ocieplenie drewnianego stropu a podwieszany sufit 50cm pod jętkami

[barto0o]

Witam,

W świeżo wybudowanym domu strop jest drewniany utworzony z jętek umocowanych parami po dwóch stronach krokwi, podpartych po środku domu ścianką z wieńcem, murłatą oraz podciągami. Wysokość tych jętek to 20cm a rozstaw parami co ok 70cm. Sufit będzie wykonany z płyt GK opuszczony w stosunku do stropu o ok 50cm. Pytanie jak zaizolować taką przestrzeń. Wiem że standardowo wkłada się wełnę między jętki zostawiając ok 1-3 wysokości tak by wełna "oddychała" a później przykręca się w poprzek stelaż i między niego druga warstwa wełny.Problem polega na tym że stelaż będzie te 50cm niżej. Jak prawidłowo ocieplić taki strop? Dodam tylko że strych nie będzie użytkowany. Ewentualnie będą jeszcze docieplone krokwie. Dach wykonany jest z krokwi nie odeskowanych i nie opapowanych, została położona tylko folia paro przepuszczalna, na to łaty i kontr łaty no i wierzchnia warstwa z blacho dachówki.

 

Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi.

 

Pozdrawiam

Bartek

[Xerses]

Izolacje opierasz na stelażu metalowym zrobionym z profili. Czyli patrząc od strony pokoju warstwami powinno byc: płyta GK, folia paraizolacyjna(żółta), następnie stelaż metalowy z profila CD60 - stelaż oczywiście opuszczony na drucie oczko, na stelażu ułożona wełna o grubości 25 cm (mniej lub więcej zaleznie od zasobności portfela) pusta przestrzeń i decha lub OSB na jetkach. Tyle w skrócie.

[barto0o]

a wyjaśnił by mi ktoś może jak z tego co napisał Xerses zrobić ocieplenie z wełny, tzn jak ja suficie opuszczonym o 50cm ułożyć wełnę bo nie widzę tego nigdzie a szukam i czytam od dłuższego czasu i nic nie mogę znaleźć. prosto jest jak do jętek jest profil a co gdy profil jest o tyle opuszczony?

[malux20]

może granulat

[barto0o]

też o tym myślałem ale jest to wyjście ostateczne, ma gorsze parametry tzn 042 a ja myślę o ursie platinum gdzie współczynnik jest 032...

[Xerses]

a wyjaśnił by mi ktoś może jak z tego co napisał Xerses zrobić ocieplenie z wełny, tzn jak ja suficie opuszczonym o 50cm ułożyć wełnę bo nie widzę tego nigdzie a szukam i czytam od dłuższego czasu i nic nie mogę znaleźć. prosto jest jak do jętek jest profil a co gdy profil jest o tyle opuszczony?

 

Ech............. normalnie wykonujesz opuszczony sufit na drucie, wykonujesz konstrukcje, przyklejasz folie , przytwierdzasz regips do konstrukcji , wchodzisz na góre po schodkach które wczesniej sobie robisz - i wkładasz na ten regips wełne. Ot cała filozofia. No chyba że nie masz tzw stryszku i nie masz dostepu z góry - to wykonujesz to etapami.

[mariusz242]

odświeżam temat

 

czy stelaż pod płyty g-k utrzyma wełnę albo np granulat wełny? (u mnie grubość belek stropu to 18 cm + 10 cm będę opuszczał sufit)

zastanawiam się właśnie nad granulatem wełny, który ładnie wypełniłby całą przestrzeń stropu tylko czy nie będzie problemu z uginaniem się płyt g-k.

proszę o opinie

[latka9]

Witam

 

Ja mam podobną sytuację jak Bartek.

 

Dom jest nowy, jętki mam pojedyncze 18x8cm, a sufit ma się znaleźć około 45 cm poniżej dołu jętki (mocowanie na hakach obrotowych i drutach z oczkiem).

I też się zastanawiam nad dwiema sprawami.

 

Sprawa pierwsza - jak położyć ocieplenie:

 

a) - czy pierwszą (dolną) warstwę ocieplenia (15cm, Rockwool Rockmin Plus) kłaść od góry (ze strychu) na zrobioną już izolację z płytami GK i na to położyć poprzecznie drugą warstwę. Wtedy od dołu patrząc jest tak: płyta GK, paroizolacja, 2x15cm=30cm wełny, około 10cm pod krokwią pustka powietrzna, pomiędzy krokwiami też gruba na 18cm warstwa powietrzna, na jętkach łaty ciesielskie (chyba 6x4cm) i płyta OSB 22mm (łaty jako legary, bo jętki mam co 76cm i nie chciałbym załamać po nogami tej OSB 22)

 

b) - czy pierwszą (dolną warstwę ocieplenia kłaść od góry (ze strychu), a drugą podwiązać pomiędzy jętkami (wg mnie rozwiązanie gorsze, bo będzie to już trzecie sznurkowanie jakie robię (pierwsze robiłem na skosach dla wentylacji pod odeskowaniem z papą, drugie jako podwiązanie pierwszej warstwy wełny na skosach, więc to byłoby trzecie (wtedy osiągnąłbym prawdopodobnie około 4-5km sznurka, z 5-6kg skobli i około tydzień-dwa tygodnie pracy więcej dla mnie po nocach)). Ale wtedy było by patrząc od dołu: płyta GK, paroizolacja, 15cm wełny, pustka powietrzna około 25cm, podwieszona na sznurkach wełna między jętkami, łaty ciesielskie i płyta OSB. Wtedy mam pustkę powietrzną pomiędzy 2 warstwami wełny, ale pomiędzy kiepską izolację jaką jest jętka, marnuję naprawdę dobrą wełnę w płytach.

 

 

Sprawa druga - czy dla takiego podwieszanego sufitu jest konieczna podwójna konstrukcja profili - wiem, że podobno jest sztywniejsza i łatwiejsza do wypoziomowania, ale nie wyobrażam sobie wpychania w nią wełny (a tą mam dość twardą, taką do cięcia nożem, bo to jest Rockwool Rockmin Plus (płyty, po 6 warstw w worku), a druga warstwa to Rockwool Superrock (płyta, po 5 warstw w worku).

 

Resumując chcę zrobić w tej chwili tak:

- sufit podwieszany na wieszakach obrotowych na drutach z oczkiem około 45 cm poniżej jętek

- tylko jedna warstwa profili w kierunku od ściany na przeciw okna do okna, profile co 40 cm

- płyty GK poprzecznie do okna (tak aby zminimalizować widoczność łączeń na suficie) z przesunięciem o 80cm pomiędzy krawędziami

- profile będą łapane hakami co 76 cm (bo taki mam odstęp jętek, ale ponieważ haki i druty nie są tak drogie, to może (zastanawiam się nad tym) dam haki po obu stronach jętki, wtedy będzie ich 2 razy więcej, ale będą miały o połowę mniejsze obciążenie (zminimalizuje to ewentualne odkształcenie profilu CD60 w miejscu trzymania haka)).

- na to od góry obie warstwy wełny (niżej ta luźniejsza z ewentualnym pocięciem aby ładnie pozakrywała profile, na nią dokładnie poukładana ta druga - sztywniejsza)

- pustka powietrzna około 10cm + 18cm między jętkami = razem 28cm powietrza do łat pod podłogą

- łaty ciesielskie

- płyta OSB, ale nie za szczelnie, żeby ewentualna wilgoć miała możliwość przejścia na przewietrzany strych

 

Proszę o waszą opinię

[Metpol]

Co masz na myśl pisząc "profile będą łapane hakami co 76 cm", jaki element nazywasz hakami?