grubość styro a grubość wylewki

[Xerses]

w tym wątku ty osobiście skrytykowałeś wszystkich co robią w swoich domkach grubą izolację, zakwestionowałeś wyliczenia OZC, i było też coś o mądralach którzy jeszcze nie mieszkają, to jest właśnie 100% stereotyp

 

PS wejdź na mój wątek o ciepłych domach, ma już 7 lat, spotkasz tam takich co już od dawna mieszkają i mają teorię wielokrotnie potwierdzoną w praktyce, dla zachęty dodam że mój domek ma 440m2 i jest wybudowany w techologii energooszczędnej poniżej 1000zł/m2, poczytasz sobie tam też jak używać proszku pigeona i rozszerzysz horyzonty

 

Ciężko to nazwać krytyką panowie. To Wy na siłe próbujecie ludziom o tych dociepleniach wciskać itd. Już troche postów napisałeś więc powinieneś być bardziej ogarnięty w temacie i wiedzieć że tak jak napisałem wcześniej 95 % ludzi buduje w kredycie, jesli zrobią sobie tak elegancko docieplony dom - dom 150 m2 użytku ale całkowietej przecież powierzchni znacznie większzej bo projekty nie uwzględniają w powierzchni użytkowej kotlowni składzików , garaży, strychów itp. Więc netto taki budynek ma sporo więcej . Co widać po kubaturze. Więc takie dobre energooszczedne czy pasywne docieplenie będzie sporo kosztowało - i nie będzie to kwota 10K ale sporo, sporo więcej. Jesli pomnożysz to x 2 - odsetki od kredytu - To ile lat będzie ktoś odbijał sobie taką inwestycję?? Masz to gdzieś wyliczone?

 

Żeby była jasność! Nie neguje ocieplania, dobrego ocieplania. Ale mówimy o ocieplaniu w granicach rozsądku i możliwości przeciętnego inwestora. A nie o tym jakby było najlpiej. To tak jak kupować kompa z 4 rdzeniowym prockiem na wypasie tylko po to aby przeglądać strony internetowe. Fajnie - tylko czy ktoś tego potrzebuje? Powyżej napisałem o moich wyliczeniach na prędce zrobionych na kartce papieru - prośba o odniesienie się do tego jako spec od energooszczędzania.

[mar1982kaz]

Ciężko to nazwać krytyką panowie. To Wy na siłe próbujecie ludziom o tych dociepleniach wciskać itd. Już troche postów napisałeś więc powinieneś być bardziej ogarnięty w temacie i wiedzieć że tak jak napisałem wcześniej 95 % ludzi buduje w kredycie, jesli zrobią sobie tak elegancko docieplony dom - dom 150 m2 użytku ale całkowietej przecież powierzchni znacznie większzej bo projekty nie uwzględniają w powierzchni użytkowej kotlowni składzików , garaży, strychów itp. Więc netto taki budynek ma sporo więcej . Co widać po kubaturze. Więc takie dobre energooszczedne czy pasywne docieplenie będzie sporo kosztowało - i nie będzie to kwota 10K ale sporo, sporo więcej. Jesli pomnożysz to x 2 - odsetki od kredytu - To ile lat będzie ktoś odbijał sobie taką inwestycję?? Masz to gdzieś wyliczone?

 

Żeby była jasność! Nie neguje ocieplania, dobrego ocieplania. Ale mówimy o ocieplaniu w granicach rozsądku i możliwości przeciętnego inwestora. A nie o tym jakby było najlpiej. To tak jak kupować kompa z 4 rdzeniowym prockiem na wypasie tylko po to aby przeglądać strony internetowe. Fajnie - tylko czy ktoś tego potrzebuje? Powyżej napisałem o moich wyliczeniach na prędce zrobionych na kartce papieru - prośba o odniesienie się do tego jako spec od energooszczędzania.

 

Dle rozjaśnienia wklejam ci obliczenia do mojego domku i postaram się wytłumaczyć ci pewne parametry

 

Podstawowe wyniki obliczeń budynku:

Powierzchnia ogrzewana budynku AH: 126,2 m2

Kubatura ogrzewana budynku VH: 299,8 m3

Projektowa strata ciepła przez przenikanie ΦT: 2635 W

Projektowa wentylacyjna strata ciepła ΦV: 446 W

Całkowita projektowa strata ciepła Φ: 3075 W

Nadwyżka mocy cieplnej ΦRH: 0 W

Projektowe obciążenie cieplne budynku ΦHL: 3075 W

 

Wskaźniki i współczynniki strat ciepła:

Wskaźnik ΦHL odniesiony do powierzchni φHL,A: 24,4 W/m2

Wskaźnik ΦHL odniesiony do kubatury φHL,V: 10,3 W/m3

 

Wyniki obliczeń wentylacji na potrzeby projektowego obciążenia cieplnego:

Powietrze infiltrujące Vinfv: 23,4 m3/h

Powietrze dodatkowo infiltrujące Vm.infv: 0,0 m3/h

Wymagane powietrze nawiewane mech. Vsu,min: 48,0 m3/h

Powietrze nawiewane mech. Vsu: 56,0 m3/h

Wymagane powietrze usuwane mech. Vex,min: 56,0 m3/h

Powietrze usuwane mech. Vex: 56,0 m3/h

Średnia liczba wymian powietrza n: 0,5

Dopływające powietrze wentylacyjne Vv: 158,7 m3/h

Średnia temperatura dopływającego powietrza θv: 6,1 °C

 

Wyniki doboru grzejników:

Suma projektowych mocy cieplnych grzejników Φp,r: 0 W

Suma rzeczywistych mocy cieplnych grzejników Φr,r: 0 W

Suma deficytów mocy cieplnych grzejników Φdef,r: 0 W

Suma mocy innych urządzeń grzewczych Φhe: 0 W

Suma mocy urządzeń grzewczych Φr,r+ Φhe: 0 W

Suma deficytów mocy urządzeń grzewczych Φdef: 0 W

 

Wyniki obliczeń sezonowego zapotrzebowania na energię wg PN-EN ISO 13790

Stacja meteorologiczna: Łódź Lublinek

Sezonowe zapotrzebowanie na energię na ogrzewanie

Strumień powietrza wentylacyjnego-ogrzewanie Vv,H: 79,4 m3/h

Zapotrzebowanie na ciepło - ogrzewanie QH,nd: 12,31 GJ/rok

Zapotrzebowanie na ciepło - ogrzewanie QH,nd: 3419 kWh/rok

Powierzchnia ogrzewana budynku AH: 126 m2

Kubatura ogrzewana budynku VH: 299,8 m3

Wskaźnik zapotrzebowania - ogrzewanie EAH: 97,5 MJ/(m2·rok)

Wskaźnik zapotrzebowania - ogrzewanie EAH: 27,1 kWh/(m2·rok)

Wskaźnik zapotrzebowania - ogrzewanie EVH: 41,1 MJ/(m3·rok)

Wskaźnik zapotrzebowania - ogrzewanie EVH: 11,4 kWh/(m3·rok)

 

jak widzisz według tych obliczeń grzejniki dobieram licząc zapotrzebowanie wynoszące 24,4w na m2 czyli dla pomieszczenia ktore ma 10m2 potrzeba 244wat na podtrzymanie temperatury obliczeniowej czyli 21st celsjusza (wewnątrz) , przyjmując temperaturę zewnętrzną minus 20st bo mam tzw. trzecią strefę klimatyczną. Na cały dom potrzebuje grzejniki o łącznej mocy 3075wat czyli około 3kilowaty. jeszcze nie ogrzewam prądem bo trwają remonty ale zimą w najcięższe mrozy nie można było zbyt długo palić w grzybku bo po paru godzinach robilo się ponad 25st i to w pomieszczeniach obok bo w salonie gdzie stał piec było ponad 30st. Calkowite zapotrzebowanie na cieplo wynosi 3419w co po przemnożeniu przes 0,6zł daje 2051zł za ogrzewanie... powiedzmy że obliczenia się nie sprawdzą i był gdzieś kolosalny błąd który podniósł opłaty o 30%... to i tak daje dość niską kwotę którą można mocno obniżyć przepalając w kominku bo takowy robię.

 

OZC to super sprawa bo można sobie sprawdzić w którą część ocieplenia warto inwestować. w moim przypadku najwięcej strat mam w oknach28.7% (pomimo mega ciepłych) oraz ścian (24,6 %) pomimo 20cm grafitu.

na wentylacji też tracę ogromne ilości bo aż 18.1% i to pomimo rekuperacji

natomiast dachem uchodzi mi tylko 6.9% strat więc tam nie ma sensu zwiększać ocieplenia

 

Wniosek po obliczeniach jest taki że albo bardzo grubo styro w ściany/dach/podłoga + wentylacja z odzyskiem ciepla + super okna i grzanie tanio prądem albo rezygnacja z ocieplenia i wydanie tej kasy w komin i piec i grzać ekogroszkiem lub wunglem

Edytowane 3 Czerwca 2012 przez mar1982kaz

[pado]

Nie tak dawno słyszałem audycję w radio o ocieplaniu domów . Gość z jakiejs Politechniki polecał zamiast piasku pod warstwą podbetonu położyć 50 - 60cm styropianu. Jak przekonywał koszt piachu do styropianu porównywalny , a oszczędności znaczące . Ściany 25 cm , dach 40 cm wełny .

Jak tego słuchałem to pomyślałem - właściwie najlepiej zbudować dom z metrowej warstwy styropianu i będzie OK. A za 20 lat i tak to będzie za mało.

Nie tak dawno mój znajomy kupił dom z 1990r - zamiast jego modernizować zburzył i postawił nowy - czyli patrząc na temat działka miała dla niego większą wartość niż wybudowany 22 letni dom . Więc jak myśle nie warto popadać w obłęd - być może nasze dzieci zburzą dom , który wybudowaliśmy jako super oszczędny bo za 20-30 lat będzie tylko starym grzybem , a dziaka będzie bardziej cenna lub bak zatroszczy się o naszą właśnośc jak przeinwestujemy.

[Xerses]

3 KW na cały dom to - według mnie bardzo mało. Jeśli CI tak faktycznie w rzeczywistości wyjdzie - ekstra. Nie podejme polemiki co do tych wskaźników - bo sie na tym nie znam. Z ciekawości zapytam jednak. Rozumiem że obliczenia te sa robione nie na m2 tylko na m3? bo metry kwadratowe w mojej ocenie nie oddadzą realiów - różna wysokość pomieszczenia zmieni zapotrzebowanie na energię.

 

PS.

Tak po prawdzie cholernie mnie to ciekawi jak Ci to wyjdzie po sezonie grzewczym. Odezwe się na tym forum nastepnego roku do Ciebie. Nie znam nikogo kto grzeje prądem, a Ci co grzali dawno z tego wyszli. Będe również po sezonie grzewczym na ekogroszku, też się pochwalę.

[mar1982kaz]

3 KW na cały dom to - według mnie bardzo mało. Jeśli CI tak faktycznie w rzeczywistości wyjdzie - ekstra. Nie podejme polemiki co do tych wskaźników - bo sie na tym nie znam. Z ciekawości zapytam jednak. Rozumiem że obliczenia te sa robione nie na m2 tylko na m3? bo metry kwadratowe w mojej ocenie nie oddadzą realiów - różna wysokość pomieszczenia zmieni zapotrzebowanie na energię.

 

PS.

Tak po prawdzie cholernie mnie to ciekawi jak Ci to wyjdzie po sezonie grzewczym. Odezwe się na tym forum nastepnego roku do Ciebie. Nie znam nikogo kto grzeje prądem, a Ci co grzali dawno z tego wyszli. Będe również po sezonie grzewczym na ekogroszku, też się pochwalę.

 

słabo czytasz xerses- dane masz podane zarownao w m2 jak i przeliczone na m3 np

 

Wskaźnik zapotrzebowania - ogrzewanie EAH: 27,1 kWh/(m2·rok)

Wskaźnik zapotrzebowania - ogrzewanie EVH: 11,4 kWh/(m3·rok)

 

Obliczenia są rzeczywiście bardzo dobre ale na tym forum jest sporo osób które mają jeszcze niższe i to potwierdzone wieloletnim użytkowaniem więc o to czy się sprawdzą w realu raczej się nie martwię. Marwi mnie raczej jaki kominek bądź piecyk wstawić do salonu żeby go nie przegrzać. Pozdrawiam

[Xerses]

widzę że masz wielkie problemy z czytaniem ze zrozumieniem, więc powtórzę raz jeszcze:

 

swój domek 440m2 postawiłem poniżej 1000zł/m2 w standardzie energooszczędnym (gdy na zewnątrz jest -20 to ja potrzebuje 8KW na podtrzymanie temperatury +20 wewnątrz)

 

a poniżej masz linka do innego domku gdzie roczne rachunki za grzanie prądem za cały sezon to w porywach 600zł

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?146761-M%C3%B3j-dom-pasywny-%28-%29-w-praktyce-ju%C5%BC-go-u%C5%BCytkuj%C4%99

 

nie mam problemów z czytaniem ze zrozumieniem, więcej nigdy z tym problemu nie miałem. Nie mierz wszystkich swoją miarą.

Nie bede wnikał, nie mniej - czemu ten prąd , ta "metoda " budowania, docieplania nie jest tak popularna? Czemu wszyscy wokół - skoro to takie opłacalne - budują, docieplają i wstawiają kotłownie? W mojej okolicy bardzo dużo jest nowych inwestycji domków jednorodzinnych. Oczywiście nie we wszystkich byłem i widziałem - ale w większości które pamiętam jest po 2 kominy - bynajmniej nie wentylacyjne. Czyżbyśmy wszyscy byli burakami?

 

Nie chcę dyskutować i podważać tych wyliczeń........ nie mniej trend z budowaniem kotłowni jest nadal aktualny.......

[Xerses]

słabo czytasz xerses- dane masz podane zarownao w m2 jak i przeliczone na m3 np

 

Wskaźnik zapotrzebowania - ogrzewanie EAH: 27,1 kWh/(m2·rok)

Wskaźnik zapotrzebowania - ogrzewanie EVH: 11,4 kWh/(m3·rok)

 

Obliczenia są rzeczywiście bardzo dobre ale na tym forum jest sporo osób które mają jeszcze niższe i to potwierdzone wieloletnim użytkowaniem więc o to czy się sprawdzą w realu raczej się nie martwię. Marwi mnie raczej jaki kominek bądź piecyk wstawić do salonu żeby go nie przegrzać. Pozdrawiam

 

Spoko - fakt nie zauwazyłem tego. Musisz mi wybaczyc, siedziałem w wannie gdy to czytałem. Tak czy siak odezwę sie po zimie. Pozdro

[Xerses]

widzę że masz wielkie problemy z czytaniem ze zrozumieniem, więc powtórzę raz jeszcze:

 

swój domek 440m2 postawiłem poniżej 1000zł/m2 w standardzie energooszczędnym (gdy na zewnątrz jest -20 to ja potrzebuje 8KW na podtrzymanie temperatury +20 wewnątrz)

 

a poniżej masz linka do innego domku gdzie roczne rachunki za grzanie prądem za cały sezon to w porywach 600zł

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?146761-M%C3%B3j-dom-pasywny-%28-%29-w-praktyce-ju%C5%BC-go-u%C5%BCytkuj%C4%99

 

Ok przeczytałem watek - myślę że ze zrozumieniem - ale zapewne to tylko moje osobiste odczucie.

Fajnie podobło mi się Co prawda kilka stron bo nie chce mi się leciec po całości - aż tyle czasu nie mam. Oprę się o wyliczenia na początku wątku. Jak sam obliczający zauwazyl - zwrot inwestycji - 15 lat. Generalnie do zaakceptowania - ale - koszty materiałów - obecnie sa znacznie wyższe. i ta kwota byłaby większa. Pewnie praca z wiekszą ilościa materiału tez by została inaczej policzona (tu nie było to liczone). Dodatkowo cały czas panowie liczycie tylko CO - oczywiście mówie tu o forsowaniu ogrzewania prądem. Gdzie zniknęło CWU? Jak na zużycie prądu wpłynie różna ilość osób w domu? i Ostatnia rzecz - jesli w kredycie - razy 2. Wniosek?

 

Nie twierdze że sie nie opłaci - ale to nie jest taka rewelacja jak się zapieracie. Jest inaczej ? Oświeć mnie.

 

PS - i bynajmniej tutaj z ekstra kosztami za docieplony dom mógłbym się zgodzić . W miarę realnie policzone.

[mar1982kaz]

nie mam problemów z czytaniem ze zrozumieniem, więcej nigdy z tym problemu nie miałem. Nie mierz wszystkich swoją miarą.

Nie bede wnikał, nie mniej - czemu ten prąd , ta "metoda " budowania, docieplania nie jest tak popularna? Czemu wszyscy wokół - skoro to takie opłacalne - budują, docieplają i wstawiają kotłownie? W mojej okolicy bardzo dużo jest nowych inwestycji domków jednorodzinnych. Oczywiście nie we wszystkich byłem i widziałem - ale w większości które pamiętam jest po 2 kominy - bynajmniej nie wentylacyjne. Czyżbyśmy wszyscy byli burakami?

 

Nie chcę dyskutować i podważać tych wyliczeń........ nie mniej trend z budowaniem kotłowni jest nadal aktualny.......

 

dużo osób ma wiele kominów bo mają ogrzewanie na ekogroszek,węgiel gaz itd, przy bardzo dobrym ociepleniu które w zależnaści od gabarytów domu podnosi koszty o 10-20tys. co w skali całej budowy nie jest wielkim kosztem a mogą co roku zaoszczędzić tonę czy dwie opału... my wybraliśmy prąd bo jest wygodnie i czysto bo nie potrzeba dodatkowych metrów na kotłownie itd. Ale gdybym na przykład zamienił prąd na inne żródlo ogrzewania np. ekogroszek i miałbym to samo ocieplenie to płaciłbym dosłownie grosze za ogrzewanie... tylko że ja jestem wygodny i wiem że nawet sporadyczne dokładanie do pieca by mnie denerwowalo... i ciekawe kto by mi palił w piecu podczas jakiegoś wyjazdu na narty zimą

[Xerses]

dużo osób ma wiele kominów bo mają ogrzewanie na ekogroszek,węgiel gaz itd, przy bardzo dobrym ociepleniu które w zależnaści od gabarytów domu podnosi koszty o 10-20tys. co w skali całej budowy nie jest wielkim kosztem a mogą co roku zaoszczędzić tonę czy dwie opału... my wybraliśmy prąd bo jest wygodnie i czysto bo nie potrzeba dodatkowych metrów na kotłownie itd. Ale gdybym na przykład zamienił prąd na inne żródlo ogrzewania np. ekogroszek i miałbym to samo ocieplenie to płaciłbym dosłownie grosze za ogrzewanie... tylko że ja jestem wygodny i wiem że nawet sporadyczne dokładanie do pieca by mnie denerwowalo... i ciekawe kto by mi palił w piecu podczas jakiegoś wyjazdu na narty zimą

 

Prawda - wymaga to pewnego nakładu pracy

[Xerses]

skoro zarzekasz sie że potrafisz czytać ze zrozumieniem to wskaż proszę mój post w którym twierdzę że buduję domek energooszczędny BEZ kotłowni i komina

 

aż się boję zapytać na jakiej konkretnie podstawie ci wyszło że materiały i robocizna zdrożały 2 razy ??

 

Tym razem Ty nie doczytałeś Szczerze powiem nie wiem po co się tak bulwersujesz. Napisałem że koszty rosną razy dwa - jesli budujesz w kredycie? I głównie o materiały mi chodzi a już tak dokładniej to o tą różnicę miedzy pasywniakiem lub prawie pasywniakiem a domem w normach. Czyż nie jest tak? bierzesz 300 tysiaków - oddajesz po 30 latach 600 tysiaków........ Jesli nie brałeś kredytu popytaj tych którzy brali. No chyba że ktoś na krótszy okres ale to i tak sporo wychodzi.

 

Po raz kolejny powtórze , ja nie kwestionuje dobrego ocieplenia - kwestionuje jego zasadność jesli ktoś buduje w kredycie - a powiedzmy sobie prawdę - większość buduje na kredyt. JA pałuje się z budową 4-ty rok - i jeśli widzę gościa obok co mu dom idzie w górę w 4 miechy - no to albo fura szmalu - albo kredyt. A takich jest większość. Ci którzy zaczynali ze mną już mieszkają.

Po prostu okres zwrotu w takim przypadku będzie wiele większy. Może Ci życia braknąć. Dlatego wkurza mnie takie generalizowanie że walic ocieplenie do oporu , zarzynac się bo potem opał wyniesie taniej. Owszem wyniesie - tylko kiedy taka inwestycja się zwróci?

Cieszy mnie mar1982kaz napisał w końcu o wygodzie a nie tylko i wyłącznie jaki to mega biznes jest. Bo nie jest. Może przy małej powierzchni i małej rodzinie - szybciej się spłaci. Szacunek za to.

 

Takie budowanie jest OK jak Cie na nie stać. Bo kupujesz lexusa bo masz szmal i cenisz wygodę bezpieczenstwo, hybrydowy silnik co to zużywa mało paliwa itd, kupujesz fiata - z całym szacunkiem do marki - bo cie na niego stać i kupujesz benzynę. Jednym i drugim dojedziesz do celu. Tylko czy różnicą miedzy lexusem a fiatem odrobisz różnicę w spalaniu paliwa? Kwestia co najmniej dyskusyjna - zwłaszcza jesli jedno i drugie weźmiesz na kredyt. Czy nie ma tym co mówię trochę racji?

 

Czasami kolego mam wrażenie że zachowujesz się jak naganiacz na zlocie piramidy finansowej - widzisz tylko zalety - wad nie znasz lub nie chcesz znać - i nie przekazujesz takowych. Bo bynajmniej na tym wątku jako spec od energooszczędzania - nie wysiliłeś się za bardzo poza krytyką mojej osoby - może na innych ale nie będę śledził każdego na którym się wypowiadasz. Mar1982kez-a rozumiem - bo obaj jesteśmy trochę początkującymi - bynajmniej na tym forum - i może trochę nas emocje poniosły.

 

Kiedyś napisałem że okna Hekaplast są najlepsze. Zjebał mnie jeden gość że nie trawi takich wypowiedzi, potem dodał że też uznaje tą firmę za jedną z naj. Wiesz czemu się wkurzył? Bo nie podałem ani jednego powodu dlaczego tak uważam, nie znalazłem ani jednej wady - bo nie ma doskonałych produktów.

Czemu się wkurzam że budowanie pasywne nie jest takie super - bo też jako fanatycy tego rozwiązania nie widzicie wad.

[Xerses]

zaczynasz zbaczać z tematu czyli czas już na podsumowanie i refleksję, jesteś na początku swojej drogi budowlanej, w związku z tym opowiadasz bajki zasłyszane u cioci na imieninach, ja z przyjemnością poczekam aż skończysz swój domek a potem samodzielnie zweryfikujesz to co tutaj napisałeś

 

Dawno nie byłem u cioci na imieninach. Zweryfikuje i podam.

[pado]

Czasami przychodzi mi na myśl powiedzenie : oszczędzają bogaci i nam się opłaci . ....

Po raz kolejny powtórze , ja nie kwestionuje dobrego ocieplenia - kwestionuje jego zasadność jesli ktoś buduje w kredycie - a powiedzmy sobie prawdę - większość buduje na kredyt. JA pałuje się z budową 4-ty rok - i jeśli widzę gościa obok co mu dom idzie w górę w 4 miechy - no to albo fura szmalu - albo kredyt. A takich jest większość. Ci którzy zaczynali ze mną już mieszkają.

Ja też buduję już 4 rok ale cóż tak już jest wolno ale za swoje . Nie chcę przeżywać rozterki jak moi sąsiedzi . : dom będzie nasz jak będziemy na emeryturze bo na razie mieszkamy w domu którego właścicielem jest bank - my tylko od niego dom wynajmujemy.

Kiedyś też czytałem fajny tekst : dziecko pyta się rodziców dlaczego u nas w domu po 15-kazdego miesiąca są tylko placki ziemniaczane . Mama mówi do dziecka - bo są zdrowe ,a w głowie kłębi jej się myśl - to jest cena naszych marzeń !

[Xerses]

Czasami przychodzi mi na myśl powiedzenie : oszczędzają bogaci i nam się opłaci . ....

 

Ja też buduję już 4 rok ale cóż tak już jest wolno ale za swoje . Nie chcę przeżywać rozterki jak moi sąsiedzi . : dom będzie nasz jak będziemy na emeryturze bo na razie mieszkamy w domu którego właścicielem jest bank - my tylko od niego dom wynajmujemy.

Kiedyś też czytałem fajny tekst : dziecko pyta się rodziców dlaczego u nas w domu po 15-kazdego miesiąca są tylko placki ziemniaczane . Mama mówi do dziecka - bo są zdrowe ,a w głowie kłębi jej się myśl - to jest cena naszych marzeń !

Właśnie:)

[mar1982kaz]

Czasami przychodzi mi na myśl powiedzenie : oszczędzają bogaci i nam się opłaci . ....

 

Ja też buduję już 4 rok ale cóż tak już jest wolno ale za swoje . Nie chcę przeżywać rozterki jak moi sąsiedzi . : dom będzie nasz jak będziemy na emeryturze bo na razie mieszkamy w domu którego właścicielem jest bank - my tylko od niego dom wynajmujemy.

Kiedyś też czytałem fajny tekst : dziecko pyta się rodziców dlaczego u nas w domu po 15-kazdego miesiąca są tylko placki ziemniaczane . Mama mówi do dziecka - bo są zdrowe ,a w głowie kłębi jej się myśl - to jest cena naszych marzeń !

 

Masz rację!!!!! je już buduję drugi rok i jeszcze do przeprowadzki następne dwa lata.. ale jak wszystko zrobię to nie będę tyrał na kredyt tylko na sportowe auto albo na fajne wakacje z rodziną!

[ludwik_13]

Dlaczego warto mniej w przyszłości płacić za ogrzewanie jak się buduje z kredytu? BO rata kredytu nawet takiego w równych ratach , będzie relatywnie malała (inflacja, możliwy wzrost wynagrodzenia itp.) . A koszty ogrzewania (niezależnie jakiego) będą rosły. A ja nie chcę się stresować, że nie stać mnie na ciepło w domu. Wystarczający stres będę miała, żeby zapracować na ratę

A dom będzie mój od razu, dzięki kredytowi postawiony w nieco ponad rok. Za trochę będę mogła przestać płacić wysoki czynsz najmu naszego obecnego lokum (rata kredytu będzie niewiele wyższa a komfort nieporównywalny).

Poza tym - mam lekkiego "łosia" na punkcie zasobów naszej Matki Ziemi i uważam, że i tak nadmiernie ją eksploatujemy. Sama budowa domu jest zresztą mało przyjazna dla środowiska - materiały budowlane, w tym chemia, transport tychże, ingerencja w krajobraz. Ale to tak nie całkiem na temat..

[Xerses]

Dlaczego warto mniej w przyszłości płacić za ogrzewanie jak się buduje z kredytu? BO rata kredytu nawet takiego w równych ratach , będzie relatywnie malała (inflacja, możliwy wzrost wynagrodzenia itp.) . A koszty ogrzewania (niezależnie jakiego) będą rosły. A ja nie chcę się stresować, że nie stać mnie na ciepło w domu. Wystarczający stres będę miała, żeby zapracować na ratę

A dom będzie mój od razu, dzięki kredytowi postawiony w nieco ponad rok. Za trochę będę mogła przestać płacić wysoki czynsz najmu naszego obecnego lokum (rata kredytu będzie niewiele wyższa a komfort nieporównywalny).

Poza tym - mam lekkiego "łosia" na punkcie zasobów naszej Matki Ziemi i uważam, że i tak nadmiernie ją eksploatujemy. Sama budowa domu jest zresztą mało przyjazna dla środowiska - materiały budowlane, w tym chemia, transport tychże, ingerencja w krajobraz. Ale to tak nie całkiem na temat..

 

właśnie:)

[pado]

Wielu z tych co ma kasę z banku łatwo ją brało a teraz z mozołem oddaje jak moi znajomi . Pożyczyli prawie o stówkę sa dużo bo chcieli wypaś - teraz jest kilka stówek więcej co miesiąc do oddania

[ludwik_13]

Dlatego trzeba liczyć swoje możliwości realnie a nie opierać się na zdolności kredytowej wyliczonej prze bank. Nam wyszło, ile co miesiąc możemy oddawać , nie rujnując domowego budżetu i na tej podstawie obliczyliśmy swoją własną zdolność kredytową.

[Xerses]

Dlatego trzeba liczyć swoje możliwości realnie a nie opierać się na zdolności kredytowej wyliczonej prze bank. Nam wyszło, ile co miesiąc możemy oddawać , nie rujnując domowego budżetu i na tej podstawie obliczyliśmy swoją własną zdolność kredytową.

 

Oj tam , panowie od energooszczedzania tego nie zrozumią - takim podejściem nie wykonasz domu wysokoizolacyjnego:)

To taka mała ironia z mojej strony oczywiście na wczesniejsze coniektórych wpisy:)