Podatek katastralny - nowy pomysł na wywłaszczenia

[Crisiano]

Doszła nowa zaleta podatku katastralnego

Zalety podatku katastralnego:

- taki podatek jest na Florydzie, a my przecież nie chcemy być zadupiem i mieć jakiś swój własny,

- rzeczoznawca będzie mógł zarobić nawet na biedaku co mieszka w rozpadającej się ruderze pod lasem,

- będziemy częściej zmieniać domy, mieszkania (niestety na mniejsze), średnio co 5 lat,

- zamiast jasnych zasad i opłat od m2 teraz będzie można negocjować z rzeczoznawcą odnośnie wartości nieruchomości,

- skoro nie wiadomo nic o tym podatku to nie ma on też wad, dlatego warto go wprowadzić

[irqul]

http://emotikona.pl/emotikony/pic/035.gif

[perm]

Perm. A powiedz mi co chciałbyś wprowadzić? Jak miałby wyglądać ten podatek, ile wynosić, na czym miałby opierać wartość nieruchomości, jak je wyceniać, kto zyska a kto straci(liczbowo a nie propaganda), czy zmniejszyła by się czy zwiększyła biurokracja?

 

Skoro twierdzisz, ze:

 

to jaki podatek chciałbyś wprowadzić i po co? Chcesz wywołać atmosfere zagrożenia?

No cóż. problem w tym że nikt nie ma zamiaru go wprowadzać. Pisałem o tym z dziesięc razy chyba. Nie da się teraz i jeszcze długo nie będzie to mozliwe. Z różnych przyczyn. Nie przeszkadza to matołkom twierdzić że jest to nowy sposób na wywłaszczenia. O tym jest ten wątek gdybys nie zauwazył.

 

Gdybym jednak miał decydowac jaki podatek jest lepszy to katastralny wygrywa z gruntowym praktycznie w każdym istotnym aspekcie.

[perm]

Doszła nowa zaleta podatku katastralnego

 

- skoro nie wiadomo nic o tym podatku to nie ma on też wad, dlatego warto go wprowadzić

To jest kalka twojego sposobu myślenia.

- "nie ma zalet to po co go wprowadzać?"

Jak Jarosław Polskęzbaw powiedział że nie ma zalet to nie ma i już.

Edytowane 9 Lipca 2012 przez perm

[tremors]

No cóż. problem w tym że nikt nie ma zamiaru go wprowadzać. Pisałem o tym z dziesięc razy chyba..

 

To znaczy że jesteś zwykłym łżącym pupilkiem.

 

 

• Zreformowanie systemu podatku od nieruchomości (np. poprzez wprowadzenie podatku od

wartości nieruchomości ad walorem lub podatku zależnego pośrednio od wartości

nieruchomości poprzez wprowadzenie strefowania maksymalnych stawek podatku, np.

w zależności od PKB podregionu NTS-3, wielkości i funkcji miejscowości; wprowadzenie

większych stawek podatku od gruntów miejskich nieużytkowanych etc.);

 

Dowód tutaj na oficjalnej rządowej stronie Ministerstwa: http://www.mrr.gov.pl/aktualnosci/ro...j_maj_2012.pdf

strona 20 dokumentu

 

Gdybym jednak miał decydowac jaki podatek jest lepszy to katastralny wygrywa z gruntowym praktycznie w każdym istotnym aspekcie.

 

Słuchamy tych aspektów.

[perm]

A widziałeś w ogóle podatek , który miałby jakieś wady? Każdy jest dobry a wśród nich są tylko dobre i lepsze.

Tak sie chwilę zastanowiłem i doszedłem do przerażającego wniosku że ja jeszcze nigdy nie widziałem żadnego podatku. Kurcze, jak to sie robi?

[Crisiano]

...

Gdybym jednak miał decydowac jaki podatek jest lepszy to katastralny wygrywa z gruntowym praktycznie w każdym istotnym aspekcie.

 

Możesz wypisać te aspekty? Skoro wiesz że jest lepszy to zapewne potrafisz to udowodnić.

[Gość Pepeg z Gumy]

Tak sie chwilę zastanowiłem i doszedłem do przerażającego wniosku że ja jeszcze nigdy nie widziałem żadnego podatku. Kurcze, jak to sie robi?

Widocznie źle patrzysz

Są podatki takie ładne, milusie i kochane oraz takie dostojne i eleganckie.

[perm]

Możesz wypisać te aspekty? Skoro wiesz że jest lepszy to zapewne potrafisz to udowodnić.

Jakbyś tak zadał sobie trochę trudu i przeczytał to co wcześniej pisałem. Nie chce mi sie powtarzać.

[Crisiano]

Pisałeś o wywoływaniu atmosfery strachu.

[wykrot]

Pisałeś o wywoływaniu atmosfery strachu.

 

Trysiano, Ciebie to chyba słonko przypiekło.

[Gość Pepeg z Gumy]

Trysiano, Ciebie to chyba słonko przypiekło.

Jesteś dosyć niesprawiedliwy.

Euro się skończyło - prezes przecież obiecał , że spuści z łańcucha.

[Crisiano]

A tobie tynk na glowe spadl.

[Crisiano]

Zastanawia mnie jeszcze coś innego. Dlaczego zwolennicy PO są za podatkiem katastralnym mimo iż oficjalnie są przeciw i nie chcą go wprowadzić? Tyle ze ten kto jest przeciw nazywany jest zwolennikiem PISu?

PO wstydzi się czy brak jej odwagi?

[Gość Pepeg z Gumy]

Dlaczego zwolennicy PO są za podatkiem katastralnym mimo iż oficjalnie są przeciw i nie chcą go wprowadzić?

Pozwolisz, że zapiszę sobie tę perełkę semantyczną.

[Crisiano]

Jakbyś tak zadał sobie trochę trudu i przeczytał to co wcześniej pisałem. Nie chce mi sie powtarzać.

 

Przecież to ja pisałem

 

Zalety podatku katastralnego:

- taki podatek jest na Florydzie, a my przecież nie chcemy być zadupiem i mieć jakiś swój własny,

- rzeczoznawca będzie mógł zarobić nawet na biedaku co mieszka w rozpadającej się ruderze pod lasem,

- będziemy częściej zmieniać domy, mieszkania (niestety na mniejsze), średnio co 5 lat,

- zamiast jasnych zasad i opłat od m2 teraz będzie można negocjować z rzeczoznawcą odnośnie wartości nieruchomości,

- skoro nie wiadomo nic o tym podatku to nie ma on też wad, dlatego warto go wprowadzić

 

Ty wciąż szukasz odpowiedzi na argumenty:

 

WADY PODATKU katastralnego:

 

1. Oparty na wartości- a wartość to kwota jaką jest w stanie zapłacić klient w danym momencie. Nie da się ustalić wartości domu, dopiero po transakcji finansowej wiadomo co ile kosztuje i dom może kosztować 1000 zł. Nie można podważać wartości wynegocjonowanej przez kupującego i sprzedającego.

 

2. Jest to podatek od wartośći czyli podatek karający ludzi za : umiejętność wzbogacania się!!!!!! To najpoważniejszy argument przeciw pańskim bredniom.

 

 

3. Obecny podatek jest przewidywalny bo znana jest ilość metrów kwadratowych do opodatkowania!!!!!!!!!! Natomiast katastralny uzależniony od wartości rynkowej-fikcyjnej niczym wyceny KNR w stosunku do realnych cen rynkowych

 

4. Koszt prawidlowej oslugi podatku katastralnego bedzie bardzo wysoki co powoduje utratę jego sensu gdyż znaczna część pieniędzy będzie pochłaniana na jego obsługę.

 

Czekam na argumenty a nie inwektywy.

[dusiek]

A ja nie widzę zadnych wad podatku katastralnego. Dlatego powinno sie go wprowadzić.

 

Amen

[perm]

Przecież to ja pisałem

Ty wciąż szukasz odpowiedzi na argumenty:

WADY PODATKU katastralnego:

 

1. Oparty na wartości- a wartość to kwota jaką jest w stanie zapłacić klient w danym momencie. Nie da się ustalić wartości domu, dopiero po transakcji finansowej wiadomo co ile kosztuje i dom może kosztować 1000 zł. Nie można podważać wartości wynegocjonowanej przez kupującego i sprzedającego.

2. Jest to podatek od wartośći czyli podatek karający ludzi za : umiejętność wzbogacania się!!!!!! To najpoważniejszy argument przeciw pańskim bredniom.

 

3. Obecny podatek jest przewidywalny bo znana jest ilość metrów kwadratowych do opodatkowania!!!!!!!!!! Natomiast katastralny uzależniony od wartości rynkowej-fikcyjnej niczym wyceny KNR w stosunku do realnych cen rynkowych

 

4. Koszt prawidlowej oslugi podatku katastralnego bedzie bardzo wysoki co powoduje utratę jego sensu gdyż znaczna część pieniędzy będzie pochłaniana na jego obsługę.

Nie da się z tym dyskutować bo to nie są argumenty. To bezsensowne tezy wyssane z palca. Nie wiem jak trzeba miec ograniczony umysł by coś takiego wymyslić.

"...Nie da się ustalić wartości domu, dopiero po transakcji finansowej wiadomo co ile kosztuje i dom może kosztować 1000 zł...." Czy to trzeba komentować? Głupota po prostu. Jeżeli domy będą sie sprzedawały za 1000 zł to od takiej wartości zostanie naliczony podatek katastralny. Szacunkową wartość domu da się ustalic zawsze. Jednym ze najważniejszych składników takiego szacunku są ceny na lokalnym rynku nieruchomości. Ceny transakcji a nie ceny proponowane.

 

"...Jest to podatek od wartośći czyli podatek karający ludzi za : umiejętność wzbogacania się!!!!!! To najpoważniejszy argument przeciw pańskim bredniom...." Kolejny idiotyzm. Podatki to nic przyjemnego. Jakiś system trzeba przyjąć. Chyba sprawiedliwszym jest taki w ktorym ci co mają więcej płacą proporcjonalne podatki? Podatek katastralny jest wartością procentową. Biedny i bogaty procentowo płacą tyle samo, nikt tego bogatego nie dyskryminuje jak twierdzi ten od "mądrości ludowych". W tej chwili bogaty płaci mniej.

 

"...3. Obecny podatek jest przewidywalny bo znana jest ilość metrów kwadratowych do opodatkowania!!!!!!!!!! Natomiast katastralny uzależniony od wartości rynkowej-fikcyjnej niczym wyceny KNR w stosunku do realnych cen rynkowych..."

Brawo! Chyba musiał "kolega" berecik na chwilę zdjąć bo mu sie główka zagrzała od takiego intensywnego myślenia. Wartość rynkowa-fikcyjna??? Albo rynkowa albo fikcyjna. Nie da sie tego połączyć no ale jak już mówiłem: "Geniusz" to pisał. Sposoby wyceny nieruchomości są różne (zamieszczam na dole linka do artykułu o podatku katastralnym). Wszystkie maja wspólną cechę - mają za zadanie jak najprecyzyjniej określić tę wartość. Da się to zrobić wbrew temu co twierdzi nasz mnistrz intelektu.

 

4. Koszt prawidlowej oslugi podatku katastralnego bedzie bardzo wysoki co powoduje utratę jego sensu gdyż znaczna część pieniędzy będzie pochłaniana na jego obsługę.

Z tego prawdą jest tylko pierwsza część tego zdania. Koszt prawidłowej obsługi będzie. Koszt obsługi podatku od nieruchomości również jest. Jest mniejszy co trzeba przyznać ale nie jest dużo niższy przy dobrze zorganizowanym katastrze.

 

Bardzo duzym kosztem będzie nie tyle obsługa podatku katastralnego ile jego wprowadzenie. To jest między innymi czynnik ktory powoduje że wprowadzenie tego podatku jest w tej chwili mało realne.

No to może link do strony o podatku katastralnym i jego próbach wprowadzenia. O tyle wartościowy że pozbawiony całej tej politycznej otoczki. Ja chciałbym tylko zwrócic uwagę na proponowane w 2003 roku stawki podatku od domów mieszkalnych: 0,1%. A było to projektowane w 2003 roku gdy ceny nieruchomości były przynajmniej dwukrotnie niższe niz obecnie. Nieodłącznym elementem systemów opartych na podatkach katastralnych we wszystkich krajach gdzie jest stosowany (a jest ich zdecydowana większość, nie bez powodu) jest system ulg. Mają one na celu zminimalizowanie tego podatku osobom o trudnej sytuacji finansowej lub bez perspektyw na pracę.

 

http://finanse_lokalne.republika.pl/09_podatek_katastralny.htm

Edytowane 10 Lipca 2012 przez perm

[amalfi]

Mnie zastanawia jak można być zwolennikiem jakiegokolwiek podatku i tak zaciekle go bronić?

[mnowak355]

Prawda jest taka że ile byśmy jako obywatele nie wpłacili zawsze będzie mało. Banda darmozjadów z układami na górze zawsze spożytkuje każdą ilość ściągniętych podatków. Nie zmieni się to dotąd dopóki każdego, bez wyjątku KAŻDEGO będzie obowiązywało prawo że jeśli ukradłeś to ponosisz karę. Niestety u nas jest tak że straż miejska będzie gonić jakieś stare babcie sprzedające coś ze swojego ogródka żeby dorobić do emerytury a posła/posłankę którego się nagrywa jak bierze w łapę (przy okazji daje dupy dosłownie i w przenośni) to prawo nie obowiązuje.

Wprowadzą podatki jakie będą chcieli i nic nie będziemy mogli zrobić.