Opłaca się przyczepe ciągnikowa/rolnicza drewna (65% płyty sklejki Peri / 35% deski..

[Uzytkowniczkaxx1]

Witam.

 

Mam możliwość załatwienia przyczepy drewna do palenia w C.O. za ok. 400zł.

Drewno to w 65% płyty sklejki Peri / 35% deski,palety.

Przyczepa jest mniej więcej taka jak z tego linku Google ta czwarta (zielona) na obrazku --> http://www.google.pl/search?hl=pl&q=Przyczepa+Ci%C4%85gnikowa/rolnicza&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.r_qf.,cf.osb&biw=1440&bih=743&um=1&ie=UTF-8&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=OP7QT8eZB4KT-wayjOmGDg#um=1&hl=pl&tbm=isch&sa=1&q=Przyczepa+rolnicza+4+t&oq=Przyczepa+rolnicza+4+t&aq=f&aqi=&aql=&gs_l=img.12...3209.4002.8.5074.2.2.0.0.0.1.1260.1260.7-1.1.0...0.0.gvvfm0FjrpQ&pbx=1&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.r_qf.,cf.osb&fp=944ec649b0332c77&biw=1440&bih=743

 

lub z tego linku coś jak te przyczepy -> http://www.google.pl/search?hl=pl&q=Przyczepa+Ci%C4%85gnikowa/rolnicza&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.r_qf.,cf.osb&biw=1440&bih=743&um=1&ie=UTF-8&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=OP7QT8eZB4KT-wayjOmGDg#um=1&hl=pl&tbm=isch&sa=1&q=Przyczepa+rolnicza+D+732+4T+&oq=Przyczepa+rolnicza+D+732+4T+&aq=f&aqi=&aql=&gs_l=img.12...532225.532225.10.532626.1.1.0.0.0.0.0.0..0.0...0.0.k0p0i2ElcLU&pbx=1&fp=1&biw=1440&bih=743&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.r_qf.,cf.osb&cad=b

 

Długość takiej przyczepu to chyba coś ok. 4,6 metra...

Drewno oczywiście do pocięcia.

W tej cenie 400zł jest już wliczony transport i kasa za załadunek i rozładunek dla ludzi.

Nie wiem czy się opłaca i wsiąść.

Ogólnie drewno zawsze się przyda, bo idzie mniej węgla ale sama nie wiem...

Proszę o porady.

Z góry dziękuję.

Pozdrawiam

Edytowane 9 Czerwca 2012 przez Uzytkowniczkaxx1

[orko]

Nie bierz - to szajs a nie drzewo.

[Uzytkowniczkaxx1]

Dziękuję za pierwszą odpowiedź.

Liczę na kolejne.

 

Ogólnie u nas tona węgla orzech I kosztuje 900zł z transportem...

Nie wiem jak to się ma do tego drewna, te płyty i deski trzeba też będzie pociąć, więc wiadomo trochę oleju do piły i prądu też pójdzie no ale ta cena węgla jest kosmiczna.,...

 

Nie wiem co robić???

[kbab]

weź na próbę 10kg i spal w ognisku, oceń smród - jeśli inni mają to wąchać przez sezon grzewczy - sam zobaczysz czy warto.

[Uzytkowniczkaxx1]

Wiem jak to się pali....

 

Tu chodzi o to czy za te 400zł się opłaca wziąć tą przyczepa drzewa???

Tona węgla kosztuje aż 900zł!!!!!!!

To nie jest mało, a na zimę muszę przynajmniej mieć z 3-4 tony!!!!!

Nie mogę pozwolić aby dzieci marzły.

Edytowane 9 Czerwca 2012 przez Uzytkowniczkaxx1

[kaszpir007]

To po co pytasz ???

 

Sklejki zawierają chemię. W przypadku palenia tym wytwarzają się niebezpieczne związki. Tak naprawdę będziesz truła się i domowników i innych ludzi ...

Ktoś się chce po prostu pozbyć ODPADÓW , których utylizacja kosztuje sporo kasy ...Nie wiem gdzie mieszkasz , ale ja mieszkam bardzo daleko od śląska , a mimo wszystko mam u mnie ekogroszek po 550-700zł .Oczywiście droższy też da się znaleźć.

Można też palić miałem i będzie taniej ...

 

A jak nie to można kupić normalne drewno. Podjechać do nadleśnictwa i kupić za nieduże pieniądze np. sosnę ...

[andriuss]

Wiem jak to się pali....

 

Tu chodzi o to czy za te 400zł się opłaca wziąć tą przyczepa drzewa???

Tona węgla kosztuje aż 900zł!!!!!!!

To nie jest mało, a na zimę muszę przynajmniej mieć z 3-4 tony!!!!!

Nie mogę pozwolić aby dzieci marzły.

 

Czysta matematyka. Jaka objętość przyczepy? Strzelam 10 m3. Jaka gęstość załadunku? Strzelam 200 - 300 kg / m3. Jaka wartość opałowa? Strzelam 3 kWh / kg. Ile "kosztuje" porąbanie tego wszystkiego? Kosztuje w sensie albo zapłacenia komuś, albo użerania się samemu. Oczywiście trzeba podstawić własne wartości do powyższego.

 

Sklejka peri jest reklamowana jako szalunkowa, więc być może będzie wilgotna lub zanieczyszczona. Do produkcji używa się żywicy fenolowej i ew. lakieru. Pytanie, jak bardzo będzie to syfiło Wam lub sąsiadom. Pytanie, co na to kocioł i komin. Itd., itp. Moje luźne przemyślenia: nie ma nic za darmo; jak ktoś bardzo biedny, będzie palił sklejką, oponami i śmieciami, inny bogatszy będzie zacierał ręce, że udało mu się pozbyć odpadu za dopłatą, a sam ogrzeje swoją chałupę dębiną albo prądem.

[Uzytkowniczkaxx1]

Ktoś się chce po prostu pozbyć ODPADÓW , których utylizacja kosztuje sporo kasy

To nie tak, znajomy ma dojście do tego drzewa na budowie, jak ja go nie wezmę to jest kolejka innych ludzi co weźmie.

Ogólnie zawsze się znajdą ludzie co wezmą drzewo, jakie ono by nie było.

 

Nie wiem gdzie mieszkasz , ale ja mieszkam bardzo daleko od śląska

Mieszkam niedaleko Szczecina.

Kiedyś kupiłam węgiel tańszy, też niby orzech I, a nie dało się tego palić, nie spalał się do końca i dawał mało ciepła, do tego był wymieszany z miałem. Ogólnie pewnie jakiś Czeski syf.

Można też palić miałem i będzie taniej ...

Jak mam palić miałem to już wolę wziąć ta przyczepę drzewa.

Mało efektywne jest palenie miałem.

 

A jak nie to można kupić normalne drewno. Podjechać do nadleśnictwa i kupić za nieduże pieniądze np. sosnę ...

No można ale jest małe ale kupienie przygotowanego drzewa jest drogie i nie opłacalne.

Natomiast można samemu przygotować na wyznaczonym terenie przez leśniczego i wtedy płaci się nie dużo albo nie az za darmo ale właśnie trzeba przygotować co nie jest łatwe.

Trzeba by nająć ludzi, co już będzie drogie, a gdzie jeszcze transport???

Mam też spory kawałek do najbliższych lasów.

 

Ile "kosztuje" porąbanie tego wszystkiego? Kosztuje w sensie albo zapłacenia komuś, albo użerania się samemu.

 

Pocięcie nie będzie kosztować, bo będę cięła ja z synem piłą elektryczną (coś ok. 2000Wat) Także wyjdzie tyle co koszty prądu plus oczywiście olej do piły, z jakieś 4-5 litrów czyli ok 50zł 60zł.

 

Oczywiście trzeba podstawić własne wartości do powyższego.

Nie wiem jak to obliczyć? Wzór jakiś jest?

 

Pytanie, co na to kocioł i komin

Hmmm... Nie wiem ale węgiel też kopci na max-a, nie raz dym jak z fabryki ale to jak było palone w piecach kaflowych, w C.O. dym nie duży, przy płytach też.

[orko]

Może i potniesz, ale zasyfisz sobie komin a i dokładać do pieca trzeba będzie co 30 minut. A zaoszczędzisz nie więcej jak 300-400 zł bo ta przyczepa to równowartość 1 tony węgla o ile drzewo będzie suche - jeśli jednak nie będzie suche to nie zaoszczędzisz nic.

Moja rada jest taka bierz o ile znajomy chce oddać gratis jeśli nie to niech szuka innych chętnych.

[Uzytkowniczkaxx1]

Może i potniesz, ale zasyfisz sobie komin

 

Piec jak piec, a komin jak komin, czego miałby się zasyfić? Przecież przy paleniu węglem dym podobny lub nawet mocniejszy?

 

Moja rada jest taka bierz o ile znajomy chce oddać gratis jeśli nie to niech szuka innych chętnych.

Ogólnie to te drewno jest za darmo, a te 400zł to generują wydatki na transport i dla ludzi.

Transport dla kierowcy ciągnika - 300zł

No i po 50zł dla osób co będą ładowali i rozładowywali. Czyli razem 400zł

 

Znalazłam stronę jakiegoś leśnictwa z cennikiem drewna.

Tam są wielkości podane w m3 i są jakieś oznaczenia sortymentu, nie znam się na tym.

Podam link do tego cennika, może ktoś kto się choć trochę zna i zajrzałby w ten cennik i napisał jak to się ma do tej mojej przyczepy drzewa z budowy za 400zł

O to link-> http://www.szczecin.lasy.gov.pl/web/trzebiez/33

Edytowane 10 Czerwca 2012 przez Uzytkowniczkaxx1

[andriuss]

 

Nie wiem jak to obliczyć? Wzór jakiś jest?

 

 

Hmmm... Nie wiem ale węgiel też kopci na max-a, nie raz dym jak z fabryki ale to jak było palone w piecach kaflowych, w C.O. dym nie duży, przy płytach też.

 

Tak: 10m3 x 250 kg/m3 = 2,5 tony x 3 kWh / kg = 7,5 MWh, czyli w okolicach tony węgla. Ale te liczby sobie wykoncypowałem, może ktoś ma większe rozeznanie. Tu nie chodzi o to czy dymu jest mało czy dużo, a o to, co powstaje w wyniku spalania żywicy i lakieru.

[kaszpir007]

To nie tak, znajomy ma dojście do tego drzewa na budowie, jak ja go nie wezmę to jest kolejka innych ludzi co weźmie.

Ogólnie zawsze się znajdą ludzie co wezmą drzewo, jakie ono by nie było.

 

Mieszkam niedaleko Szczecina.

Kiedyś kupiłam węgiel tańszy, też niby orzech I, a nie dało się tego palić, nie spalał się do końca i dawał mało ciepła, do tego był wymieszany z miałem. Ogólnie pewnie jakiś Czeski syf.

 

Jak mam palić miałem to już wolę wziąć ta przyczepę drzewa.

Mało efektywne jest palenie miałem.

.

 

Powiem tak. Ty chcesz kupić te odpady i chcesz potwierdzenia że to dobry zakup ...

 

Sklejka to drewno + masa chemii ...

Ciężko porównać to do "czystego" drewna ...

Palenie sklejką niczym się nie różni od palenia np. płytą meblową ...

 

Normalnie sklejkę trzeba utyliować , tak samo jak płyty meblowe.

Podczas palenia wytwarzają się niebezpieczne związki i gazy ...

 

U mnie w nadleśnictwie , mp brzozy kosztuje 160zł ... Oczywiście + transport + pocięcie bo są w 2,4 m odcinkach ...

Ale wtedy masz drzewo a nie odpady które zawierają drzewo ...

 

Ja u siebie paliłem czeskim ekogroszkiem. Jest oczywiście gorszy od polskiego (mniej jest kaloryczny) ale tragedii nie ma ...

No cóż gdyby był tak dobry jak polski za 1000zł to nikt by nie kupował polskiego ...

 

Sklejka to ODPAD i wymaga UTYLIZACJI ..

 

Normalnie gdyby wyszło że firma pozbywa się w ten sposób odpadów , to zapłaciła by wysoką karę. Normalnie firma musi to utylizowac i ma kartę utylizacyjną , ale widać ktoś zamist płacić kupę kasy za utylizację chce na tym jeszcze zarobić ...

 

A co do brudzenia komina i pieca. Piece sa przygotowane na palenie więglem i drewnem i są odporne na związki chemiczne zawarte w tych produktach. Do palenia śmieci i odpadów wymagane są zupełnie inne piece i inne systemy filtrowania ...