autorus 03.08.2014 05:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2014 mam libet na podjeździe. Ale układane z 8 lat temu. oprócz koloru wydaje się być ok. Wiec trochę się zmartwiłem tym tematem. Będę miał do ułożenia w koło kopuły. Ale po wpisach muszę przemyśleć sprawę. I oczywiście będę śledził wątek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz_si 03.08.2014 07:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2014 Czy sa jeszcze na polskim rynku jakies kostki warte polecenia? Niestety obecnie produkowane kostki, wraz z ich "kosmiczną" technologią nie dorównują ani trwałością kolorów, ani trwałością powierzchni tym, które były produkowane 15-20 lat temu. Może to takie "unijne kostki", tak jak unijny cement, unijne żarówki z rtęcią, unijny dym z kominów fabryk, unijny prąd i unijne budynki z certyfikanami... Tak że odpowiedź na Twoje pytanie brzmi: nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 03.08.2014 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2014 Jednym słowem: kicha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
azga 11.09.2014 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2014 (edytowane) Witam na Forum.Niestety, dalej w temacie jakości kostki Libet. Może moja historia zakończy się pomyślnie, choć milczenie Libetu, oraz fakt, że sprzedawca przestał odbierać telefony niepokoją. Jakość premium Libet wygląda na paletach tak: http://iv.pl/images/30643351973690481643.jpg http://iv.pl/images/66369300288102398475.jpg http://iv.pl/images/74021648070677013002.jpg http://iv.pl/images/45566299916289717194.jpg Brukarze położyli ok. 30m2 opasek, mówią, że po wibrowaniu duża część tego się pokruszy, a co dopiero będzie po zimie? http://iv.pl/images/58131887328878834666.jpg Niewielkie ubytki na brzegu kostki kruszą się pod palcami, mam poważne wątpliwości co do jakości mieszanki z której zrobiono wierzchnią warstwę. Palety odpakowano tydzień temu, przedstawiciel Libetu oglądał w piątek, powiedział, że pierwszy raz widzi coś takiego (???) i obiecał odpowiedź w poniedziałek. Nie pozwolę tego położyć, a na razie 250 m2 rozkopanego i przygotowanego placu czeka... Brukarz mówi o przejściu na inną budowę. Jakieś porady? Edytowane 11 Września 2014 przez azga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamas99 11.09.2014 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2014 Witam na Forum. Niestety, dalej w temacie jakości kostki Libet. Może moja historia zakończy się pomyślnie, choć milczenie Libetu, oraz fakt, że sprzedawca przestał odbierać telefony niepokoją. Jakość premium Libet wygląda na paletach tak: http://iv.pl/images/30643351973690481643.jpg http://iv.pl/images/66369300288102398475.jpg http://iv.pl/images/74021648070677013002.jpg http://iv.pl/images/45566299916289717194.jpg Brukarze położyli ok. 30m2 opasek, mówią, że po wibrowaniu duża część tego się pokruszy, a co dopiero będzie po zimie? http://iv.pl/images/58131887328878834666.jpg Niewielkie ubytki na brzegu kostki kruszą się pod palcami, mam poważne wątpliwości co do jakości mieszanki z której zrobiono wierzchnią warstwę. Palety odpakowano tydzień temu, przedstawiciel Libetu oglądał w piątek, powiedział, że pierwszy raz widzi coś takiego (???) i obiecał odpowiedź w poniedziałek. Nie pozwolę tego położyć, a na razie 250 m2 rozkopanego i przygotowanego placu czeka... Brukarz mówi o przejściu na inną budowę. Jakieś porady? My również zakupiliśmy kostki firmy "LIbet" zostaliśmy oszukani przez firmę ponieważ kostki po roku kruszą się. Tak jak na widocznych zdjęcia u państwa , odbarwiają się mają białe wykwity jakby były posypane wapnem. Posiadają masę rdzawych punktów. Reklamując tą kostkę otrzymaliśmy odpowiedz z firmy , że normy technologiczne przewidują KILOGRAM GRUZU NA ROK UŻYTKOWANIA. O TYM FAKCIE nikt przy zakupie nie poinformował nas. Zakupując kostkę była różnią w barwach , Sprzedający zapewnił ,że po roku kolor się wyrówna co nie nastąpiło . Czujemy się oszukani . PRZESTRZEGAMY PRZED KUPNEM W TEJ FIRMIE> Będziemy dochodzić swoich praw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 11.09.2014 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2014 no niestety wygląda to katastrofalnie. :jawdrop: jak pisałem mam libet i z moją jest ok, ale ta ewidentnie ma problemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomaszs131 11.09.2014 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2014 Sasiad wlasnie polozyl kostke z Libetu. Sam mialem zamiar taka kupic, ale po postach na FM w innym watku na temat marnej jakosci produktu-zrezygnowalem. Teraz widze, ze to nie sa pojedyncze wpadki tej firmy, tylko ogolnokrajowy problem.Wspolczuje i trzymam za Was kciuki w dochodzeniu swoich praw.Mam tylko cicha nadzieje, ze z Semmerlock-iem nie bede mial podobnych problemow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 11.09.2014 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2014 To co Libet próbuje wciskać to mieszanie dwóch rzeczy: biało szare naloty są czy lubią być normą w takich brukach i wadą to to nie jest. Da się to likwidować ale chemia jest wściekle droga...To jak wyglądają kostki wina producenta - prawdopodobnie była za sucha wierzchnia warstwa a i do tego dolna taka se. Do tego kostka nie widziała wilgoci po wyprodukowaniu (naparzenie polewanie etc) i jest to wada produktu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
azga 12.09.2014 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2014 (edytowane) To jak wyglądają kostki wina producenta - prawdopodobnie była za sucha wierzchnia warstwa a i do tego dolna taka se. Do tego kostka nie widziała wilgoci po wyprodukowaniu (naparzenie polewanie etc) i jest to wada produktu. Czy jest to wada wszystkich kostek, czy tylko tych z jednej strony? (Na każdej palecie kostki z jednego brzegu są powykruszane, reszta wygląda lepiej) Pierwsze pomysły fachowców z Libetu są takie, żeby odrzucać wadliwe kostki, a kłaść resztę. Obawiam się, że po pewnym czasie wszystko się rozsypie, dlatego obstaję przy wymianie całej partii. kostki firmy "Libet" zostaliśmy oszukani przez firmę ponieważ kostki po roku kruszą się. Tego właśnie się obawiam. Reklamując tą kostkę otrzymaliśmy odpowiedz z firmy , że normy technologiczne przewidują KILOGRAM GRUZU NA ROK UŻYTKOWANIA. O TYM FAKCIE nikt przy zakupie nie poinformował nas. Ale o tym, że to są najlepsze kostki na rynku o jakości PREMIUM pewnie Was poinformowali? Tupet? Korzystanie na niedoinformowaniu klientów? Warto rozpropagować nasze kłopoty, aby skończyły się te przechwałki-wałki Edytowane 12 Września 2014 przez azga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 12.09.2014 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2014 IMO słusznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 12.09.2014 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2014 Mała uwaga: wierzchnia warstwa nie ma prawa składać się z gruzu, a zwykle powinna z masy z wypełniaczem do 2mm, max 3-3,5.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz_si 13.09.2014 19:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2014 My również zakupiliśmy kostki firmy "LIbet" zostaliśmy oszukani przez firmę ponieważ kostki po roku kruszą się. Tak jak na widocznych zdjęcia u państwa , odbarwiają się mają białe wykwity jakby były posypane wapnem. Posiadają masę rdzawych punktów. Reklamując tą kostkę otrzymaliśmy odpowiedz z firmy , że normy technologiczne przewidują KILOGRAM GRUZU NA ROK UŻYTKOWANIA. O TYM FAKCIE nikt przy zakupie nie poinformował nas. Zakupując kostkę była różnią w barwach , Sprzedający zapewnił ,że po roku kolor się wyrówna co nie nastąpiło . Czujemy się oszukani . PRZESTRZEGAMY PRZED KUPNEM W TEJ FIRMIE> Będziemy dochodzić swoich praw. Żeby dochodzić swoich praw, trzeba je znać. Skoro tak załatwialiście to znaczy że ich nie znacie. Poszukajcie prawnika, który Wam doradzi co zrobić. TO za duże pieniadze, żeby sobie tak "hop siup" traktować. Powodzenia. Krew zalewa człowieka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz_si 13.09.2014 19:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2014 Sasiad wlasnie polozyl kostke z Libetu. Sam mialem zamiar taka kupic, ale po postach na FM w innym watku na temat marnej jakosci produktu-zrezygnowalem. Teraz widze, ze to nie sa pojedyncze wpadki tej firmy, tylko ogolnokrajowy problem. Wspolczuje i trzymam za Was kciuki w dochodzeniu swoich praw. Mam tylko cicha nadzieje, ze z Semmerlock-iem nie bede mial podobnych problemow. Mój teść ma Semmelrocka - wyblakł, podejście producenta i sprzedawcy podobne jak tych od Libetu. Minęły 2 lata i nadal nie zrealizowali reklamacji, mimo obietnic. Podziwiam teścia za cierpliwość. To chyba standard w naszym pięknym kraju, że producenci trzymają marny poziom naszych polityków i elit rządzących... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomaszs131 13.09.2014 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2014 A czy tesc pamietal by po sezonie od polozenia zainpregnowc kostke odpowiednim srodkiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz_si 14.09.2014 11:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2014 A czy tesc pamietal by po sezonie od polozenia zainpregnowc kostke odpowiednim srodkiem? Chyba sobie jaja robisz. Po to się kostkę kupuje, żeby kolor na niej nie znikał po roku. Skoro 20 lat temu można było wyprodukować kostkę, na której kolor utrzymywał się co najmniej lat 15 to teraz przy obecnych rzekomo "innowacyjnych" technologiach i kosmicznych cenach też powinno się dać. Do tego na sporej części kostek wspomnianego producenta (Semmelrock) pojawiają się "pajęczynki". Producent przyznał, że pajęczynki to wada, wyblaknięty kolor nazwał wykwitem (4 rok po ułożeniu). Dyskutować tutaj specjalnie nie chcę o impregnacji, bo trzeba być skończonym naiwniakiem, żeby wywalać tysiące na lanie jakąś chemią i cieszyć się efektem przez rok. Chciałem tylko zasygnalizować, że Libet to nie jedyny producent kostki brukowej, który produkuje buble i nie jedyny, który swojego klienta ma głęboko w przysłowiowej dupie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 14.09.2014 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2014 I czego się tu denerwować. Wszyscy chcą tanio to maja tanio. Rynek sie dostosowuje. Jak z biedronkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomaszs131 14.09.2014 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2014 Czyli trzeba sie mocno zastanowic nad sensem zakupu jakiejkolwiec kostki cementowej.Pozostaje tylko kostka granitowa, ale cena jej jak i robocizna powala z nog. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 14.09.2014 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2014 Właśnie chodzi o to ze cena nie powala. Zwykła szaro-ruda 6/8 wydajność 7m2 z jednej tony którą z transportem do mnie kosztuje ok 300zł daje nam ok 42zł/m2 Układanie tylko jest droższe. Ale jak czytam o sensacjach z kostką betonowa to cieszę się ze do podjęcia decyzji mam jeszcze sporo czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomaszs131 14.09.2014 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2014 Właśnie chodzi o to ze cena nie powala. Zwykła szaro-ruda 6/8 wydajność 7m2 z jednej tony którą z transportem do mnie kosztuje ok 300zł daje nam ok 42zł/m2 Układanie tylko jest droższe. Ale jak czytam o sensacjach z kostką betonowa to cieszę się ze do podjęcia decyzji mam jeszcze sporo czasu A gdzie taka kostke mozna dostac, mozesz podac jakies namiary? Z gory dziekuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nerwus 14.09.2014 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2014 I czego się tu denerwować. Wszyscy chcą tanio to maja tanio. Rynek sie dostosowuje. Jak z biedronkami. Czy obecnie centy szajsu betonowego wg Ciebie są niskie? to taniocha? wg mnie ceny betonu powalają na kolana a jakość delikatnie mówiąc mizerna,jeszcze jak ktoś pisze że impregnować trzeba !!! Dlatego zdecydowałem sie na granit mimo jego wielu wad mnie przeżyje i nie muszę sie martwić o jakieś blaknięcie koloru czy "kilogram gruzu na rok" bo to ostatnie to już kwalifikuje sie pod paragraf. Dlatego powtarzam tylko klinkier albo granit, mimo większych kosztów inwestycyjnych na początku potem spokój na długie lata. W koło mojej chaty wszyscy mają betonówke która po kilku latach wygląda jak z przed stanu wojennego i teraz zachodzą w głowę po co im to było potrzebne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.