firewall 22.05.2012 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2012 W budownictwie szykuje się prawdziwa rewolucja. Budynki będą mogły powstawać bez decyzji o warunkach zabudowy, a nawet bez pozwolenia na budowę.Rewolucyjny zapis przewiduje, że administracyjna decyzja o pozwoleniu na budowę dotyczyć ma tylko dużych budów (o kubaturze pow. 5 tys. m sześc. lub wysokości pow. 12 m). Przy mniejszych możliwe będzie korzystanie z uproszczonej ścieżki zgłoszenia. Zgody budowlanej nie będzie też blokować brak miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.Co wy na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ardziu 22.05.2012 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2012 Kolejne podejście, według mnie znów im nie wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 22.05.2012 06:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2012 Znając ułańską fantazję naszych rodaków (aż strach się bać) może okazać się że będziemy żyć w nieznośnych warunkach.Przecież budynek o wysokości 11.8m i kubaturze 4800m3 będzie swobodnie mógł stać wśród parterówki i to 3m od granicy sąsiedniej działki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
azn 25.05.2012 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2012 Ja raczej jestem spokojny. Projekt rodzi się powoli i w bólach, ale jest szeroko konsultowany m.in. ze środowiskiem architektów i urbanistów. Myślę, że instytucja warunków zabudowy też nie chroni nas przed ogólnym urbanistycznym chaosem, czego przykładów w moim rodzinnym mieście mamy niestety wiele. Wydaje się, że nowy kodeks będzie obciążał większą odpowiedzialnością architektów i kierowników budowy, bo mniej dokumentacji będzie "uświęcane" urzędową pieczątką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek4 28.05.2012 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2012 Heh, też się cieszyłem póki nie podszedłem do odbioru mojego domu, yyy przepraszam zgłoszenia zakończenia budowy jak to się przyjaźnie nazywa. Cóż wniosek tak na prawdę 1 strona, parę rubryk... te całe ułatwienia działają, panie Europa! Odwracam na drugą stronę, a tam na 0,5 strony spis wymaganych załączników z 10-12 odbiorów, mapa, świadectwo, dziennik, wiadomo... PnB ? jeszcze raz ? Ubezpieczenie/Izba KB - przecież już zanosiłem przy zgłoszeniu rozpoczęcia budowy... oszukali, miało nie być biurokracji, tylko po prostu zgłoszenie... No nic, może choć na czasie będzie lepiej... Milcząca zgoda, 3 tyg. i przeprowadzka... chwila, jaka zgoda ? masz przyjść i złożyć podanie, że milcząca zgoda została wydana, a za 7 dni dostaniesz to na papierze... Czyli nie 3 tyg a 4 tyg i nie milcząca tylko łaskawa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotr.pluzanski 28.05.2012 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2012 Zgłoszenie też będzie wymagało jakiejś formy projektu i co najmniej wykazania zgodności miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.Mam nadzieję że wu-zetki na zawsze znikną z naszego krajobrazu.Niemniej jednak nasze prawo budowlane jest niewiarygodnie zbiurokratyzowane i każda próba uproszczenia tego systemu jest cenna, bo warta konkretne pieniądze tracone obecnie w morzu formalności i komplikacji. Ja jestem za i życzę powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.