Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

....domček pod 77.....


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 455
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ten myk z odpinanymi szprosami jest dość powszechny. Praktycznie każdy wiodący producent drewnianych okien ma takie w ofercie.

O ile w przypadku okien dwuszybowych jest w miarę wizualnie bezbolesne, to w trójpaku już wygląda to znacznie gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natalek cieszę się że domek Ci się podoba. W sumie to póki co dom w trakcie budowy no i jeszcze z 2-3 lata bedziemy zmagać się z kilkoma wiekszymi inwestycjami a pożniej dopieszczac szczegóły.

 

Witam w klubie przyszłych mam.:wiggle: Imię dla Adelki wybieraliśmy ze trzy miesiące. Propozycji było wiele, ale dopiero przy tym imieniu doszliśmy do porozumienia i najważniejsze jak zaczęłam zwracać się tak do mojego brzucha, to też od razu mi to imię spasowało.

 

Mojej siostrze wczoraj urodził się syn więc mogę podać jakie imie dla niego wygrali. Wahali się miedzy imieniem Wiktor i Nikodem, no aj jak się urodził to padło na Wiktora. Ale każdemu podoba się coś innego. Na pewno macie jakieś typy, a jak się babetko urodzi to imie samo się wybierze :)

 

 

Gosiek klamki znalazłam na stronie salon-klamek.pl seria Stary Dwór typ Mazovia. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Ten sam typ klamek chcę potem dać do drzwi. Bardzo lubię czarne klamki, uchwyty, karnisze, wsporniki na polki itp. i jak się tak po moim domu porozglądam to wszystkie tego typu rzeczy mam czarne. hehe. Do drzwi wejściowych też chciałabym czarną klamke, ale jeszcze takiej nie znalazłam. Może macie jakiś typ?

 

A tu kilka fotek już z wykończonym oramowaniem wokół okien>

 

okna.jpg

Klameczki w zbliżeniu.

okna (4).jpg

No a tak wygląda całe okno. Zasłony to tymczasowe rozwiązanie, bo to w sumie jest poszewka na kołdrę, ale dzielnie udaje zasłonę. No i mój nieszczęsny srebrny monitor, który teraz dość rzuca się z zewnątrz w oczy bo jest blisko okna.

 

Okazało się że biurko pod oknem to świetna sprawa. Najpierw martwiło mnie że zakryje nasze pieknie okno monitorem, ale po miesiącu mogę stwierdzić że nie ma nic lepszego w pracy przy kompie jak możliwość co chwilę spoglądania na zieleń drzew i błekit nieba. Oczy w ten sposób odpoczywają i ogólnie praca przy monitorze nie jest taka męcząca. Jak potrzebuję wyważyć kolory na zdjęciach to wystarczy zasłonić okna i już jest odpowiedni półmrok żeby to zrobić.

 

No dodam jeszcze że nawet po miesiącu patrze na te okienka z radosnym drganiem w serduszku.

Co do uciążliwości mycia okien ze szprosami, to jestem gotowa poświęcić nawet raz tyle czasu zeby je umyć. Nakładane szprosy to też jakaś alternatywa ale takie szprosy daje sie chyba tylko na jedną strone szyby (nie jestem pewna?) no i mialabym obawy czy np po 10 latach takie szprosy nie powykrzywiają sie i nie będą odstawać w niektorych miejscach.

 

Planuję uszyć zupełnie nowe zasłony do pokoju, żeby dodać kilka kolorowych akcentów do pokoju. Tapicerowany zagłowek (coś w takiej technice TU ) też już się zaczął realizować, tylko musze najpierw dokończyc niestety zaczete zlecenia. Ale potem już tylko szycie, zakupy i radosna twórczość :)

 

okna (8).jpg

 

No a w rogu stoi już nowa szafa na miejsce tej starej. Pięknie rozjaśniła ten róg, zajmuje o 1/3 mniej miejsca no i jest baaaardzo pakowna. Uchwyty które daliśmy juz w sumie mi się nie podobają, ale jak wytłumaczyć M. że chcesz inne uchwyty do nowej szafy gdy inna szafa kupiona przed kilkoma miesiącami ma takie, no to trzeba dać takie same. A jak powiesz ze chcesz wymienic i te w tej kilkumiesiecznej szafie, to już na pewno nie spotkasz się ze zrozumieniem, wiec zostało tak jak jest. No tragedii nie ma, nie?

 

okna (14).jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eliza witaj znowu u mnie. Zaraz idę popatrzyć co tam nowego w waszych progach.

 

Dorka, niebieski kolor wcale nie jest dyskwalifikowany. W sumie mam tyle farebnych wersji w glowie ze naprawde trzeba bedzie poczciwie usiąśc przed kompem i zrobic kilkanaście wizualizacji.

 

Ziuta a czy te szprosy nakładane są z oby dwóch stron?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

No i znowu znikłam na jakiś czas. Pochłonęły mnie doszczętnie przygotowania na przyjście Adelki na świat.

Skomplementowanie wyprawki to nie taka prosta sprawa :o Trzeba kupić nieskończoną ilość rzeczy i w dodatku stale racjonalnie przemyśleć wszystko, żeby nie kupować niepotrzebnie zbyt wielu rzeczy. Na pewno wiele z was przeszło przez ten etap.

 

W tamtym tygodniu przyjechali do mnie rodzice i przywieźli wszystko co kupiłam w Polsce przez internet. No....było tego tyle że ledwo wpakowali to wszystko do całkiem dużego auta, no a ja miałam potem "wielką gwiazdke" rozpakowywując taką ilość paczek.

Najwięcej radości mam z wózka. Kupiłam używany wózek, ale w sumie jest w stanie idealnym, także nikt by nie powiedział że nie jest nowy, no a cena 800 zł za taki w sumie nowy wózek jest bardzo satysfakcjonująca :) Ma duże koła co w naszych górskich terenach jest bardzo ważne. TU znajdziecie zdjęcie. Już się nie mogę doczekać spacerów z takim "sprzetem", no nawet sobie żartowałam że w sumie co mi broni iśc na spacer poki co z samym wózkiem - no ale to by chyba było lekkie przegięcie i można by mnie posądzic o lekkie sfiksowanie.

 

Łożeczko jest klasyczne białe. Póki co czeka poskładane w pudełku na narodzenie naszej dziewczynki. To taki przesąd że nie powinno się mieć wszystko przygotowane przed narodzeniem, także jak już Adelka będzie na świecie to dumny tata poskłada dla niej łózeczko i przygotuje pościel. Trwało to trochę zanim mój Słowak załapał o co chodzi z tą falbanką maskującą i jak to "namontować" do łóżeczka. :p Wierzę, że da sobie radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzucę jeszcze kilka starszych zdjęc, kiedy to malowaliśmy podłoge a wokół naszego kominka-kozy zapanował biały ład. Wszyskie dziury w scianach zostały zagipsowane a ściany pomalowane na biało.

 

Tak to wyglądało zaraz po malowaniu. To stara drewniana podłoga, deski o grubości 3 cm, bardzo ładna podłoga, tylko szkoda że nie ma pod nią porządnej izolacji co w zimie da się odczuc, ale niestety na razie tak musi zostać. Nie dałoby się oderwać tych desek a później znowu nabic na to samo miejsce także jak bedziemy ocieplowac za X lat tą podłogę to niestety musimy wymienić całą podłogę.

 

Pomalowaliśmy podłoge na ciemny brąz. W tym pokoju mam jasne wełniane dywany ktore na tle ciemnej podłogi wyglądają rewelacyjnie.

 

DSC_0458.jpg

Malujemy malujemy ..... :)

DSC_0447.jpg

 

 

DSC_0451.jpg

 

No i nasza koza w bieli. Od miesiąca codzienne palimy w kominku i musze stwierdzić że biały kolor pod kominkiem nadal jest biały. Poki co tak to zostanie, ale w przyszłości planuje dac tam jakies płytki.

 

DSC_0453.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fantastyczne te dechy. Szczególnie ta szerokość i grubość. I te szpary między nimi. Jak człowiek musi się namordować, żeby w kompletnie nowym domu uzyskać podobny efekt :)

 

W pięknym miejscu przyjdzie Adelce mieszkać!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deski pomalowaliśmy na kolor orzech włoski impregnatem Sadolin. Przed tym jeszcze szlifowaliśmy te dechy zeby pozbyć się większych wystających drzazg, ale i tak cięzko by było doprowadzić tą podłoge do większej gładkości, no ale w tej niedoskonałości cały jej urok.

Podłoga nie była przed tym nigdy malowana a teraz nabrała pieknego koloru - na zdjęciach kolor wygląda troche inaczej.

W nowej części też chcielibyśmy mieć drewnianą podłogę, nie parkiet ale normalną deskovaną podłogę. Mam nadzieję że ze względów finansowych nie bedziemy musieli położyć zwykłych paneli.

W kuchni drewniana podłoga jest o wiele gładsza co ułatwia utrzymanie czystości. Co pół roku przecieram ją zwykła oliwą przez co nabiera pięknego blasku na długi czas.:cool:

 

 

Wczoraj miałam bardzo zabiegany dzień bo okazało się że moje pozwolenie na pobyt w tym pięknym górzystym kraju właśnie się kończy. No więc biegałam po urządach w 9 miesiącu ciązy, na policji dla cudzoziemców wzieli sobie moje odciski palców no i chyba jednak mnie nie deportują. Hehehe. To żart oczywiście, na szczęście jesteśmy w UE i mogę sobie tu mieszkać jak długo chcę, ale za dowód osobisty służy mi tu właśnie karteczka z pozwoleniem na trwały pobyt.

 

Oglądałam sobie przez ostatnie dwie godziny dokonania szyciowe niektórych osób z forum i tak zazdraszczałam i zachwycałam się że aż buzia z tych achow i ochów mi sie nie zamykała. No ja oczywiście też umiem szyć ale jakoś trudniej znaleźc mi czas żeby uszyć coś konkretnego, ale po oglądnieciu tylu inspiracji nabrałam nowej motywacji więc maszyno szykuj się na ostre deptanie po pedale.

 

No i żeby też się czymś pochwalić pokaże wam strój ludowy który sobie uszyłam już ponad pół roku temu. Tu na Słowacji folklor jest bardzo zywy więc mam okazję założyć go na siebie kilka razy w roku.

 

No to włalaaaaaa!

 

 

kroj 1 m.jpg

kroj 2 m.jpg

 

Wiem że najlepiej by było pokazać ten strój na własnej osobie ale nie mam ani jednego normalnego zdjęcia w tym stroju, a teraz się do niego nie zmieszcze wiec pokazuje zdjęcie "na płasko". Zapięcia pokazywałam już jakiś czas temu. Okazało się że muszą być naszyte bardzo precyzyjnie, nie za luźno nie za ciasno bo inaczej odpinają się alebo sciągają materiał.

 

To moje pierwsze podejscie do uszycia czegoś takiego i teraz już zrobiłabym to lepiej i mam w planie uszyć jeszcze jedną kamizelkę (w innych kolorach), ale dopiero jak się znowu trochę zmniejsze w pasie :D

 

Uszyłam też koszulę dla mojego Słowaka. Jutro wrzuce zdjęcia i tego "dzieła".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Serdeczne, ogromne gratulacje! Samych szczęśliwych chwil, dużo radości! Zdrówka dla Malutkiej i wytrwałości dla Was!

 

Mam nadzieję, że pokażesz Adelkę :).

 

Ciesz się każdą chwilą Zoja, bardzo szybko umykają. Nawet kiedy jest ciężko - warto je chłonąć i odkładać gdzieś w sercu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...