Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ani i Bartka zielony domek - projekt własny


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 149
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dziękuję za życzenia:) I to za jedne i drugie Świąteczne - jestem świadoma upływającego czasu, ale nic nie mogę na to poradzić, że wpisy na FM pozostają na końcu kolejki moich zadań do zrobienia:(

Raz już przygotowałam pięknego zimowo-wiosennego posta, ale zanim go zapisałam, urwało mi internet!

 

Tak więc jeszcze raz - specjalnie dla moich Koleżanek z księgowości:)

Krótka fotorelacja z tego, co ostatnio u nas w domku i poza nim:)

 

Jeszcze zimą było tak...

DSC_0110.JPG

 

DSC_0091.JPG

 

DSC_0109.JPG

 

...aż Janek wyruszył do pobliskiego lasku na poszukiwania wiosny:)

DSC_0501.JPG

 

DSC_0515.JPG

 

DSC_0524.JPG

 

DSC_0516.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DSC_0780.JPG

 

DSC_0792.JPG

 

DSC_0754.JPG

 

magnolia miała w tym roku swoje całe 4 kwiaty!:)

DSC_0763.JPG

 

również cebulki, pieczołowicie zakopywane przez Bartka i Marysię jesienią, zaczęły się pokazywać:)

DSC_0769.JPG

 

DSC_0777.JPG

 

najbardziej podobają mi się te fioletowe tulipany...

DSC_0779.JPG

 

DSC_0799.JPG

 

DSC_0801.JPG

 

DSC_0723+%25282%2529.JPG

 

DSC_0704+%25282%2529.JPG

 

przy takich Pomocnikach ogród musi być piękny:)

DSC_0706+%25282%2529.JPG

 

DSC_0710.JPG

 

DSC_0711.JPG

Edytowane przez Ania i Bartek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Szukamy pomysłu jak częściowo zasłonić taras od południa, ponieważ równo po połowie, dokładnie po dwóch stronach przekątnej, jest zacisznie i bardzo wietrznie. Taras znajduje się od strony południowo wschodniej, w dodatku idealnie na przeciw okien salonowych przyszłych sąsiadów. Możliwość dodatkowego zasłonięcia - oprócz tui w granicy działki - jest jak najbardziej wskazana. Jednak głównie zależy nam na osłonięciu od wiatru, bo siedzenie w przeciągu jest mało komfortowe.

 

Wklejam kilka inspiracji

http://majawogrodzie.tvn.pl/public/files/462_463_464_465_466_467_468/466/1.jpg

z "Maja w ogrodzie"

 

http://majawogrodzie.tvn.pl/public/files/462_463_464_465_466_467_468/466/5.jpg

 

http://assets0.ogrodowisko.pl/uploads/p/37/379217/original.JPG

 

http://www.videx-garden.eu/images/natuerlicher-sichtschutz/teaser_natuerlicher-sichtschutz.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Powiem tak, sporo się u nas dzieje, niekoniecznie są to zmiany dotyczące domu, raczej Szanownych Domowników:)

Najmłodsi dbają o to, żebyśmy nawet nie pomyśleli o nudzie (mimo, że w rzadkiej cichości za nią tęsknimy), wnętrza czekają cierpliwie w kolejce na pogłaskanie, zadbanie, ozdobienie, posprzątanie(!).

A ogród...żyje swoim życiem:)

 

DSC_1194.JPG

 

DSC_1192.JPG

 

DSC_1190.JPG

 

DSC_1189.JPG

 

DSC_1187.JPG

 

DSC_1186.JPG

 

DSC_1185.JPG

 

DSC_1184.JPG

 

DSC_1183.JPG

 

DSC_1180.JPG

 

DSC_1178.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Mamy bramę! I wypełnienia pomiędzy słupkami w ogrodzeniu:) Furtka czeka na swój szczęśliwy dzień, ale już niedługo front naszej działki będzie ukończony!

 

DSC_1194.JPG

 

660txQ2JGWwASJJ-Y-DnlhmX9DAWj_n2kRQT2p-_nBw=w796-h381-no

 

DSC_1200.JPG

 

DSC_1215.JPG

 

DSC_1192.JPG

 

A w naszej okolicy przybywa sąsiadów:) Warto czasem wstać wcześniej, żeby móc takich "przyłapać" na bliskich spotkaniach...

DSC_1176.JPG

 

DSC_1173.JPG

 

DSC_1180.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...

Aaaaaa!!! Nasz trawnik zaatakowały pędraki!:( Larwy chrabąszczy...koszmar, trawnik ogromnymi placami da się zdjąć jak dywan, jest zupełnie suchy, szeleści jak słoma. Myśleliśmy, że to susza, nadmiar nawozu (choć byliśmy z nim ostrożni), a tu takie zaskoczenie:( Normalnie małe białe larwy mieszkają pod naszym trawnikiem. Mamy już chemię, czekamy na deszcz nocą, bo wtedy oprysk jest najskuteczniejszy.

 

A wiosną tworzymy trawnik od nowa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej :)

Choruję na lawendę :) Powiedz mi, bo jestem laikiem, jak się ją hoduje. Tzn czy powinnam jakieś sadzonki kupić i ile - całe pokrycie czy samemu się po jakimś czasie robi rozsady? Czy jak jest sadzonka z trzema maleńkimi gałązkami na allegro za 8 zł, to z niej wyrośnie mi potem kępa czy jakoś inaczej powinnam to ogarniać? Bardzo bym chciała taką lawendę... Ona nie jest jednoroczna, prawda?

Sry za te glupie pytania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jak sprawdziliście, że to pędraki i jaką chemię macie na to paskudztwo? Czy będziecie wymieniać wierzchnią warstwę ziemi pod "nowy" trawnik. Współczuję :(

 

Ogromne place trawnika zaczęły nam schnąć, trawa zamieniła się w słomę, szeleściła pod stopami, wręcz kłuła! Myśleliśmy, że to susza, nadmiar nawozu, itp. Ale nawet po deszczach sytuacja się nie poprawiała. Nie mamy żadnego systemu podlewania, podlewanie ręczne, z kranu, byłoby kosztowne przy naszej wielkości trawnika.

Pewnego dnia Bartek podczas kolejnego "obchodu" (cierpi z powodu stanu trawy od dawna) - wyrwał jakiś chwast, a razem z nim podniósł całą darń, jakby górę trawnika, pod którym nie było korzeni, tylko ziemia wymieszana z białym larwami. Koszmar. Nie robimy zdjęć, bo i tak są obrzydliwe. W sieci jest sporo artykułów na temat pędraków, ludzie naprawdę mają z tym kłopot. Zobaczymy jak to będzie u nas.

Mamy kupioną chemię - Dursban - ale czekamy na wieczorny deszcz, bo pod wieczór pędraki wychodzą wyżej, bliżej powierzchni, a chemia bardzo dobrze przyjmuje się na mokro. Dodatkowo trzeba będzie spryskać klony, o które też się martwimy, ale to już innym czymś. I tak co roku, bo pędraki to postać chrabąszcza majowego w 3-4 roku od złożenia jaj. Koszmar jakiś!

Póki co czerpiemy wiedzę od ogrodników i z sieci. Jakie będą efekty - okaże się.

Chrabąszcze mogą sobie przylecieć, ale jaja mogły też być w nawiezionej ziemi. Po prostu mamy pecha:( Co do wymiany warstwy ziemi, to jeszcze nie wiem jak to będzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śliczną masz lawendę Aniu :yes: Możesz powiedzieć w jakiej odległości sadziłaś i jaka to odmiana,wrażenie powalające,cudnie:) Pozdrawiam cieplutko:bye:

 

Witaj Aniu i andariel:)

W sumie sadziliśmy 150 krzaczków, w odstępach ok. 40 - 50 cm. Niestety nie znam dokładnie nazwy odmiany, wiem tylko, że jest to lawenda polska, nie francuska. Kupowana od ogrodnika, który nam ją specjalnie zamawiał. Co roku kilka krzaczków usycha, marnieje, więc w ich miejsce sadzimy nowe.

W tym roku Bartek rozsadził już prawie 50 samosiejek, wyjątkowo sporo się ich rozrosło. Lawenda pięknie wygląda i pachnie, zwłaszcza wczesnym latem. Kwitnie na przełomie czerwca i lipca, a potem jeszcze drugi raz we wrześniu. Lubi przycinanie, nie lubi chwastów. Ją lubią bąki, czy tam trzmiele, mieliśmy ich w tym roku chyba z milion:) Na szczęście są niegroźne, nie atakują. Na szczęście lawenda potrafi obronić się przed szkodnikami.

Podobno "żyje" ok 6 lat, a potem trzeba krzaczek wymienić. Trudno mi powiedzieć, czy sadzonki z allegro się przyjmą. Myślę, że jeśli kupisz kilka, to można zaryzykować. Nasze kosztowały u ogrodnika po 1,30zł za sztukę, po zniżce za sporą ilość. Ale wiem, że u znajomych na balkonach sadzonki z marketów dają radę i się rozrastają:)

 

Właśnie gotuję napar z lawendy, z którego za kilka godzin powstanie miód:)

pozdrawiam!:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...