odprowadzenie skroplin z reku (można tak?)

[Okiren]

Witam

Reku na strychu, syfon przy odprowadzeniu skroplin do kanalizacji również tam a dostęp do niego uciążliwy.

Jak syfon wyschnie to zasmrodzi reku, aż się boję co będzie wtedy w domu

A mam możliwość łatwego podpięcia odpływu skroplin prosto do spłuczki w łazience zamontowanej w stelażu podwieszanym.

Można?

[KrzysztofLis2]

Chcesz skropliny dawać do spłuczki?

 

A jak zrobisz przelew?

[homecactus]

a może do rynny?

[miki121]

A co bedzie zima

[monika.KIELCE]

@ KrzysztofLis: a spłuczka nie jest zabezpieczona na taką okoliczność? najwyżej woda będzie się lała w sedesie cały czas

 

@Okiren: syfon syfonem ale jak sama konstrukcja reku? Czy to aby nie z powietrza wyciąganego z domu wykrapla się woda, bo schładzamy je tym zaciąganym z zimnego "zewnątrz"? jeśli tak, to cały ew. smrodek wyleci wyrzutnią, a nie poleci na salony.

[Okiren]

Woda może lać się ze spłuczki (nie będą tego litry na sekundę przecież).

A smrodek będzie, jeśli skroplin nie będzie i woda z syfonu wyparuje.

Tak sobie kombinuję.

A bardziej niż smrodkiem przejmuję się żrącymi oparami z kanalizacji, które dotrą do reku.

A rynna za daleko.

[Indiana_]

Jasne że można do spłuczki, skroplin jest max wiadro dziennie, a spłuczki zawsze mają przelew na wypadek np. przeciekania zaworka. Bardzo dobry sposób pozbycia się wody, przy okazji przydatny. Smrodku nie będzie, jak zrobisz najprostszy możliwy syfon - rurkę ze skroplinami wpuścisz aż do dna spłuczki, tam dwa kolanka do góry, więc będzie zawsze pod wodą - nie ma opcji, by to kiedykolwiek wyschło

[michal_ludwin]

Pomysł ze spłuczką dobry

Obawy o wyschnięcie syfonu raczej przesadzone.

Tak się składa, że w naszym klimacie coś tam zawsze się wykropli, a powierzchnia parowania wody w syfonie jest niewielka.

Dla smrodku ważne jest, aby syfon był odpowiedniej "wielkości" tzn, słup wody skutecznie zamykał wlot ewentualnych zapaszków.

Zalecamy 10-15 cm [może być nawet w formie pętli na przewodzie odprowadzającym] i działa skutecznie.