Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Samochody


amalfi

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 572
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie wiem jak wy ale ja mam metodem takom że jeżdżem karem aż się zacznie psuć. Sprzedaję go pierwszemu lepszemu i kupuję nowy. I tak w kółko. Ten co go mam na tem chwilem to już dziadek. 8 lat od nowości a nie chce sie zepsuć. VW czyli volksturmbahnfurerwagen czy jakoś tak. Ale temat ciekawy.

Do "epikurejczyk" - skąd ta pajęczyna w środku? Może ty władasz komisem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bryczka ładna, ale mało miejsca jakoś. Wolę mojego "konia", gdzie mogę wozić tobołki w ilości dowolnej. ;)

 

Konia to ja uzytkuje hobbystycznie ,ryby, góry, teren, pod namiot.....

 

a co do miejsca w osobówce to kazdy maże mieć swoje zdanie "Ponad pięć metrów gracji

W tej klasie samochodów nie ma miejsca na eksperymenty stylistyczne. Limuzyna ma być limuzyną, czyli sedanem o ustalonych proporcjach. Nie inaczej jest z LS-em. Mimo to na tle największych rywali, czyli „niemieckiej trójcy” Lexus prezentuje się niezwykle atrakcyjnie. Linie nadwozia są jednocześnie łagodne i opływowe, a zarazem pełne wyrazistości i klasycznego piękna. Japońscy styliści udowodnili, że nawet w segmencie najbardziej luksusowych aut prosta forma i ponadczasowa sylwetka mogą być inspirujące oraz nowoczesne. Ten kolos nie wygląda jednak wcale ociężale! Wejdźmy więc do środka

i zapadnijmy się w cudownie wygodnym, wielkim skórzanym fotelu, regulowanym elektrycznie w chyba każdym możliwym kierunku. Jako, że na zewnątrz jest bardzo zimno, włączmy precyzyjnie regulowane grzanie siedzeń oraz wciśnijmy przycisk podgrzewania częściowo drewnianej kierownicy.

Potem zamknijmy pokaźne drzwi i poczujmy się bezpiecznie jak w czołgu. To takie uczucie, jakbyśmy przenosili się do innego, lepszego świata.

....Mimo że kocham samochody, to kwota 543 tysięcy złotych na auto wydawała mi się mimo wszystko nieco absurdalna. Do czasu, gdy do niego wsiadłem i dodałem „gazu”… Jazda LS-em to prawdziwa poezja...."

 

Perm, jestem brudasem.....jade na myjnie i zrobie awanture.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
Wszystkie moje samochody miały jakieś imię. Rzeczywiście czuję mocną więź z Koniem, bo sporo czasu razem spędzamy. :)

To wzruszające, taka niemal personifikacja blachy.

A zamykając garaż nie mówisz do Konia szeptem: " śpij słodko" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

epikurejczyk...

szkoda że jesteś tylko kierowcą tego samochodu :) a na tylnej kanapie ktoś inny siedzi :p

samochód fajny... fajny... ale za ten wypalcowany ekran to bym Cię zwolnił... :sick:

 

Bardzo słabo z dociekliwością u ciebie, tylnia kanapa była użyta może 4 razy od nowości . Zdjęcia, patrz , zdjęcia....., ba dvd nigdy nie zostało odpalone, bo w jakim celu. Każdy ma inne potrzeby ,a samochód to tylko blacha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo słabo z dociekliwością u ciebie, tylnia kanapa była użyta może 4 razy od nowości . Zdjęcia, patrz , zdjęcia....., ba dvd nigdy nie zostało odpalone, bo w jakim celu. Każdy ma inne potrzeby ,a samochód to tylko blacha.

 

Daj mu jakoś na imię, to poczujesz więź i stanie się bliższy.

 

Może to DVD nie działa? Nie korci Cie, żeby sprawdzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj mu jakoś na imię, to poczujesz więź i stanie się bliższy.

 

Może to DVD nie działa? Nie korci Cie, żeby sprawdzić?

 

Antybaran, ponieważ jak pisałem irytują mnie barany uprawiające cudowną jazde z piskiem opon starymi wypolerowanymi samochodami.

 

Zamiast oglądac coś z dvd, preferuje aktywny wypoczynek, woda(na powierzchi i pod), skoczyć z wysokosci 100m lub z za chmurki,pobawić się na stoku. Przypomnieć sobie umiejetności rakownika medycznego, bo nim jestem ale nie zawodowo. Przydaje się w powiazaniu z takimi pasjami.

Jednym słowem nie ma czasu na takie pierdoły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka bajka mi się przypomniała :wiggle:

 

Jan Brzechwa-SAMOCHWAŁA

 

Samochwała w kącie stała

I wciąż tak opowiadała:

 

"Zdolna jestem niesłychanie,

Najpiękniejsze mam ubranie,

Moja buzia tryska zdrowiem,

Jak coś powiem, to już powiem,

Jak odpowiem, to roztropnie,

W szkole mam najlepsze stopnie,

Śpiewam lepiej niż w operze,

Świetnie jeżdżę na rowerze,

Znakomicie muchy łapię,

Wiem, gdzie Wisła jest na mapie,

Jestem mądra, jestem zgrabna,

Wiotka, słodka i powabna,

A w dodatku, daję słowo,

Mam rodzinę wyjątkową:

Tato mój do pieca sięga,

Moja mama - taka tęga

Moja siostra - taka mała,

A ja jestem - samochwała!"

 

starymi wypolerowanymi samochodami.

 

na stare zabytkowe samochody to pewnie Ci i tak nie stać... :p

Edytowane przez heine84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podpuszczają człowieka a on się cieszy, że może się pochwalić zabawkami. nawet się chwali, że ma dzieci (więc zakładam, że ma i rodzinę) co nie przeszkadza mu zaszpanować, że jakieś laski wyrywa na samochód. dzieciaki muszą być dumne. no i jak to prawdziwy "męszczyzna" - dżentelmen każe kobiecie płyny uzupełniać w samochodzie. co za macho... pełen podziwu składam pokłon :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podpuszczają człowieka a on się cieszy, że może się pochwalić zabawkami. nawet się chwali, że ma dzieci (więc zakładam, że ma i rodzinę) co nie przeszkadza mu zaszpanować, że jakieś laski wyrywa na samochód. dzieciaki muszą być dumne. no i jak to prawdziwy "męszczyzna" - dżentelmen każe kobiecie płyny uzupełniać w samochodzie. co za macho... pełen podziwu składam pokłon :)

 

Oj, widać młody jesteś i.......żona, dzieci czy panienki to prywatne sprawy, nic nie przeszkadza być dobrym ojcem i mężem mając kontakty z innymi kobietami. Zapomniałeś o dzieciach w afryce, tylko mnie to nie interesuje, człowiek ma jedno życie wiec zajmi się swoim, naprawde polecam.....a trafiłem tu bo irytują mnie..... , już napisałem.

SAVAGE7 rozglądnij sie do okoła..... ,jestem zwykłym śmiertelnikiem , duchowni katoliccy sobie dogadzają a ja śmiertelnik mam.....

 

To samo jest z samochodem, ja jestem zadowolony, bo spełnia moje wymagania, a to że panie lepią się na niego jak muchy na przylepiec to tylko dodatek.....

 

 

pominełem heine84. Czytałem kiedyś swoim maluchom. Masz przyjemnośc w grzebaniu się w "antykach", jak masz z tego zadowolenie czemu nie.

Edytowane przez epikurejczyk
pominełem heine84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...