Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Deski na podbitkę.


Recommended Posts

Doklejam sie do tematu : a jak marzą mi się białe, to warto dać je drewniane czy też skorzystać z gotowych listew sztucznych , typu siding lub inne (plastykowe szkaradztwo :oops: ? Jak ma sie sprawa z utrzymaniem czystości , np po zimie i konserwacją? Dodam, że w podbitce mamy zaplanowane światełka - nie mylić z UFO :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo!

 

Myślę, że mi pomożecie...

 

Czy przybicie desek okapowych to to samo, co montaż podbitki?

 

W mojej wycenie wykonawce podał to pierwsze pojęcie, a drugiego nie...

 

O co chodzi?!

 

Pzdr

 

Według mojego stanu wiedzy to nie to samo, ale mogę się mylić :-? . Deska okapowa to ta którą nabija się jakby do czoła krokwi a później do niej mocuje się orynnowanie, natomiast podbitkę przybija się od doły krokwi i jest to ta część która pokrywa od dołu część dachu wystającą poza obrys domu.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grupość podbitki zależy w głównej mierze od szerokości deski. U mnie na podbitkę dawałem deski o szer 9cm i gr 1.5cm, natomiast na elewację szer 18cm, gr 2.0cm.

Ważne aby deski się nie krzywiły (pod wpływem zmiennej temp. i wilgotności )jest to by z drugiej strony posiadały dwa lub trzy przefrezowania.

Poza tym oczywiście impregnacja i zabezpieczenie lakierem ( u mnie półmat Sadolin w kolorze teak)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważne aby deski się nie krzywiły (pod wpływem zmiennej temp. i wilgotności )jest to by z drugiej strony posiadały dwa lub trzy przefrezowania.

 

Gdzie te przefrezowania się robi i jak? Wzdłuż, w poprzek? Na jaką głębokość? Nie słyszałem o tym - proszę o szczegóły, bo niedługo będę zamawiał dechy na szczyty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko bo dzisiaj moja żona stwierdziła że jej plastik na podbitkę się nie podoba. :evil: A mianowicie chodzi mi o to jak zapewnić w drewnianej podbitce otwory aby móc wentylować wełnę na poddaszu bo będę miał dechy i papę na dachu, a dopiero na to dachówka. Bo tak sobie myślę zę jak nawierci się otwory wiertarką to będzie nie bardzo :oops: . Jak coś takiego rozwiązaliście u siebie? I jeszcze czym ją pomalować aby przez parę ładnych lat mieć problem z głowy bo kalenica u nas będzie na wysokości ponad 9 metrów :-? i nie uśmiecha mi się łażenie i malowanie tego dlatego byłem bardziej skłonny do plastiku.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja wam powiem coś.

 

Podbitkę robiłem z boazerii, kupowanej w Leroy Merlin. W Castoramie była droższa, w OBi juz w ogóle poza konkursem. Dlaczego boazeria? Ma dość głębokie pióra, które wchodząc we wpust następnego swobodnie pracują podczs upałów i mrozów. Nie ma żadnego łódeczkowania ani takich tam. Boazeria firmy VOX, 25,90 zł/m.kw. Długość dechy 2,60 (były jeszcze 2,9, ale za duże odpady po cięciu). Malowane raz od wewnątrz (przed cięciem) i dwa razy od zewnętrznej strony w kolorze Teak. Powinienem jeszcze raz machnąć po ułożeniu, ale na razie mi się nie chce. I tak jest bardzo dobrze, a stolarz twierdzi, że "robak nie wejdzie" :o . I dobrze, temu robakowi. Według widzimisę rozmieszczone oświetlenie - wycięte wiertarką (po ułożeniu!) z nakładką otwory pod oprawki, te z małym gwintem. Żarówki oczywiście energooszczędne (22 sztuki na obwodzie domu) ze zmierzchowym wyłącznikiem, zintegrowanym w skrzynce energ. Zarówki o mocy 5W, chciałem mocniejsze, ale teraz założyłbym chyba nawet 3, cieszę się, że nie założyłem 7 a nie daj Bóg 9!. Podbitka układana pod kątem prostym do ściany. Co tam jeszcze, co tam jeszcze... Aha, wygląda super! Widziałem kilka plastykowych i troszkę bieda. Generalnie z drewnianą można trochę poeksperymentować. Ja np. będę chciał pomalować na heban, i przetrzeć do mojego Teaka - wyjdzie klasyczna, stara decha. Z białą bym zrobił tak - zabejcował na biało, lekko przetarł (żeby wyszły słoje) i pomalował kilka razy lakierem perłowym albo bezbarwnym. Koniecznie mat! Generalnie zabawa na całego. Miałem dom niepomalowany i bez podbitki. Teraz ma podbitkę (nadal jest niepomalowny), ale wygląda, na oko, jakieś 30 razy lepiej.

Jeśli chodzi o wentylację - uważam, że jest zbędna. W przypadku podbitki ułożonej równolegle do ziemi (to chyba typ dominujący, choć widziałem też równolegle do dachu) jest tam tak duża poduszka powietrzna, a jednocześnie drewno ma tyle miejsc (choćby w oprawkach i szczelinach) do wentylacji, że raczej nie ma to sensu. Podbitka drewniana nie jest w końcu maksiszczelna, w odróżnieniu od plastikowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy podbitkę można uznać za elewację?

Zawarłem tak umowę z wykonawcą, że ten dorzucił "gratis" do ceny stanu surowego elewację...

 

I teraz chciałbym uprzedzić ewentualne spory co, się pod tym pjęciem kryję...

 

Dlatego proszę o konsultacje...

 

W życiu.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W życiu nie (jeśli są watpliwości co do mojego sformułowania).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy podbitkę można uznać za elewację?

Zawarłem tak umowę z wykonawcą, że ten dorzucił "gratis" do ceny stanu surowego elewację...

 

I teraz chciałbym uprzedzić ewentualne spory co, się pod tym pjęciem kryję...

 

Dlatego proszę o konsultacje...

 

W życiu.

 

To tak po śląsku ;-) ? "W życiu"

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W życiu nie (jeśli są watpliwości co do mojego sformułowania).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...