Wymiana klasycznego kominka z DGP na kominek z płaszczem wodnym

[praszyk]

Witam, jestem tu nowy ale mam już od 10 lat kominek z DGP . Ponieważ już 3 x na przestrzeni 9 lat malowałem ściany pokoju , w którym stoi ów kominek , to wskutek protestu żony i wskutek mojej własnej decyzji zapragnąłem coś z tym fantem zrobić -mam zamiar włączyć kominek w system grzewczy domu czyli system kotła gazowego to jasne że muszę wymienić wkład ale w związku z tym mam parę pytań do fachowców którzy jestem pewien są na tym forum. Z góry przepraszam za naiwne pytania nie jestem po prostu "ogrzewnikem" , hydraulikiem z resztą też nie . Pytania mam takie:

 

- czy przy kominku w płaszczem pozostawienie instalacji DGP jest bez sensu ? - czy da się z niej korzystać jednocześnie z wodnym kominkiem - czy kominkowi mocy wystarczy ?

- jakie rury (materiał) używa się do podłączenia do króćców kominka (miedź, stal itd) i jaka średnica.

- jak daleko od kominka ma być wymiennik , czy jego moc (wymiennika) ma odpowiadać mocy kominka czy pieca ?

- czy jest możliwe połączenie posiadanej instalacji CO plastikowej (wirsbo) z instalacją CO kominkową ?

- czy naczynie wzbiorcze (bezpieczeństwa) może być nad czopuchem kominka (jakieś 1m powyżej ) ?

- czy instalacja (dobrze zrobiona bez oszczędności) ma ryzyko nieszczelności i po jakim czasie eksploatacji ? - kwestia zabudowania rur

 

Jeżeli ktoś wie - zapraszam i proszę o odpowiedzi , z góry dziękuję .

pozdrowienia

Piotr.

[KrzysztofLis2]

- Kominek z PW oddaje ciepło do płaszcza, a nie do żeberek na obudowie, więc nie będziesz mieć ciepłego powietrza do dystrybucji. Ja bym jednak instalację DGP zostawił, bo szkoda rozwalać cały dom po to, by się jej pozbyć.

- Średnice rur powinny pasować do średnicy przyłączy.

- W takim miejscu, żeby było dobrze do podłączenia do istniejącej instalacji. Może być na drugim końcu domu, jeśli tam jest kocioł.

- O ile wiem, to tak.

- Może, jeśli to najwyższy punkt instalacji.

- Każda instalacja z wodą ma ryzyko nieszczelności.

[praszyk]

Dzięki Krzysztoflis2 , pytanie dot naczynia wzbiorczego: - z tego co piszesz wynika że powinno być na strychu , ponieważ kominek mam na parterze a piec CO w łazience na pierwszej kondygnacji - czy tak ? (klasyczny dom z patrerem i pietrem plus strych) - czyli muszę doprowadzić pionową rurę od kominka na strych i tam zamontować naczynie przeponowe i z niego rurę do kanalizacji .

A co będzie gdy naczynie będzie niżej, tzn nad kominkiem ( w czopuchu) i z niego rura do kanalizacji ?

Czy rury podłączone do króćców kominka mogą być miedziane ? (Temperatura )

[Trociu]

praszyk - a możesz wkleić zdjęcie miejsc gdzie masz brudne ściany? Może to konstrukcja obudowy jest do poprawki a nie cały wkład do wymiany?

Masz DGP to w zasadzie można zaślepić wyloty w obudowie i pozbędziesz się problemu brudnych ścian. A jeżeli zaślepienie kratek wylotowych nie pomoże na brudne ściany, to i zamiana wkładu na inny nie pomoże.

[Kominki Piotr Batura]

Problem brudzenia ścian wynika prawdopodobnie z nieumiejętności obsługi

kominka. Nic się zapewne nie zmieni po wymianie na PW. Tyle, że cały brud skupi

się na salonie w którym stoi kominek.

 

Poczytaj jak tego uniknąć:http://kominki.org/blogi/niepokorny_o_kominkach/art1,niepokorny-o-kominkach-czy-mozna-palic-do-gory-nogami.html

[praszyk]

Tak na pewno nie jestem alfą i omegą w kwestii palenia w kominku , ciekawy ten sposób palenia . Ale te brudne ściany to tylko jeden powód , drugim jest strata ciepła w komin - czyli mała sprawność klasycznego kominka . Tak mnie się przynajmniej wydaje ale przekonany na 100 procent do inwestycji tej nie jestem, z uwagi na demolkę domu - i dlatego szukam potwierdzenia u praktyków z kominkami z PW .

[praszyk]

A ściany brudzi tak jak na zdjęciach :

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aaad66705dad1c24.html

[Forest-Natura]

Witam.

Ale jak widać na zdjęciu - nie tylko brudzi ściany przez kratkę, ale przede wszystkim poddymia z samego paleniska (wkładu). I to jest przyczyną brudzenia się ścian. Dym wchodzi pod półką do czopucha i wychodzi kratką.

Poza tym - masz za mało zarówno samych kratek wlotowych (jeżeli w ogóle są, bo ich nie widać) jak i wylotowych. Chodzi o ilość czyli sumaryczną powierzchnię "dziur" w zabudowie kominka.

Twój problem tkwi po prostu w źle wykonanym kominku. Oraz w kominie, który albo nie jest czyszczony (lub nie czyszczone jest przyłącze do niego) albo ma zbyt małą średnicę dla tego paleniska (wkładu).

Pozdrawiam.

[praszyk]

Co kratek wylotowych jest jedna duża z prawej strony obudowy . http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/718494e06d11d509.html.

Natomiast co do otworów wlotowych to jest otwór zasilający świeżym powietrzem (z czerpni zewn. rura 200) pod kominkiem tzn na ścianie na której jest

obudowa . Rzeczywiście innych wlotów np z przodu nie ma , poza otworami fabrycznymi w drzwiczkach . Zapytam naiwnie a gdzie jeszcze powinny być ?

Komin to 200 mm (średnica) . dzięki za uwagi , pozdrawiam .

[KrzysztofLis2]

Dzięki Krzysztoflis2 , pytanie dot naczynia wzbiorczego: - z tego co piszesz wynika że powinno być na strychu , ponieważ kominek mam na parterze a piec CO w łazience na pierwszej kondygnacji - czy tak ? (klasyczny dom z patrerem i pietrem plus strych) - czyli muszę doprowadzić pionową rurę od kominka na strych i tam zamontować naczynie przeponowe i z niego rurę do kanalizacji .

A co będzie gdy naczynie będzie niżej, tzn nad kominkiem ( w czopuchu) i z niego rura do kanalizacji ?

Musi być w najwyższym punkcie obiegu otwartego. Jeśli dasz wymiennik ciepła na poddaszu, to i naczynie wzbiorcze będzie musiało być na poddaszu.

[Teklin]

Co do naczynia wzbiorczego na strychu to pamiętaj, że strych musi być ogrzewany. Znam przypadek że było na strychu i podczas mrozów zamarzło. Stało sięto przyczyną tragedii (wybuchu) bo woda w płaszczu się zagotowała i nie miała możliwości ujścia przez naczynie.

[Teklin]

Zasada jest taka, że im mniejszy przekrój kratek wlotowych i wylotowych - tym mogą być większe problemy z brudzeniem. moim zdaniem wygląd Twoich ścian świadczy o braku kratek dolotowych i zaciąganiu przez zabudowę dymu z paleniska. Edytowane 1 Czerwca 2012 przez Teklin

[praszyk]

Dzięki wszystkim za uwagi , wynika z nich jednoznacznie że problem tkwi w obudowie . Więc zastanawiam się czy nie warto zamiast wywalić kupe forsy na: reinstalację nowego wkładu z PW , rujnację domu nie skupić się na zrobieniu

porządnej - ciepłej znaczy obudowy kominkowej . ale to już kompletnie inny temat .

 

pozdrowienia