aisab 24.05.2014 22:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2014 (edytowane) witam,U nas zrobiło się burzowo więc się trochę nudzimy......chociaż nie do końca bo odpoczywamy po ciężkim tygodniu....jesteśmy wykończeni...ufff....ale też zadowoleni...bo szalunek wieńca pod murłatę skończony....zbrojenie zrobione......beton zamówiony na poniedziałek.....oczywiście wszystko trochę kosztowało:zbrojenie- 750zł.beton- 1350zł i masa kołków, podkładek, nakrętek, szpilekdeski do szalunków wzięliśmy z tych do deskowania dachu.....mam nadzieję że coś tam odzyskamy z nich i damy na dach....Na dzień dzisiejszy ja osobiście mam dosyć mierzenia...targania desek i montowania szalunków na murach.....cieszę się że mąż dał radę zrobić to z moją tylko pomocą.....Gdy pytałam o radę fachowca jak robić szalunki to mi powiedział że: "oni na budowie robią to co najmniej we trzech".....więc tym bardziej cieszymy się że nam się udało:yes:Co do schodów....to faktycznie płyta osb się wygięła mimo że każdy stopień był wzmocniony.....więc radzę robić szalunki z desek. My będziemy mieli teraz dodatkową robotę z wyrównywaniem stopni...ale jakoś się to zrobi. Przy następnych schodach nuż będziemy bardziej doświadczeni:pCo do stropu z smart... jesteśmy bardzo zadowoleni ze współpracy z Konbetem. Firma naprawdę godna polecenia. Bardzo dobry kontakt, można się dogadać co do terminu montażu, jak się czegoś nie wie to spokojnie można zadzwonić i zawsze udzielą informacji. Jeśli jest ktoś zainteresowany to mogę podać kontakt do przedstawiciela...przyjedzie na budowę, zrobi pomiary i wycenę. Oczywiście chętnie pokażemy nasz stropPowiem szczerze że dla kogoś kto buduje sam tak jak my to strop smart jest idealnym rozwiązaniem. Nasze ok.100m stropu kosztowało 15tyś z transportem i montażem do tego jeden wymian przy kominie i proszek do zaprawy do spoin. Ekipa położyła strop w kilka godzin. Oczywiście do kosztu stropu trzeba doliczyć kształtki wieńcowe (2tyś.) i zbrojenie wieńca(1300zł.)Zdjęcia będą trochę później bo oczywiście nikt nie zabrał aparatu na budowę....nie było czasu Edytowane 22 Listopada 2014 przez aisab zmiana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisab 03.06.2014 19:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2014 witam.... kolejny krok za nami....szalunki od wieńca prawie zdjętę....aż żal mi trochę....tyle pracy...mierzenia....skręcania i po tygodniu rozwalamy:bash: Tempo musieliśmy przyspieszyc....bowiem w poniedziałek z samego rana zawitał do nas dekarz....i powiedział: " mamy trochę wolnego więc zaczynamy u was" a u nas słupki pod altankę nie wylane....słupy wejściowe nie wymurowane..... więc wiadomo już co teraz robimy, tzn. inwestor muruje ...szaluje....a ja pomagam jak mogę dzisiaj nie byłam na budowie a tam podobno murłaty położone....jutro już nie wytrzymam i pojadę pstryknąć kilka zdjęć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisab 19.06.2014 18:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 witam a oto obiecane zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisab 19.06.2014 18:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 a potem zawitał do nas cieśla i jest tak: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisab 09.07.2014 18:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 witam.... Robimy rzeczy niemożliwe.....czyli deskujemy i kładziemy papę.....to jest horror!!!! Dach ma kąt 42 stopnie (przeraźliwie stromo....) W międzyczasie inwestor i zarazem wykonawca rozchorował się....zdążył tylko wymurować szczyty i komin do poziomu dachu i koniec.....pogotowie zabrało go do szpitala:( dwa tygodnie wyjęte z życiorysu)....po powrocie stwierdził że woli robić najcięsze roboty na budowie niż być jeden dzień w szpitalu.....no cóż nie będziemy się tu rozpisywać o naszej "kochanej" służbie zdrowia..... Od poniedziałku męczymy się z naszym dachem......deskowanie już mamy opanowane.....gorzej z papą.....wolno to idzie ale może nabierzemy z czasem wprawy.....jak na razie to ciągle tylko słyszę: "podaj młotek"..... "daj gwoździe"....."deska"...."trzymaj"..."podnieś" ...."przynieś" i tak na okrągło......ale co tam....każdy kawałek deskowania cieszy jak wygrana w totka:) To na razie tyle ....myślę że kolejne dni będą identyczne......fotki będą jak znajdę siły na ich zrobienie.....ostatnie upalne dni sprawiły że wieczorem padaliśmy na twarz. Jak słyszę w pracy jak ludzie mi się pytają : "gdzie byłaś na wakacjach...bo taka opalona...." to nie wiem czy śmiać się czy płakać.... jest super ...po prostu super...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisab 20.07.2014 05:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2014 A oto obiecane zdjęcia.... połowa dachu zrobiona...najgorsze jest rozkładanie papy....ale jakoś dajemy radę Deskownie idzie nam sprawnie ale nie mieliśmy pomysłu na papę..........rolka papy jest tak ciężka.......a ją trzeba jeszcze wciągnąć na rusztowanie......i rozciągnąć na dachu.....niewykonalne:no:. Dopiero po przejrzeniu forum....i kilku dzienników budowy (podziękowania należą się zwłaszcza Neetbetowi......polecam jego dziennik wszystkim samorobom) niemożliwe stało się możliwe....... połowa dachu zrobiona.... Gdyby tylko nie te upały.....papa topi się w rękach..... kalenica jest taaaaak wysoko..........a czym wyżej tym praca wolniej idzie..... Wczoraj odwiedzili nas zawodowi dekarze i stwierdzili że nie jest źle ........wręcz byli zaskoczenie że sami dajemy radę...... poradzili jak zrobić altankę przy wejściu i pojechali....wrócą dopiero jak będziemy chcieli kłaść dachówkę......szkoda..... a teraz dobra rada dla wszystkich: Nie deskujcie sami .....to naprawdę ciężka i niebezpieczna robota........bywa czasami że można się pośmiać jak wtedy gdy mój wspaniały małżonek, gdzieś blisko kalenicy przez przypadek przybił sobie linkę gwoździem do krokwi......myślałam że spadnę z rusztowania .....ze śmiechu........oj oberwało mi się za ten śmiech.....obraził się ....ale już mu przeszło.... Oprócz deskowania został nam do zrobienia jeszcze komin i uzupełnienie szczytu.....zastanawiamy się teraz jak wykończyć komin.....komin jest systemowy ....może styropian i klej.....gdzieś widziałam wykończenie z blachy.....ale czy nasz dekarz to zrobi ...zapytamy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisab 22.11.2014 21:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2014 trochę zapomniałam o pisaniu....nie wspomnę o zdjęciach...są ale nadal w aparacie Dach już dawno skończony....tzn. położona papa jest......teraz murują się ścianki działowe na poddaszu....ach to targanie pustaków na poddasze naprawdę jest męczące, ale inwestor zaciska zęby i wnosi...muruje i znowu wnosi i muruje i tak beż końca....potem zaczniemy murować schody wejściowe. A w między czasie szukaliśmy intensywnie okien.....stwierdziliśmy że na nich nie będziemy oszczędzać...więc będzie profil sześciokomorowy(Aluplast id 7000 )z pakietem trzyszybowym kolor antracyt obustronny firmy GROBUD z Grodziska Wlkp. Do tego brama garażowa Wiśniowski kolor antracyt. No właśnie trzeba będzie jeszcze wytynkować w garażu przed montażem bramy!!! a tego inwestor jeszcze nigdy nie robił!! No i długo się zastanawialiśmy nad dachówką i......będzie Creaton Titania czarna glazura. dekarz już zamówiony. Trochę zaszalałam przy zamawianiu okien i zamówiłam okna tarasowe przesuwane.......będę musiała potem zaoszczędzić na czymś innym:( pozdrawiam wszystkich budujących:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisab 29.11.2014 18:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2014 Nie możemy już doczekać się tych okien.....bo pogoda jest niemożliwa!!!! dzisiaj -3 stopnie!!!!!! Na budowie trzeba naprawdę zaciskać zęby i cały czas robić żeby nie zamarznąć Nadal murują się ścianki działowe na poddaszu....jeszcze dwie warstwy....albo aż dwie!!!! a w międzyczasie kują się też otwory do kanalizy, wody i szafek od rozdzielaczy.... a jeszcze trzeba by podmurować otwory tarasowe i wytynkować ścianki od garażu(do montażu bramy), nawiercić otwory w stropie do rekuperacji a potem elektryka..... czy my kiedyś odpoczniemy...... a najbardziej stresujące jest szukanie materiałów....w hurtowniach......w dobrej cenie i dobrej jakości:)......wychodzi na to że w necie jest najtaniej.....chodzi mi o ogrzewanie podłogowe..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisab 21.12.2014 15:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2014 witam,Prace na budowie powoli posuwają się do przodu:-okna już są (na razie są ok)-brama garażowa już zamontowana(też ok...zwłaszcza pilot)- rury do wentylacji mechanicznej już położone (dwa dni ...)- kanaliza....woda.....położona-podłogówka w połowie...święta tuż tuż ...a mój mąż wpada do domu tylko na obiad....bo cały czas haruje na budowie.....Mamy mały problem do rozwiązania...bo gazownia założy na gaz dopiero w czerwcu... a my musimy zamieszkać na nowym w kwietniu.....i co terazzzz????Możemy założyć piec węglowy ale to dodatkowy koszt tym bardzie j że zrobiliśmy podłogówkę i praktycznie pasowałby do niej piec z podajnikiem...ale k0oszty wielkie!!!w sklepie poradzili nam podłączyć do pieca gazowego zwykłe butle gazowe (ale trzeba by przerobić dysze przy piecu) no i nie wiemy czy tak można i ile będzie kosztowało takie ogrzewanie...butle są drogie...ale z drugiej strony na razie zamieszkamy tylko na parterze więc nie będzie takiej dużej powierzchni do ogrzewania......no cóż będziemy się zastanawiać po świętach...a z okazji tych świat życzymy wszystkim budującym SPOKOJU I RADOŚCI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisab 28.12.2014 15:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2014 święta święta i poświętach..... a prace na budowie stanęły....bo mróz do nas zawitał....-8 więc wylewek na razie nie będzie ale udało mi się zrobić dwa zdjęcia wentylacji..a na podłodze to rury od wody(wszystkie w czerwonych peszlach bo w hurtowni zabrakło innych!!!) zrobiłabym więcej zdjęć ale baterie się wyczerpały.....zrobię przy innej okazji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisab 28.12.2014 15:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2014 w między czasie był stolarz od kuchni i wycenił nam kuchnię na 11tyś. (same szafki) szaleństwo!!!!więc szybko zaczęłam się rozglądać za innymi meblami gotowe szafki w sklepie internetowym kosztują ok. 6tys. więc jest różnica....zastanawiamy się nad ociepleniem poddasza jak tylko zrobią nam dach....ale dekarz się spóźnia!!!! chyba zdecydujemy się na styropian.....ale jeszcze się zastanawiamy..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisab 11.01.2015 13:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2015 JEDNAK NA PODDASZE damy watę URSA 0,039 pierwsza warstwa 15 cm, a potem jeszcze 10cm. Wylewki zrobione...ekspresowo....mogę polecić firmę która nam to robiła w jeden dzień cały dom......wszystko było naprawdę profesjonalnie pomierzone i wyliczone. jak zrobię zdjęcia to wstawię... na razie mam tylko zdjęcia podłogówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisab 31.01.2015 11:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2015 dekarz tak się spóźniał że zdecydowaliśmy się na inną ekipę (właśnie robili dach u sąsiada i termin mieli wolny) i dach się robi ekspresowo a my z mężem męczymy się z prądem.....i wygrzewamy posadzki (na razie palimy kozą ale niedługo uruchomimy podłogówkę) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisab 31.01.2015 11:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2015 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisab 21.02.2015 06:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2015 (edytowane) dach skończony...podbitka szczytu z prawej strony zrobiona.....wyszła super....brawo dla dekarza pana Jakuba (jak by kto ś chciał namiary to mogę podać na meila wiem że robią dachy na terenie całej wielkopolski zwłaszcza Poznań i okolice). Okazało się że po zmianach jakie wprowadziliśmy przy robieniu więźby dach nam się powiększył o 60m. Powiększyliśmy altankę i cieśla wydłużył okapy(te okapy zrobił bez naszej wiedzy no i mamy dodatkowe koszty)Cóż mogę jeszcze dodać na temat dachu....jestem szczęśliwa że mamy to za sobą bo były z nim same problemy -cieśla delikatnie mówiąc spartolił więźbę (zrobił niedokładnie, kiepsko poskręcał a na koniec okazało się że nie jest cieślą tylko blacharzem tak naprawdę) dlatego szukaliśmy nowego wykonawcy i trafiliśmy na firmę która robi dachy i jednocześnie ma hurtownię dachówek....ale nie popisali się bo przeciągali termin mieli robić w grudniu a w styczniu nawet nie zaczęli. Na szczęście na sąsiedniej budowie była sprawna ekipa i mieli akurat wolny termin i dzięki temu mamy dach!!!!! zdjęcia wkleję wieczorem Edytowane 21 Lutego 2015 przez aisab Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisab 21.02.2015 06:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2015 kable już położone... czekamy na elektryka który to wszystko pospinawełny na poddaszu jeszcze nie położyliśmy do końca bo zabraliśmy się za sufity na dole ...na początek musimy osuszyć strop bo okazało się że w kanałach jest woda...więc trzeba go ponawiercać. trochę nam to popsuło plany bo na pewno opóźni nasza przeprowadzkę....w międzyczasie przygotowujemy kotłownię do położenia płytek i uruchomienia piecapora wybrać się na zakupy.....płytki do kotłowni....płytki na cały dół...panele do pokoi.....zamówić drzwi wewnętrzneNa początek chcielibyśmy zamieszkać tylko na parterze a potem wykańczać poddasze....a jeszcze muszę zamówić styropian bo jakiś taki tańszy się zrobił......grafit 15 w tutejszej hurtowni po 180zł. mi zaoferowali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisab 16.03.2015 17:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2015 pracy mamy tak dużo nie ma czasu żeby napisać choć kilka słów. fakt jest taki że każdą wolna chwilę poświęcamy na wykańczanie domu....w tym tygodniu przykręcaliśmy sufity na parterze....częściowo...jednocześnie robiliśmy przyłącze gazu (na razie tylko do granicy działki bo resztę robi gazownia) dodatkowo podłączyliśmy dwie butle z propanem 33kg. żeby uruchomić piec i sprawdzić ogrzewanie. Ogrzewanie butlami wychodzi bardzo drogo (dwie butle + kaucja 960zł.) Mam więc nadzieję że gazownia zlituje się i zrobi nam przyłącze trochę szybciej niż dopiero w czerwcu.... na ściany przyklejamy płyty k-g i mamy już wyklejony prawie cały parter.... oświetlenie też już kupiłam: halogeny + żyrandole ...drogie to wszystko....Duże zakupy zrobiliśmy w Leroy merle: gres polerowany w promocji za 63zł., płytki do łazienek, oświetlenie,umywalka, wc, wanna do łazienki na poddaszu itp.Panele do dwóch pokoi udało nam się kupić w Praktikerze cena 19zł. za metr Po drzwi wewnętrzne wybraliśmy się do Lipna koło Leszna (firma Impol) prowadza też sprzedaż przez allegro, ale my mamy do Lipna blisko. Kupiliśmy drzwi ramowe z firmy voster 10 szt z ościeżnicami stałymi i dwoma regulowanymi. Największym problemem oczywiście był kolor...ale w końcu padło na wenge... no i kasa nam się zaczęła kończyc więc na razie koniec z zakupami...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisab 12.04.2015 05:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2015 prace powoli idą do przodu....elektryk prawie już skończył montować tablicę... Kuchnia została w ekspresowym tępie wyszpachlowana i pomalowana bo zamówiliśmy kuchnie na wymiar i stolarz już czekał. Teraz kolej na salon i pokój na dole...potem łazienka , a na końcu kotłownia. Poddasze będziemy robić jak już zamieszkamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisab 05.06.2015 05:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2015 problemy...problemy....problemy.... Od połowy kwietnia wszystko przestało się układać...a dokładnie przestały układać się płytki na podłodze w salonie. Ale po kolei.... W lutym kupiliśmy w Leroy merlin gres polerowany rimel ...taki ładny szary....nasz wymarzony kolor. Ułożylismy go w kuchni tak żeby stolarz mógł zacząć robić meble, a potem w przedsionku i kolejno w salonie i....doszliśmy do połowy salonu.....i okazało się że "bajka się skończyła" kolejne kartony z gresem maja inny odcień i wymiar...no więc szybka reklamacja bo nam naprawdę się spieszy. Niestety w żadnym leroyu nie było już tego odcienia. I teraz nauka dla wszystkich co kupują płytki. Okazuje się że gres przez nas kupiony miał dwie daty produkcji, ten pierwszy był z 2013 roku a ten co nie pasował odcieniem był z 2014 roku. Ale wszystkie kartony były z taka sama etykietą. Różnica w kolorze była ogromna więc nie pozostawało nic innego jak skuwanie. Firma uznała reklamację (mogę tylko pochwalić obsługę) i przyjechał fachowiec , skuł gres w salonie , bo zdecydowałam się na pozostawienie gresu w kuchni i przedsionku i położył nowy gres w ramach reklamacji (za nic nie płaciliśmy i położono nam gres w całym już salonie i holu). i na tym powinna skończyć się ta historia, a my powinniśmy już dawno mieszkać w nowym domku.......ale mamy pecha.....wielkiego pecha......bo...nowo położony gres też ma wadę!!!! pomimo mycia i szorowania ciągle wydawał się nam brudny i miał jakieś plamy. Okazało się że jest niedopolerowany w fazie produkcji (tak stwierdzili fachowcy od szlifowania marmuru i granitu). Ogólnie wygląda to okropnie . Kolejna reklamacja czeka na rozpatrzenie a my wyjemy z rozpaczy:bash: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisab 14.06.2015 04:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2015 dobre wieści!!!!Reklamację uznano...płytki są niedoszlifowane....dostaliśmy już częściowy zwrot pieniędzy a resztę później. TAK WIĘC MOGĘ POLECIĆ ZAKUPY W LEROY MERLIN BO NIE MA TAM PROBLEMU Z GWARANCJĄ. Chociaż nasze prace wykończeniowe zostały wstrzymane od połowy kwietnia do teraz. Ale teraz możemy działać.....skujemy położymy nowe. Zostało nam jeszcze malowanie ścian....dokończenie łazienki.....montaż drzwi (okazuje się że są trochę za długie i trzeba je skrócić).A potem zabieramy się za ocieplanie........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.