eniu 09.01.2014 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2014 Się proboszcza zapytaj, może coś podpowie. A tak na marginesie, to dlaczego każdy wątek na księży sprowadzasz? Kaczorowi odpuścił, o czymś musi pisać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 09.01.2014 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2014 Się znaczy, nie zapytasz proboszcza Pytałem ale wyciągnął wino mszalne no i zapomniałem co powiedział. Pamiętam tylko, że mnie do domu odwiózł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 09.01.2014 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2014 znaczy taryfę ci zamówił? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 09.01.2014 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2014 znaczy taryfę ci zamówił?Swoim maluchem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 09.01.2014 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2014 poczciwy człek. i boga w sercu ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 10.01.2014 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 A co z rozumem? Chyba że dobrodziej mszalnego nie tykał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 10.01.2014 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 A co z rozumem? Chyba że dobrodziej mszalnego nie tykał?Tykał ale ile, nie pamiętam. On też nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 10.01.2014 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Tykał ale ile, nie pamiętam. On też nie. Znaczy się, Ciebie anioł stróż chronił a jego duch święty prowadził za rękę. Wniosek : kierowcy do nieprzytomności nawet, powinni upijać się, w obecności pasterza, jeno winem mszalnym z Veritasu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 10.01.2014 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 W ramach urawniłowki alkomacik w zakrystii nie zawadzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 10.01.2014 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Co za urawniłowka, masz ustawowy zakaz wykonywania czynności kapłańskich po kielichu? I od ilu promili? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 10.01.2014 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 W ramach urawniłowki alkomacik w zakrystii nie zawadzi... Nie masz za grosz empatii, a to jak widać ciężki dla wątroby i niebezpieczny dla życia zawód... chociaż, podobno, z powołania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 10.01.2014 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Szukam zbytu dla alkomatów...Co tam prawo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 10.01.2014 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Szukam zbytu dla alkomatów...Co tam prawo... Bardzo podoba mi się Twój tok rozumowania Jak by co, to służę swoimi kanałami dystrybucji. Mam kilka zaprzyjaźnionych plebani. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 10.01.2014 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 W ramach urawniłowki alkomacik w zakrystii nie zawadzi... W pierwszej kolejności to proponował bym przy mównicy sejmowej zamontować ... pierdolą bowiem jak zdrowo najebani Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 10.01.2014 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Pierdolą że zacytuję kolegę to co naród chce usłyszeć..... Raczej nie jest to wina polityków - oni po prostu starają się sprostać oczekiwaniom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 10.01.2014 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 ależ ja jako "naród" wcale nie chcę tego słuchać ... czyżbym był wyjątkiem lub choćby w skrajnej mniejszości ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 10.01.2014 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 niestety. Czuj się wyróżniony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 11.01.2014 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2014 W pierwszej kolejności to proponował bym przy mównicy sejmowej zamontować ... pierdolą bowiem jak zdrowo najebani Alkomat badający trzeźwość umysłu spowodowałby by paraliż ruchu przy mównicy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 11.01.2014 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2014 (edytowane) Alkomat badający trzeźwość umysłu spowodowałby by paraliż ruchu przy mównicy...No nie! Jarosław Wielki, Żoliborski pokazał nam drogę. Tablet, nagrywasz na trzeźwo a w Sejmie to już tylko doczołgać się do mównicy i jakoś wdrapać na górę. Edytowane 11 Stycznia 2014 przez perm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 11.01.2014 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2014 Perm, tyś skutek z przyczyną pomylił. Nagrywasz w stanie zwyczajnym, z dala od alkomatu, a potem jeden dyżurny z każdego klubu przynosi pęczek tabletów. I szybka korekta regulaminu, coby przynosić mógł zwykły pracownik, a nie wybraniec.Ale tak na serio, to w alkomaty wyposażyć nie (tylko) mównicę, ale przede wszystkim aparaturę do głosowania... dopiero mogłyby być ciekawe wyniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.