Pierzchamotki w Wołowinie - podkrakowska budowa :)

[Justka_krk]

Z racji delegowania się M., równoznacznego z koniecznością ‘ogarnięcia’ prac codziennych wyłącznie przez mą osobę, pierzchamotki w ubiegłym tygodniu budowały się same…tzn. nadal budowała się więźba oczywiście z udziałem pracowitych dachowców załogi W., ale bez naszych kontrolno - upierdliwych wizyt…Wczoraj, jak tylko M. przekroczył próg mieszkania, pozwoliłam postawić walizki i od razu wypchnęłam go za drzwi wraz z całym inwentarzem –obwieszczając jedyny słuszny kierunek - działka! Na działce umówione mieliśmy także spotkanie z kolejnym hydraulikiem – jak już wspominałam, czas instalacji nadchodzi wielkimi krokami…Zobaczyłam go już z drogi wewnętrznej i od razu się zakochałam! Nie mogłam oczu od niego oderwać – taki jest piękny:yes: nie, nie hydraulik – on jest bardzo miły i wydaje się być kompetentny, ale o nim później…obiekt mych westchnień i najcieplejszych uczuć to komin! Piękny, elegancki, wymurowany z wybranej przez M. klinkierówki – po prostu cudny i zwiastujący równie elegancki i cudny dach, którym niedługo pokryją się pierzchamotki…tak, tak wiem, sprawiam wrażenie lekko …yyhhmmm, wypisując takie peany na temat komina, ale teraz przyznaję się – ostatnimi czasy, gdy ta więźba tak się ciągnęła jak przysłowiowe flaki z olejem (swoją drogą, ciekawe, czy ktokolwiek jadł flaki w takim wydaniu...)problemy z brakiem rozwiązań mnożyły się jedne za drugimi to nieco straciłam budowlany zapał…a ten komin, ten mały, pojedynczy, ale już wymurowany komin naładował mnie energią tak, jak wymienione baterie ożywiają zabawkę Juniora…

 

Fotorelacja:

front:

http://desmond.imageshack.us/Himg843/scaled.php?server=843&filename=odfrontu.jpg&res=landing

 

przesuwając się w prawo, jadalnia:

http://desmond.imageshack.us/Himg842/scaled.php?server=842&filename=odjadalni.jpg&res=landing

 

salon i gabinet:

http://desmond.imageshack.us/Himg528/scaled.php?server=528&filename=odsalonu.jpg&res=landing

 

balkon z naszej sypialni:

http://desmond.imageshack.us/Himg210/scaled.php?server=210&filename=sypialniaj.jpg&res=landing

 

tylne wejście:

http://desmond.imageshack.us/Himg24/scaled.php?server=24&filename=odkotowni.jpg&res=landing

 

garaż:

http://desmond.imageshack.us/Himg839/scaled.php?server=839&filename=odgarau.jpg&res=landing

 

wykusz w pokoju nad wejściem:

http://desmond.imageshack.us/Himg594/scaled.php?server=594&filename=zeschodw.jpg&res=landing

 

pokój rekreacyjny 'w całości':

http://desmond.imageshack.us/Himg571/scaled.php?server=571&filename=rekreacyjnyprawiewcaoci.jpg&res=landing

 

oto on - komin:

http://desmond.imageshack.us/Himg195/scaled.php?server=195&filename=licznykomin1.jpg&res=landing

 

ujęcie z bliska:

http://desmond.imageshack.us/Himg4/scaled.php?server=4&filename=licznykomin2.jpg&res=landing

 

widoki z balkonu:

http://desmond.imageshack.us/Himg267/scaled.php?server=267&filename=widokizbalkonu.jpg&res=landing

 

tradycyjna panorama:

http://desmond.imageshack.us/Himg694/scaled.php?server=694&filename=tradycyjnapanorama.jpg&res=landing

 

A teraz rozterki hydrauliczne: pan przybył bardzo miły, konkretny, skupiony na naszej budowie, zadający konkretne pytania, które nas wprawiały najpierw w lekkie osłupienie, potem zażenowanie, że o czymś takim wogóle nie pomyśleliśmy, na końcu w panikę, że to już trzeba decydować, a my nadal w lesie…główne dwa problemy do rozwiązania ‘na już’ : decyzja odnośnie ogrzewania poddasza, chcieliśmy wrzucić wszędzie podłogówkę (z uwagi na przyszłą zmianę ogrzewania na PC), ale przecież dla podłogówki na poddaszu trzeba od początku znać rozstaw mebli w pokojach, ewentualnie skazać się podczas meblowania na zakup wyłącznie mebli nóżkowych…o ile w łazienkach to jest oczywiste dla nas, o tyle w pokojach – skąd ja mam teraz wiedzieć co kupię i gdzie to postawię… jak Wy to macie rozwiązane? Stosujecie na dole podłogówkę a na górze grzejniki, czy wszędzie macie podłogówkę, meblujecie jak chcecie nie przejmując się wytycznymi meblowymi????

 

Druga sprawa – automatyka w kotłowni. Pan hydraulik stwierdził, że podpięcie obiegów to żaden problem, ale z racji tego, że chcemy sterowanie pogodowe plus oddzielne w każdym pokoju, to trzeba znaleźć kogoś, kto zaprojektuje nam całą automatykę dla sterowania ogrzewaniem i c.w.u…z tego, co się już zdążyliśmy zorientować w kotłach są zamontowane sterowniki, które powinny ‘ogarnąć’ to wszystko, ale hydraulik stwierdził, że to dwa odrębne tematy i trzeba osobno zaprojektować…więc znów siedzimy z nosami w prasie, na FM i próbujemy się doktoryzować w temacie automatyki….

 

M. choć wielce zapracowany, podczas ostatnich wojaży zobaczył takie cudo i od razu zrobił dla mnie foto do moich inspiracji: (chodzi oczywiście o wannę, nie ten pierwszoplanowy wucet )

http://desmond.imageshack.us/Himg266/scaled.php?server=266&filename=wannah.jpg&res=landing

[Justka_krk]

Stało się! Pierzchamotki przestały być domem na zaaa…wierzbiu:P, z dojazdem wyłącznie drogą gruntową wśród kukurydzy - od soboty do naszych włości prowadzi piękna droga, z nawierzchnią, której nie powstydziłaby się niejedna droga w Krakowie…w czwartek przyjechałam na działkę i widzę koparkę na poboczu, pytam chłopaków do czego im jeszcze kopara potrzebna, skoro wszelkie prace grzebiąco – zasypujące na tą chwilę zostały zakończone, oni zdziwieni pytaniem wyszli, pooglądali i stwierdzili, że na pewno nie ich – zatem niechybnie wójt słownym człowiekiem jest i rozpoczął obiecaną modernizację naszej drogi pan koparkowy –bardzo miły człowiek opowiedział co i jak, a nawet służył chęcią przeniesienia mnie wraz z moim środkiem transportu, gdy wyraziłam wątpliwość czy aby na pewno uda mi się przejechać obok ich maszyn - drogowcy pomogli mi przecisnąć się po skarpie:lol2: i zapewnili, że za 2-3 dni droga będzie gotowa…. I słowa dotrzymali, zobaczcie sami, co M. wczoraj zobaczył:

 

http://desmond.imageshack.us/Himg844/scaled.php?server=844&filename=droga2.jpg&res=landing

 

gdy na budowie zobaczysz koparkę - wiedz, że coś się dzieje:

http://desmond.imageshack.us/Himg823/scaled.php?server=823&filename=kopara.jpg&res=landing

 

sprzęt ciężki:

http://desmond.imageshack.us/Himg585/scaled.php?server=585&filename=sprztciki.jpg&res=landing

 

tak było, a tak jest

 

wjazd na naszą drogę:

http://desmond.imageshack.us/Himg600/scaled.php?server=600&filename=clipboard3g.jpg&res=landing

 

 

http://desmond.imageshack.us/Himg17/scaled.php?server=17&filename=clipboard2x.jpg&res=landing

 

ostatni widok na wjazd, po deszczu:

http://desmond.imageshack.us/Himg4/scaled.php?server=4&filename=wjazdoporwnania2.jpg&res=landing

 

bo teraz jest tak:

http://desmond.imageshack.us/Himg43/scaled.php?server=43&filename=droga1g.jpg&res=landing

 

na koniec moje ulubione:): (przedział czasowy ~ 3 miesiące)

http://desmond.imageshack.us/Himg833/scaled.php?server=833&filename=clipboard1d.jpg&res=landing

 

Od soboty na myśl o wołowinie uśmiech nie schodzi mi z dziuba - pierzchamotki, choć nadal w 'dziczy' to jednak będą miały namiastkę cywilizacji - drogę dojazdową, którą będzie można przejechać bez względu na pogodę...

Edytowane 23 Września 2012 przez Justka_krk

[Justka_krk]

‘Forumowicz to brzmi dumnie’…na początku mojej przygody z FM wydawało mi się, że minie sporo czasu nim osiągnę jakikolwiek forumowy ‘tytuł’, a tu ani się obejrzałam jak naprodukowałam ponad 100 postów, a nawet nie zakończyliśmy jeszcze SSO…

 

Więźba dobiega ku końcowi – pojawiły się już łaty pod dachówkę, pomieszczenia na poddaszu zaczynają posiadać kubaturę, zamiast ’open space’ do nieba…parter został rozstemplowany – przestrzenie wydają się duże, choć mam świadomość, że może to być złudne, gdy zaczniemy gromadzić 'niezbędne' do pomieszkiwania sprzęty…bardzo cieszy nas wykusz w jadalni – jest świetnie oświetlony i już nie mogę się doczekać, jak stanie tam wielki stół do 'biesiadowania'

Rozrysowałam sobie ściany działowe przy wiatrołapie – początkowo zakładaliśmy drzwi z wiatrołapu do części mieszkalnej szerokie na 90cm, po rozrysowaniu stwierdzamy, że wyłącznie drzwi na całą szerokość tego korytarza – albo dwuskrzydłowe węższe, albo szersze z dostawką – do rozeznania, bo plany są na szklane satynowe lub drewniane - te pierwsze dwuskrzydłowe będą ok, ale drewniane:wtf: …

W tym tygodniu musimy rozmierzyć i rozrysować poddasze, ale z racji choroby Juniora mamy utrudnione pole manewru – będziemy mierzyć i rysować na zmianę – ciekawe jak wyjdzie efekt finalny ….

Jeśli chodzi o ogrzewanie to coraz częściej skłaniamy się jednak do podłogówki wyłącznie na parterze (ew. łazienka na poddaszu), a na poddaszu grzejniki – nawet kilka upatrzyliśmy sobie ostatnio w Kalmarze…

 

połowa dachu załatana:

http://desmond.imageshack.us/Himg534/scaled.php?server=534&filename=pierzchamotkizinnejpers.jpg&res=landing

 

http://desmond.imageshack.us/Himg513/scaled.php?server=513&filename=dachodsalonu.jpg&res=landing

 

początki łatania:

http://desmond.imageshack.us/Himg684/scaled.php?server=684&filename=foliasiukada.jpg&res=landing

 

łatanie z bliska:

http://desmond.imageshack.us/Himg805/scaled.php?server=805&filename=foliadachowazbliska.jpg&res=landing

 

dachówka (ja jestem oburzona, że jest taka brudna!!! M. się ze mnie śmieje i pyta, czy mam zamiar co sobotę czyścić dach...faceci:mad: )

http://desmond.imageshack.us/Himg267/scaled.php?server=267&filename=dachwkar.jpg&res=landing

 

wykusz:

http://desmond.imageshack.us/Himg854/scaled.php?server=854&filename=wykuszjadalniany.jpg&res=landing

 

salon:

http://desmond.imageshack.us/Himg580/scaled.php?server=580&filename=salonbr.jpg&res=landing

 

wiatrołap, po prawej spiżarnia, po lewej wnęka z gospodarczego (i wspomniane drzwi 90cm)

http://desmond.imageshack.us/Himg259/scaled.php?server=259&filename=wiatroapszkic.jpg&res=landing

 

od wejścia - korytarz:

http://desmond.imageshack.us/Himg651/scaled.php?server=651&filename=odwejcia.jpg&res=landing

 

poddasze:

http://desmond.imageshack.us/Himg210/scaled.php?server=210&filename=poddasze.jpg&res=landing

 

komin (nadal mnie zachwyca )

http://desmond.imageshack.us/Himg6/scaled.php?server=6&filename=komini.jpg&res=landing

 

w cyklu 'wczoraj i dziś' (3 miesiące):

http://desmond.imageshack.us/Himg717/scaled.php?server=717&filename=clipboard2xs.jpg&res=landing

 

http://desmond.imageshack.us/Himg12/scaled.php?server=12&filename=clipboard1kn.jpg&res=landing

 

gdzieś się zawieruszyło, ale ku pamięci - Inwestor i Dziedzic na pomiarach:

http://desmond.imageshack.us/Himg338/scaled.php?server=338&filename=pomocnik2.jpg&res=landing

 

http://desmond.imageshack.us/Himg690/scaled.php?server=690&filename=pomocniks.jpg&res=landing

[Justka_krk]

Nastał czas, gdy pewien etap pierzchamotek dobiega końca - Stan Surowy Otwarty... i muszę przyznać, że jest to finisz z bardzo dobrym wynikiem...

W zasadzie bez większych komplikacji, zawałek czy osuw udało się 'nam' wybudować pierzchamotki w zaplanowanej formie (udajemy, że ta łazienka na poddaszu taka miała być - dla krasnali ) , materiale(najbardziej cieszy nas dachówka) , a nawet czasie (ukłony dla pracowitej i terminowej załogi W.)

Dodatkowo staliśmy się posiadaczami prawdziwej drogi dojazdowej (niespodziewanie), a także, z racji zakończenia prac sprzętu 'ciężkiego' , wykończyliśmy drogę wewnętrzną - jest pięknie!

 

http://desmond.imageshack.us/Himg525/scaled.php?server=525&filename=drogadonas.jpg&res=landing

 

Na parterze postawione zostały wszystkie ściany działowe (było ich aż dwie :lol2:)

Podoba mi się spiżarnia - to łukowe nawiązanie do schodów (posiadamy z M. sprzeczne wersje na temat autora tego pomysłu , ale efekt finalny jest fajny) M. nieco marudzi, że spiżarnia jest za duża - choć ja uważam, że dla domu bez piwnic jest idealna, a jak staną w niej wszelkie produkty, które mam zamiar tam ulokować, to pewnie okaże się za mała... mam ambitny plan posiadania 'zamkniętej', wręcz sterylnej kuchni - żadnych otwartych szafek, wolnostojących sprzętów itp. - pewnie, gdy przeczytam to za jakiś czas pęknę ze śmiechu patrząc na zawalony 'niezbędnymi' rzeczami kuchenny blat ....

 

http://desmond.imageshack.us/Himg15/scaled.php?server=15&filename=spiarniasibuduje.jpg&res=landing

 

http://desmond.imageshack.us/Himg90/scaled.php?server=90&filename=spiarnka.jpg&res=landing

 

http://desmond.imageshack.us/Himg26/scaled.php?server=26&filename=spiarniazkorytarza.jpg&res=landing

 

spiżarnia z salonu:

http://desmond.imageshack.us/Himg842/scaled.php?server=842&filename=spiarniazsalonu.jpg&res=landing

 

Na poddaszu jest...biwakowo - naprawdę pierwsze skojarzenie jakie miałam, gdy weszliśmy na poddasze -namiot...ale to już niedługo, bo przyjechała nasza cudna dachówka...na razie stoi grzecznie i czeka na ułożenie (oby równe!)

 

najniższa ściana kolankowa:

http://desmond.imageshack.us/Himg89/scaled.php?server=89&filename=namiot2j.jpg&res=landing

 

http://desmond.imageshack.us/Himg411/scaled.php?server=411&filename=namiot.jpg&res=landing

 

domino:

http://desmond.imageshack.us/Himg833/scaled.php?server=833&filename=dominoi.jpg&res=landing

 

domino z bliska:

http://desmond.imageshack.us/Himg685/scaled.php?server=685&filename=dominozbliska.jpg&res=landing

 

Póki co pierzchamotki posiadają zapowiedź ich pięknego dachu - obróbki blacharskie pod rynny oraz rynny - ładne, czarne, matowe...dokładnie takie jak chcieliśmy:) (bo rynien nie widzieliśmy, zamówiliśmy 'w ciemno' - i są ciemne idealnie )

 

http://desmond.imageshack.us/Himg823/scaled.php?server=823&filename=pierzchamotkioblachowan.jpg&res=landing

 

http://desmond.imageshack.us/Himg210/scaled.php?server=210&filename=odfrontu.jpg&res=landing

 

http://desmond.imageshack.us/Himg525/scaled.php?server=525&filename=odtyu.jpg&res=landing

 

http://desmond.imageshack.us/Himg841/scaled.php?server=841&filename=oblachowaniezblisza.jpg&res=landing

 

http://desmond.imageshack.us/Himg821/scaled.php?server=821&filename=blacharkazbliska.jpg&res=landing

 

http://desmond.imageshack.us/Himg841/scaled.php?server=841&filename=pierwszerynny.jpg&res=landing

Edytowane 28 Września 2012 przez Justka_krk

[Justka_krk]

Domino zaległo na pierzchamotkowych łatach i chyba jest mu tam wygodnie - prezentuje się dokładnie tak, jak powinno - elegancko, schludnie - prosto (nie raz wspominałam, że my z M. prości jesteśmy i takie też formy są bliskie naszym sercom i oczekiwaniom )... zachwyceni jesteśmy wykończeniem lukarn - żadnych falbanek, fal czy łusek z blachy - znów prosto i znów cudnie!

Wprawdzie teraz dachówka przybrała jesienny rudawy odcień - ale to do pierwszego, większego deszczu (pewnie już dziś posiada swój docelowy kolor bo zdjęcia z czwartku):

 

http://imageshack.us/scaled/landing/716/dach1.jpg

 

http://imageshack.us/scaled/landing/600/dach2i.jpg

 

http://imageshack.us/scaled/landing/27/dach3.jpg

 

okap :

http://imageshack.us/scaled/landing/580/dach4.jpg

 

zoom:

http://imageshack.us/scaled/landing/339/dach5.jpg

 

 

Od przyszłego tygodnia ruszają ściany działowe poddasza - skrupulatnie rozrysowane przez nas w czwartek (problem z przesuwnymi drzwiami chowanymi w ścianę chyba rozwiązał Tata (teść M) - czasem proste rozwiązania są najlepsze ).

19 października na działkę zaprosiliśmy sprzęt ciężki - będziemy montować przydomową oczyszczalnię ścieków.

Wymyśliliśmy też z M. projekt ogrodzenia - czekamy na wyceny, fajnie gdyby udało nam się do końca roku zrobić ścianę frontową...

 

pies przewodnik:

http://imageshack.us/scaled/landing/827/piesprzewodnik.jpg

 

pieniążek na szczęście :

http://imageshack.us/scaled/landing/268/pierzchamotkowyzwyczaj.jpg

 

z niewielką pomocą taty 'zainstalowany' w konstrukcji:

http://imageshack.us/scaled/landing/688/pierzchamotkowyzwyczaj2.jpg

 

największy miłośnik spiżarni:

http://imageshack.us/scaled/landing/38/biegacz.jpg

[Justka_krk]

Całkiem niespodziewanie dla mnie, zresztą dość szybko od rozpoczęcia akcji 'budujemy', nadszedł etap aranżacji wnętrz - musimy już decydować o rozłożeniu urządzeń w łazienkach, bo w listopadzie na budowie zadomowi się pan Marcin - hydraulik i chce wiedzieć gdzie ma ruły układać... - to jest w gruncie rzeczy bardzo dobre pytanie, sama chciałabym wiedzieć, gdzie je układać ... Wprawdzie na etapie projektu wyznaczyłam trzy obszary, które powinny w niedalekiej przyszłości stać się łazienkami, ale teraz to już nie przelewki - musimy rozmieścić wylewki :)

Dzięki uprzejmości znajomego (DZIĘ-KU-JE-MY) w ubiegły weekend, nie dość, że braliśmy udział w wyjątkowym 'pożegnaniu lata' to jeszcze przed ową zabawą spotkaliśmy się z panią projektant od łazienek. 'Przelecieliśmy' z grubsza glazurowe możliwości aranżacji, wybierając - uwaga uwaga - szare, białe i czarne kolory - a co, jak szaleć to szaleć:lol2: - podaliśmy pani Agnieszce nasze 'must have' i czekamy, co się z tego urodzi...

 

W piątek dostałam pierwszą wersję łazienki dolnej - 'must have' to wolno stojąca umywalka...kolor - popiel (odcienie betonu ) przełamane jakimś 'drobiazgiem, mocno bijącym po oczach'...uprzejmie proszę o rady, porady i narady - na tą chwilę priorytetem jest ustawienie - kolory możemy wałkować do przyszłej jesieni - ale ustawienie trza 'klepnąć' do miesiąca...

 

http://imageshack.us/scaled/landing/248/31536263.jpg

 

http://imageshack.us/scaled/landing/89/nr8p.jpg

 

http://imageshack.us/scaled/landing/32/nr9t.jpg

 

http://imageshack.us/scaled/landing/842/nr10j.jpg

 

opcja z 'burgundem' :

http://imageshack.us/scaled/landing/515/zienkaczerwona.jpg

 

 

Niewielką porażką okazała się 'duża' łazienka górna - koszówka wypada tak nisko, że nie mamy szans na dwie umywalki:o - będzie musiała być jedna, większa z dwoma wylewkami - pomału oswajam się z tą myślą.

http://imageshack.us/scaled/landing/42/azienkaduaopis1.jpg

 

Ale są i dobre wieści, łazienka dla krasnali, nie jest taka mikro, jak się pierwotnie wydawało

 

http://imageshack.us/scaled/landing/846/azienkamaazopisem1.jpg

 

Pani Agnieszka ma szaleć w tym tygodniu - już się nie mogę doczekać rezultatów :popcorn:

[1976pinacolada]

Justynka - tak na szybko bom zarobiona (wieczorem obiecuje się dokładnie przyjrzec - po tym ja zajechałaś mi tym guru to chyba nie mam wyjścia )

 

1.Jak dla mnie to tego koloru jest zdcydowanie za duzo Ja bym dała (jesli w ogóle się przy nim upierasz) jedynie jakis fragment w kabinie prysznicowej i tyle. Co do koloru to weź pod uwagę czy nie bedą Ci potem kolidowały z ręcznikami i innymi dodatkami....

2. Nie lubie kabin z brodzikiem wiec wymieniłabym na walk in

3. nie podoba mi sie obniżenie sufitu nad kabina - chyba za grube, zbyt przytłaczające, jakby miało zaraz spaść na głowę..... Czy tak jest ukryta deszczownica??

4. nie lubie odkrytych półek wiec tym trójkatnym mówie stanowcze

 

reszta wieczorkiem

[Jana9]

Justko, ale macie tempo. Domek wygląda pięknie. A będzie coraz piękniejszy.

 

Co do projektu łazienki. Jak dla mnie jest wyjątkowo nieudany. Chaos, widzę straszny.

 

Dlaczego tak atrakcyjny element łazienki czyli umywalka jest wciśnięty za drzwiami? Ile m.kw. ma łazienka? Jak dla mnie rozmieszczenie sprzętów jest nie przemyślane, wszystko jest jakieś takie porozstawiane po kątach. Nie podoba mi się ułożenie płytek podłogowych w karo, nie pasuje do łazienki w nowoczesnym, prostym stylu. Obniżenie sufitu nad kabiną - be, bardzo be. Kaloryfer podobnie, trójkątne półki w kącie - to jakiś koszmarny sen szalonego glazurnika. Paski mozaiki wyjątkowo przypadkowo rozmieszczone. A przy tym skosnym lustrze to już chyba panią projektantkę poniosło na całego.

Do tej pory zaglądałam do Twojego dziennika, ale ten projekt łazienki mnie na tyle poruszył, że musiałam się odezwać. Porozmawiaj z panią projektanką, bo chyba nie wie co robi, a Wy jesteście inwestorami i to Wy za to zapłacicie.

 

Pozdowienia

Jana

[maartaa33]

witam!Trafiłam do Was przypadkiem i tak już zostałam.Bardzo lubię podglądac inne budowy a już etap urządzania uwielbiam.

Widzę,że chyba ma być u Was nowocześnie.Kolorystyka jak najbardziej na tak.Ale jeśli mogłabym coś zasugerować.Projekt jeśli miałabym wybierać to kolorystyka nr.1

ALE...trzeba przemyśleć dodatki.I skoro jest ten niebieski to już dodatki tez będą musiały być niebieskie.A jak się znudzą??Może pomyślcie nad bardziej neutralnymi kolorami??Albo zostawcie łazienike tylko w szarych kaflach i dodatki zmieniajcie sobie na rozne kolory.

Też nie jestem za odkrytymi półeczkami.W domu zawse jest dużo roboty a jeszcze dodatkowo ciągle zbierać kurz z tych wszystkich mazideł , perfum.Może zróbcie ciekawą zabudowę.I np.fronty białe na wysoki połysk.

Jeszcze co mi tylko przeszkadza to płytki pod sufit.

A umywalka wg mnie (jeśli dobrze patrzę) tylko od razu przy wejściu więc może być.

Oczywiście każdy robi wg siebie ja tylko wyrażam swoje zdanie.Dziennika swojego nie posiadam,bo budowa stanęła.Ale już wkrótce...

Do Was na pewno będe zaglądac codziennie

pozdrawiam

 

A! no i zapomniałam o podłodze w karo.Jak już zostało wspomniane to bardzo kłóci się z nowoczesnością.Także na nie.

Edytowane 8 Października 2012 przez maartaa33

[pestka56]

Witam się cieplutko od trzaskającego ognia w kominku. Przytuptałam od Reni

i widzę, że Wy strasznie serio do budowy podchodzicie. Młody nawet ofiarę zakładzinową zrobił. Tak się to fachowo nazywa. Zakopywano pod progiem, u nas garnuszki z jedzeniem, a w mocno starożytnej Syrii pierworodnego niemowlaka. Straszne prawda? Pieniążek lepszy o niebo.

No, więc niech Wam się szczęści

Poczytam później i będę zaglądać jeśli można.

 

Niechcący wpisałam się w dzienniku – już usuwam

[Ilona Agata]

Witam się po raz pierwszy u Ciebie

Podglądam od kilku dni, ale widzę, że czas się odezwać

O ile pomysły, które pokazywałaś wcześniej, są bardzo zbieżne z pomysłami, jakie i ja miałam na początku wykończeniówki (jak dodałam wszystko razem i podliczyłam, musiały zostać zrewidowane ) - zwłaszcza ta wypaśna długa bateria i mnie zachwyciła - o tyle projekt łazienki jakoś do mnie nie przemawia

 

Zgadzam się z dziewczynami, które wypowiedziały się wcześniej: podłoga karo jest już passe i naprawdę nie rozumiem takiego ułożenia w nowoczesnym wnętrzu. Półki trójkątne - zwłaszcza w takim miejscu - po co? Ani tam kosmetyków nie postawisz, ani niczego potrzebnego pod prysznic czy przy umywalce. Półkom na ozdoby w łazience jestem przeciwna - sama mam takie w gościnnej (nie wiem, co mnie podkusiło) i do teraz nie wiem, co na nich ustawić, a wycierać muszę je co tydzień. O wiele łatwiej żyłoby się bez nich. Wszędzie półki i ani jednej szafki? Kupowanie kosmetyków tylko i wyłącznie w ładnych i (o zgrozo) pasujących do siebie opakowaniach nie jest dobrym pomysłem - dlatego potrzebna jest szafka, żeby je schować, bo uroku nie dodają (co innego flakon z ładnymi perfumami, a co innego szampony, odżywki, balsamy, peelingi, golarki - wszystko na widoku ). Fajnie, że toaleta jest częściowo schowana, ale niefajnie, że tak ładna umywalka nie została należycie wyeksponowana - powinna mieć główne miejsce w łazience. Lustro średnio mi się podoba i kolory też - jestem zdania, że baza powinna być spokojna, a szaleć można z dodatkami, bo je zawsze (jak się znudzą) łatwo zmienić. Szare płytki są ok, a jakby połączyć je częściowo z drewnem? Gdybym jeszcze raz urządzała łazienki w naszym mieszkaniu, na pewno kombinowałabym, żeby nie były w całości wypłytkowane - takie rozwiązanie wydaje mi się dzisiaj nudne

 

Przycisnęłabym na Twoim miejscu panią projektant, żeby bardziej się postarała i pokazała coś niebanalnego, bo w tak fajnej i dużej przestrzeni naprawdę można zaproponować coś ciekawego zamiast trójkątnych półek w rogu (wiem, wiem, czepiam się ).

[1976pinacolada]

Jestem jak obiecałam

 

Justys - dobrze dziewczyny prawią. Wszystkie jak jeden mąż jestesmy na nie. Ale pamietaj jedno - to Tobie ma się podobac bo Ty tam będziesz mieszkać. Nie bierz zatem do serca wszystkich uwag . Poprosiłaś o radę więc walimy jak z karabinu maszynowego. Ty sobie to rozważysz i wybierzesz z tego to co Ci pasuje. Jesli masz możliwość to poproś pania Agbieszkę zeby zrobiła łazienkę pod nasze dyktando Wtedy porównasz obrazki i sama zdecydujesz.

 

Reasumując

Wg mnie oczywiście:

 

- podłoga nie w caro (wczesniej jej nawet nie dostrzegłam)

- Płytki niekoniecznie do samego sufitu

- obnizenie nad prysznicem zbyt cięzkie (moze nawet niepotrzebne)

- kabina walk in zamiast brodzika (chyba ze lubisz)

- półeczki trójkątne do odstrzału

 

I teraz usytuowanie sprzetów:

Jesli zostawimy prysznic tak jak jest to umywalke proponuję na ścianie gdzie wisi grzejnik a kibelek wtedy lekko w stone drzwi, grzejnik wtedy w miejsce kibelka....

 

Ale ja osobiście ściąnę na wprost wejścia wykorzystałabym na umywalkę wolnostojącą i wtedy prysznic walk in (obustronnie otwarty) na ścianie na której teraz jest grzejnik a kibelek lekko w strone drzwi.

 

A w ogóle to leć do Ani S79 http://forum.muratordom.pl/showthread.php?200212-quot-Z-dobrodziejstwem-inwentarza-quot-czyli-domek-Ani-i-Piotra-%29&p=5288965#post5288965 bo ona ma piekna łazienke z taka obustronną kabina walk in, w szarościach z dodatkiem drewna. Naprawde cudo - warto zobaczyc

[Justka_krk]

Dzięki wielkie dziewczynki po cichu liczyłam, że nie zostawicie mnie z tym samej i oczywiście się nie zawiodłam

przyznaję się bez bicia - pierwszy rzut oka na projekt wywołał 'wow' - fajnie było wreszcie zobaczyć coś innego niż pustaki, cegły i zaprawę... kolejny zaczął wzbudzać wątpliwości - bo szary jakiś taki nijak szary - ten turkus, niby taki jak chciałam, ale jednak nie taki..płytki na podłodze nie proste, umywalka nie tu gdzie sobie wyobrażałam, ale pomyślałam, że może ja się nie znam i się czepiam - pokazałam rodzince, pokazałam Wam... przed chwilą skończyłam dość zgodną w stanowisku rozmowę z M. (w zasadzie powiedział, żebym aranżacją zajęła się sama :jawdrop:) ale wnioski są proste: nasza łazienka musi być zupełnie inna niż ta w projekcie - począwszy od ustawień, a na kolorystyce skończywszy (M. stwierdził, że nie wie skąd mi się wzięła ta szarość,która do niczego nie pasuje, a ja musiałam przyznać mu rację )...Jutro postaram się wkleić zdjęcia inspiracji, które mam zapisane i również będę czekała na opinię...pani Agnieszka powiedziała, że czeka na uwagi i maile - nawet kilkustronicowe, bo przy tym natłoku informacji, wytycznych, zachciewajek, który nam wtedy towarzyszył chyba ciężko było stwierdzić o co nam jednoznacznie chodzi...

M. w środę wyjeżdża się delegować, więc spędzę twórczo wolny wieczór i postaram się spłodzić jakąś wizualkę :lol2::lol2:

 

p.s. nie miałam świadomości, że pierzchamotki mają tylu podglądaczy - sądziłam, że to rodzinka plus znajomi nabijają licznik , nawet dziś usunęłam osobne komentarze, twierdząc, że są zbędne...miło mi i dziękuję

Edytowane 8 Października 2012 przez Justka_krk

[Justka_krk]

Młody nawet ofiarę zakładzinową zrobił. Tak się to fachowo nazywa. Zakopywano pod progiem, u nas garnuszki z jedzeniem, a w mocno starożytnej Syrii pierworodnego niemowlaka.

Człowiek całe życie się uczy, a dzięki Tobie poznałam nowy zwrot (może dzięki temu wygram milion w 'milionerach' :lol2:) Młody wprawdzie potrafi mnie doprowadzić do prawdziwej furii, ale jednak w ogólnym rozrachunku wychodzi, że jest całkiem fajny, więc raczej pozostanę przy ofierze z pieniążka ... wymyślonej naprędce - Młody miał pieniążek a my oglądaliśmy dziwną pustkę, która powstała nad wejściem i zostanie zabita 'na zawsze'...

Z dziennika się nie usuwaj - komentujemy i tu i tam...jak komu wygodniej

Pozdrawiam i zapraszam - rozgość się - tylko się nie ubrudź od cementu

[Ilona Agata]

Brawo za postawę Justka

Znaczy, że się nie obraziłaś, tylko masz nowe pomysły i chęć, żeby je realizować Nie wiem, czy sama bym tak potrafiła

Szary kolor płytek nie jest taki zły i ożywiające połączenie z innym kolorem również nie - dlatego pomyślałam o tym drewnie.

Najlepiej będzie jak pokażesz inspiracje

[Justka_krk]

Ilonka ja się absolutnie nie mam o co obrażać - bo i sama prosiłam o szczere opinie, i miałam świadomość, że ten projekt to nie to...już od piątku w wolnych chwilach siedzę z nosem w necie i szukam, szukam, szukam...coś mi się tam ułożyło w głowie, wczoraj opowiedziałam o tym M. - o dziwo zaakceptował pomysł, więc teraz muszę go 'przelać na papier'...

Faktycznie ten szary to nie wiem skąd mi się wziął - chyba z zazdrości Waszych wnętrz , bo u nas na dole będzie mniej więcej tak:jasne płytki na całej powierzchni, jasny wypoczynek, biała kuchnia na połysk + czarne sprzęty, drzwi wewnętrzne białe na połysk, do tego czarne dodatki i jakiś kolor - czerwone wino, fiolet, turkus, zieleń - jeszcze nie zdecydowaliśmy - więc szara łazienka chyba niezbyt pasuje , poza tym M. za nic nie chce słyszeć o betonie (szarościach) i drewnie - nie lubi szarego wogóle

[1976pinacolada]

A ja bym nie rezygnowała z szarego Kocham szarości od niedawnoa i głeboko wierze w to, że i Twój m moze je pokochac Pokaz mu jakies fajne łazienki szare...moze akurat?

[Ilona Agata]

Ilonkapoza tym M. za nic nie chce słyszeć o betonie (szarościach) i drewnie - nie lubi szarego wogóle

 

Mój mówił tak samo, a po roku sam przemalowywał wiatrołap i gabinet na szaro

[Ilona Agata]

Też miałam falstart z pierwszym projektem. U nas na ogień poszła kuchnia - miała być nowoczesna, pan od kuchni stworzył klasyczną i typową, jakich było wiele (w dodatku pięć lat wcześniej ). Podobała mi się, a jakże - byłam nią zachwycona, pierwsza porządna kuchnia w moim dorosłym życiu, w nowym mieszkanku, ale... Czułam, że coś nie do końca. Przyczepiłam się do półek w rogu, że nie pasują, że może coś innego, pokazałam projekt na forum z kuchniami i usłyszałam kilka niezbyt przyjemnych słów Zaczęłam kombinować i dzięki temu mam kuchnię, której nie zamieniłabym na żadną inną

[Justka_krk]

Niestety dziewczynki, szarość w łazience zdecydowanie odchodzi w zapomnienie - M. kompletnie nie podejmuje tematu reanimacji tamtej kolorystyki:no::no:

Odkąd pokazałam mu tą inspirację:

http://imageshack.us/scaled/landing/811/azienkad.jpg

 

nie chce słyszeć o niczym innym , ba! nawet pomimo swego zarobienia się zaangażował i wczoraj znalazł grzejniczki do łazienki:

http://imageshack.us/scaled/landing/32/1245686740puzzllekalmar.jpg

 

http://imageshack.us/scaled/landing/28/433kalmar.jpg

 

plan na łazienkę jest, do zastosowania:

umywalka excellent:

http://imageshack.us/scaled/landing/51/umywalkad.jpg

 

ku pamięci - bo podoba mi się taka mozaika (koncepcja prysznica tyż, bo obustronny walk in mi się nie zmieści )

http://imageshack.us/scaled/landing/141/aquaformsolitare.jpg