplamy tylko strop, a rury prowadzimy pod nim po czym zakrywamy je podwieszanym sufitem. Jednak czy w takiej konfiguracji rury nie będą przenosiły drgań na strop, oraz czy nie będzie słychać hałasu (tak czytałem w kilku tematach i już zgłupiałem).

 

I jeszcze jedno pytanko nie zważając na kwestię rekuperacji, czy budując dom parterowy energooszczędny powinniśmy generalnie ocieplić strop np. 30cm wełny i to wystarczy czy osobno ocieplić dach wełna 30cm potem folia (ewentualnie na nią karton gips) i potem ponownie 30cm wełny na strop?

 

Z góry dziękuję za pomoc

[kajmanxxl]

1 musisz ocieplić te rury lub dach

2 dobrze zrobiony system nie przenosi hałasu

60cm izolacji to lekka przesada, wszystko zależy od poziomu energooszczędności jaki chcesz uzyskać i powinna to być izolacja proporcjonalna do ścian

[dzabij]

1 - jak masz miejsce (rura do Wentylacji Mechanicznej ma zazwyczaj 10-15 cm średnicy, czyli o tyle obniży ci się sufit) to lepiej rury umieścić pomiędzy stropem a sufitem podwieszanym, w warstwie ocieplenia. Rury od WM raczej nie drgają. Hałas może wynikać ze zbyt małej średnicy rury, należy tak to projektować aby przy maksymalnej wydajności reku prędkość powietrza w kanale była mniejsza niż 5 m/s

2 - jak nie masz miejsca to ułóż rury na stropie, ale zrób im dobrą izolację. Rura + 5<->10 cm wełny mineralnej i to wszystko razem okręcone folią stretch.

3 - jest taka zasada że pomieszczeń nie ogrzewanych nie ociepla się. Więc jeżeli nie planujesz ogrzewać strychu to dachu też nie ocieplaj, bo mogą być z tego kłopoty

[orko]

A jednak:

Taka rura to 10-15 cm, więc nad/pod nią będzie gorsze ocieplenie.

Lepiej poprowadzić rury na stryszku i przykryć je kołderką z wełny.

Hałas powodują zazwyczaj wentylatory ale można zastosować tłumiki i po sprawie.

[Sebastain]

Tzn dla mnie najbardziej atrakcyjna opcja i wydaje się sensowna to normalnie ocieplić mój drewniany strop 15cm pomiędzy legarami i 5-10 cm pod nimi. Następnie opuścić na kotwach płyty kartonowo gipsowe 20-30 cm poniżej legarów i w tej pustej przestrzeni pomiędzy g-k a wełną dać rury od rekuperacji.

Czy to jest rozsądne?

Gdybym chciał puścić jednak nad stropem (nieocieplone poddasze) to jak ocieplić takie rury? owijać je wełną po prostu?

[maggs1]

1 - jak masz miejsce (rura do Wentylacji Mechanicznej ma zazwyczaj 10-15 cm średnicy, czyli o tyle obniży ci się sufit) to lepiej rury umieścić pomiędzy stropem a sufitem podwieszanym, w warstwie ocieplenia. Rury od WM raczej nie drgają. Hałas może wynikać ze zbyt małej średnicy rury, należy tak to projektować aby przy maksymalnej wydajności reku prędkość powietrza w kanale była mniejsza niż 5 m/s

2 - jak nie masz miejsca to ułóż rury na stropie, ale zrób im dobrą izolację. Rura + 5<->10 cm wełny mineralnej i to wszystko razem okręcone folią stretch.

3 - jest taka zasada że pomieszczeń nie ogrzewanych nie ociepla się. Więc jeżeli nie planujesz ogrzewać strychu to dachu też nie ocieplaj, bo mogą być z tego kłopoty

 

Ja raczej wybiorę wersję z pkt 1 -dzabij chyba wie co pisze. Pozdrawiam

[mariusz242]

Też zastanawiam się jak zrobić WM przy stropie drewnianym. generalnie byłem za tym aby obniżyć sufit i zrobić to w pustej przestrzeni między płytami k-g a belkami stropowymi, aż do dziś kiedy jeden z wykonawców WM powiedział że w nocy jak jest cisza to słychać niewielki szum (trzeba by się jeszcze dopytać tych co mają WM) i dlatego teraz zastanawiam się na puszczeniem rur nad stropem.

Jak dla mnie to wybór którędy pójdą rury jest powiązany z tym w jaki sposób chcemy osadzić strop drewniany na domu murowanym. Przyjmując chyba najczęstszą technologię czyli robimy winiec z kotwami pod murłatę i do murłaty (obok niej czyli na wieńcu) albo na niej osadzamy belki to wtedy obniżenie sufitu o te 20 - 30 cm i wsadzenie tam rur od WM jest jak najbardziej sensowne. Jeśli jednak strop osadzimy (np wtopimy) w wieńcu to obniżenie sufitu o 30 cm będzie raczej znaczne. i wysokość pomieszczeń z planowanych 2,6 m zmniejszy się do 2,3.

 

Piszę swoje uwagi bo sam mam teraz mętlik w głowie w jaki sposób zrobić WM przy stropie drewnianym.

[drza]

Chciałem odświeżyć temat. Mam dokładnie ten sam dylemat co autor posta. Wolałbym jednak na legary położyć płyty OSB, na to rury od wentylacji i dopiero to czymś przykryć, np. wełną. Tylko wtedy trzeba znowu na to coś położyć od góry, np. kolejną warstwę OSB, aby można było po tym chodzić. Jakie rozwiązanie możecie doradzić?