Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom z dużym oknem....


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

hmm...

 

dzisiaj jeszcze się wyleguję :)

 

Chcieliśmy dzisiaj pojechać do Beltrami (blat kuchenny ostatecznie dobrać) ale mają zamknięte, więc przełożymy na sobotę zapewne

Innych wycieczek nie urządzam, bo synka nie chcę narażać, tylko szampana zakupimy na kameralny wieczór we czwórkę (w tym dwoje nieletnich :D)

 

Życzę wszystkim szampańskiej zabawy sylwestrowej i jeszcze raz

udanego Nowego Roku!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rewolucję w dzienniku zrobiłam :)

 

Dojrzewałam do tego już od jakiegoś czasu, dzisiaj z racji wolnego się wzięłam do roboty i jest :D

 

Podzieliłam dziennik na część "dziennikową" i komentarze, tak chyba będzie przystępniej dla wszystkich odwiedzających i dla mnie ;)

 

 

Zapraszam gorąco do komentarzy do wyrażania opinii, wymiany informacji, itp :)

 

"stara" część zostaje komentarzami, usunę z niej tylko wpisy "dziennikowe" jeszcze, aktualne linki są w mojej sygnaturce

 

Chyba tak będzie lepiej, budowa będzie przejrzyściej opisana, a tutaj możemy sobie gadać o mydle i powidle :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojej, jakie tu noworoczne zmiany :D Ja tam lubię swój dziennikowy pierdzielnik ;)

:hug:

 

No jakoś tak mnie wzięło jak któryś raz chciałam znaleźć coś co napisałam i ciężko mi szło :)

 

Też lubię taki pierdzielnik w komentarzach, ale w dzienniku to chyba jednak lepiej jak jest ciąg przyczynowo-skutkowy, szczególnie jak nie czyta się kogoś dziennika od początku to potem ciężko się wciągnąć ;)

 

Pozdrawiam noworocznie lullaby :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za pozdrowienia. Chyba jednak już niebawem przeprowadzka, skoro jesteście na etapie blatu w kuchni. Lepiej faktycznie jak najwięcej zrobić przed przeprowadzką. Ja miałam duże ciśnienie na przeprowadzkę po urodzeniu drugiego dziecka, kiedy mieszkanie zrobiło się mega ciasne, a do tego często w nim pracowałam.

Widziałam w dzienniku, że podobają Ci się lampy Chors. Te żarówki w spotach faktycznie grzeją i dają takie punktowe światło, więc trzeba ich dawać w takich miejscach, żeby oświetlały te miejsca, gdzie ma być jasno np. na blacie roboczym, nad stolikiem.Ogólnie jednak jestem zadowolona, bo lampy są ładne i niestandardowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz bardzo dziękuję za wszystkie życzenia!!

 

My znów mamy kominkowy kłopocik, ale wydaje się że uda się go naprawić, w dzienniku wrzuciłam zdjęcia :)

 

Mam przy okazji pytanie do warszawianek - czy macie namiary na sensownego szklarza? Mam już jedną wycenę, ale z chęcią zapytałabym jeszcze kogoś innego

 

z góry dziękuję!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz bardzo dziękuję za wszystkie życzenia!!

 

My znów mamy kominkowy kłopocik, ale wydaje się że uda się go naprawić, w dzienniku wrzuciłam zdjęcia :)

 

Mam przy okazji pytanie do warszawianek - czy macie namiary na sensownego szklarza? Mam już jedną wycenę, ale z chęcią zapytałabym jeszcze kogoś innego

 

z góry dziękuję!!

 

Lucuś, znalazłaś u mnie w komentarzach namiary na szklarzy?

a z tym kominkiem to jakaś kompletnie niewiarygodna historia ...

to na co jest gwarancja w kominku? Na ogień? ;);)

Wyobraź sobie, ze my swojego jeszcze nie rozpaliliśmy... Panowie kominkarze radzili bezpośrednio po montażu przez 3-4 dni nie palić. Jak przyjechaliśmy po tygodniu to kominek był już tak pięknie oklejony - zabezpieczony przez Janka, że szkoda nam było jego pracy i kominek czeka !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucuś, znalazłaś u mnie w komentarzach namiary na szklarzy?

a z tym kominkiem to jakaś kompletnie niewiarygodna historia ...

to na co jest gwarancja w kominku? Na ogień? ;);)

Wyobraź sobie, ze my swojego jeszcze nie rozpaliliśmy... Panowie kominkarze radzili bezpośrednio po montażu przez 3-4 dni nie palić. Jak przyjechaliśmy po tygodniu to kominek był już tak pięknie oklejony - zabezpieczony przez Janka, że szkoda nam było jego pracy i kominek czeka !

 

Znalazłam, dziękuję bardzo!!

 

Nawet do męża już przesłałam, ale na razie nic z nimi jeszcze nie zrobiliśmy. Ciągle mamy kłopot z dalszym finansowaniem budowy, więc podjęliśmy męską decyzję że chyba na razie w łazience dzieciaków seksowną kotarkę zrobimy i będziemy czekać na lepsze czasy ;)

 

Rozpalenie kominka to jedna z fajniejszych rzeczy podczas budowy (może nawet Gluś będzie chciał :D), ale jak pan Janek tak zabezpieczył ładnie to chyba wytrzymacie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Beata,

to jest granit, obrobiony jako szczotkowany czy skóra jak oni to zwą. W Ingelmarze w Warszawie oglądaliśmy granit satynowany i on był gładszy, a ten szczotkowany z Beltrami ma takie drobne wgłębienia. Na pewno go zaimpregnujemy, ale boję się że w tych wgłębieniach będzie się osadzał brud..Na pewno będę co jakiś czas musiała ze szczotką po nim polecieć, a ja sprzątać nie lubię i mój mąż uważa że nie będę tego robić...ciekawe czemu ;)

Jak się uda, jutro podjedziemy jeszcze na Marywilską w Warszawie - tam jest firma Brial, którą polecali nam znajomi. Na pewno bezpieczniejszy byłby poler, ale on nam się mniej podoba niż szczotkowany/satynowany. Zobaczymy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Beata,

to jest granit, obrobiony jako szczotkowany czy skóra jak oni to zwą. W Ingelmarze w Warszawie oglądaliśmy granit satynowany i on był gładszy, a ten szczotkowany z Beltrami ma takie drobne wgłębienia. Na pewno go zaimpregnujemy, ale boję się że w tych wgłębieniach będzie się osadzał brud..Na pewno będę co jakiś czas musiała ze szczotką po nim polecieć, a ja sprzątać nie lubię i mój mąż uważa że nie będę tego robić...ciekawe czemu ;)

Jak się uda, jutro podjedziemy jeszcze na Marywilską w Warszawie - tam jest firma Brial, którą polecali nam znajomi. Na pewno bezpieczniejszy byłby poler, ale on nam się mniej podoba niż szczotkowany/satynowany. Zobaczymy...

 

Lucka,

obróbki czasem się różnią w różnych zakładach kamieniarskich. Mam na kominku granit Zimbabwe black w satynie (czyli skórze), jest matowy, ale gładki, bez żadnych rowków. Jest świetny. Pewnie taki sam będę miała w kuchni.

 

Gratuluję przypływu finansów i czekam, jak poszalejesz :-)

Kiedy przeprowadzka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bami, a to Twoje Zimbabwe kupowałaś tam gdzie mi pisałaś (gdzieś na Pradze, muszę odgrzebać maila) ?

 

Co do szaleństw, to na wiele nie starczy, dogrywamy projekt kostki (robi się jeszcze jeden) z Semmelrocka, jak będę miała ostateczniejszą wersję to poddam pod głosowanie :)

 

No i zaczynamy myśleć o drewnie na podłogi, bo chyba już najwyższy czas...jak skończę wyścig z czasem w pracy to będę mogła się temu poświęcić..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bami, a to Twoje Zimbabwe kupowałaś tam gdzie mi pisałaś (gdzieś na Pradze, muszę odgrzebać maila) ?

 

Co do szaleństw, to na wiele nie starczy, dogrywamy projekt kostki (robi się jeszcze jeden) z Semmelrocka, jak będę miała ostateczniejszą wersję to poddam pod głosowanie :)

 

No i zaczynamy myśleć o drewnie na podłogi, bo chyba już najwyższy czas...jak skończę wyścig z czasem w pracy to będę mogła się temu poświęcić..

 

Kominek w całoßci pochodzi z firmy kominkarskiej Kominki i Kominy :-), kamień też.

a druga kostka jaka? Ja będę wyceniać Kostbet, Semmelrock i moze Jadar. Marzy mi ię drobna, granitowa kostka :-)

na dole mam w większości gres i trochę drewna -warstwowe, bo wszędzie jest podłogówka. Drewna jest pewnie ok. 30 m2, wybrałam bardzo ciemny dąb.

ja mam wieczny wyścig z czasem...tym bardziej, ze jest ekipa wykonczeniowa i muszą mieć co robić.

Edytowane przez bami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrobiłam wpis w dzienniki (haha, wciąż się nie mogę przyzwyczaić). My jesteśmy zdecydowani na Semmelrock, tym bardziej że wykonawca kostki ma na niego całkiem dobre ceny (inaczej niż w Warszawie, gdzie Semmelrock jest zdecydowanie droższy niż Libet). Swojego czasu wklejałam zdjęcia kostki Umbriano która mnie zachwyciła w necie, ale na żywo jakoś już nas nie porwała. Plato jest nowym produktem Semmelrocka, atrakcyjnym cenowo (tyle mniej więcej co Akropol Libetu o którym myśleliśmy) i jest gładka jak Umbriano. Będziemy ją łączyć z drobną Picolla kolory jesieni z Libetu.

 

Mi generalnie też podoba się drobna granitowa kostka, tylko z przyczyn użytkowych wydaje mi się że lepsza jest gładka powierzchnia - chciałabym żeby dzieciaki mogły jeździć na rolkach, rowerkach, itp Granitową zrobię sobie kiedyś w małym parterowym domku z cegły klinkierowej, obrośniętym roślinami i z właśnie taką kostką, ale to już na starość :)

 

Do Was wydaje mi się że pasowałyby też płyty takie jak ma Libet (takie południowe z jasnego kamienia)? Planujesz takie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...