bęc 17.01.2014 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2014 alkohol rozluznia, rozwesela, dodaje wytrwalosci, odwagi, heroizmu. tylko trzeba miec umiar. jak sie nawale, to zawsze staram sie jezdzic w ramach ograniczenia szybkosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 18.01.2014 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 Taaaak...Jak pamiętasz gdzie leży alkomat, nie powinni Cie ukarać.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bęc 20.01.2014 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2014 (edytowane) nie, nie pamietam. nawet jak sobie ryja na komieniach przetrze. zastanawiam sie czy to bylo w samochodzie. Edytowane 20 Stycznia 2014 przez bęc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 02.03.2014 11:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2014 Mam pytanie. Czy wyrżnięcie filtra cząstek stałych jest legalne? Bo mnie wq....a. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 02.03.2014 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2014 chyba nielegalne (pomiar emisji spalin na przegladzie może nie przejść) ale ekonomicznie sprawiedliwe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 02.03.2014 12:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2014 chyba nielegalne (pomiar emisji spalin na przegladzie może nie przejść) ale ekonomicznie sprawiedliwe Gdzieś czytałam, że ten pomiar emisji spalin z filtrem i bez niewiele się różni. Może to było na zasadzie ekranów dźwiękoszczelnych, że ktoś musiał zarobić i to badziewie wstawiali na zasadzie atrapy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carver 02.03.2014 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2014 Niestety nie jest zgodne z prawem. Jakkolwiek można pozbyć się zapchanego katalizatora, zostawiając pustą puchę- atrapę dla diagnosty. Można zaślepić EGR, co zmniejszy jeszcze dodatkowo zużycie paliwa. Wszystko jednak wylezie w trakcie badania spalin... Wtedy bida.Dodatkowo pojazdy produkowane po 2005 roku trudno jest oszukać oprogramowaniem. Mój mechanik mówi, że stary diesel mógł stać na warsztacie uruchomiony i dało się wytrzymać pracując przy nim. Przy nowych się nie da, choć spaliny mają być "czystsze". Zapycha się cholerstwo w jeździe po mieście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KotSylwester 02.03.2014 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2014 Chyba mechanik ms kiepską pamiec. A po co bylo kupować diesla z dpf do jazdy miejskiej? Kto ysk doradził? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 02.03.2014 12:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2014 Zapycha się w najmniej odpowiednim momencie, na przykład w korkach. Niestety jeżdże również w dalekie trasy, więcnie jest to auto tylko do miasta. Czyli dooopa blada z wycinaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KotSylwester 02.03.2014 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2014 Podobno wycinaja. Mowi sie ze raz na 2 tyg z dpf trzeba robic min 100km trasy w jedna strone z doba predkoscia. Inaczej sie kuouje benzyne i nie doplaca 15tys do nowego auta.. no ale teraz to po jablkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 02.03.2014 12:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2014 Podobno wycinaja. Mowi sie ze raz na 2 tyg z dpf trzeba robic min 100km trasy w jedna strone z doba predkoscia. Inaczej sie kuouje benzyne i nie doplaca 15tys do nowego auta.. no ale teraz to po jablkach Czyli muszę co dwa tygodnie do Radomia jeździć. Tylko od Skarżyska dwupasmówka się kończy i nie da się stówą jechać. W innych kierunkach podobnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 03.03.2014 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2014 Ja na polnych drogach tez dopalam.... Wszystkie kury sąsiadów już o tym wiedza i omijają.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 25.05.2014 14:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2014 Dorwać i mocno skopać dupe. Na początek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tesel 25.05.2014 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2014 Ja mam samochody od prawie 30 lat.Jak pamiętam to spaliny badali mi chyba ze 3 razy.W kwietniu byłem na przeglądzie.Samochód z 2007r.Spytałem diagnostę dlaczego nie bada spalin.Odpowiedział mi;"A po co?Przecież to prawie nowy samochód."Jak jest dobry mechanik to można to dziadostwo wyciąć bez problemów.Zmapować silnik i po klockach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wierka 25.05.2014 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2014 Mowi sie ze raz na 2 tyg z dpf trzeba robic min 100km trasy w jedna strone z doba predkoscia. Inaczej sie kuouje benzyne i nie doplaca 15tys do nowego auta.. no ale teraz to po jablkach Trzeba odpowiednio* jeździć i nie ma problemu. Od trzech lat jeżdżę dieslem z dpfem, zrobiłam nim 75 tys. km. Ani razu nie pojawił mi się komunikat o przepełnieniu i konieczności przepalania. Ani razu nie wymusił na mnie kontynuacji jazdy. Wszystko samo niezauważalnie się dzieje, podczas normalnego użytkowania. * - dać mu czasem (a nawet częściej) w d.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 21.04.2015 07:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2015 Warto pamiętać: http://wiadomosci.radiozet.pl/Wiadomosci/Kraj/17-maja-wejda-ostrzejsze-kary-za-lamanie-przepisow-00004092 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 21.04.2015 07:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2015 Mam taki problem. Zięć sąsiada notorycznie zastawia mi samochód tak, że nie mogę wyjechać. Jak trąbię, wychodzi z ironiczną miną i jeszcze komentuje, że dobry kierowca to by wyjechał. Już nie mam zdrowia do tego żłoba. Niestety wyjechać się nie da, bo z boku jest murek i auto nie ma gdzie skręcić. Już miałam w planach wymazanie mu samochodu jakim gównem albo wręcz rozwalenie siekierą, tak mnie to wq...... Wiadomo, że powyższe rozwiązania narobią mnie kłopotów, więc odpadają. Do kogo Waszym zdaniem powinnam w majestacie prawa zadzwonić i czy takie zastawianie uniemożliwiające wyjazd jest jakoś karalne? Idzie lato, więc będzie często odwiedzał teściów, aby dzieci się pobawiły na ich podwórku, więc problem będzie jak w zeszłym roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KotSylwester 21.04.2015 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2015 Straz miejska przejmnoscia odholuje mu auto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 21.04.2015 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2015 A jak sie bedzie pytał gdzie samochód to powiesz że jak jest dobrym kierowcą to znajdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 21.04.2015 09:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2015 Muszę tak zrobić. Myślę jeszcze, aby wtedy zastawiać bramę jego teściów, to może wszyscy się ogarną. To jest czysta złośliwość, bo wystarczy, aby stanął półtora metra dalej i rzeczywiście spokojnie wjadę i wyjadę, ale to typ chama. Teściowie nie lepsi, bo widzą i nie reagują. w święta widziałąm, że sąsiad wyszedł i kazał mu przestawić samochód, ale tak na co dzień jest zawwze to samo. Oczywiście parking jest jakieś 10 m dalej, ale musi podjechać prawie pod same drzwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.