Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Podatek katastralny - nowy pomysł na wywłaszczenia


darek63

Recommended Posts

Szwendałem się ostatnio trochę w okolicach Bordeaux...Zadziwiła mnie wielkość

domów. Nie wielkość, tylko raczej...małość. Nawet CHATEAU, niektóre mniejsze

od mojego -wcale nie pałacu. Wybudowałem 300 m2 dla 4 osób. A bo co tam,

fantazję mam :D. Po cholerę mi tyle? To się okaże. Może po to żeby katastraci

mieli co mierzyć? I takich oszołomów jest pełno w Polsce. Ma, to buduje.! A

potem będziem sie zastanawiać co z tym zrobić :( W Belgii, w Holandii, we Francji

dostrzegam więcej rozsądku. Te ich domeczki są o niebo bardziej funkcjonalne

niż nasze ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 440
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość Pepeg z Gumy
Nie podobno , tylko naprawde.. w moim miasteczku czarnoskorych bija.

Proszę się tym nie niepokoić. Dla zachowania równowagi w przyrodzie są miasteczka gdzie czarni biją białych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Apotem będziem sie zastanawiać co z tym zrobić :( W Belgii, w Holandii, we Francji

dostrzegam więcej rozsądku. Te ich domeczki są o niebo bardziej funkcjonalne

niż nasze ...

 

Belgia i Holandia są akurat małymi krajami z dużą liczbą mieszkańców więc jest to naturalne że domy są tam małe. Co do Francji to się nie wypowiadam gdyż tam oczy me nie zajrzały dotychczas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Jest bardzo kosztowny na etapie jego wprowadzania i utrzymania. Wiaze sie to z koniecznoscia zbudowania informacji o nieruchomosciach, ustalania i aktualizacji ich wartosci. Wysoki koszt wprowadzenia oraz utrzymania poniesie bezposrednio lub posrednio podatnik.

 

Nieprawda!

Podatnik te koszta ponosi już od bardzo dawna. Informacja już jest i istnieje – też od dawna. Teraz są prowadzone prace mające na celu ujednolicenie zapisu tych informacji, weryfikacji danych, pospinania kilku rozrzuconych baz danych w jedną.

Nawet odpowiednie ministerstwo powołano do cyfryzacji i informatyzacji…

Adam M.

 

Prawidłowa wycena musi być zrobiona przez rzeczoznawcę! Pójście na łatwiznę czyli przeliczenie m2 razy średnie ceny w danej lokalizacji jest obarczone zbyt dużym błędem. A tylko w ten sposób można to zrobić używając jakiejś tam bazy danych.

 

2. Sprawne funkcjonowanie wymaga jego obsługi przez wysoko wykwalifikowany personel.

 

Nieprawda!

Wystarczy wpis w odpowiednie pole bazy (jak w Excelu) i można sobie drukować wezwania do zapłaty…

Adam M.

 

Wpis w odpowiednie pole bazy można zrobić nawet dzisiaj. Nie wystarczy tylko mnożyć ale też trzeba myśleć, czy wartość faktycznie się zwiększyła po remoncie, czy wartość nieruchomości nie jest przypadkiem obciążona np. służebnością itd.

Wrzucanie wszystkich nieruchomości do jednego worka i mnożenie tylko średniej ceny przez m2 jest totalnym nieporozumieniem. Prawie każda nieruchomość wymaga indywidualnego podejścia. Jak pójdzie się na łatwiznę to zbyt dużo osób będzie pokrzywdzonych.

 

3. Ustalona przez organ podatkowy wartosc nieruchomosci na podstawie okreslonych prawnie regul, czesto odbiega od wartosci ustalonej od samego podatnika, co w efekcie prowadzi do powstania sporów a tym samym obaw podatnika.

 

To nie problem!

Z mocy prawa wpiszą gdzie trzeba co trzeba. Będą rubryczki : Winien – Ma.

Obywatel może zapłacić i mieć chwilowy spokój lub się szarpać pokazując, że nie jest krokodylem! Nie zapłaci latami i nie udowodni, ze nie potrzeba – zadłuży posiadłość i zstępni spadku już nie obejmą…

SAMO się zrobi w dwa pokolenia!

Zasada domniemania prawdy i rzetelności wpisanych w bazy danych zostanie przeniesiona z Ksiąg Wieczystych. To chyba oczywiste!!!!

Już teraz jest oblig prawny trzymania KW w porządku pod karą grzywny (symbolicznej).

Wszystkim to zwisa, bo to prawo nie działa…

Związane z podatkiem – ruszy z kopyta!!!

Adam M.

 

Teraz to już w ogóle proponujesz kuriozum. Podatnicy sami mają deklarować wartość nieruchomości.... A za dwa pokolenia wyliczą jakiś dług....

To są kompletne bzdury aż żal komentować.

 

4. Podatnik ponoszacy naklady inwestycyjne zwieksza wartosc np. budynku, a przez to i kwote podatku. Postrzega to jako swoista kare za zrealizowanie inwestycji.

 

Bzdury!

W katastrze nie uwzględnia się, czy parkiet masz sosnowy czy merbau!

Nie każda inwestycja (np. w złocone klamki) w sensie katastru zwiększa wartość obiektu.

(to stwierdzam przez porównanie istniejących gdzieś indziej zasad i tych, które były u nas przed wojną)

Adam M.

 

Ale uwzględnia się remonty dachów, wymianę okien itd. Podatnik wymienia okna przeważnie dlatego żeby oszczędzić na ogrzewaniu. Jaki będzie mieć zysk skoro teraz będzie musiał zapłacić wyższy podatek? Zamiast porządnego dachu wstawi zwykłą blachodachówkę bo żal będzie mu całe życie płacić za coś za co już raz zapłacił.

 

5. Zwieksza sie biurokracja gdyz kazdy naklad inwestycyjny w nieruchomosc musi zostac odnotowany przez organ podatkowy.

 

Kolejna bzdura!

Układ będzie taki – że TOBIE to wlepią!

JUŻ MASZ ten obowiązek!

Kończysz budowę – zgłaszasz wraz z dokumentacją.

Adam M.

 

A o remontach zapomniałeś? To już teraz do wymiany okien będą potrzebne projekty? Z każdym gó...m odwiedzaj urząd i przedstawiaj wyliczenia. A urzędnik będzie oczywiście kwestionował wysokość remontów, system gospodarczy lub inaczej będzie interpretował przepisy. Papiery, dokumenty, formularze itd.

 

6. Wartosc tej samej nieruchomosci jest wyzsza w jednej dzielnicy a nizsza w innej dzielnicy co powoduje, ze biedniejsi ludzie zaczna uciekac w biedniejsze dzielnice aby placic mniejszy podatek. Wytworzy sie widoczny podzial na biednych oraz bogatych.

 

PRAWDA!!!

Ale z katastrem niewiele to ma wspólnego.

Są biedni i bogaci.

Są mądrzy i głupcy.

Są wykształceni i analfabeci.

Są zdrowi i chorzy.

Taki wredny jest ten świat!!!

Ten podział był, jest i będzie! Najwyżej stanie się bardziej widoczny, co dla jednych lepiej a dla innych gorzej.

 

Co ciekawe… żołądki mamy takie same! Tu podziałów nie ma.

Więc – urawniłowka?

Adam M.

 

Ma to wiele wspólnego z podatkiem katastralnym gdyż ten sam dom, mieszkanie ma inną wartość w zależności od lokalizacji. Zwykły Kowalski nie będzie mógł mieszkać w dobrej dzielnicy ale tej biedniejszej. Zarobki Polaków są dramatycznie niskie w porównaniu z cenami nieruchomości. O emerytach i ich emeryturach nie wspomnę. Wszyscy na obrzeża do ogródków działkowych, póki jeszcze są.

 

 

7. Budowa i uzytkowanie domu energooszczednego lub pasywnego przestaje byc oplacalna gdyz wyzsze naklady inwestycyjne poczynione na jego budowe lub koszt zakupu, w celu tanszego uzytkowania zostana obciazone wyzszym podatkiem.

 

Totalna bzdura!!!

Załóż koszt litra benzyny 10zł a kWh z prądu – 3zł.

(w tym kierunku zmierza świat, czy chce czy nie)

Odpowiednio zwiększy się koszt innych nośników energii…

I okaże się, że wiele domów trzeba zburzyć, bo ich utrzymanie sensu nie ma.

NIE Z POWODÓW KATASTRU.

Szykują dyrektywę, która nakazuje, aby wszystkie domy były energooszczędne lub pasywne.

A jak wszyscy – to wszyscy. Babcia – TEŻ!

Adam M.

 

Wizjoner z ciebie czy co? To zapewne wiesz, że w roku 2012 będzie koniec świata?

 

Dom pasywny czy energooszczędny jest droższy w budowaniu a więc podatek będzie większy. Więc zamiast takiego domu lepiej budować tani zwykły dom i z oszczędności z podatku katastralnego płacić na ogrzewanie.

 

 

Dziwne dla mnie jest to że ktoś chce płacić wyższe podatki tylko dlatego że ich pupil polityczny ma takie zachcianki lub, że gdzieś tam za granicą tak jest. Przecież podatki to zło konieczne a zwiększanie ich powoduje obciążenie finansowe dla zwykłego człowieka.

Bzdurą jest wmawianie ludziom, że biedni nie stracą gdyż teraz płacą już prawie 0,1% rocznie podatku w przeliczeniu na wartość nieruchomości, a wszelkie projekty i przecieki do mediów zakładają natomiast podatek katastralny minimum 0,1% aż do nawet 1%. I to w małym mieście. W Warszawie lub Sopocie wzrost będzie nawet 10-cio krotny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

To juz wiesz że wprowadzenie tego podatku jest w tej chwili kompletnie nierealne a straszenie nim ludzi jest niczym innym jak poityczną hucpą w czym sie zresztą PiS specjalizuje.

...

Dziwne dla mnie jest to że ktoś chce płacić wyższe podatki tylko dlatego że ich pupil polityczny ma takie zachcianki lub, że gdzieś tam za granicą tak jest. Przecież podatki to zło konieczne a zwiększanie ich powoduje obciążenie finansowe dla zwykłego człowieka.

Bzdurą jest wmawianie ludziom, że biedni nie stracą gdyż teraz płacą już prawie 0,1% rocznie podatku w przeliczeniu na wartość nieruchomości, a wszelkie projekty i przecieki do mediów zakładają natomiast podatek katastralny minimum 0,1% aż do nawet 1%. I to w małym mieście. W Warszawie lub Sopocie wzrost będzie nawet 10-cio krotny.

 

Całe te twoje wyliczenia są g..o warte. Nie wiesz nic ani o ewentualnych stawkach ani o ewentualnych ulgach, jak zresztą i wszyscy. Nawet pomysłu nie ma jakie mogły by być. Nie przeszkadza ci to jednak pleść andronów o równości i biednych emerytach.

Edytowane przez perm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łatwo doszukać się pomiędzy wierszami niektórych wypowiedzi, tęsknoty

za socjalizmem. 50 lat wmawiania ludziom, że wszyscy jesteśmy równi

przyniosło oczekiwane efekty. Mimo dowodów, że "majstry" tego systemu

sami w to nie wierzyli...

 

Stawianie w jednym rzędzie "biednej babci" i przedsiębiorczego dorobkiewicza,

świadczy o tym ,że wątek powinien nazywać się: QRWA, JAK JA NIE LUBIĘ PŁACIĆ PODATKÓW ! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Crisiano

 

Bredzisz jak na mękach.

 

Urzędnik wydaje decyzję.

JEST specjalistą! (oficjalnie).

Jak Ci się ta decyzja nie podoba - to się sprzeciwiasz i odnosisz do niej.

Wnioskujesz o jej zmianę.

Każdemu wolno...

 

Ten mechanizm działa od zawsze.

Mnie się wydaje, ze Tobie nie podoba się ten świat.

A on jest jaki jest...

Można sobie znaleźć sznur i hak i opuścić go, jak jest złym miejscem.

W takie cuda, aby URZĘDNIK zastanawiał się nad kosztem każdej wymienionej śrubki we włościach jakiegoś podatnika to ja nie wierzę.

On po prostu - WIE LEPIEJ!

TY musisz prostować jego pokręcone ścieżki i objawiać mu prawdę, jeżeli się z jego prawdą nie zgadzasz.

 

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Stawianie w jednym rzędzie "biednej babci" i przedsiębiorczego dorobkiewicza,

świadczy o tym ,że wątek powinien nazywać się: QRWA, JAK JA NIE LUBIĘ PŁACIĆ PODATKÓW ! :D

 

Wątek dobrze się nazywa, chociaż nie wszystkie wypowiedzi są na temat. To o czym piszesz nadawałoby się na inny... Większość rozumie potrzebę podatków i dostrzega, że nie są bez wad. Mniejszość

A widziałeś w ogóle podatek , który miałby jakieś wady? Każdy jest dobry a wśród nich są tylko dobre i lepsze.

dostrzega, że jest mniejszość dla której podatek jest dobry, bo dobry.

 

Debata w wątku jest dobra, bo nie ma lepszej. Czasem nawet ktoś coś z sensem napisze, ale go wyśmieją. Ten kawałek jest dobry na zilustrowanie argumentu - "Głupie to jest" chociaż precyzyjniejsze byłoby "Nie rozumiem". Dzieci tak często mówią...

Warto się wczytać...

..."...3. Obecny podatek jest przewidywalny bo znana jest ilość metrów kwadratowych do opodatkowania!!!!!!!!!! Natomiast katastralny uzależniony od wartości rynkowej-fikcyjnej niczym wyceny KNR w stosunku do realnych cen rynkowych..."

Brawo! Chyba musiał "kolega" berecik na chwilę zdjąć bo mu sie główka zagrzała od takiego intensywnego myślenia. Wartość rynkowa-fikcyjna??? Albo rynkowa albo fikcyjna. Nie da sie tego połączyć no ale jak już mówiłem: "Geniusz" to pisał. Sposoby wyceny nieruchomości są różne (zamieszczam na dole linka do artykułu o podatku katastralnym). Wszystkie maja wspólną cechę - mają za zadanie jak najprecyzyjniej określić tę wartość. Da się to zrobić wbrew temu co twierdzi nasz mnistrz intelektu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pora na pierwsze podsumowania. Na końcu ankieta. Dla jej zobiektyzowania kilka obrazków:

 

Obrazek1. Sprawiedliwość

Paweł i Gaweł w jednym stali domu. Bliźniaczym. Bo to bracia byli, ojce chałupę postawili.

Paweł -haruje całe życie, dom ocieplony, okna wymienione, nowe instalacje. Gaweł- żyje z zasiłku, ruina nie dom. Narkotyki, kradzieże, wyroki.

 

Dom bliżniaczy, obecnie opodatkowany identycznie, od metra. Kataster opodatkuje wyżej Pawła niż Gawła.

 

Obrazek2. Uproszczenie i niezależność od decyzji urzędników.

Mam podwórko, chałupę, szopę, chlew. W nomenklaturze- działka, dom mieszkalny, pomieszczenia gospodarcze użytkowane prywatnie i te w których prowadzę działalność gospodarczą. Różnych podatków płacę od metra.

Kataster uprości mi te skomplikowane rozliczenia z urzędem. Zamiast metrów wartość i procenty. Procenty są zresztą wartością same w sobie.Teraz mierzę metrówką, podaję metry urzędowi, który w drodze skomplikowanych obliczeń, samowolnie wyznacza mi podatek gruntowy. Nie podoba mi się to, bo chłop jestem prosty.

 

Podatki płacić trzeba, ale ma być lepiej, prościej i uczciwiej, bo po co zmieniać jeżeli ma być tak samo, a już na gorzej, trudniej i patogenniej wcale nie ma sensu zmieniać. Chyba!?

 

Obrazek3. Podanie

Uprzejmie proszę o uprzejme przyjęcie moich wyjaśnień dotyczących wyceny mojej nieruchomości zakwestionowanych uprzejmie przez Wasz Uprzejmy Urząd.

Moja nieruchomość jest i mieszkalna i rolna i gospodarcza. Tym przeznaczeniom przypisane są różne stawki. Wartość nieruchomości procentowo podzieliłem na wartość działki, wartość chałupy, wartość szopy, wartość chlewa. Najwięcej warta była chałupa, ale burza zerwała dach i jest mniej warta niż chlew. Mieszkam w szopie z narzędziami, co wcale nie wynika z chęci oszustwa podatkowego, tylko z tego ,że w chałupie leje mi się na łeb. Z remontem czekam, by w zależności od uprzejmości decyzji podjąć optymalne decyzje ekonomiczne- przeprowadzę się do chlewa, w domu będę trzymać narzędzia, w szopie świnię, albo odwrotnie. Jak naprawię dom, to będę rozwalał szopę. Materiał mam, ale niewbudowany to ruchomość a nie nieruchomość. Wartość budynków jest zmienną w funkcji czasu i procentów, bo mam taki charakter, że w obejściu ciągle coś robię, jem czosnek i używam dezodorantu do ust, stąd pozytywny wynik badania alkomatem przy ostatniej kontroli z Waszego Uprzejmego Urzędu.

Nałożoną karę uważam za uzasadnioną, ale niewspółmiernie wysoką, stąd uprzejmie proszę o danie mi możliwości samoukarania się.

Wartość mojej działki, którą podałem jako podstawę wymiaru podatku zależy od m.in.od upierdliwości sąsiada. Poszła plotka, że działki skupuje IKEA. Dają dobre ceny, ale pod warunkiem, że wszyscy sprzedadzą. Jeżeli się ktoś wyłamie, to nie kupią u nikogo. Przyjąłem jako podstawę ceny transakcyjne sprzed lat, kiedy jeszcze były niskie, bo obecnie mógłbym przyjąć wyłącznie wysokie ofertowe. Te są nieprawdziwe, bo chociaż wszyscy tyle chcą, to jeszcze nikt za tyle nie sprzedał. Nie mogę również przyjąć analogii z ostatnią zarejestrowaną transakcją sprzedaży gminnej działki między Wójtem a spółką Pan&Pleban, która opiewała na 1zł za 200ha, bowiem cena ta była motywowana przeznaczeniem działki na cele społecznie użyteczne t.j. budową cmentarza i wysypiska odpadów radioaktywnych. Spółka jest w trakcie pozyskiwania funduszy unijnych i nie może mi miarodajnie odpowiedzieć, czy u mnie za płotem będzie cmentarz, czy wysypisko. Spółka liczy się też, w przypadku niepozyskania funduszy na planowaną działalność społecznie użyteczną, koniecznością zbycia działki IKEI.Ta zaś kupi albo nie kupi.

Reasumując, podstawą mojej deklaracji wartości nieruchomości było szacunkowe prawdopodobieństwo, które przyjmuję na znormalizowanym poziomie 40% i uprzejmie proszę o analogicznie uprzejme zredukowanie wymiaru domiaru.

 

 

Obrazek4.Ankieta. Badanie poparcia opinii publicznej dla zasady ad valorem.Jeżeli zgadzasz się z tezą dodaj 1pkt.

1. Sprawiedliwe jest wyższe opodatkowanie bogatych!

2. Sprawiedliwe jest niższe opodatkowanie biednych!

3. Ad valorem opodatkuje wyżej bogatych!

4. Ad valorem opodatkuje niżej biednych!

5. Ad valorem brzmi pozytywniej niż kataster, które to słowo kojarzy się społecznie z imieniem kota, a nie wszyscy lubią koty!

6. Jest bezrobocie, brakuje miejsc pracy!

7. Ad valorem stworzy nowe miejsca pracy!

8. W podatkach nie chodzi o sprawiedliwość,czy inne tego typu duperele, a o podatki!

 

Wyniki: Jeżeli masz 1pkt lub więcej- zasadę ad valorem opodatkowania nieruchomości uważasz w zasadzie za zasadę nie mniej sprawiedliwą niż wszystkie inne zasady opodatkowania . Wniosek -nie ma o co toczyć bojów!

 

...Może porozmawiamy kto tez będzie za jego pomocą wywłaszczał?...
Zmieniłoby to nam gatunek literacki z antyutopii na kryminał... Nie ma się co z tym śpieszyć. Mamy na to dużo czasu. Co najmniej do 2015 Edytowane przez irqul
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najsprawiedliwszy jest podatek pogłówny. Podatki progresywne to podatki, które odbierają chęć do bogacenia się. Z faktami się nie dyskutue.

 

 

Teoretycznie. Bo w praktyce, bogacący się zdobywa coraz większą

wiedzę i możliwości by się umiejętnie bronić. Jak jest mądry, i bardzo

bogaty, stanowi elitę, która ma spore możliwości, by wpływać na

decyzje o podatkach... i z uśmiechem na twarzy mówić, że się zgadza

na wszystko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Urzędnik wydaje decyzję.

JEST specjalistą! (oficjalnie).

Jak Ci się ta decyzja nie podoba - to się sprzeciwiasz i odnosisz do niej.

Wnioskujesz o jej zmianę.

Każdemu wolno...

Adam M.

 

Urzędnik jest od wydawania decyzji ale specjalistą od wyceny jest rzeczoznawca. Jak jest z fachowością naszych urzędników każdy wie, chyba że nie chce o tym słyszeć gdyż sam jest urzędnikiem.

Tych farmazonów o wnioskach żal komentować. Pewnie jeszcze do wniosku dołączyć bym musiał na własny koszt wycenę rzeczoznawcy.

 

Urzędnik wie lepiej??? Ja mam mu udowadniać że nie ma zielonego pojęcia co robi? Rozumiem że jak mu udowodnię zawyżenie wartości mojej nieruchomości to traktowane to będzie jako próba wyłudzenia pieniędzy. I wszelkie koszty oraz kare zapłaci urzędnik. Wtedy się zgadam. Może urzędnicy nauczą się w końcu liczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A spotkałeś w swoim życiu jakiegoś urzędnika, który "wie gorzej"?!

A może słyszałeś gdzieś kiedyś, że urzędnika obciążono kosztami jego błędów?

 

GDZIE jest ten piękny kraj, który odwiedzałeś?

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...