Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom z dużym oknem....


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

słusznie... Ja oczywiscie nie mam gniazdka w podłodze, a lampa będzie :(

a miało nie być nawet cienia kabla na podłodze - szlag by to trafił...

 

Tez mam gniazdo w podlodze. Maz krecil nosem ale strasznie sie ciesze ze jest. Mozna bedzie zalegac na kanapie z laptopem bez tych wstretnych kabli.

 

LUCA - zobacz drzwi u Basi! Dziennik budowy Guthouse.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć Dziewczyny jeszcze raz się wtrącam jako szczęśliwa posiadaczka gniazda blatowego i podłogowego... z blatowego jestem bardzo zadowolona - to jedyne gniazdo u mnie w kuchni, a i tak najczęściej służy do ładowania telefonów i kompa, jest ogólnie mówiąc super,

podłogowe mam na antresolce, jeszcze nie jest urządzona, zamysł był taki, że tam będzie czytelnia - stolik mały, fotel i lampka - i kontakt z dołu, bo ścian w okolicy mało. cieszę się, że jest to gniazdko, ale kilku bym nie chciała takich w domu - znaczy, żebyście mnie dobrze zrozumiały - co za dużo to niezdrowo, bo powierzchnia w biurową się zmieni. jak macie w planach te klapki w podłodze, to radzę ostrożnie z ilością, wg mnie zdecydowanie lepsze są ze ściany jak jest możliwość oczywiście, bo te z podłogi jednoznacznie z biurami mi się kojarzą..

pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucka, czy mogłabyś zrobić dla mnie zdjęcie swojego gniazda nablatowego w kuchni i podłogowego z bliska? :)

 

Hej Lulla ;)

proszę bardzo powerport:

 

IMG_0761.JPG

 

a tutaj górna przykrywka:

IMG_0764.JPG

 

według mnie jest bardzo estetycznie i ładnie zrobiony, oglądaliśmy kilka w markecie ale różniły się diametralnie

 

Podłogowe też mam Simona, wygląda tak:

IMG_0682.JPG

 

IMG_0685.JPG

 

nie mam bez tego niebieskiego, bo mąż zabezpieczył, ale mam nadzieję że w ciągu 3 tygodni je zamontujemy i wtedy obfocę Ci ze wszystkich stron :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez mam gniazdo w podlodze. Maz krecil nosem ale strasznie sie ciesze ze jest. Mozna bedzie zalegac na kanapie z laptopem bez tych wstretnych kabli.

 

LUCA - zobacz drzwi u Basi! Dziennik budowy Guthouse.

 

Beata, ja widziałam drzwi Basi, bywam u niej regularnie :yes:

Są bardzo ładne ale tak jak Ci pisałam w moim przypadku ich wycena nie jest konkurencyjna :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć Dziewczyny jeszcze raz się wtrącam jako szczęśliwa posiadaczka gniazda blatowego i podłogowego... z blatowego jestem bardzo zadowolona - to jedyne gniazdo u mnie w kuchni, a i tak najczęściej służy do ładowania telefonów i kompa, jest ogólnie mówiąc super,

podłogowe mam na antresolce, jeszcze nie jest urządzona, zamysł był taki, że tam będzie czytelnia - stolik mały, fotel i lampka - i kontakt z dołu, bo ścian w okolicy mało. cieszę się, że jest to gniazdko, ale kilku bym nie chciała takich w domu - znaczy, żebyście mnie dobrze zrozumiały - co za dużo to niezdrowo, bo powierzchnia w biurową się zmieni. jak macie w planach te klapki w podłodze, to radzę ostrożnie z ilością, wg mnie zdecydowanie lepsze są ze ściany jak jest możliwość oczywiście, bo te z podłogi jednoznacznie z biurami mi się kojarzą..

pozdrawiam:)

 

Racja!

My mamy jedna sztuke w podlodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Apel mam do forumowiczów...

Jakie macie power porty w kuchni? Jakie są dobre i polecane?

 

Póki co podobają nam się właściwie tylko Simon:

 

 

Hej Lulla ;)

proszę bardzo powerport:

 

IMG_0761.JPG

 

a tutaj górna przykrywka:

IMG_0764.JPG

 

według mnie jest bardzo estetycznie i ładnie zrobiony, oglądaliśmy kilka w markecie ale różniły się diametralnie

 

Podłogowe też mam Simona, wygląda tak:

IMG_0682.JPG

 

IMG_0685.JPG

 

nie mam bez tego niebieskiego, bo mąż zabezpieczył, ale mam nadzieję że w ciągu 3 tygodni je zamontujemy i wtedy obfocę Ci ze wszystkich stron :)

 

przydatne - przydatne .... tyle ze ja mam u siebie jakas tania sztuke z alle - sprawdza sie , i dziala OK - nazwy nie pamietam ....

 

bardzo ladnie u Was , Wszystko przemyslane ... i pasuje do siebie

co do kuchni i duzego kosza Cargo .... mielismy go w kuchni w bloku - minusem jest ciezar do wysuwania calego na raz gdy jest zapakowany oraz to ze sypie sie pszystko przez kratki na podloge - w domu zrobilismy szafke z wysuwanymi szufladami - kazda wysywasz osobno - polecam innym czytajacym na rozwazenie tego rozwiazania - Wy przeciez teraz juz tego zmieniac nie bedziecie ;)

Edytowane przez R&K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Konrad, miło Cię znów widzieć, mam nadzieję że Wam się super mieszka :)

 

Z Cargo pewnie masz rację, w sumie o tym nie pomyśleliśmy...My teraz w mieszkaniu mamy taką plastikową wkładkę włożoną w półkę cargo, być może w domu też będziemy musieli o tym pomyśleć...Mam też 1 półkę o której piszesz, ale ma w środku tylko 2 szuflady..

 

pozdrawiam serdecznie!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć Lucy:)

co do cargo, to nie doczytałam, że chcesz mieć, bo też bym Cię do niego zniechęcała...mój stolarz też mnie zniechęcił, popytałam znajomych, co to już mają - nikt nie był zadowolony do końca, stolarz zaproponował dwa mniejsze cargo zamiast jednego dużego. Być może to kewstia jakości i wykonania, żeby być zadowolonym -ja mam ograniczoną dostępność do nowoczesnych rozwiązań tu na wsi i w pipidówie...

zamontowany kontakt w podłodze - nie budzi mojego uznania

 

 

http://img402.imageshack.us/img402/7296/07022013796.jpg

 

i powerport

 

http://img407.imageshack.us/img407/7206/16102012504.jpg

 

http://img201.imageshack.us/img201/5894/16032013939.jpg

 

słoneczne pozdrowienia z Nadmorza:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lucka-trzymam kciuki za plan przeprowadzkowy i oczywiscie podgladam!!!!

I czekam niecierpliwie na glutki!!!!Mam nadzieje ze Cie na jakas LIPE nie wpuscilam:rolleyes:

Co do karton gipsu-obawiam sie ze to nie jest wina k-g tylko fachmanow..

Ja mam caly parter w k-g(sufity)-okolo 80 m kw sufitow i oczywiscie cale poddasze-mieszkamy 16 mies i nigdzie nawet malenkiego pekniecia...

Do tego "pieronstwa" trzeba sie naprawde przylozyc przy "montazu";)

POZDRWIAM Z ZASYPANYCH SNIEGIEM GOR:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Gumisia, bardzo miło Cię widzieć :hug:

 

Glutki kupuję w przyszłym tygodniu (po pensji ;)), ale powiesimy pewnie gdzieś za 1,5-2 miesiące podczas malowania (musimy je zawiesić jak będą rusztowania w salonie :D). Teraz jeszcze kupię maty pod lustra, kinkiet do łazienki w sypialni i chyba znów tyle...do następnej pensji :)

 

Z karton gipsami to też mi się wydaje że to w dużej części kwestia montażu, a tu niestety nie jesteśmy zadowoleni z wykonawcy :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej koktajl, tak, takie jak pokazywałam kiedyś. Z kolorem jeszcze nie wiemy, bo próbowaliśmy wybrać z ich próbnika ale już trochę ciemno było i w sumie ciężko było coś dobrać...Kolor taki ciemny jak podłoga i schody na dole, na górze albo taki sam, albo dobierzemy do okien, sama nie wiem, czy lepiej robić wszędzie takie same czy na górze można zrobić inne?

 

umówiłam się z Dewro że wypożyczę sobie próbnik na którąś niedzielę i wtedy zdecydujemy

ale obecnie czekamy na zwrot VAT, coby mieć część środków na drzwi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Lucka!!!

na jakim etapie jesteście, jeśli chodzi o zwrot VAT? Kiedy składaliście wniosek?

My dostaliśmy wezwanie do US, było miło, fajnie i przyjemnie, zostaliśmy pochwaleni za profesjonalne sporządzenie wniosku oraz za..........jedną malutką tylko pomyłkę na kilkaset pozycji!!!

Zwrot ma zostać przelany już za parę dni - oczywiście prawie że został już przez nas rozdysponowany:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Sharlotka, my złożyliśmy pod sam koniec roku, a czeka się 4 miesiące, mam nadzieję że najdalej za miesiąc też dostaniemy zwrot, ale jeszcze nas nie wzywali...

 

za ten rok oczywiście też będziemy składać bo mam przede wszystkim drewno do rozliczenia, ale jeszcze chwilkę poczekamy, bo nie wiem czy nie będziemy kupować jeszcze czegoś co podlega odliczeniu

 

boję się tylko czy jeśli się okaże że coś jest nie tak to będzie trzeba znów czekać 4mce a wtedy nie będę miała pieniędzy na drzwi :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no lucka to tak nie działa:) ja juz rozliczylam sie za 2011 i 2012 raz czekałam 2 miesiące na pieniądze a raz miałam po tygodniu- to zależy ile akurat maja pracy panie w US:) za każdym razem mieliśmy jakis błąd, wtedy wzywa sie i każą zrobic poprawkę na miejscu, dać parafe i tyle. Panie wzywają jak maja juz wszystko sprawdzone więc jak sie poprawi to wtedy wniosek jet dawany do przelewu. Nie czeka sie kolejnych 4 miesięcy :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ufff...koktajl, to mnie uspokoiłaś...

 

Bo mój mąż snuje już katastroficzne wizje że będziemy czekać kolejne miesiące, a ja bym bardzo chciała te drzwi zamówić tylko dużą zaliczkę muszę wpłacić i czekam na ten Vat jak na zbawienie ;)

 

zobaczymy ile wyjdzie u nas, bo czekamy już 3 miesiące..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...