zorro 29.05.2012 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2012 Zwracam się do szanownych kolegów z zapytaniem Otóż chciałem w domu u rodziców poprawić tynki "barankowe" zewnętrzne zdrapałem luźną warstwę tynku zagruntowałem unigruntem podłoże, i zabrałem się do tynkowania. Zaprawa cementowo-piaskowa 1:3, i dawniejsza metoda nakładania miotła + kijek do obijania. Wszystko ładnie pięknie do momentu gdy wyschło, przejeżdżam ręką a tu wszystko się zesypuje Mówię sobie może za słaba zaprawa, zwaliłem wszystko zapodkładowałem na nowo i zaprawa cement piasek 1:1. Wyschło sprawdzam a tu to samo wszystko się sypie (tynk po wyschnięciu jest brązowany jakby był z samego piachu) a nie 1:1 z cementem (cement z Rudnik) Proszę o poradę co ja źle robię Aha na próbę dałem warstwę tej zaprawy na cegłę i po wyschnięciu bez problemu można ją rzeźbić paznokciem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WiesiuS 01.06.2012 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2012 Oj Zorro, zabierasz sie do tego od posladka strony Widzę że technologie sztuki tynkarskiej są tobie obce. Zacznę od poczatku. Otóż wszystkie zaprawy budowlane w tym i tynki do prawidłowego związania potrzebują wody w trakcie wiązania cementu, czyli przez około kilku do kilkunastu dni, minimum. Nałożona przez ciebie cieńko-warstwowa wyprawa tynkarska z technologii tradycyjnej ni jak się ma do sposobu w jaki ty go wykonałeś. W skrucie, tynk został spalony przez wiatr, słońce, oraz przez nakładanie na suche podłoże, czyli w zbyt krótkim czacie odparowała woda z samej zaprawy. Do takiego wykończenia scian ja, jako wykonawca używam tynków cieńkowarstwowych typu Cermit SN do malowania (jest to opcja ekonomiczna) i w zadnym wypadku nie stosuję uni-gruntu, tylko cerplasu jako warstwy kontaktowej. Ta metoda jest zgodna z technologią. Ty zatraciłeś wszystkie zasady sztuki tynkarskiej. Nie rób tego sam, albo najpierw popytaj, poczytaj. W twoim wydaniu koszty będą większe od mojego, a i tak po zimie ci wszystko odpadnie. Technologia metody natryskowej agregatem dawno wyparła już sposoby nażutu miotłą chruścianą z czasów Wilusia. Gotowe tynki stosuj kolego, a nie pożałujesz pozdrawiam Wiesiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sewerynslowi 08.06.2012 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2012 zwilż ścianę przed położeniem baranku mój dziadek stosował zaprawę z białego cementu, piasku oraz gliny w proporcji 1:2:1 tynk nie spadł juz przed 50 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.