Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Projekt nowego prawa


firewall

Recommended Posts

W budownictwie szykuje się prawdziwa rewolucja. Budynki będą mogły powstawać bez decyzji o warunkach zabudowy, a nawet bez pozwolenia na budowę.

Rewolucyjny zapis przewiduje, że administracyjna decyzja o pozwoleniu na budowę dotyczyć ma tylko dużych budów (o kubaturze pow. 5 tys. m sześc. lub wysokości pow. 12 m). Przy mniejszych możliwe będzie korzystanie z uproszczonej ścieżki zgłoszenia. Zgody budowlanej nie będzie też blokować brak miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

Co wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja raczej jestem spokojny. Projekt rodzi się powoli i w bólach, ale jest szeroko konsultowany m.in. ze środowiskiem architektów i urbanistów. Myślę, że instytucja warunków zabudowy też nie chroni nas przed ogólnym urbanistycznym chaosem, czego przykładów w moim rodzinnym mieście mamy niestety wiele.

Wydaje się, że nowy kodeks będzie obciążał większą odpowiedzialnością architektów i kierowników budowy, bo mniej dokumentacji będzie "uświęcane" urzędową pieczątką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, też się cieszyłem póki nie podszedłem do odbioru mojego domu, yyy przepraszam zgłoszenia zakończenia budowy jak to się przyjaźnie nazywa.

Cóż wniosek tak na prawdę 1 strona, parę rubryk... te całe ułatwienia działają, panie Europa! Odwracam na drugą stronę, a tam na 0,5 strony spis wymaganych załączników :) z 10-12 odbiorów, mapa, świadectwo, dziennik, wiadomo... PnB ? jeszcze raz ? Ubezpieczenie/Izba KB - przecież już zanosiłem przy zgłoszeniu rozpoczęcia budowy... oszukali, miało nie być biurokracji, tylko po prostu zgłoszenie...

 

No nic, może choć na czasie będzie lepiej... Milcząca zgoda, 3 tyg. i przeprowadzka... chwila, jaka zgoda ? masz przyjść i złożyć podanie, że milcząca zgoda została wydana, a za 7 dni dostaniesz to na papierze... Czyli nie 3 tyg a 4 tyg i nie milcząca tylko łaskawa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgłoszenie też będzie wymagało jakiejś formy projektu i co najmniej wykazania zgodności miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.

Mam nadzieję że wu-zetki na zawsze znikną z naszego krajobrazu.

Niemniej jednak nasze prawo budowlane jest niewiarygodnie zbiurokratyzowane i każda próba uproszczenia tego systemu jest cenna, bo warta konkretne pieniądze tracone obecnie w morzu formalności i komplikacji. Ja jestem za i życzę powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...