Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Cześć,

 

zastanawiam się nad zakupem okien zbudowanych na grubym profilu, z zestawem trzyszybowym i dodatkowo z zabezpieczeniem antywłamaniowym P4. Jednak mam wątpliwości, czy aby taka konfiguracja może nie być kłopotliwa.

Po pierwsze - przepuszczalność światła. Czy takie okno nie będzie zauważalnie ciemniejsze od zwykłego okna trzyszybowego (nie mówiąc o dwuszybowym)? W końcu będzie tam co najmniej 16mm szyby. Po drugie ciężar - czy okucia i profile dają radę z taką masą szkła? Jak sądzicie?

Mój dom nie będzie jakoś specjalnie energooszczędny, więc może lepiej sobie darować takie wielkie profile i kupić zwykłe okna dwuszybowe + P4? Różnica cenowa nie jest aż tak duża, także pieniądze mają drugorzędne znaczenie, bardziej chodzi mi o sensowność takiej inwestycji. Liczyłem straty energii i w moim domu (15 m2 okien) zysk nie jest specjalnie duży.

 

Pozdrawiam

Witam

 

 

Zastanawiasz się na sensownością inwestycji to ja zapytam: w jakim celu P4 ?? co chcesz osiągnąć ?? antywłamaniowość ?? jeśli tak to w jakiej klasie ??

 

Pozdrawiam

Witam

 

To tak na moje wystarczy P2.

Co do samych okien będą na 100% ciężej pracowały, wszak ilość dodatkowych grzybków swoje zrobi, będą cięższe, co też nie jest bez znaczenia jeśli chodzi o komfort funkcjonowania a co otrzymasz ?? okna które mają "stawiać opór" włamywaczowi przez okres 3 minut z tego co pamiętam i to o ile nie zastosuje "ciężkich" narzędzi.

Ja widzę zasadność zastosowania takich rozwiązań jedynie kiedy masz takie wymagania projektowe albo ubezpieczeniowe.

Twoja sugestia zastosowania szyby P4 w zwykłym oknie bez innych dodatków je wzmacniających (np. okucia) to strata pieniędzy.

 

Pozdrawiam

Oczywiście, że będą też okucia WK2, nie pisałem o tym, bo nie jest to w tym kontekście istotne. Pytam o ciężar i przepuszczalność światła okien w takiej konfiguracji.

zanim kupisz te okna zazadaj od producenta atestu na odpornosc okien na wlamania

klasa WK2 czy WK 100 nie jest rownoznacze z odpornoscia okien na niepozadanych gosci

producent pisze "w klasie WK2" by uniknac badan normowych - to unik - ubezpieczyciel zazada dokumentu poswiadczajacego "antywlamaniowosc" okien

szyba P4 bedzie taka sama jak szyba P2 - roznica jest w folii - 4 warstwy zamiast dwu - grubosc pojedynczej folii 0,38 mm - roznica w cenie szyby - 20- 30- zeta

 

czasami tu na forum pojawiaja sie informacje " od baby co spzredaje skarpetki" - niesprawdzone i nieprawdziwe

Witam

w zestawieniu z pakietem 3 -szybowym oraz P2/P4 przepuszczalnosc swiatła bedzie zdecydowanie mniejsza w porównaniu do jednokomorówki +p4

Moze masz okazje w pobliskim biurze z oknami porównac sobie,, gołym okiem ,, przepuszczalnosc przez pakiet dwu lub 3 -szybowy?

myslę że wtedy zauważysz róznice...

W kwesti ciezaru- kiedys miałem taka inwestycje gdzie zastosowany był pakiet 3 szybowy oraz szyba p4 . O dziwo klient tylko raz zadzwonił ze nie może domknąć balkonu. Po przyjezdzie na miejsce wystarczyło nieznacznie podniesc balkon na okuciu i było ok

Z pozostałymi oknami jest wszytko ok a jak znam zycie napewno by alarmował gdyby cos sprawiało mu problemy

 

pewnie nie ma reguły ale wiele załezy od własciwego montazu, okucia , profilu.

niestety musisz liczyc sie z tym że przy takim zespoleniu montazysta/ serwisant moze stac sie częstym bywalcem twojego domu .

Po którejs wizycie może pokazać Ci instrukcje regulacji okien i zostawi odpowiedni kluczyk....

 

A moze jesli masz wątpliwosci lepiej zastosować pakiet 2 szybowy +p4 oraz dodatkowo rolety zewnetrzne zabezpieczające?

Dla mnie jest to optymalne rozwiazanie .

unikniesz ryzyka z opuszczaniem sie skrzydeł okiennych , w okresie jesienno -zimowym wiecej potrzebnego swiatła wpadnie do Twojego domku.

jesli chodzi o energooszczednosc to pewnie wyjdzie podobnie jak w pakiecie 3 szybowym bo musisz wiedziec ze nie do kazdego profilu da sie zrobic p4 oraz k=0,5. 0,6

Priorytetem jest na dzień dzisiejszy jak największa ochrona przed utratą ciepła z wnętrza pomieszczenia w okresie zimowym. Dlatego trwa cały czas walka o jak niniższe "U" ( współczynnik przenikalności cieplnej ) jakiegokolwiek elementu budynku.

 

NAJGORSZE "U" mają na dzień dzisiejszy okna i drzwi - reaszta czyli ściany, dach i podłoga są w miarę o`k.

 

Przez okna i drzwi "ucieka" nam ok. 25 do 35% ciepła produkownego przez piece gazowe. Przeżuca się to na astronomiczne wręcz sumy za okres grzania.

 

Dlatego pitolenie na temat czy kupić okno z szybą 0,5 czy 1,1 uważam za poprostu głupie bo nawet Bill Gates w swoich rezydencjach stawia na wyrafinowane technologie pozwalające na oszczędności energii.

Przez okna i drzwi "ucieka" nam ok. 25 do 35% ciepła produkownego przez piece gazowe. Przeżuca się to na astronomiczne wręcz sumy za okres grzania.

Jakie astronomiczne?

Przy typowych powierzchniach masz (z lewej dla Ug=1,1, z prawej dla Ug=0,5):

Ściany 200m2 0,2 29%/32%

Strop 100m2 0,15 11%/12%

Podłoga 100m2 0,35 25%/28%

Drzwi 3m2 1,8 4%/4%

Okna 30m2 1,4/1,0 31%/24%

 

Współczynnik przenikania dla całego domu wyniesie odpowiednio 0,29/0,32. Przy gorszych szybach koszty wzrosną o ok. 10%. Czy to jest wartość astronomiczna?

Nawet jeśli ktoś sobie przeszkli np. 60m2 to przy gorszych szybach na ogrzewanie wyda 15% więcej.

 

Nawet jeśli weźmie się pod uwagę inne czynniki jak konwekcję, umiejscowienie źródła ciepła itp to nadal nie wyjdzie astronomiczna różnica. Szczególnie, że zwrot inwestycji w szyby 0.5 liczy się w kilku/kilkunastu latach.

 

Oczywiście nie mam na myśli by nie inwestować w Ug 0.5 bo to jest oczywistość. Jedynie straszenie kosztami jest zbyt wyolbrzymione.

Moi teściowie mają szyby antywłamaniowe.

Włamywali się im 2 razy - raz zrobili dziurkę wkrętarką akumulatorową pod klamką, włożyli drucik najzwyczajniej otworzyli klamkę. Splądrowali dom w obecności mieszkańców (spali na piętrze)

Drugi raz - dokładnie tak samo, tyle że innym oknem.

 

Od kiedy teściowie założyli alarm - mają spokój. Nikt nie wchodzi i bezpieczniej się czujemy. A okna są ciężkie, mimo że to 2 szybowe.

 

Dobry złodziej poradzi sobie z każdym oknem, nie wybijając szyby

Wedle mojej wiedzy okna "antywłamaniowe" powinny składać się z trzech elementów:

1) szyby antywłamaniowej

2) okuć antywyważeniowych

3) klamki z kluczykiem

 

Pewnie u Twoich teściów nie było klamki z kluczykiem i tyle.

Poza tym ja tak naprawdę nawet nie liczę, że ochronię się przed "zawodowcami". Na takich wiem, że nie mam szans. Te zabezpieczenia są bardziej na wandali -- przypadkowych lumpów ze śrubokrętem i łomem, którzy ukradną skarpetki i radio, a narobią zniszczeń na 10000 pln.

Ale trochę się waham, ponieważ instalacja zabezpieczeń rodzi inne problemy. Okucia WK2 uniemożliwiają zastosowanie mikrowentylacji. W drzwiach balkonowych z ruchomym słupkiem w ogóle nie można zainstalowac okuć spełniających wymagania WK2, bo po prostu nie ma do czego. Więc jakoś przestaje mi się to podoba i faktycznie może zainwestuję w dobrą instalację alarmową, a te okna sobie odpuszczę...

W drzwiach balkonowych z ruchomym słupkiem w ogóle nie można zainstalowac okuć spełniających wymagania WK2, bo po prostu nie ma do czego.

 

Mnie tam nic, do Pańskiej wiedzy o oknach z klasą odporności na włamanie, ale proszę nie pisać nieprawdy. Nazwę firmy, której produkt badano pozwoliłem sobie usunąć, bo to nie ma tu znaczenia:-)

WK2.jpg

Witam

 

Na TESTA zawsze można liczyć :)

krótko i na temat, tak na marginesie w obecnej dobie naprawdę ciężko wykombinować "coś" czego nie da się zrobić, trzeba tylko poszukać odpowiednich elementów składowych.

 

Pozdrawiam

Jakie astronomiczne?

Przy typowych powierzchniach masz (z lewej dla Ug=1,1, z prawej dla Ug=0,5):

Ściany 200m2 0,2 29%/32%

Strop 100m2 0,15 11%/12%

Podłoga 100m2 0,35 25%/28%

Drzwi 3m2 1,8 4%/4%

Okna 30m2 1,4/1,0 31%/24%

 

Współczynnik przenikania dla całego domu wyniesie odpowiednio 0,29/0,32. Przy gorszych szybach koszty wzrosną o ok. 10%. Czy to jest wartość astronomiczna?

Nawet jeśli ktoś sobie przeszkli np. 60m2 to przy gorszych szybach na ogrzewanie wyda 15% więcej.

 

Nawet jeśli weźmie się pod uwagę inne czynniki jak konwekcję, umiejscowienie źródła ciepła itp to nadal nie wyjdzie astronomiczna różnica. Szczególnie, że zwrot inwestycji w szyby 0.5 liczy się w kilku/kilkunastu latach.

 

Oczywiście nie mam na myśli by nie inwestować w Ug 0.5 bo to jest oczywistość. Jedynie straszenie kosztami jest zbyt wyolbrzymione.

 

Pojechałeś metodą obliczeniową.

....

Powinieneś o tym wiedzieć.

Przykłąd: domek ok. 130m2 - parterowy, docieplony 15 cm styro, poddasze wełna mineralna, ogrzewanie gazem ze zbiornika wkopanego w ziemię. Koszta miesięcznego grzania w okresie zimowym ( -15 do -20 stopni C i +22 stopnie wewnątrz pomieszczenia ) od 2200 PLN do 2500 PLN/m-c

Po wymianie okien PVC z szybą 1,1 (metoda badawcza ) na okna pasywne drewniane ( ramiak 110 mm z wkładem termicznym ) z szybą 0,5 ( metoda obliczeniowa -niestety ) koszta spadły do 1500 - 1650 PLN za gaz na miesiąc.

Kolega będzie docieplał kolejne 15 cm styro na elewację bomarzą mu się moje koszta :):):)

 

Także wyluzuj z teorią :)

Metoda obliczeniowa jest o tyle dobra, że jest prosta i w miarę wiarygodna. Różnica 10-20% w kosztach jest wartością realną przy standardowym przeszkleniu. Ty podajesz przykład, w którym różnica wynosi 50%. Albo połowa powierzchni elewacji to szkło albo przy starych oknach coś było spitolone (może wiało). Inaczej jest to po prostu niemożliwe.
A co ma wentylacja do okien? Strat związanych z wentylacja nie można łączyć z oknami. Jak stare są szczelne i nowe są szczelne to szyba nie zmniejszy kosztów o te 35%.

można a nawet trzeba jeśli podajesz % udział strat w całym domu

zupełnie inny będzie gdy masz grawitację i na samą wentylację przypada ci z założenia minimum 30% ( a realnie 50 i często więcej) strat a zupełnie inaczej gdy masz reku z 10-20%

Witam

 

Ja widzę, że tubek rozpatruje kwestię SAMYCH okien natomiast jareko i przykład przytoczony przez Charliego mówią o stolarce oraz jej połączeniu z murem.

Można sobie zamontować okna o współczynniku 0,4 zrobić to byle jak i nie zyskać wiele na ogrzewaniu, i w drugą stronę można wymienić okna na 1,1 zamontować zgodnie ze sztuką i mieć wymierne korzyści.

 

Jeżeli jednak wszystkie pozostałe elementy w domu, poza szybami, są IDENTYCZNE to raczej zyski będą na poziomie podawanym przez tubka a czy te 15% to dużo czy mało to już jest sprawa indywidualna każdego inwestora, jak dla mnie to nadal sporo wszak to inwestycja na lata.

 

Pozdrawiam

dla mnie nie ma tematu.

W dobie dzisiejszych cen nośników energii nie ma się nad czym zastanawiać

Poniżej wyliczenia zmiany Uw całego referencyjnego okna 1230/1480 jednoskrzydłowego, przy zmianie szyby standardowych (na dzisiejsze czasy) na cieplejsze

 

profil 5 komorowy Schuco CT70

- szyba Ug=1,0 => Uw=1, 23

- szyba Ug=0,5 => Uw=0, 89

coś mi wychodzi 28 %

 

profil 6 komorowy Schuco Si82

- szyba Ug=1,0 => Uw=1, 14

- szyba Ug=0,5 => Uw=0, 80

a tu coś ok 30%

 

Czy warto walczyć o ciepłe okna ?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...