proszę o opinię fachowców (okno/dachówka)

[Jan P.]

Jak wspomniał Andrzej , okap jest żle wykonany. Jest to newralgiczny punkt dachu. Zbiera tam się śnieg z lodem . tworząc zator. W tym wypadku będzie namakała deska czołowa . Najprostszy sposób uratowania sytuacji to montaż nakładki z blachy. Jan.

[taitka]

Znowu przychodzi mi prosić o ocenę. Niżej fotki pracy moich magików. Jeśli można prosić, proszę o dwie oceny, dot. strony technicznej i estetycznej. Ostatnie dni spędziłam na wycieczkach ''dachoznawczych'' i dopiero jak przyjrzałam się wszystkim dachom w okolicy, dotarło do mnie ile spartolonych dachów żyje sobie spokojnie na domach swoich właścicieli. A może to ja się czepiam? Czy dachówki leżące w swoich rzędach powinny z idealną dokładnością ''stać w szeregu''? Czy może to raczej ideał do którego można co jedynie dążyć, nigdy go nie osiągając? Wiem, że co do milimetra nikt nie jest w stanie tego położyć ale chyba chociaż ''na oko'' i to babskie oko, powinno być równo? Albo inaczej, czy równość (jeżeli o czymś takim można w ogóle mówić w przypadku mojego dachu) jest standardem u większości?

 

Co do okapu, to mówiłam mojemu Kierownikowi, że coś jest nie tak. On stwierdził, ze jest dobrze. Jak powinien być prawidłowo wykonany ten okap?

Proszę także nie zwracać uwagi na datę, aparat musiałam pożyczyć i coś się przestawiło.

 

http://c.wrzuta.pl/wi9618/ca29de220023e33e4fca4be4/snb10912

 

http://c.wrzuta.pl/wi5523/2d801c8b002772584fca4be1/snb10906

 

http://c.wrzuta.pl/wi1763/317b8f830015b7e54fca4be2/snb10913

 

http://c.wrzuta.pl/wi15208/6085060f00227fc64fca4be3/snb10900

 

http://c.wrzuta.pl/wi5825/f9f0ea1b001c38674fca4be1/snb10898

 

http://c.wrzuta.pl/wi11324/75f0d071000b61444fca4be2/snb10910

 

http://c.wrzuta.pl/wi2389/e99a2746000a0f0a4fca4be1/snb10903

Edytowane 2 Czerwca 2012 przez taitka

[taitka]

Wygooglałam, że ta blacha na desce czołowej powinna być wywinieta pod tą deskę ale nie wiem na jaką odległość. Żeby to naprawić, trzeba będzie wszystko, co znajduje się na desce czołowej ściągnąć i położyć tą blachę od nowa?

[Andrzej Wilhelmi]

Linie dachówki miejscami troszeczkę falują ale to drobiazg. Obróbka blacharska czoła krokwi źle zamontowana i jak nie będzie drugiej to za wąska. Dodawanie kolejnych wkrętów nie uchroni przed pofalowaniem. Powinny być wykonane otwory "fasolkowe" lub powiększone. Obróbka za bardzo podsunięta pod krokiew uniemożliwi estetyczny montaż podbitki. Powinna być odsunięta o grubość planowanej podbitki chyba, że podbitki nie będzie. Podobnie rzecz się ma z osłonami murłat. W związku z tym, że sporo wkrętów zostało wkręconych przy dolnym brzegu obróbki nie będzie się ona nadawać do ponownego użycia. Pozdrawiam.

[taitka]

dziękuję bardzo za odpowiedź. całość ma być ściągnieta, tylko kierownik powiedział, że wywiną tą blachę w drugą stronę (nie pod spód). to dobry pomysł?

[Andrzej Wilhelmi]

Trudno mi powiedzieć bo nie wiem jaką mają koncepcję. Wkręty były wiercone w górnej części też. Tą blachę ewentualnie można wykorzystać na inną węższą obróbkę. Do wykonania nowych obróbek wystarczy 1 arkusz blachy a to koszt około 80,- więc nie powinno być problemu. Pozdrawiam.