Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kostki LIBET - wątpliwości co do jakości (ZDJĘCIA)


Recommended Posts

Jestem zażenowany obsługą po sprzedażową przez firmę Libet. Na rozpatrzenie REKLAMACJI czekałem ponad 4 miesiące...

Wada wystąpiła niespełna rok po ułożeniu (firma daje 3 lata gwarancji) .Po tym czasie dowiedziałem się że utrata pigmentu

(koloru) w kostkach (z jednej palety-reszta wygląda tak jak po zakupie) to moja wina gdyż nie "pomieszałem ze sobą palet" Jakie to tajemnicze reakcje zachodzą podczas mieszania ze sobą palet? tego niestety się nie dowiedziałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 423
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Każdy materiał zmienia odcień po pewnym czasie. Np. granit ciemnieje nieco a w miejscach zacienionych nawet bardzo ciemnieje - wina porostów.

 

Dokładnie! W sumie nic nie wiemy: czy ta kostka lekko wyblakła (winą może być wykwit wapienny - ta jedna paleta mogła dłużej być na placu), czy też robi się szara.

Nawet nie wiemy o jaką kostkę chodzi. Może jakieś zdjęcia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasada układania z 3 palet to nie wymysł tylko OBOWIĄZEK brukarza, który układa nawierzchnię z kostki barwionej. Już tu na forum było kiedyś pisane na ten temat.

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?187970-POMOCY!-Kostka-Brukowa-Piccola-Pastello&highlight=z+3+palet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasada układania z 3 palet to nie wymysł tylko OBOWIĄZEK brukarza, który układa nawierzchnię z kostki barwionej. Już tu na forum było kiedyś pisane na ten temat.

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?187970-POMOCY!-Kostka-Brukowa-Piccola-Pastello&highlight=z+3+palet

 

Ależ oczywiście. Dodam jeszcze, że mieszanie 3 palet to trochę za mało. Każdy doświadczony brukarz, najpierw oglądnie wszystkie palety, które mu przywieziono i będzie mieszał kostki z głową, bo często odcienie w paletach się powtarzają i można wybrać akurat 3 palety o podobnej barwie i wtedy też plamy wychodzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe bo mam ten sam problem z kostką Libetu co autor wątku - chodzi o piccolo barwy jesieni oraz akropol. Mam wrażenie, że mogą pochodzić z tej samej partii produkcyjnej. Na razie zgłosiłem problem wykonawcy bo on kupował materiał ale nie mam żadnej odpowiedzi. Przy brukowaniem zastanawiałem się nad innym producentem ale wykonawca przekonał mnie, że Libet daje pewność jakości produktów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe bo mam ten sam problem z kostką Libetu co autor wątku - chodzi o piccolo barwy jesieni oraz akropol. Mam wrażenie, że mogą pochodzić z tej samej partii produkcyjnej. Na razie zgłosiłem problem wykonawcy bo on kupował materiał ale nie mam żadnej odpowiedzi. Przy brukowaniem zastanawiałem się nad innym producentem ale wykonawca przekonał mnie, że Libet daje pewność jakości produktów.

 

Skąd jesteś? Kiedy kupowałeś kostkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Mymyk: po prostu wyszła im cała felerna partia / seria jakiegoś konkretnego odcienia lub kilku. Najlepszym rozwiązaniem byłby kontakt z odbiorcami (składy) z prośbą o info gdzie poszło a potem kontakt z klientem i ew. umową o wymianie jakby się coś działo. i voila - problem przekuty w sukces.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze polecałam klientom kostkę Libetu (zresztą sama użytkuję i jestem bardzo zadowolona) ale po tych rewelacjach chyba przestanę...

 

Ja jako ten poszkodowany jednak teraz się wstrzymam z negatywnymi ocenami. W przypadku mojej sprawy wyszły na jaw pewne "okoliczności łagodzące" dla Libetu.

O ile wszystko zostanie załatwione z klasą to jednak odwołam wszystkie gorzkie słowa pod adresem producenta.

Pisałem na początku: wpadki trafiają się NAJLEPSZYM, problem w tym, żeby te wpadki szybko naprawiać - przyznać się do błędu, klientowi zadość uczynić, bo szkoda niszczyć bądź, co bądź niezłą polską markę, a też znam sporo ludzi zadowolonych z ich produktów.

 

Trochę też żałuję, że są osoby, które tutaj piszą i skarżą się na podobne problemy a nie wyczerpują tematu do końca, bo nie wiemy czy udało im się załatwić reklamację pozytywnie, czy też nie.

Wątek jest wysoko notowany w google i każdy, który szuka opinii o Libecie na pewno się na niego natknie, opisujmy więc nasze przypadki rzetelnie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witam

Zgłaszano mi, że zdjęcia linkowane z zewnątrz w wątku nie działały. Już są. Był mały problem z serwerem.

Odpowiadając na pytania e-mailowe: Dostałem informację pisemną, że w związku z uznaną reklamacją kostki, ustalono z moim wykonawcą termin prac ponownego montażu na wiosnę 2013 w "pierwszym możliwym terminie".

Czekam na potwierdzenie podpisania umowy, którą wykonawca wysłał do ich dilera.

Na razie nie podpisali.

Pozdrawiam wszystkich, którzy do mnie piszą i interesują się tą sprawą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Natrafiłem przypadkiem na ten wątek przeglądając informacje w necie.

Właśnie jestem przed wyborem kostki i w sumie prawie się zdecydowałem na Libet, ale po tym co tutaj widzę nabieram wątpliwości.

Jak teraz wygląda Twoja sprawa?

 

Gdzie w ogóle kupowałeś tą kostkę, bo to w sumie też ważne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natrafiłem przypadkiem na ten wątek przeglądając informacje w necie.

Właśnie jestem przed wyborem kostki i w sumie prawie się zdecydowałem na Libet, ale po tym co tutaj widzę nabieram wątpliwości.

Jak teraz wygląda Twoja sprawa?

 

Gdzie w ogóle kupowałeś tą kostkę, bo to w sumie też ważne

 

Hej

Ja kostkę kupiłem w firmie BRUK-BUD w Gorzkowie k. Bochni (Małopolska), mają też skład w Niepołomicach - to ta sama firma.

Na razie czekamy na pogodę, bo w tej chwili to leży śnieg. Wykonawca zadeklarował, że będzie gotowy w pierwszym, albo drugim tygodniu po świętach wielkanocnych.

 

Już sobie obiecałem, że tutaj zrobię pełną relację tych prac, wrzucę zdjęcia, więc jak tylko się coś ruszy to na pewno będziecie to wiedzieć.

 

Oczywiście cały czas mam nadzieję, że nikt ze mnie idioty robił nie będzie i wszystko odbędzie się tak, jak mi to obiecywano.

Uważam też, że o ile wszystko zakończy się w porządku to nie będziesz mieć podstaw do wątpliwości. Na wadliwą kostkę możesz trafić wszędzie.

Ważne jest, żeby producent ze sprzedawcą potrafili naprawiać swoje błędy.

Edytowane przez grzegorz_si
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź.

Ja jestem mniej więcej z tego samego regionu. Kostkę brukową dopiero mam zamiar kupić, pewnie w maju, więc poczekam na wynik Twojej sprawy. Jestem uczulony na oszukiwanie.

Mnie podoba się akropol, ale w połączeniu z solaro piccola - widziałem taką nawierzchnię u znajomych.

 

Ja na Ten wątek natrafiłem od razu wpisując hasło "kostka Libet", więc myślę że nikt sobie takiej antyreklamy w necie robić nie będzie i Cię do wiatru nie wystawią. Nie na oczach paru tysięcy ludzi, którzy ten wątek czytają!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Dziękuję za odpowiedź.

Ja jestem mniej więcej z tego samego regionu. Kostkę brukową dopiero mam zamiar kupić, pewnie w maju, więc poczekam na wynik Twojej sprawy. Jestem uczulony na oszukiwanie.

Mnie podoba się akropol, ale w połączeniu z solaro piccola - widziałem taką nawierzchnię u znajomych.

 

Ja na Ten wątek natrafiłem od razu wpisując hasło "kostka Libet", więc myślę że nikt sobie takiej antyreklamy w necie robić nie będzie i Cię do wiatru nie wystawią. Nie na oczach paru tysięcy ludzi, którzy ten wątek czytają!

 

Połączenie brukiem Solaro też widziałem i wygląda fajnie. Myślałem o tym na początku, ale wydawało mi się, że zwykły beton będzie się gryzł z kostką sypaną. Jak zobaczyłem na żywo to zmieniłem zdanie.

Połączenie takie jak u mnie tez nie wygląda źle :)

Jak patrzę przez okno i widzę zwały śniegu to myślę sobie, że chyba dłużej poczekam niż na początku planowałem.

To czy producent dotrzyma słowa to się okaże. Mnie nie pozostaje nic innego, jak tylko czekać na pogodę, żeby się przekonać.

Nie wyobrażam sobie sytuacji aby po tym wszystkim co się w sprawie mojej reklamacji działo mogło być inaczej.

Z resztą bez jaj! Mówimy o kosztach, które dla tak potężnej firmy raczej są mizerne...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Witam

Otrzymałem wczoraj e-mail od pani z Libetu i powiem Wam, że normalnie jestem w szoku!

Nie wiem czy to spóźniony prima aprilisowy żart... bo tak to brzmi.

Niemniej jednak jest zupełnie nieśmieszny.

 

O CO CHODZI? Nie trzymaj ludzi w niepewności bo ja nie rozumiem: jest na dobrze, czy na źle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...