Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

APS 161 - mój jest ten kawałek podłogi...


Recommended Posts

28.01.2013

 

Z racji tego, że na naszej drodze budowlanej spotykami zarówno dobrych jak i złych fachowców postanowiłam stworzyć własną BIAŁĄ i CZARNĄ LISTĘ wykonawców, firm, składów budowlanych i sklepów... będę ją aktualizować na bieżąco .... może komus się to przyda

 

BIAŁA LISTA

 

1. Murarze, ekipa p. Józka z Limanowej; tu namiar prześlę dla zainteresowanych na maila... - pochwał dla nich u mnie bez liku, goście byli dla nas jak najlepszy lek na rany po poprzednich partaczach, weseli, żartobliwi, nie pijący i nie przeklinający przy nas (w szczególności przy dzieciach), charują jak woły, aż mi ich szkoda było w te upały... ekipa na niejeden medal... Pozdrawiam was chłopaki serdecznie, zarabiajcie kokosy...

2. Okna: ZPT Pająk, ul. Nowosądecka 50 Kraków, tel: (12) 256-20-02 (okna wyprodukowała KNS Śląska Fabryka Okien)- świetny kontakt, dobra cena, jeśli chodzi o sprawy typowo zależne od nich to są słowni i pewni, szef sklepu czaruje głosem :D

3. HanBud sprzedaż bram garażowych (Wiśniowski) i drzwi wejściowych (m.in. Wiatrak)- świetny kontakt, o wszystkim byliśmy natychmiast informowani, słowni, rewelacja

4. Elektryk P. Artur (tel na maila)- cenowo ok, bardzo miły i wesoły człowiek, robi szybko i jak dla nas bez zastrzeżeń

5. Tynkarze Paweł Trzópek z Kasiny Małej- skromni i jak się okazało w czasie tynkowania bardzo uczciwi ludzie, od tynkowania minęły już 4 miechy i wszystko gra i bzyka jak należy, nic nie pęka i nie odpada

6. StalPlast z Warszawy, tel: (22) 812 04 12, sprzedawcy gotowych elementów kutych; bardzo dobry i niezwykle miły kontakt, dobra cena, szybka dostawa co do godziny, same poytywy

7. Arbud, skład budowlany ze świetnymi cenami, praktycznie wszystko nam się opłacało tam brać, kontakt rewelka, przy dłuższym poznaniu nawet sprawy załatwić się dało na tel

 

 

CZARNA LISTA

 

1. DanBud z Ludwinowa/ k. Jędrzejowa; tel nie mam bo facet zmienia nr tel jak tylko narobi sobie kłopotów, młody łebek, ok 30-tki, jego ekipa również młoda, pija na budowie a jak partolą to co robią to można zobaczyć w moim dzienniku bud na pierwszych dwóch str.

2. UniBlach, mały sklepik z wielkimi cwaniakami (naprzeciwko tego składu, po drugiej str ulicy jest drugi duży skład z blachami i dachówkami-nie pamiętam tylko jak się nazywa)

 

na dziś to chyba tyle...

Edytowane przez magdusiad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 288
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

29-30.01.2013

 

Zjazd rodzinny nr 20

 

Z teściami moimi nie ma żartów, jak coś powiedzą to święte, amenus...

Zimie się drzemnęło, minusy stopniały a teście ze szwagrem już na działce, jak zapowiedzieli... Teściowa z auta wysiadła, za łopatę złapała i jak w Tańcu z gwiazdami wyszła na parkiet (czyt na działkę przed domem), jej taniec nowoczesny zaowocował piękną ścieżką od "bramy" do schodów :D ocena jak dla mnie, 10 punktów!

 

do drzwi zapukali, ale tylko echo im odpowiedziało... otworzyli więc sobie sami, rozgościli się, teściowa kozę nakarmiła a na jej grzbiecie czajnik postawiła, teść i szwagier poszli prąd włączyć... a tu lipa, prunda ni ma :(

oj, afera by się zrobiła gdyby nie komunikat że prąd włączą za 2 godz, awaria się stała... kawy więc w tym czasie pękły, jakieś jedzonko i narada taktyczna...

Sąsiad jak zobaczył teściów i szwagra na działce, bez prądu i w chłodzie to aż na kawę prosił do siebie, by się trochę zagrzali.... cudownych mam sąsiadów, czegóż można chcieć więcej; mili, sympatyczni, pomocni, młodzi i piękni... czy można kochać miejsce w którym się jeszcze nawet nie zamieszkało i tyłka nie rozgościło? MOŻNA !!!

Prąd puszczono wcześniej, więc teściu jak struś pędziwiatr, pognał na górę spawać i działać...

Nie było mnie na działce więc konkretów nie znam, dlatego zapraszam na fotorelację:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=166307&d=1359617592

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=166308&d=1359617609

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=166309&d=1359617623

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=166311&d=1359617809

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=166312&d=1359617849

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=166313&d=1359617901

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=166314&d=1359617924

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=166315&d=1359618007

 

barierka zespawana i piękna nóżek potrzebuje, więc teść już myśli jak ją jeszcze pomęczyć by nóg dostała a nie odeszła :D

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=166316&d=1359618040

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=166317&d=1359618059

 

no i na koniec podkładówka, na czarno pomalujemy innym razem bo czasu brakło...

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=166318&d=1359618098

 

Barierka wykuszowa jest już gotowa, jest piękna... zmysłowa jak kobieta... i twarda jak ręce mego teścia! Czapki z głów przed teściem, zdolniacha z niego... dziś jakby mi powiedział, że zabawi się w Michała Anioła i wyrzeźbi mi jakiegoś mitycznego atletę, to uwierzyłabym bez najmniejszych wątpliwości, podejrzewam że i wierne repliki najpiękniejszych obrazów by potrafił namalować :D :D :D Teściu, JESTEŚ WIELKI!

Ogromne podziękowania również dla teściowej i szwagra za pomoc i pracę włożoną w tą barierkę, DZIĘKUJEMY!!!

Edytowane przez magdusiad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoda ze to forum juz umarlo: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?83719-projekt-APS161-pracownia-ARCHI-PROJEKT&p=5672656#post5672656

Magda gratuluje postepow zazdrosze ci pomagierow no ja niestety sam wszystko robie. Niebawem zamieszcze zdjecia z kafelkowania

pzdr

 

Nowe fotki:

https://picasaweb.google.com/Darek.dr.floyd

Edytowane przez Dex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

26.02.2013

 

Od dwóch dni i nocy, całą okrąglutką dobę mamy temperaturę na plusie. Śnieg topnieje, słonko śmielej zagląda w okna a to oznacza, że czas najwyższy obudzić się z letargu i wrócić do życia budowlanego. JUUUPiiiiii !!!

 

Tak, tak, SEZON BUDOWLANY 2013 uważam za rozpoczęty

 

Mój ślubny będzie dziś dzwonił do gościa od centralnego, żeby spróbować ustawić się z nim na rozpoczęcie prac przy centralnym, na poniedziałek 4.03. Jeśli się uda to w tym tyg musimy jakoś wybrać się na działkę i powynosić wszystko z domu-a jest tego trochę! potem kupimy folię izolacyjną czarną i musimy ją rozłożyć w całym domu.

Kolejny telefon małż wykona dziś do kobiałki z banku żeby zapytać czy wszystko jest już przez nas złożone, żeby złożyć wniosek o wypłatę pierwszej transzy... masło maślane, aż mi się mdło robi!

 

Ja tez dziś wykonam 2 telefony, pierwszy do wylewkarzy a drugi do... wylewkarzy :D

mam dwa namiary i muszę się zorientować w cenach, terminach i czy barierki balkonowe zakładać przed czy po wylewkach...

więc jak dobrze pójdzie to w połowie marca będziemy mieli już podłogi zalane :)

Ale to nie koniec naszych planów na najbliższe dni!

Nawet nie wiecie jak mi brakowało tych weekendowych spotkań rodzinnych na działce, ale z początkiem wiosny wszystko wraca do normy i już w najbliższą sobotę mamy zjazd rodzinny-dosłownie... bo w planach jest przyjazd nie tylko teściów i szwagra ale i moich rodziców.

W tym miejscu chciałam życzyć mojemu tacie szybkiego powrotu do zdrowia i by uważał na siebie, bo kto mi będzie doradzał w sprawach budowlanych i z kim będę się tak zażarcie kłócić :D :D :D Wszystkiego dobrego tato!

 

W sobotę zacznie się robić barierka frontowa i może pomaluje się na czarno barierka wykuszowa. A w czasie jak będzie się robiło centralne i wylewki mamy zamiar ruszyć z ocieplaniem domu, tato mój ma nam przywieźć rusztowania (co nam braknie to dokupimy), resztkę styropianu co do tej pory nie przywieźliśmy i coś tam jeszcze...

Teść ponoć ma sobie załatwiać wolne w okolicy 15 marca żeby na dłużej przyjechać i działać no i są plany żeby mój ULUBIONY SZWAGIER (nie mówiąc już że mój jedyny) został u nas na okrąglutki tydzień żeby coś z mym lubym działać- no zobaczy się jak to wszystko się ułoży ale plany są bardzo ambitne, by do końca marca było: centralne, wylewki i ocieplenie domu z zewnątrz! Plany może i ambitne ale całkiem realne- tylko pogoda może nam pokrzyżować plany!

 

Pozdrawiam wszystkich

kolejny wpis po weekendzie... nie obgryzajcie paznokci, napiszę na pewno i fotami się pochwalę... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27.02.2013

 

Wróciłam, szybciej niż pewnie byście chcieli :D

musiałam się pochwalić nowinkami, hydraulik wchodzi nam w poniedziałek i zaczyna centralne, wodę i kanalizację robić (zacząć ma ponoć od podkucia sobie miejsc pod kaloryfery), a druga nowinka to taka że mamy już zaklepanych wylewkarzy, wejdą na każda naszą komendę w dniach 12-15 marca, jak tylko hydraulik skończy. W banku tez wszystko ok! nawet pogodę od poniedziałku zapowiadają coraz lepszą i cieplejszą... no żyć nie umierać, albo jak to czasami mówię: pracować nie a nie leżeć do góry spławikiem :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madziu, gratuluję takiego obrotu spraw :) U Ciebie już hydraulik, a ja czekam i czekam, aż ziemia na działce obeschnie, żeby majstry mogli wejść i zalać chudziaka.... :) No i te temperatury minusowe w nocy... Musi się ocieplić... Niby teraz zapowiadają temp +10 stopni, ale majstry wolą chyba nie ryzykować..... a ja taka niecierpliwa :( Edytowane przez justus1818
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2.03.2013

 

Zjazd rodzinny nr 21

 

Tak, tak ... zjazdy rodzinne się na dobre zaczęły, aż miło...:)

 

W stałym składzie: teściowa, teściu i szwagier oraz mój ślubny od wczesnych godzin porannych w sobotę zaczęli montaż barierki wykuszowej na kotwy chemiczne. Trzech chłopa dało radę ciężkiej kobiecie :D (czyt. barierce) i wynieśli ją na balkon, montaż na kotwy ponoć był łatwy, szybki i przyjemny. W niskiej temperaturze kotwy schły znacznie wolniej ale i tak nie było źle, a efekt prac był taki:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=174074&d=1362301712

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=174075&d=1362301827

 

a tu widok z balkonu, już oczami wyobraźni sadzę tuje, trawy ozdobne (żeby tylko małż kosiarka po nich nie przejechał przypadkiem :D ), kwiaty i widzę piękną soczystą trawę:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=174082&d=1362302009

 

Jak dla mnie BOMBA, wygląda rewelacyjnie, nawet bez elewacji na ścianach jest już dobrze widoczna, ale nie jest przesadna, po prostu idealna.

Zaczęły się tez prace nad następnym balkonem, frontowym, oto pierwsze przymiarki:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=174083&d=1362302050

 

wzór rozet z tego balkonu, będzie też na bramie wjazdowej i furtce, ale zamówimy je dopiero jak będziemy na etapie robienia bramy lub barierki schodów wewnętrznych...

Poza tym cała ekipa wyniosła wszystko co było w domu do blaszaka, by zrobić miejsce hydraulikowi, który w poniedziałek wchodzi ze swoją pracą (musimy tylko zastanowić się gdzie maja być grzejniki rozmieszone).

 

Sprawy więc ruszają z kopyta i niech tak już pozostanie. Następny zjazd rodzinny ponoć ma być szybciej niż myślałam, bo już w następną sobotę, a wtedy stanie już nasz balkon o własnych kotwach :D :D :D

 

strzałka :)

Edytowane przez magdusiad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4.03.2013

 

Tak, zaczynamy od dziś ostatni tydzień, no, może półtora tygodnia, z ostatnimi fachowcami w naszym DOMU. Hydraulicy i wylewkarze działają razem...

 

C.O. DZIEŃ I

Na 8:00 małż był umówiony z hydraulikiem i wylewkarzem na działce, zobaczyć dom, obgadać sprawę z wykonaniem, ustalić ostateczną cenę itd.

Hydraulik, coś wspominał, że może by sobie delikatnie podkuli ściany pod kaloryfery i dopiero od następnego dnia zaczęli robotę, więc ślubny zupełnie zrelaksowany pojechał na spotkanie przeznaczenia :D

Zaraz za ślubnym na działkę zajechali moi rodzice, od razu dostałam tel od mamy:

-tak, już jesteśmy, ale ile ty masz tu samochodów, w tym jakiś wielki bus wyładowany sprzętem, teraz podjeżdża następny samochodów, ludzi się kręci tyle co nigdy... M ci lata od jednego gościa do drugiego, coś tam ustalają... musiałam sie do auta schować by im nie przeszkadzać... o, już ryją w ścianach. KOŃCZE BOOO NIC NIEEE SSSŁYSZĘĘĘ...!!!

 

co? co się dzieje? http://www.desismileys.com/smileys/desismileys_1477.gif

 

godz 10:00, ślubny dzwoni...

o matko, co tam się dzieje... http://www.desismileys.com/smileys/desismileys_1446.gif

wpadło 4 hydraulików, z młotami udarowymi... zdążyłem powiedzieć że np pod środkowym oknem wykuszowym będzie grzejnik, a oni juz ryją, nic nie słychać, tu wylewkarz wpadł, coś chce mierzyć, poziomy wyznaczać więc hydraulik (ten z młotem) wyniósł się na półpiętro, do pralni i ostro jedzie po ścianach (i tak nic nie słychać), wylewkarz machnął ręką i poszedł poziomy sobie znaczyć (nawiasem mówiąc fajne urządzonko miał), potem krzyczy że jutro przyśle kogoś do położenia folii i pierwszej warstwy styropianu...

 

Ponoć w domu było jak w gigantycznym ulu, gdzie królowa (a w zasadzie król) wcale najgłośniej nie bzykała http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech.gif

na dzień dzisiejszy prace stanęły na tym, czyli rozprowadzeniu kanalizacji:

łazienka na dole, podeście do umywalki (po prawej) i pod prysznic (po lewej)

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=174642&d=1362558618

 

i podejście do sedesu:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=174643&d=1362558649

 

kotłownia, rura spustowa wszystkiego z góry (z łazienki i pralni):

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=174644&d=1362558665

 

łazienka na górze, podejścia do dwóch umywalek:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=174647&d=1362558784

 

i przeciwna ściana łazienki na górze, po prawej podejście do sedesu, pośrodku prysznic, a na prawo będzie wanna:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=174648&d=1362558978

hydraulicy tak ostro jechali z robotą, że w dwóch miejscach kable od elektryki naruszyli, w pokoju córki- ale tam nie ma najmniejszego problemu z poprawą, 5 min i po ptokach; gorzej sprawa ma się w łazience na górze, spójrzcie jeszcze raz na fotkę wyżej, w miejscu gdzie podkuli ścianę by prowadzić wodę do prysznica, natrafili na kabel i dość znacznie go pocharatali... a w tym miejscu ma być murowany prysznic, więc niemoże być takich naruszonych kabli... ale i z tym sobie poradzimy, mój tato juz dał bardzo fajny pomysł i jak dojdziemy do łazienki z robotą (chyba że wcześniej będzie potrzeba naprawić ten kabelek) to go zrobimy.

 

pralnia, po lewej odpływ od pralki, po prawej do umywalki, no i druga rozdzielnia (a w zasadzie póki co sama skrzynka):

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=174649&d=1362558994

 

powoli zaczyna mnie w dołku ściskać, że nie mam jak pojechać na działkę i zobaczyć tego wszystkiego na żywo...

Edytowane przez magdusiad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5.03.2013

 

C.O. DZIEŃ II

 

wiercenia się zakończyły, więc i kabli więcej nie stracimy :D no ale to był nasz błąd, przeca hydraulicy jasnowidzami nie są a i rentgena w oczach nie mają, skąd mogli wiedzieć jak kable idą... A wystarczyło żebyśmy kredą zaznaczyli miejsca, gdzie będzie kucie i narysowali bieg kabla... pretensje możemy mieć więc tylko do siebie, ale wy pamiętajcie o tym!!! Po co dokładać sobie roboty!

 

dziś na chudziaku (wylanym w takim pocie czoła przez ślubnego, teściów i szwagra), niczym kochanka (albo i dwie) zalegnie folia i pierwsza warstwa styropianu, zaczną się rozkładać rurki od wody, do kaloryferów... itd...

od dłuższego czasu nie było u nas robotników i jak teraz nie musimy nawet palcem kiwnąć (małż myślał, że chociaż folię i styropian dadzą mu ułożyć) to tak straaasznie dziwnie jest, jak byśmy byli bogaci :D :D :D

 

ściska mnie już bardzo w dołku, że nie mogę tego zobaczyć na własne piękne oczy (dzieci chore), ale w tym ciemnym tunelu pojawiło się światełko... szwagier ma jutro przyjechać, więc może w czwartek pojadę i polukam.

Ok, to teraz fotorelacja dla zainteresowanych :D

styro w jadalni i kuchni oraz rury do grzejnika w wykuszu:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=174650&d=1362559022

 

łazienka na górze; widać już doprowadzona wodę do sedesu, podciągniętą wodę do prysznica,wanny i do umywalek:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=174651&d=1362559056

 

klatka schodowa; w tle łazienka i pomieszczenie pod schodami:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=174652&d=1362559081

 

gigantyczna łazienka na dole :D ; jest już woda do sedesu, prysznica i umywalki oraz te olbrzymie ilości styro na chudziaku :)

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=174653&d=1362559114

 

widok na pokój gościnny i salon:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=174654&d=1362559135

 

pralnia:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=174655&d=1362559172

 

i widok na skąpany w słońcu salon:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=174656&d=1362559309

 

Zauważyliście jak jasno jest w domu? po prostu cudnie !

Edytowane przez magdusiad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super :)

Faktycznie jakos tak przez to słońce jasno w salonie.Od której strony macie salon_południowej??

i mam takie pytanie czy malowaliście przed położeniem styro i foli chudziak dysperbitem,żeby dom nie ciągnął wilgoci??Nam tak majster doradzał..czy robiliście coś innego ??

i jeszcze chciałam zapytać czy ocieplaliście ścianę od garażu styro np 3ką??

Balustrady cudne,mnie chyba nie byłoby stac na takie;(a nie mam bliskich tak zdolnych ,w tym kierunku jak Twój teść;)

Jaką grubość styro dajecie na dole??i ile wylewki??

masę pytań ,wiem:) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6.03.2013

 

C.O. DZIEŃ III

 

prace trwają nadal, mnie nie ma tam też nadal... nic nie widzę oprócz tych kilku zdjęć, które i wam pokazuję... więc o czy mam pisać... pokaże więc nowe foty:

podejście wody i odprowadzenie brudów w kuchni:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=174912&d=1362663509

 

w pralni przy skrzynce przybywa rurek i rureczek:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=174913&d=1362663524

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=174924&d=1362663854

 

a to druga skrzynka (rozdzielnia) na dole pod schodami:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=174925&d=1362663874

 

łazienka na górze:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=174926&d=1362663904

 

pokój syna:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=174927&d=1362663929

 

nasza sypialnia:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=174928&d=1362663948

 

wyprowadzony kanał nawiewny do kanalizacji:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=174929&d=1362663976

 

Prawie wszystkie miejsca podziurawione w ścianach są już zasklepione gipsem, wyryty został otwór do wyprowadzenia wody z odpływu garażowego (będzie łączył się z drenażem z rynien-bośmy wcześniej nie pomyśleli żeby miał odejście do kanalizacji). A jutro mają zacząć okładać podłogówkę... no i wszystko byłoby pięknie, jak we śnie, gdyby nie prognozy pana Ziemowita Pędziwiatra że od weekendu wraca zima, śnieżna i mroźna ( do -8 w dzień po niedzieli) MASAKRA ! czyżbyśmy falstart uczynili??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8.03.2013

 

DZIEŃ KOBIET

wszystkim dzielnym kobitkom, które w pocie czoła gotują swym ślubnym, by na budowie nie ustali i siłę mieli do roboty, tym które z równym zapałem co ich mąłże na budowach pracują, noszą pustaki i zaprawy, podają kielnie, styropiany, wełny, cementy i dechy (i wszystko inne), tym które krzepę w rękach mają jak mało kto i zbrojenie kręcą, i tym które niestrudzenie tłumaczą swym pracowitym mężom, że te kolory, płytki, detale i drobiazgi bardzo się liczą w końcowym efekcie prac życzę wszystkiego dobrego, mnóstwa sił i wytrwałości, zręcznych raczek i bujnej wyobraźni by cały dom emanował pięknem... wszystkiego NAJ!!!

 

C.O. DZIEŃ IV

 

śwagier do nas przyjechał i brzydka pogodę przywiózł, ale nie ma tego złego bo dzięki niemu mogłam na działkę pojechać bez dzieci. Nacieszyłam więc swe pańskie oko, wszystko mnie niezmiernie cieszyło, a teraz proszę foty, czy ci kolejny dzień w skrócie:

kotłownia; miejsce na cwu

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175342&d=1362836675

 

 

i miejsce na piec:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175332&d=1362836471

 

łazienka na górze; umywalki i grzejnik na ścianie kolankowej

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175333&d=1362836494

 

to zdjęcie juz było ale bez styropianu, kibelek po lewej, prysznic na środku i wanna po prawej

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175335&d=1362836525

 

gotowa rozdzielnia w pralni:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175337&d=1362836571

 

pokój na półpiętrze:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175338&d=1362836594

 

pokój syna:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175339&d=1362836614

 

druga rozdzielnia pod schodami:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175340&d=1362836637

 

miejsce na grzejniczek w garażu:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175341&d=1362836655

 

jutro ponoć maja hydraulicy skończyć i ustawić próbę ciśnieniową. I wg pierwotnego planu od poniedziałku miały iść wylewki, ale jak zapewne widzieliście w prognozie pogody, zima wraca,wrrrr... no krew mnie zaleje... całe c.o. na widoku będzie teraz stało przez co najmniej tydz, bo przez tyle dni mrozy zapowiadają.

aaa, nie chce mi się już pisać bo się wkurzyłam jak tylko o pogodzie sobie przypomniałam...

 

strzała....!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9.03.2013

 

C.O. DZIEŃ V

 

dobra, czas zakończyć sprawy z c.o., woda i kanalizacją. dziś mnie nie było na działce, ale śwagier i małż pojechali na zwiady i przy okazji zrobili kanał wentylacyjny do kominka, fotorelacja w skrócie:

wiatrołap

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175372&d=1362846723

 

kuchnia

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175378&d=1362846796

 

łazienka na dole

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175379&d=1362846829

 

łazienka na górze

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175383&d=1362846935

 

roboty przy kanale nawiewnym do kominka:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175358&d=1362846306

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175359&d=1362846361

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175360&d=1362846396

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175363&d=1362846418

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175366&d=1362846454

 

a teraz wiadomość dnia: będą wylewki w poniedziałek, wylewkarz dzwonił i powiedział, że chuchać będzie na wylewki żeby ciepło im było, ale w poniedziałek zalewamy i z bani :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10.03.2013

 

Można by powiedzieć że centralne, woda i kanalizacji już zrobione, ale niestety do centralnego trzeba będzie jeszcze wrócić jak zakupimy piec. Na dzień dzisiejszy plan został wykonany i w poniedziałek mamy wyskoczyć z grubej kasy- już mnie boli... no ale co zrobić, jak się chce być Panem na swej budowie to trza płacić! w poniedziałek jeszcze mają przyjść hydraulicy żeby doszczelnić jakieś tam zaworki, złączki i wszelkiej maści pierdolniczki

 

W poniedziałek tez wylewki, już się nie mogę doczekać...

na koniec jeszcze kilka ostatnich zdjęcionek przed wylewkami:

półpiętro, od strony pralni

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175774&d=1362992941

 

i od strony pokoju na półpiętrze

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175775&d=1362992970

 

nasza sypialnia

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175776&d=1362993064

 

pokój córki

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175778&d=1362993235

 

wiatrołap z przejściem do garażu

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175781&d=1362993730

 

podejście do grzejnika w garażu(ściana między garażem a częścią mieszkalną)

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175782&d=1362993757

 

garaż, okolice komina

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175783&d=1362993786

 

trzymajcie kciuki za wylewki, bo jedziemy na żyletę przy takiej temperaturze, ale wylewkarz bierze to na siebie... jak coś to jestem w posiadaniu dość tępej brzytwy, więc moja zemsta może zaboleć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11.03.2013

 

WYLEWKI czas zacząć

Przez te cholerne wylewki dziś w nocy spać nie mogłam, co spojrzę na prognozę pogody to inna, a jak spojrzę w trzy prognozy na raz to każda w trzy światy i zero pokrycia... masakra!

Z wylewkarzami i hydraulikami byliśmy umówieni na 7:30 więc małż i śwagier co świt wstali i pognali na budowę. Wszyscy się o czasie zjechali, więc na działce nie, dość że można by komis samochodowy otworzyć to i ludzi jak na weselu... taaak, dosłownie jak na weselu, bo zaraz w ruch poszły kawki, herbatki, papieroski, uściski dłoni, uśmiechy... tylko muzyki i pani młodej brakowało :D

Hydraulicy poprawili to co mieli poprawić, mamy nadzieję że teraz już jest ok, puścili nową próbę ciśnieniową i jutro się zobaczy jak poszło. Obecnie mamy próbę na powietrzu, bo po pierwsze temperatury niskie a po drugie jak piec zamontujemy i grzejniki ma przyjść hydraulik i następną próbę zrobić... w wylewce są rury..."pełne" nie cięte więc tam nie ma prawa nic puszczać, dlatego spokojnie możemy wylewkę robić.

 

Po tych wszystkich kurtuazjach wylewkarze zabrali się do przygotowań do wylewek:

maszina :D

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175897&d=1363029093

 

piach:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175898&d=1363029118

ponoć samochód z piachem ledwo wjechał na działkę,błoto zrobiło swoje, ale gośc dal radę

 

prace wylewkowe zaczęły się najpierw na balkonach, na pierwszy rzut pokaże wam nasz balkonik:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175900&d=1363029209

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175901&d=1363029242

 

i balkon dzieci:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175903&d=1363029338

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175905&d=1363029434

 

po zatarciu balkony wyglądały pięknie, a tak prezentują się od zewnątrz:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175906&d=1363029469

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=176061&d=1363073924

 

balkony zakończone, wylewkarze przykryli je styropianem, folią i dechami, powinno być im odpowiednio ciepło w nocy...

z każdą godziną prac, moja działka zmienia swe oblicze z nieładnego w koszmarny, wszechogarniające błoto doprowadza mnie do szału, niech to słonko wyjdzie i osuszy mi podwórko!!! bo póki co wygląda tak:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175908&d=1363029603

 

ekipa wylewkarzy nawet spoko, ładnie swoja pracę wykonują, ale przerw sporo sobie robią, a to na papieroska, a to na kawkę, a to na herbatkę... no cóż, zimno jest więc może nie chcą cały czas w betonie klęczeć, ... ja bym nie chciała. W każdym bądź razie, nie płacimy im od godziny tylko od wykonanej pracy, więc ile tam sobie przerw zrobią to mnie ryba, podali termin zakończenia wylewek na jutro do godz 15:00 więc się zobaczy...

 

pracę zaczęli od pokoju córki, a potem jakoś już leciało, fotorelation:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175899&d=1363029169

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175904&d=1363029404

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175907&d=1363029515

 

pokój córki przed zatarciem:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175911&d=1363029715

 

pokój syna po zatarciu:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175912&d=1363029729

Edytowane przez magdusiad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11.03.2013 c.d.

 

w naszej sypialni :D

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175909&d=1363029656

 

łazienka na górze, początki szalowania miejsca pod prysznic, ale jak widać kret już coś tam nażygał :D

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175910&d=1363029684

 

i na koniec takie oto spojrzenie na górne wylewki (trochę już światło nie takie...)

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=176058&d=1363073867

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=176053&d=1363073770

 

półpiętro tez już zrobione na gotowo, teraz prace przeniosły się na dół, a dokładnie do kuchnio-jadalnio-salonu :D jeszcze to dziś zostanie zrobione, reszta jutro:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=175913&d=1363029860

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=176052&d=1363073754

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=176050&d=1363073719

 

folia rozłożona (chyba podwójna), więc można zacząć nażygiwać :D :D :D no to jedziemy:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=176056&d=1363073827

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=176054&d=1363073792

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=176059&d=1363073893

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=176060&d=1363073910

 

a na koniec to co mój śwagier polubił najbardziej, samolot ze światłami :D ciekawe czy autopilota ma

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=176062&d=1363073937

 

tyle prac na dziś, jutro koniec wylewek i zarazem koniec naszej przygody z fachowcami (a przynajmniej takie mamy założenie). I tak mi żal doope ściska że nie mogę tego zobaczyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

 

jestem juz wlascicielem APS 161 , mieszkamy ponad 2 lata , tym co wybrali rowniez ten projekt chcialam przekazac ze mieszka sie naprawde dobrze i napewno bedziecie zadowoleni . Chcialam Was zapytac czy ktos bylby zaintereoswany odkupieniem kuchni pod zabudowe . Zmieniamy wystroj domu i chcemy tez zmienic kuchnie . Stan idealny , kuchnia ma dwa lata , systemy cargo , zawiasy blum - a wiec jakosc bardzo dobra . Fronty folia , matowe ,zalezy na nam sprzedaniu tej kuchni za polowe ceny Kuchnia kosztowala nas okolo 15 tys z montazem , sprzedam za okolo 8 tys , chetnym podaje kontakt na maile [email protected] lub alicja [email protected] pozdrawiam Edyta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...