Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kostki LIBET - wątpliwości co do jakości (ZDJĘCIA)


Recommended Posts

Witam

Mam ułożoną kostkę piccola pastello i akropol kasztan. Po kilku miesiącach użytkowania (przeżyło zimę i trochę opadów) zauważyłem, wymyte krawędzie tych kostek. Są jakby skruszałe. Problem dotyczy tylko kostek kupionych przeze mnie jako pierwsze. W przypadku kostek dokupionych po kilku miesiącach jest w porządku.

Poniżej zdjęcia. Pierwsze z nich przedstawia kostki, które wyglądają prawidłowo. Krawędzie są ostre, są kanty.

Pozostałe dwa to piccola i akropol, jak widać ze skruszałymi krawędziami.

Kostka leży sobie ułożona około 7-8 miesięcy. Kupiona w lipcu 2011r.

Czy ktoś miał może podobne doświadczenia z Libetem?

Wydaje mi się, że coś jest jednak nie tak. Wybrałem Libet, bo kojarzył mi się z wysoką jakością. Z resztą w mojej okolicy ta firma ma bardzo dobrą opinię i te kostki po prostu ludzie tutaj układają najczęściej, mimo ceny.

Czy to co prezentują zdjęcia to jakiś nowy "standard" w jakości tych produktów czy jak? Na ekspozycjach i u innych ludzi takich rzeczy nie widziałem.

Spotkaliście się z czymś takim?

Zaznaczam, że nie jest to kostka fabrycznie postarzana, czy obijana.

dobry.jpg

zły.jpg

akropol.jpg

Edytowane przez grzegorz_si
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 423
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ta kostka występuje w 2 odmianach. Normalnej i postarzanej. Ze zdjęć wygląda to tak jakbyś miał obie wersje na jednym placu.

Ale te kostki nie mają obijanych brzegów, te brzegi są skruszałe. Też myślałem tak jak Ty, ale postarzana piccola wygląda zupełnie inaczej. Oglądałem wczoraj specjalnie na wystawkach.

Akropol kasztan widziałem tylko w jednej wersji - z ostrymi kantami, tutaj z 90% kantów jest wymyta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli prawdziwy "kasztan" :)

No fajnie, ale dla mnie to nie jest śmieszne, bo tania ta kostka nie była + koszty ułożenia robią razem niebagatelną sumę.

Jeżeli ktoś miał podobne doświadczenia z Libetem to proszę napiszcie.

Zgłoszę reklamację, ale jak znam życie w tym kraju to producenci generalnie mają w nosie odpowiedzialność za swoje produkty i doszukują się zawsze powodów do nieuwzględnienia reklamacji.

Ciekawe czy się dowiem, że "produkt jest najwyższej jakości a wskazane właściwości tylko nadają charakteru całości i są naturalnym efektem".

Kurde jestem trochę rozgoryczony, kostka robiona pod stodołą więcej wytrzymuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe jakbyś ściągnął do siebie przedstawiciela handlowego tej firmy i go przycisnął do ściany - może by się wypowiedział....też jestem przed położeniem kostki i już zaczynam się obawiać..

Słuchaj, mój przypadek może być odosobniony, taki "przypadek przy pracy", tylko cholera za TE pieniądze takich przypadków być nie powinno.

Libet zawsze miał dobrą opinię, ja mogłem mieć pecha. Na pewno tak tego nie zostawię, bo na forsie nie śpię. Zobaczymy czy marka jest warta swojej renomy czy nie. PROSTE.

Co maja u Ciebie układać konkretnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co się dzieje - może być spowodowane i pewnie jest błędem w produkcji - tak się dzieje jeżeli wierzchnia warstwa jest n.p. zbyt sucha, słaba etc i po wyjściu z maszynerii trzyma się jako tako. Ewidentnie jest to wina producenta - pytanie ile lat gwarancji dawali na kostkę?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co się dzieje - może być spowodowane i pewnie jest błędem w produkcji - tak się dzieje jeżeli wierzchnia warstwa jest n.p. zbyt sucha, słaba etc i po wyjściu z maszynerii trzyma się jako tako. Ewidentnie jest to wina producenta - pytanie ile lat gwarancji dawali na kostkę?

Od daty zakupu nie upłynął nawet rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem współpracownikiem Libetu. Proszę o kontakt na priva. Przekażę informację właściwym osobom w firmie. Przyjrzymy się bliżej temu przypadkowi, bo z pewnością tego wymaga.

Kontakt wysłany.

Sprawę zgłosiłem dzisiaj u sprzedawcy, ten z kolei stwierdził, że i tak będzie się kontaktował z Libetem.

Dziękuję za zainteresowanie i mam nadzieję, że to nie dowcip.

Oglądałem na składzie kostkę podobno 8 letnią Akropol i ma ładne, ostre kanty i generalnie trzyma się nieźle, więc coś na rzeczy jednak jest, nie wspominając o Piccoli.

Napiszę jak się sprawy będą miały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

no i wiadomo coś w tym temacie?

Zamierzam kupić Natulita i Romano w wersji obijanej.

Byłem ostatnio w hurtowni kostki brukowej i pani stwierdziła, że firma Libet, to jedna z lepszych firm.

Wiadomo, sprzedawcy chwalą wszystko to co w danej chwili chce kupić klient.

Myślę, że twój przypadek jest nieliczny i firma podejdzie do tego odpowiedzialnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i wiadomo coś w tym temacie?

Zamierzam kupić Natulita i Romano w wersji obijanej.

Byłem ostatnio w hurtowni kostki brukowej i pani stwierdziła, że firma Libet, to jedna z lepszych firm.

Wiadomo, sprzedawcy chwalą wszystko to co w danej chwili chce kupić klient.

Myślę, że twój przypadek jest nieliczny i firma podejdzie do tego odpowiedzialnie.

Na razie wygląda to tak:

Sprzedawca zgłosił sprawę w Libecie, pani, która tutaj pisała również, z tego co mi wiadomo, "zadziałała" i pojawił się u mnie pan, zajmujący się tego typu reklamacjami.

Porobił zdjęcia, z oczywistych względów nie chciał wypowiadać się na temat tego, jak firma to potraktuje.

Stwierdził, że takie coś widzi dopiero drugi raz i że klient ma być zadowolony a Libet nie jest firmą z garażu.

Na razie tyle. Czekam na odpowiedź. Również liczę na pozytywne rozwiązanie: dla mnie koszty zakupu kostki i jej położenia to duży wydatek, ale dla takiego Libetu to raczej niewiele - tak myślę.

Nie nakręcam się zbytni, ale na pewno tego tak nie daruję. Generalnie czekam.

Również liczę na odpowiedzialność firmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...