Łukasz789 04.06.2012 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2012 Moi rodzice znaleźli sobie firmę do parkietu , jakaś ona dziwna. Swoje obawy opisałem w innym wątku , ale do rzeczy.firma ta chce ułożyć , wycyklinować , zalakierować parkiet i wszystko wykonać w 3 dni. Znajomy rodziców twierdzi ,że po poklejeniu powinno się odczekać min 14 dni i dopiero cyklinować i malować , jak to jest naprawdę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 04.06.2012 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2012 Moi rodzice znaleźli sobie firmę do parkietu , jakaś ona dziwna. Swoje obawy opisałem w innym wątku , ale do rzeczy.firma ta chce ułożyć , wycyklinować , zalakierować parkiet i wszystko wykonać w 3 dni. Znajomy rodziców twierdzi ,że po poklejeniu powinno się odczekać min 14 dni i dopiero cyklinować i malować , jak to jest naprawdę ? Aklimatyzacja nowej podłogi jest konieczna w przypadku wykończenia podłogi "na płasko". Czas klimatyzacji jest zależny od różnicy wilgotności drewna względem średniej wilgotności w pomieszczeniach oraz od właściwości drewna w szybkości dostosowywania się do nowych warunków wilgotnościowych. Najszybiej dostosowuje się do nowych warunków drewno buka (ok, 2 tyg) dębu (ok. 5 tyg) merbau (ok 3 m-cy). Oczywiście, elementy podłogowe przed montażem, muszą mieścić się w normatywnym przedziale wilgotności (7% - 11%). Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 04.06.2012 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2012 Moi rodzice znaleźli sobie firmę do parkietu , jakaś ona dziwna. Swoje obawy opisałem w innym wątku , ale do rzeczy.firma ta chce ułożyć , wycyklinować , zalakierować parkiet i wszystko wykonać w 3 dni. Znajomy rodziców twierdzi ,że po poklejeniu powinno się odczekać min 14 dni i dopiero cyklinować i malować , jak to jest naprawdę ? ano tak, że jeżeli przywiozą drewno o wilgotności 7% i mniej to musi leżeć aby osiągnęło wilgotność średnio około 8-9,5%. Podobnie jeżeli przywioza za wilgotne 11% i więcej. Natomiast gdy parkiet będzie miał wilgotność 8-9% mierzony na większej ilości deszczułek. To leżenie/aklimatyzowanie jest niekonieczne pod warunkiem, że w pomieszczeniu aktualnie panują warunki klimatyczne około 20C i 45-55%RH. Przyklejony parkiet leży tak długo na podłożu jak wymaga tego producent kleju, który został użyty. W trzy dni można na gotowo wykonać 10m2 na kleju jednoskładnikowym. Klej jednoskładnikowy wymaga 12/36 godzin, aby można było rozpocząć cyklinowanie. To faktycznie dziwna firma. Najważniejsza sprawa to sprawdzenie podłoża!!! Bez tego nie pozwól im cokolwiek robić!!! Wszystkie pomiary podłoża i drewna do protokołu i każ go sobie oddać!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredi07 04.06.2012 23:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2012 Kluczowe pytanie. Kto daje parkiet? Jeśli firma odpowiada za wszystko to OK, może mają parkiet w wartościach eksploatacyjnych. Ale tak być nie powinno. Obecnie standardy to układanie parkietu ciut przesuszonego i taki się układa on pęcznieje, zaciska się, wprowadza naprężenia w taflę podłogi. Gdy się porozpycha i ułoży szlifujemy. Czas zależy od wielu czynników: rodzaju drewna jego wymiarów, temperatury, wilgotności, itd. Sam teraz liczyłem,ze może się uda, drobny parkiet, 22mm grubości, elastyczny klej, poczciwy dąb, leżał ponad 2 tygodnie ale zima wodę wymroziła i w takich warunkach to i rok by leżał i nic. Przyszła wiosna, deszcze i taki drobiazg 5 cm szerokości połódkował. Że za suchy wiedziałem liczyłem na elastyczność kleju, poczciwość i grubość dębu, no i harmonogram gonił. I na drapanego się nie udało trzeba było przeszlifować i polakierować od firmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Freno 12.08.2012 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2012 Czy ma znaczenie i jaka jest różnica pomiędzy:1) parkiet przywieziony na miejsce ułożenia, gdzie w paczkach aklimatyzuje się do istniejących warunków (powiedzmy 3 tygodnie). Potem jest układny/klejony, szlifowany i lakierowany2) parkiet po 2-3 dniach od przywiezienia jest układany/przyklejany i czeka (powiedzmy 3 tygodnie) na szlifowania i lakierowanie.Oczywiście warunki -wilgotność parkietu i wylewki, powietrza w pomieszczeniu- są takie same w obu przypadkach i nie są przeciwwskazaniem do ułożenia parkietu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 12.08.2012 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2012 (edytowane) Czy ma znaczenie i jaka jest różnica pomiędzy: 1) parkiet przywieziony na miejsce ułożenia, gdzie w paczkach aklimatyzuje się do istniejących warunków (powiedzmy 3 tygodnie). Potem jest układny/klejony, szlifowany i lakierowany 2) parkiet po 2-3 dniach od przywiezienia jest układany/przyklejany i czeka (powiedzmy 3 tygodnie) na szlifowania i lakierowanie. Oczywiście warunki -wilgotność parkietu i wylewki, powietrza w pomieszczeniu- są takie same w obu przypadkach i nie są przeciwwskazaniem do ułożenia parkietu. jezeli parkiet ma wilgotność 8-10% i temperaturę około 20C, wilgotność powietrza w pomieszczeniu wynosi 50-55% i 20-22C temperatura otoczenia, podłoże ma wilgotność równoważną w tych warunkach klimatycznych otoczenia np. 1,0%. To deszczułki parkietowe można układać niezwłocznie. Okres wyczekiwania do cyklinowania określa wiązanie kleju. trwa to zależnie od kleju od 24 godzin do 7 dni. Dokładnie określają to wskazówki producentów kleju. Twoje pytanie rozróżnia różne klimaty i wilgotności, tak przynajmniej wynika z samego pytania! Są to raczej opowieści parkieciarzy, którzy w przypadku pierwszym chcą sprzedać jak najszybciej drewno, ale nie mają czasu na rozpoczęcie układania. Chyba, że podali Tobie iż drewno ma nieodpowiednie warunki wilgotnościowe etc... W drugim przypadku chcą sprzedać szybko i ułożyć, ale nie mają czasu na szybkie cyklinowanie, lub drewno nie ma odpowiedniej wilgotności etc... piszesz-Oczywiście warunki -wilgotność parkietu i wylewki, powietrza w pomieszczeniu- są takie same w obu przypadkach i nie są przeciwwskazaniem do ułożenia parkietu. W tym przypadku jest jak napisałem wyżej. Nie ma tutaj przeciwwskazań nna natychmiastowe wykonanie prac w jednym ciągu technologicznym, poza przerwą na wiązanie kleju i wysychanie lakieru. Edytowane 12 Sierpnia 2012 przez jarekkur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 12.08.2012 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2012 Czy ma znaczenie i jaka jest różnica pomiędzy: 1) parkiet przywieziony na miejsce ułożenia, gdzie w paczkach aklimatyzuje się do istniejących warunków (powiedzmy 3 tygodnie). Potem jest układny/klejony, szlifowany i lakierowany 2) parkiet po 2-3 dniach od przywiezienia jest układany/przyklejany i czeka (powiedzmy 3 tygodnie) na szlifowania i lakierowanie. Oczywiście warunki -wilgotność parkietu i wylewki, powietrza w pomieszczeniu- są takie same w obu przypadkach i nie są przeciwwskazaniem do ułożenia parkietu. Zastanów się dlaczego pranie się rozwiesza a nie suszy "w kłębie". Z deszczułkami jest podobnie, każda otwarta powierzchnią licową do otoczenia szybciej się zaaklimatyzuje od tych złożonych w paczkach. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Freno 13.08.2012 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2012 dziękuję! jarekkur- być może dobrze zgadłeś z tym, że logistyka zależy od dostępności "siły roboczej".... Ja też tak myślałam. W jednym "salonie" robią metodą nr 1, a w drugim metodą nr 2. Częścią wspólną jest to leżakowanie Parkietkomlex- w suszarkach mechanicznych jest w kłębie .... i trochę mam obiekcje co do aklimatyzowania parkietu przyklejonego do podłoża... Skoro przyklejony, to nie ma możliwości swobodnego ruchu. Czy on się nie wybrzuszy? (zakładam, że jeśli coś, to raczej spęcznieje niż się rozeschnie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 13.08.2012 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2012 A nie myślałeś o parkiecie już polakierowanym fabrycznie?Tylko go przykleić, odczekać kilka dni i można się wprowadzać. Nie ma pyłu z cyklinowania, lakier nie będzie śmierdział tygodniami. No i ciężko uzyskać jakość lakierowania fabrycznego w domowych warunkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
spt 13.08.2012 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2012 A nie myślałeś o parkiecie już polakierowanym fabrycznie? Tylko go przykleić, odczekać kilka dni i można się wprowadzać. Nie ma pyłu z cyklinowania, lakier nie będzie śmierdział tygodniami. No i ciężko uzyskać jakość lakierowania fabrycznego w domowych warunkach. Witam Solidna firma parkieciarska zrobi tak podłoge drewnianą, że nie poznasz czy to byl gotowy lakierowany parkiet, czy surowy przeznaczony do cyklinowania i lakierowania.Teraz na rynku są takie lakiery że nie "śmierdzą" tygodniami, dodatkowo jezeli firma ma odpowiednie maszyny bezpylowe to i pyłu po cyklinowaniu nie znajdziesz. "panfotograf" pytanie: na ktorym zdjeciu jest gotowy parkiet lakierowany fabrycznie??? (odp.na żadnym, zdjecia przedstawiaja efekt cyklinowania,i "impregnacji" cytuje.: "w domowych warunkach" Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 13.08.2012 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2012 dziękuję! jarekkur- być może dobrze zgadłeś z tym, że logistyka zależy od dostępności "siły roboczej".... Ja też tak myślałam. W jednym "salonie" robią metodą nr 1, a w drugim metodą nr 2. Częścią wspólną jest to leżakowanie Parkietkomlex- w suszarkach mechanicznych jest w kłębie .... i trochę mam obiekcje co do aklimatyzowania parkietu przyklejonego do podłoża... Skoro przyklejony, to nie ma możliwości swobodnego ruchu. Czy on się nie wybrzuszy? (zakładam, że jeśli coś, to raczej spęcznieje niż się rozeschnie) Wirówka to suszarka mechaniczna tylko z nazwy, prawidłowo suszenie należy kojarzyć z odparowaniem. Myślę, że rozumiesz istotę rzeczy. Znacznie trudniej jest zrozumieć prawidłową aklimatyzację drewnianej podłogi po jej ułożeniu a moim zdaniem przy podłogach litych wykonywanych na płasko ma ona istotne znaczenie dla estetyki powierzchniowej podłogi w całym okresie jej eksploatacji. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 14.08.2012 05:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2012 spa-parkiet napisał: Solidna firma parkieciarska zrobi tak podłoge drewnianą, że nie poznasz czy to byl gotowy lakierowany parkietNa pierwszych dwóch zdjęciach właśnie widać że podłoga była cyklinowana i lakierowana na miejscu. Można próbować uzyskać jakość maszyny w fabryce, ale przy lakierowaniu na połysk będzie widać pofalowaną powierzchnię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
subfosylny 15.08.2012 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2012 Można wykonać układanie, szlifowanie i lakierowanie w jeszcze krótszym czasie. Wystarczy zamiast kleju zastosować gwoździe. Oczywiście dotyczy to szczególnych warunków montażu. Jednakże po ponad 25 latach praktyki , uważam , że dłuższa przerwa pomiędzy układaniem a szlifowaniem jest bardziej korzystna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cykliniarz 16.08.2012 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2012 Moim zdaniem parkiet ułożony, wycyklinowany i polakierowany w 3 dni wypaczy się (skorytkuje) ponieważ w tak krótkim czasie nie zdąży zaaklimatyzować się w pomieszczeniu. Po ułożeniu powinno się odczekać kilka tygodni (w zależności od gatunku drewna) i dopiero cyklinować.[ moderowano - reklama ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 17.08.2012 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2012 Moim zdaniem parkiet ułożony, wycyklinowany i polakierowany w 3 dni wypaczy się (skorytkuje) ponieważ w tak krótkim czasie nie zdąży zaaklimatyzować się w pomieszczeniu. Po ułożeniu powinno się odczekać kilka tygodni (w zależności od gatunku drewna) i dopiero cyklinować.[ moderowano - reklama ] Może mógłbyś wyjaśnić dlaczego parkiet w trzy dni się wyłódkuje/skorytkuje? Dlaczego musi leżeć kilka tygodni? Proszę o rzeczowe wyjaśnienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.