martaibartek 08.01.2013 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 Zojka twoją cudowną kuchnią zachwycałam się już jak pokazałaś ja w wątku kuchennym, ale jako, że twoja kuchnia podoba mi się niezmiennie po komplementuję ją raz jeszcze!!!!! (ale mi zdanie powstało ) A więc Zoja kuchnia jest przytulna, idealnie zgrana, wszystkie twoje dodatki tworzą niesamowity klimat. Bardzo mi się podoba Zmiany na duży plus: fajna narzuta, jasne plecki półeczki też mi się bardziej podobają, śliczne drewniane misie, półki w przejściu (szacun dla męża), blat drewniany białej szafeczki też mi się ogromnieeee widzi Jednym słowem: PIKNIE!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZojaART 09.01.2013 16:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 Gosiek, Illusion, Martuś - Dziękuje za tak miłe słowa. No narobiłm tyle tych zdjęć, jakby to niewiem jak wielkie pomieszczenie było, a to w sumie dośc mały pokoik jest. Jak tak patrze na te zdjęcia, to aż teraz widzę ile półek mam w tej kuchni. Dla niektórych może jest tego aż za wiele, ale ja bardzo lubie jak rzeczy sa na widoku, jest wtedy tak domowo i ciekawie. Kazda rzecz ma swoje miejsce, dzięki czemu nie tworzy się nieporządek, no a blaty i stół najlepiej żeby były puste, żeby nic nie przeszkadzało w przygotowywaniu posiłków. Wczoraj nie zdążyłam wrzucic jeszcze kilka innych ujęć: Komoda z IKEI. Bardzo pojemna, drewniana i niedroga. W przyszłości w tym miejscu bębę miała małą wyspę kuchenną, ale to już jak będę miała gotowy salon i pokój dla gości. Lubię meble z IKEI. Wiem, że jest to sklep oferujące meble o różnej jakości, ale przy naszych możliwościach finansowych to akurat to na co możemy sobie pozwolić. Nie potrzebujemy nikomu płacić za transport albo złożenie mebli. Poza tym prostata tych rzeczy pozwala na wiele namewrów, jeśli chodzi o urządzanie wnętrz. Bardzo lubię tą nową narzutę na kanapę. Znalazłam ją w second hande, więc kosztowała pare groszy. Takie zakupy lubię najbardziej. Widok od wejścia do kuchni. Reszta wnętrz czeka na swoją chwilę. Na wiosnę chcemy wymienić okna w starej i oczywiście wstawić nowe w nowej części domu. Planuje wielkie zmiany w naszym pokoju dziennym o wielu funkcjach. Już mojego M. wdrażam w moje plany, aby pomału sobie je przyswoił. Najlepiej "zlecić" mu zrobienie jakiegoś mebla, a reszte już sama dopasuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
illusjon 09.01.2013 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 Zojka, a ja taka komodę chce sprezentować mojemu synowi do sypialni, bo jak ostatnio u niego byłam, to dotarło do mnie, że kosze na bieliznę w garderobie się nie sprawdzają... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drop_Inn 11.01.2013 00:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2013 Zoja, zmiany są fantastyczne!!! Cudny klimat - kwintesencja sielskości. Musicie mieć masę gości, ja bym się wpraszała do Was ciągle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZojaART 15.01.2013 15:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 Illu to twój syn ma czyste ubrania w koszach czy z komody chcesz zrobić kosz na bieliznę? Dropi w naszych skromnych progach zawita w ciągiu roku strasznie wielu gości. Juz się nie mogę doczekać jak bedę miała pokój gościnny i w końcu nie bedziemy się gnieść i wpadać jeden na drugiego. Lato spędzamy w większości na zewnątrz w naszym altanku, gdzie przy okrągłym stole spokojnie zmieści się 10 osób, ale w zimie jest już gorzej. Już się nie mogę doczekać wiosny. Ach! A propo krzeseł to takie kupiliśmy razem z całym domem. Ten jest chyba najmniej odrapany. To stary model ze starej słowackiej fabryki krzeseł która upadła przed kilkoma laty. Te będą miały minimalnie 50 lat. Mam takich 5. Na razie nie planuje ich przemalowywać, bo takie pasują mi najbardziej do naszej kuchni, ale jak kiedyś wylądują w salonie to się zobaczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drop_Inn 15.01.2013 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 [ATTACH=CONFIG]161444[/ATTACH] A propo krzeseł to takie kupiliśmy razem z całym domem. Ten jest chyba najmniej odrapany. To stary model ze starej słowackiej fabryki krzeseł która upadła przed kilkoma laty. Te będą miały minimalnie 50 lat. Mam takich 5. Na razie nie planuje ich przemalowywać, bo takie pasują mi najbardziej do naszej kuchni, ale jak kiedyś wylądują w salonie to się zobaczy. Przepiękne są! Świetna forma. Kompletnie nic bym w nich nie zmieniła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
illusjon 15.01.2013 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 Illu to twój syn ma czyste ubrania w koszach czy z komody chcesz zrobić kosz na bieliznę? Nie , Młody ma w garderobie półki i drągi na wieszaki, ale nie ma szuflad. Dlatego kupiłam kosze pasujące wymiarem do wielkości półek na bieliznę pościelową duże, a na bieliznę osobistą mniejsze (ale i tak spore). Coś na kształt tych (ale inne): Młody nie łączy skarpetek w pary (bo po co?) i te wszystkie wolno żyjące skarpety ma wymieszane w koszu. Twierdził, że przydałaby mi się bieliźniarka w sypialni (nie wiem, co ona miałaby zmienić?). Więc miał ją dostać pod / obok choinki. Ale wyszedł inny prezent. Może w między czasie zacznie "parować" skarpetki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZojaART 15.01.2013 20:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 Łączenie skarpetek nie należy do tych czynności, które przeciętny facet jest w stanie opanować Życzę powodzenia w "parowaniu". Może w młodym wieku da się jeszcze coś z tym zrobić. Ja mojego M. już chyba nie jestem w stanie oduczyć złych nawyków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZojaART 17.01.2013 15:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 Dropi krzesła zostawie tak jak są. Hehe, tylko w takim miejscu jak FM mozna spotkać ludzi którzy potrafią zobaczyć piękno w starych, prostych przedmiotach. Na strychu mam dwie stare skrzynie - takie podłużne, otwierane od góry. Wymagają renowacji, ale już nie mogę się doczekać jak bedę miała czas żeby się nimi zająć. Teraz mam przynajmniej miejsce gdzie je mogę postawić. to nie biurko tylko raczej konsolka lub toaletka Witaj babo Zoja, wreszcie Cię dorwałam! Dziennik ( Twój !!!) zaliczyłam. Pooddychałam świeżym górskim powietrzem, pozazdrościłam chaty i powiem Ci szczerze, że jeszcze nigdy w życiu nie widziałam tak udanej dobudowy, rozbudowy domu. On nawet zyskał na urodzie po dobudowaniu drugiej części. Rzadko chwalę, ale w Twoim przypadku, to pochwała naprawdę zasłużona Rewelacja !!! Śliczny osiołek w tej książeczce... Siner witaj! Odpisuję u siebie zeby nie zaśmiecać Illu wątek. Dzięki za tyle komplementów! Oj jak miło się czyta takie rzeczy Cieszę się że uważasz że zmiany i rozbudowa naszego domku dodały mu uroku. Ja zaraz po skończeniu ostatnich prac bardzo sceptycznie patrzyłam na cały efek, wydawało mi się że ganek za bardzo dominuje, łazienka bedzie dośc duża jak na taki mały dom (to akurat mi sie podoba, ale każdy kto przyjdzie do nas to się pyta - taka duża łązienka?) no a najbardziej ubolewałam nad zmianą konstrukcji dachy. Niestety dachówka którą mamy nie pozwala na zrobienie klasycznej sukienki z przodu domu, a nawet gdyby się to dało to i tak konstrukcja nowego dachu jest już zupełnie inna i nie wyglądało by to dobrze. Teraz, po kilku miesiącach, patrze na to już lepszym okiem, widzę potencjał w całęj konstrukcji, planuje elewacje no i najważniejsze - okna. Na wiosnę będziemy robić okna i wykończenia wokół nich, które będą korespondować z wykończeniem ganku i całą resztą. Musi to mieć ludowy charakter, ale bez przesady, bo powstanie kicz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZojaART 17.01.2013 16:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 No a teraz się trochę pożale. W grudniu zamówiliśmy nowy monitor - graficzny , bo tym się po części zajmuje. Czekaliśmy cały miesiąc, dzisiaj przyszedł i.................. kurde zamiast czarnej obudowy jest szaro -biała!!!!!!!!!! Miał być taki A mamy taki. Kurde, wkurzona jestem, bo teraz co, zwrócić go i czekać nastepny miesiąc. Kupiłam nawet nowe czarne biurko, żeby się fajnie razem prezentowało wszystko. Mało kiedy wymyślam, ale to mnie strasznie wkurzyło. Ide teraz do domu, to zobacze jak sie to prezentuje, bo dzis rano M. mi dzwonił żeby oznajmić "małą" różnice w realizacji naszego zamówienia. pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
illusjon 17.01.2013 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 Zojka, mnie się podobają oba, ale wiem jak się można wkurzyć, gdy dostaje się nie to czego się oczekiwało. Pytanie jak bardzo go potrzebujecie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaibartek 17.01.2013 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 Zojka piękne krzesła!!!! jak ja lubię takie drewniane starocia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna2802 22.01.2013 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 Aneczko kochana zemdlałam!!!! I to ja mam niby fajną działkę ( no może i mam;)! Wasza to istna bajka, chatka ARCY cudna. Mój małżonek stwierdził, że możecie ją wynajmować jako scenografię do filmów:).Zostaję i kibicuję-coś mi się zdaje, że się dogadamy;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 29.01.2013 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 witam Strasznie, ale to strasznie mi się u Ciebie podoba! Tak sielsko, nostalgicznie i z duszą (co za wspaniała historia domu, ciekawi mnie skąd u Was fotka właścicieli domu? Kupiona razem z domem?). Widoki, klimat gór, zwyczaje mieszkańców - o takich rzeczach to ja czytałam w książkach, a Ty masz na co dzień. Domeczek cudowny, a plany powiększenia go jak najbardziej trafione. Podobają mi się Twoje prace, zwłaszcza rysunek konika. Masz niezaprzeczalny talent. A najbardziej podoba mi się kuchnia , może dlatego, że ja będę miała DOKŁADNIE taką samą - te same fronty, piekarnik, płyta i blat. Ciekawi mnie tylko, czy okap to też Ikea? Pozdrawiam serdecznie i będę się wpraszać, by posiedzieć na werandzie (latem) lub przycupnąć w kuchni przy herbacie z cudnego dzbanka (zimą). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamilcia 29.01.2013 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 pieknie jest ! kuchnia woła normalnie - zaprasza krzesła - rewelacja ! sama bym takie z chęcią przygarnęła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pszczolka m 29.01.2013 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 Zoja wszyscy chwalą kuchnię i ja też nie mogę się oprzeć. Jest cudowna, pełna ciepła, fantastycznie zagracona. Wyszło genialnie, a ta narzuta... Genialna, mój absolutny faworyt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
illusjon 30.01.2013 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2013 Zojka, O 2 tygodni cisza? Co się u Ciebie dzieje? Bo dzieje się prawda? Pokaż chociażby góry, ja zimy nie lubię, ale oglądać ją na obrazkach z gór jak najbardziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZojaART 31.01.2013 15:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2013 Illu to już dwa tygodnie! Ale ten czas leci, już się poprawię i powrzucam co nieco Sprawę szarego monitora jeszcze do końca nie przebolałam. Czasami nawet myślę że go przemaluję , ale to dość ryzykowny pomysł i pewnie M. się nie zgodzi. Za tydzień lub dwa się w końcu przyzwyczaje i patrzenie na niego nie będzie wzbudzać u mnie takich emocji. Poza tym monitor jest naprawdę super. Dla mnie jako grafika bardzo wazny jest dobry monitor. Wrzucę kiedyś kilka z moich prac. Żaden ze mnie artysta, ale staram się dalej rozwijać i doskonalić. W ostatnim czasie rozwijam się głównie jako rysownik. Mój Słowak podrzucił mi taki pomysł, żeby namalowała nasz dom już w wersji docelowej. Hmm. Dobry pomysł. Oczywiście pochwalę się moim dziełęm przed wami Martuś widzę że i ty jesteś miłośniczką starych prostych krzeseł. Mój Słowak przed miesiącem przyniósł jeszcze 2 takie same krzesła tylko w innych kolorach. Ludzie tutaj takich krzesel i innych staroci pozbywają się, a my gromadzimy je u siebie. Np. m zbiera stare rowery. Mamy ich 7 albo 8. Kachna nasza działka ma dużo zalet (strumyk, 50 m długości, stare owocowe drzewa...) ale też wad (róznica w wysokości między początkiem i końcem - 7m, 15 m szer, domy sąsiadów nalepione blisko siebie, tylko 777m2 - bo oczywiście chciałabym więcej....), ale kochamy to miejsce takie jakie jest. Już umiem sobie wyobrazić jak to będzie wszystko wyglądać za kilkanaście lat. A co do naszej dreweniczki, to nie jest ona niczym wyjątkowym w tej części Słowacji. W naszej małej wiosce mamy kilka takich drewnianych domków. Wasza działka i dom bardzo mi się podobają - trzymam kciuki za dalszą realizację budowy waszego domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
illusjon 31.01.2013 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2013 Zoja, Ano leci czas, ale jak sobie przypomnę jakie masz widoki wokoło, to i nie dziwne, że nie chce Ci się tu do nas zaglądać... Czekam cierpliwie na obiecane fotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZojaART 31.01.2013 15:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2013 Makowa panienko witam Cię u mnie. Wiele osób, które nas odwiedzają też twierdzą że czuć u nas ducha minionych czasów. W tym roku zrobiło się bardziej budowlanie, ale widoki i przyroda wokół jest stale taka sama.Zdjęcie pierwszych właścicieli znaleźliśmy na strychu razem z drewniana skrzynią różnych listów, dokumentów i kilku innych zdjęć. Na Słowacji mieszkam już 4 lata i muszę przyznać że tutaj ludzie stale pamiętają tradycję swoich przodków, znają stare pieśnie ludowe. Ostatnio nawet w naszej wsi znalazł się orginalny strój ludowy jednej prababki mojej znajomej, która nardziła się w 1879 roku, więc strój musi mieć ponad 100 lat. Pisałam kiedyś że zamierzam uszyć stroj ludowy z tego regionu inspirując się originałem. No i w sumie już go uszyłam. Porobię zdjęcia to pokaże. Co do kuchni to myślę że też będziesz zadowolona z wyboru tych frontów. MartaiBartek też ma taką kuchnię. IKEA ma dobrej jakości zawiasy i systemy zamykania. Przyznam się że po roku jeden z frontow (naprawdę nie wiem kiedy) obił się tak, że musimy go wymienić - ale to nie jest wysoki koszt. Reszta trzyma się jak trzeba. Okap nie jest z Ikei, to polski produkt, ale nie polecam. Dotarł do nas bardzo poobijany, ciężko było go namontować bo był po prostu pokrzywiony. Dużo problemów mieliśmy też ze zlewem (też polski produkt), no ale szkoda o tym pisać.Teraz zmieniłabym chyba tylko blat - gdy go wybierałam bardzo mi się podobał, a teraz bardziej by mi pasował kolor ciemniejszego drewna - taki palisander. No ale teraz to sobie mogę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.