Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

uziemienie przewodu "0"


Recommended Posts

Witam,

Mam następujący dylemat:

Sam wykonywałem instalację elektryczną w domu i podłączenie do skrzynki wybudowanej w granicy przez PGE.

Od skrzynki zgodnie z warunkami do domu biegnie przewód 4x16 - 3 fazy i uziemione "0".

 

Do rozdzielni w domu jest 50m

 

W domu jest moje własne uziemienie podłączone do zbrojenia fundamentów (oporność do ziemi 1,5om)

 

Teraz pytanie:

Czy przewód "0" powinien być uziemiony dodatkowo u mnie w domu czy uziemienie i "0" powinny być separowane?

 

Elektryk który odbierał mi instalację twierdzi, że "0" nie powinno być uziemione już u mnie w rozdzielni, bo jest już uziemione w szafie PGE, ja je początkowo uziemiłem. Mogę to "0" w każdej chwili przełączyć na osobną listwę w rozdzielni, ale mam wątpliwości, czy tak rzeczywiście jest lepiej.

 

Czy mogę prosić o argument, dlaczego elektryk ma rację? Chciałbym to po prostu zrozumieć.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na bardziej fachowych forach (SEP, ELEKTRODA) rozpisano na ten temat nie jeden mądry post.

Poszukaj pod hasłem "wielokrotne uziemienie" i linki prześlij swojemu elektrykowi.

Mój dostawca energii uziemia PEN praktycznie w każdym złączu, Twój (PGE) zapewne również choć o tym nie wiesz.

Jeśli to zrobiłeś to wyręczyłeś dostawcę energii, choć pewnie on to zrobił bo takie są wymagania wobec linii zasilających.

 

Idźmy dalej po kablu. Wprowadziłeś do domu energię 4-żyłowym kablem, dobrze.

Teraz tworzysz punkt rozdziału (piąty przewód), który może ale nie musi być uziemiony.

W zasadzie powinien być. To taka dodatkowa ochrona, na wypadek gdyby PGE zawiodło w tej materii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...(piąty przewód), który może ale nie musi być uziemiony.

W zasadzie powinien być.

Budynek musi posiadać uziemioną GSW (najlepiej za pomocą sztucznego uziomu fundamentowego) do której przyłączone zostaną wszystkie części przewodzące obce (połączenia wyrównawcze główne) oraz szyna PE rozdzielni głównej obiektu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o radę - nie wiem co to jest uziemienie, chcę coś wiedzieć aby elektryk nie wprowadził mnie w błąd.

Dom wybudowany, jestem na etapie instalacji elektrycznej.

Elektryk pyta - dajemy "przepięciówkę", odpowiadam tak.

Elektryk - jak przepięciówka musimy uziemić, wersja:

1. Wbijamy pręt fi 12 w ziemię (nie wiem gdzie jaka głębokość)

2. Wbijamy szpilki (nie wiem gdzie jaka głębokość)

3. Robimy wykop dookoła fundamentów i pofesjonalnie uziemjamy bednarką, szpilkami itd.

 

Proszę o radę, czy wystarczy pręt, czy mam wykonywać uziemienie dookoła fundamentu ?

 

Instalacja ziemna, od słupa do skrzynki 0,5 m, od skrzynki do domu 10 m.

 

Jeszcze raz przypominam nie znam się na tym, a to jest pierwszy elektryk który wspomniał o uziemieniu !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pirawawa

To zależy od gruntu, czasem wystarczy jedna szpilka, a czasem trzeba ich kilka i dodatkowo bednarkę.

Ja przy okazji wykopu pod kabel wrzucam od razu bednarkę, dobijam szpilkę na wejściu do budynku i temat mi się zamyka przy jednej robocie.

 

Uziemień jest kilka rodzajów, są jeszcze płyty, są jeszcze naturalne uziomy (rzadkość).

To wygląda tak, że najpierw robisz, potem mierzysz i jak nie wyjdzie to poprawiasz.

Powinno wyjść 10-20 ohm, choć to też abstrakcja robić pomiary w świeżym wykopie.

 

Otok (bednarka wokół budynku) miałby sens gdybyś się decydował na odgrom.

Jeśli planujesz coś takiego (namawiam) to zrób otok i masz święty spokój.

 

Jak elektryk będzie robił pomiary to zwróć uwagę, czy gdzieś nie pląta się opakowanie po soli.

To najprostszy manewr na zrobienie klienta w "bardzo dobry i drogi uziom".

 

Zaraz się odezwie propagandowa tuba i spyta o uziom fundamentowy.

Zakładam, że go nie masz i dlatego pytasz o inny rodzaj uziomu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o radę - nie wiem co to jest uziemienie, chcę coś wiedzieć aby elektryk nie wprowadził mnie w błąd.

Dom wybudowany, jestem na etapie instalacji elektrycznej.

Elektryk pyta - dajemy "przepięciówkę", odpowiadam tak.

Elektryk - jak przepięciówka musimy uziemić, wersja:

1. Wbijamy pręt fi 12 w ziemię (nie wiem gdzie jaka głębokość)

2. Wbijamy szpilki (nie wiem gdzie jaka głębokość)

3. Robimy wykop dookoła fundamentów i pofesjonalnie uziemjamy bednarką, szpilkami itd.

 

Proszę o radę, czy wystarczy pręt, czy mam wykonywać uziemienie dookoła fundamentu ?

 

Instalacja ziemna, od słupa do skrzynki 0,5 m, od skrzynki do domu 10 m.

 

Jeszcze raz przypominam nie znam się na tym, a to jest pierwszy elektryk który wspomniał o uziemieniu !!!

 

Jeśli masz glinę i grunt mokry, to zapewne wystarczy jedna szpila długości 3m. Jednak dobrze byłoby wykonać pomiar rezystancji uziomu i jeśli za mało, to wbić kolejne szpile. Uziom otokowy i bednarka dookoła budynku zakopana poniżej poziomu przemarzania gruntu drogo Cię wyniesie, więc odpuść (zakładam, że masz już zasypane fundamenty).

 

Uziom musi być porządny, to podstawa bezpieczeństwa.

 

Ja mam uziom fundamentowy, ale wykonany dość niechlujnie. Po pomiarach okaże się czy będzie wystarczający. Jeśli nie, będę wbijał szpile.

 

Zwykły pręt zbrojeniowy moim zdaniem się nie nadaje. Czy taki pręt w ziemi wytrzyma 15-20 lat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadmiar uziomów nie szkodzi a poprawia bezpieczeństwo. Wprowadzajac do domu kabel 4x.... musisz przewód PEN w rozdzielnicy rozdzielnic na PE i N. Generalnie zaleca się uziemienie punktu rozdziału, choc wymogu formalnego chyba nie ma.

A co to daje. Dwie rzeczy. DObry uziom poprawia parametry zwarciowe w obiekcie. Dzieki temu w przypadku awarii instalacji masz wieksze szanse na to, ze wywali zabezpieczenie a nie zrobi krzywdy ludziom.

A druga rzecz jest nastepująca. Jeżeli doszłoby do odkręcenia, upalenia, przerwania żyły PEN miedzy domem a złączem energetycznym masz spore szanse stracić wiekszośc sprzetu elektronicznego w domu. Jak masz dobrze uziemioną rozdzielnicę, w najlepszym przypadku nawet nie będziesz wiedzial, ze kabel jest uszkodzony. W trochę gorszym zacznie ci światło mrugać.

Mialem okazje widzieć instalacje w biurowcu po upaleniu się przewodu PEN. Dziesiątki komputerów i monitorów poszty do kosza.

Uziom poprawia także drogę pradu udarowego z przepieć od strony sieci i piorunowych.

Trzeba miec jednak swiadomość , ze jak walnie w dom lub w dom sasiada, to zadne ochronniki i uziomy nie pomogą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie zaleca się uziemienie punktu rozdziału, choc wymogu formalnego chyba nie ma.
Kto i na jakiej podstawie zaleca skoro wymogu takiego nie ma?

 

Koledzy notorycznie mylą wyrównawcze uziemienie GSW do której należy przyłączyć wszystkie części obce oraz szynę PE w rozdzielni głównej obiektu z bzdurą o rzekomym nakazie uziemiania miejsca podziału PEN uziomem o rzekomo wymaganej rezystancji.

Uziemieniem GSW powinien (by nie rzec musi) stanowić sztuczny uziom fundamentowy i rezystancja takiego uziemienia nie ma żadnego znaczenia dla ochrony przeciwporażeniowej.

 

Wszelkie inne rozwiązania dziś proponowane to próba zastąpienia profesjonalnego rozwiązania rozwiązaniem amatorskim z profesjonalizmem nic wspólnego nie mającym.

Ponadto uziom fundamentowy w odpowiednim czasie i w odpowiedni sposób wykonany jest praktycznie gwarancją jego niezniszczalności przy naprawdę znikomych kosztach.

Niestety to rozwiązanie jest nagminnie ignorowane po to tylko by później ponosić zbędne koszty zupełnie nieadekwatne do efektów.

Może więc pora na opamiętanie.

Edytowane przez kkas12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto i na jakiej podstawie zaleca skoro wymogu takiego nie ma?

 

A musi to ktos zalecac? Jest cos takiego jak dobre praktyki inzynierskie.

Nie chcesz, nie rób tego. Ja wyraziłem swoje zdanie na ten temat i uzasadniłem.

Wymogu stosowania norm, poza kilkoma wyjątkami tez nie ma. A wszyscy je stosują :)

 

Mozna rozpatrywać jak wykonac polaczenia, czy laczyc przez GSW, czy przez osobną bednarkę, jak to zrobic i analizować prądy udarowe i rozklady napięć. Ale nie o to mi chodziło.

 

Nie wiem, czy uziom fundamentowy jest obowiązkowy, czy nie. Fakt, czesto go budowlancy nie robią, a na poczatku budowy elektryka na budowie nie ma zeby ich przypilnował. Ale nie zgodze sie z teoria,coby uziom fundamentowy był profesjonalny, a inne typy uziomów juz nie.

 

Dlaczego uwazasz, ze uziom nie ma wpływu na ochrone od porażeń? Moim zdaniem ma.

Edytowane przez asterixx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przecież sam pisałeś, że jest zalecany. Więc nie zadawaj mi pytań, ale uzasadnij swą radę.

I proszę nie nazywać dobrą praktyką inżynierską wyssanej z palca bzdury nie mającej uzasadnienia w żadnej z norm..

Dlaczego uwazasz, ze uziom nie ma wpływu na ochrone od porażeń? Moim zdaniem ma.

Nie uziom, ale wartość rezystancji uziemienia GSW nie ma znaczenia dla ochrony przeciwporażeniowej.

Skoro twierdzisz, że jest inaczej to uzasadnij swoje zdanie.

Ja (i nie tylko ja) już na ten temat napisałem wiele postów i na tym i na innych forach.

Edytowane przez kkas12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak napisałem. I tak uważam. I twoje wyssane z palca teorie tego nie zmienią.

Dobra praktyka inzynierska niewiele ma wspólnego z normami.

I uzasadniłem dlaczego powinno się uziemić rozdzielnicę i co to daje.

Proponuję naukę czytania ze zrozumieniem.

Po za tym cos sie tak uczepił GSW. Nie pisalem niczego o GSW.

EOT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uziemienie rozdzielnicy.

Dobre sobie.

A co jeśli wykonano ją w II klasie ochronności?

Co wtedy kolega uziemi?

 

I znów tradycyjnie na tym forum bzdurna teoria bierze górę.

Normy są zawsze be dla tych co ich nie rozumieją.

A stały fragment o czytaniu ze rozumieniem już mnie nudzi, tym bardziej że zawsze posługują się nim osoby które same nawet nie rozumieją o czym piszą.

A dobra praktyka inżynierska opiera się na standardach czyli normach.

Inaczej jest to szarlataneria kolego.:goodnight:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 years później...
Ano jest, ale konieczność uziemienia punktu rozdziału to nie jest dobra praktyka tylko tzw. "urban legend".

 

A dokładnie wynika to z wypocin niejakiego A. Boczkowskiego, leśnego dziadka z SEP.

A co do kwestii uziomów fundamentowych i parafundamentowych to polecam http://www.edwardmusial.info/pliki/uziomy_fundamentowe.pdf

Moim zdanie nie powinno być wydawane pozwolenie na budowę gdy w projekcie nie ma uziomu fundamentowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...