Pierzchamotki w Wołowinie - podkrakowska budowa :)

[Justka_krk]

A w sondzie: Lodówka symetrycznie, czy też asymetrycznie, po zebraniu wyników stąd oraz komentarzy do Dzienników budowy, remis. I co ja biedna mam zrobić?

[tess1]

Justka dzięki za odpowiedź! pokazałam wczoraj męzowi wasze okna i też nie zdecydujemy się na Shuco (zostawimy HSy) i szukamy czegoś nowicześniejszego. Wasze okna bardzo mi się podobają ale nie ma u nas takiej firmy.

 

Co do kuchni to jeśli mogę się wypowiedzieć to choć jestem wielką zwolennicką symetrii to głosuję za bocznym ustawieniem lodówki, tym bardziej że SBS nie licuje się z szafkami, wiec będzie to widoczne tylko z jednej strony.

 

pozdrawiam

[Justka_krk]

Tess1 poszukaj u Was firmy, która robi na profilu salamander - na pewno jakąś znajdziesz i wtedy sobie zobaczcie ofertę. Dla nas ważne było, żeby oprócz wymaganych parametrów okna były 'jednakowe' wizualnie - nie zniosłabym okrąglutko - kwadratowych mixów, bo ja raczej 'prosta' jestem:yes:

Lodówka zostanie po boku - będzie się synchronizowała z czarną winiarką w drugim słupku (no chyba, że znów nam się coś po drodze odwidzi, ale to będę informować na bieżąco )

 

Kinga wprawdzie szarości w kuchni nadal mówi - my:confused: - zdecydowane nie, ale udało mi się coś innego - mała górna łazienka otrzymała zupełnie inny wizual - będzie szarość iiiii ukochana przez Ciebie czerwień

oto inspiracja, którą pokochałam miłością dozgonną i na taką łazienkę chcę paczeć co rano, gdy zaspana przepełznę do niej z sypialni...

http://img692.imageshack.us/img692/1686/azienkamaainspiracja.jpg

[Justka_krk]

Niestety w tym roku zima zaskoczyła nie tylko drogowców ale także nas ...po cichu liczyliśmy na to, że skoro od kilku ostatnich lat w okolicach grudnia na śnieg można liczyć wyłącznie w bliskim sąsiedztwie Zakopanego, to i w tym roku ów śnieg będziemy oglądać jedynie w tv podczas pokazów noworocznego korowodu z Zakopanego...jak każdy zapewne zauważył oczywiście nie mieliśmy tyle szczęścia i zima, co zupełnie do niej nie podobne, nastała na początku grudnia .. o ile jej pierwsze podrygi nie nastrajały nas mocno pesymistycznie (w końcu synoptycy wróżyli przecież ze swoich fusów jej szybki koniec i plusowe temperatury w większej części grudnia) to w chwili obecnej jesteśmy już kompletnie pozbawieni wszelakich złudzeń - nasze założenia budowlane na ten rok nie zostaną zrealizowane...

Jednakowoż katastrofalnie nie jest, bo:

Udało się nam:wave: – głównie dzięki naszemu Tacie:hug: – położyć praktycznie całą instalację elektryczną – została kosmetyka w postaci kilku puszek pod gniazdka, ale w chwili obecnej roboty stoją i czekają na globalne ocieplenie

zwis salonowy:

http://img21.imageshack.us/img21/784/p1100297aw.jpg

 

http://img339.imageshack.us/img339/9186/p1100296au.jpg

 

świąteczne girlandy:

http://img90.imageshack.us/img90/5990/dsc0386a.jpg

 

zaprzyjaźniony pomocnik - elektryk:

http://img706.imageshack.us/img706/6066/dsc0383ab.jpg

 

Położone zostały także wszelkie ruły, niezbędne dla realizacji wymyślonych przez nas łazienek i kuchni – niestety Pan hydraulik przeoczył zabezpieczenie wodomierza i ten został brutalnie wysadzony w powietrze przez lód

 

http://img141.imageshack.us/img141/959/dsc0403aj.jpg

 

moje przyszłe 'królestwo':

http://img687.imageshack.us/img687/8145/p1100291a.jpg

 

http://img213.imageshack.us/img213/6346/p1100288a.jpg

 

http://img703.imageshack.us/img703/5527/dsc0392ac.jpg

 

porcelanka:P:

http://img401.imageshack.us/img401/3959/p1100295a.jpg

 

Dostaliśmy pierwszą korespondencję:

http://img89.imageshack.us/img89/586/dsc0396an.jpg

wprawdzie pierzchamotki nie posiadają jeszcze swojego adresu (no, z wyjątkiem 'przy kukurydzy w lewo, wzdłuż wody i w prawo w żwirową drogę'), żaden z adresatów nie jest nam w jakikolwiek sposób znany, ale jednak listonosz potraktował nas jak 'swoich' wciskając korespondencję za klamkę w drzwiach (bo oczywiście skrzynki na listy z wiadomych powodów również nie posiadamy:P) - za co serdecznie panu listonoszowi dziękujemy

 

Podczas 'próbnego' mycia okien znalazłam ubytek w progu h-s, który znacznie podwyższył mi ciśnienie:

http://img171.imageshack.us/img171/6061/dsc0397aj.jpg

wbrew temu, co mówi M. - ubytek jest duży, zakupiłam już pastę aluminiową i jak tylko syberyjskie śniegi i mrozy odpuszczą załatam to dziursko - a niech no dorwę tego, który to zrobił....

 

To czego nam się nie udało zrobić to tynki...do ostatnich dni listopada trzymaliśmy kciuki, żeby zima jednak nie przyszła, a za to przyszedł pan Marek ze swoimi zabawkami i położył nam piękne tynki...stało się odwrotnie, zatem pierzchamotki rozpoczynają ferie zimowe, które potrwają do wiosny...

[Justka_krk]

"Przyszła zima, tynków ni ma i śnieżno wokoło..." - parafrazując pewnego klasyka

 

Ano zima przyszła i chyba na dobre się zadomowiła - optymistycznie myśląc, pewnie posiedzi z nami do wiosny...w związku z tym wszelakie ważne, bardziej ważne, a nawet te najbardziej ważne (tynki ) pierzchamotkowe sprawy zostają wstrzymane do bliżej nieokreślonego terminu...my zajmujemy się ogólnym zarysem wnętrz, by z nastaniem wiosny móc ruszyć do przodu z kopyta (oby już wtedy nie kuligowego ),a pierzchamotki zapadają w spokojny, zimowy sen....

 

za kukurydzą (?), przed kukurydzą(?), obok kukurydzy(?) - kto to wie...

http://img834.imageshack.us/img834/802/dsc0447ad.jpg

 

ale jest ślicznie i magicznie:

http://img690.imageshack.us/img690/988/dsc0446az.jpg

 

http://img833.imageshack.us/img833/2240/dsc0445a.jpg

 

http://img687.imageshack.us/img687/3350/dsc0438as.jpg

 

http://img197.imageshack.us/img197/2444/dsc0442au.jpg

 

http://img819.imageshack.us/img819/6998/dsc0440al.jpg

 

http://img132.imageshack.us/img132/1254/dsc0439ay.jpg

 

http://img9.imageshack.us/img9/5594/dsc0434ann.jpg

 

nie wszyscy się smucą białą powłoką :

http://img35.imageshack.us/img35/2077/dsc0436ae.jpg

 

p.s. - 'w wolnej chwili' trzymamy kciuki za szybkie nastanie wiosny - przypominam nieśmiało, że planowany termin przeprowadzki ----> wrzesień 2013

[Iwona i Mariusz]

http://static.slajd.net/thumb/th680s/gr/cf/302045_35562.jpg

 

 

Pomódlmy się w Noc Betlejemską,

W Noc Szczęśliwego Rozwiązania,

By wszystko się nam rozplątało,

Węzły, konflikty, powikłania.

Oby się wszystkie trudne sprawy

Porozkręcały jak supełki,

Własne ambicje i urazy

Zaczęły śmieszyć jak kukiełki.

Oby w nas paskudne jędze

Pozamieniały się w owieczki,

A w oczach mądre łzy stanęły

Jak na choince barwnej świeczki.

Niech anioł podrze każdy dramat

Aż do rozdziału ostatniego,

I niech nastraszy każdy smutek,

Tak jak goryla niemądrego.

Aby wątpiący się rozpłakał

Na cud czekając w swej kolejce,

A Matka Boska - cichych, ufnych -

Na zawsze wzięła w swoje ręce.

 

Życzą Iwona i Mariusz.

[1976pinacolada]

Justynko...

 

http://img94.imageshack.us/img94/8453/dsc0395kopia.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

[Justka_krk]

Dla wszystkich odwiedzających, podglądających, komentujących, wspierających:

http://img689.imageshack.us/img689/8449/happynewyear2013.jpg

[Iwona i Mariusz]

http://static.slajd.net/thumb/th680s/gs/yt/304147_cff00.jpg

 

 

Szampańskiej zabawy,

szalonych chwil,

udanego Sylwestra

i Szczęśliwego Nowego 2013 Roku

życzą Iwona i Mariusz..

[Justka_krk]

Każdy, kto miał w sobie tyle samozaparcia, że zdecydował się śledzić nasze budowlane poczynania (mój słowotok czasem nie zna granic:no:) na pewno pamięta 'bitwę o górną łazienkę' - istne szaleństwo kolorów, faktur, pomysłów, przez mdłe szarości do wręcz neonowych, falujących fioletów...aż któregoś wieczoru, zupełnie niespodziewanie dla nas znalazłam zdjęcie czerwonej szklanej umywalki, w której się zakochałam miłością tak żarliwą i pragnącą, że już wyłącznie ta i żadna inna...więc pani Agnieszka po raz kolejny wymyśliła nam łazienkę, ja mam nadzieję, że to już jej (łazienki, nie pani Agnieszki) ostatnia odsłona:P, uwaga! oto ona:

 

http://img713.imageshack.us/img713/7254/nr8c.jpg

 

http://img145.imageshack.us/img145/9018/nr6qi.jpg

 

http://img827.imageshack.us/img827/9339/nr3z.jpg

 

http://img18.imageshack.us/img18/9404/nr2z.jpg

 

Jedyne, co musi ulec modyfikacji to pojawienie się białych szuflad pod blatem na wszelkie łazienkowe przydasie...ale to drobiazg, nieistotny póki co:rolleyes:

[Jana9]

Justyno, mywalka fajna. Ale fantazja waszej Pani Projektant nie zna granic. . Łuczki, uskoki, wszystko miesza się obłędnie. Chaos ogromny. Naprawdę nie da się prościej? Jak zmieścisz szuflady pod tym pokręconym blatem?

[1976pinacolada]

Justynko -pani projektant powinna wiedzieć że kostki mozaikowej tak drobnej nie da się przyciąć a co dopiero wyszlifować w łuk Ja o tym nie wiedziałam ale ja projektantką nie jestem choć oglądając Twoje wizki mam wrażenie , że bije panią Agnieszkę na łeb i szyję (sorki, babo kochana).

Ja swoją mozaike ( w łazience dziewczynek) wymysliłam jak juz stały ścianki i ścianeczk i Pan władek jak to zobaczył to za głowę się złapał. Prawda jest taka, że jeśli sie planuje "całą" łazienkę w mozaice to ściany powinny byc projektowane pod wymiar mozaiki. Chodzi o to, żeby przyciąć/podszlifować/wyszlifować tę małą kosteczkę trzeba ja odkleić z maty papierowej, na której jest umocowana w towarzystwie innych kosteczek (tworzących matę zazwyczaj 30cm x 30cm) , wyszlifować/przyciąć/podszlifowac , poczekać aż wyschnie (szlifuje sie na mokro) i przykleić z powrotem do papierowej maty..... Osobiście nie wierzę, żeby udało sie przyciąć kosteczkę w łuk

 

Kurcze , może nie powinnam Ci tego pisać.....? Nie chcę Cię dobić ale uchronić. Papier wszystko przyjmie, gorzej z realizcją niektórych projektów . Ja na budowie przekonałam sie o tym wielokrotnie. Wymyślałam przeróżne rzeczy w myśl zasady, że tylko parasola w doopie NIE DA SIĘ otworzyć . No a potem zaliczałam wielkie . I kompromis budowlany gonił kolejny kompromis

 

Mnie osobiscie ta łazienka wcale się nie podoba Juz pomijając kolor czerwony, który toleruję tylko....... O gustach niby sie nie dyskutuje ale tu nawet nie chodzi o gust co o mozliwości aranżacyjne.... Gdyby wymysliła/rozrysowała ją księgowa, nauczycielka, dentystka to może bym i pogratulowała...... Pani Agnieszce radzę albo wziąc się ostro do roboty albo zmienic zawód

 

Przepraszam

[GUMISIOWA]

WPADAM Z REWIZYTA!!!!!!!!

 

Bardzo podobaja mi sie okna!!!!!!!!!!Chociaz ostatnio samo slowo sprawia ze dostake dreszczy.....ALE TO MOJA TRAGICZNA HISTORIA;)

 

Widze wielki potencjal ,ale zgadzam sie ze pani projektant ba wieeeelki polot;)Zastanowilabym sie czy troche nie uspokoic tej lazienki-bo z doswiadczenia wiem ze to jest bardzo fajne na chwile a pozniej moze zaczac byc meczace.Kazdy ma swoja ulubiona baze kolorystyczna-ale czasem mniej znaczy wiecej;)

 

No i jak pinacolada powiedziala-papier wszystko przyjmie;)

 

BEDE PODGLADAC I KIBICOWAC-DUZO WIARY W SIEBIE I SWOJE PREFERENCJE!!!!!MOZE MNIEJ PANI PROJEKTANT;)

 

BUZIALE

[amglad1]

Cześć Justka, witam się u Ciebie serdecznie:welcome:

podgladałam do tej pory z ukrycia;)

wg mnie w tej łazience za dużo sie dzieje....ciapki, mozaika, fale, łuki, ostre kąty - za dużo na raz... będziesz wykończona psychicznie tym wnetrzem juz po miesiącu mieszkania... jesli czerwona umywalka, która Cię urzekła, to tylko to i np czerwony ręcznik jako dodatek.... ja tak zrobiłam łazienke u syna - gdzies u mnie w wątku;)- biała podłoga i drzwi, czarne sciany, białe mele i czerwony komin. tylko komin. do tego czerwony ręcznik i jest na prawdę ok (wg mnie....of kors)

prostota i umiar to droga do sukcesu, którym wg mnie jest przyjemność przebywania w danym miejscu...

zgadzam sie w pełni z pinacoladą - btw serdecznie pozdrawiam przedmówczynię

 

najlepsze życzenia na Nowy rok i udanych wyborów:wave:

[1976pinacolada]

Jezu Justunko - żyjesz jeszcze czy sie pocięłaś gumką myszką po naszych postach

 

Upiekłam szarlotkę (jutro przyjęcie urodzinowe Nusi) i siadłam jeszcze raz ..... I dostrzegłam kolejny fatalny pomysł pani projektant a mianowicie lustro Dlaczego takie ja się pytam? Po co po skosie? dlaczego takie wysokie? dlaczego takie wąskie? Kinkiet wyszedł nad blatem a nie nad umywalką...... Be..... Fatalnie..... I rzeczywiście tak jak dziewczyny zauważyły...... Luksfery i półka pod umywalką łuki/fale a lustro w kant, mozaika na ścianiew miejscu gdzie przechodzi w "farbę" w kant.....

Zgadzam się z amglad1 ze w czerwieni wystarczy umywalka i ewentualnie ręcznik. Ewentualnie bo ja bym poszła tylko w czerwona umywalkę , która grałaby w tej łazience pierwsze skrzypce..... Resztę zrobic na zasadzie bazy - stonowane. Czy wiesz jak pieruńsko ciężko będzie dopasowac czerwień umywalki z czerwienią farby/ luksferów/ płytki pod prysznicem (wokół baterii) ???????

Czy Ty wiesz ile będzie kosztowac TYLE mozaiki ????? Czy Ty wiesz ile bedzie kosztowac przycięcie/wyszlifowanie jej???

Ja za szlifowanie mozaiki pod kątem 45st zapłaciłam ok 800zł. 8 stów niespodziewanych kosztów. Nie mówię juz o tym, że glazurnicy biorą więcej za położenie mozaiki......

Kanciasta szuflada pod łukowatym blatem bedzie wygladac jakby ja ktoms tam wstawił przez pomyłkę .....

 

Błagam, znajdź kogoś kto zastąpi panią Agnieszkę i zaprojektuje Ci łazienkę Twoich marzeń.....

[Justka_krk]

spoko dziewczynki - nie pocięłam się - bo w domu nie mam nawet grama suchej bagietki - by móc popełnić widowiskowe harakiri po tak miażdżących opiniach

a poważnie - spędzamy z Mikim samotny wieczór, a do mnie odezwali się 'wierzyciele, że na już chcą zaległe zlecenia, więc musiałam przysiąść...

 

Kurcze no załamałyście mnie - ale to pewnie dobrze i kiedyś Wam za to podziękuję...zamieszczałam gdzieś wcześniej zdjęcie z tą umywalką na pięknym szarym tle - takie wysłałam p. Agnieszce jako bazę...zrobiła to co zrobiła - nawet mi się spodobało (wogóle nie patrzyłam na aspekty techniczne - czyli docinanie mozaiki - Kinia dzięki:hug: ) - było jakoś tak w miarę trafione, po tamtych szaleństwach bez ładu i składu...ciężko mi się 'projektuje' bo robię to na odległość, pewnie łatwiej byłoby z p. Agą usiąść i na żywca wymyślać....to ma być łazienka nasza przysypialniana, więc chciałam, żeby pasowała stylowo do sypialni, której oczywiście nie mam wogóle sprecyzowanej, ale jakieś biele (jasne, tapicerowane łoże może się zdarzyć), popiele i dodatki w kolorze czerwonego wina, tak to widziałam do dziś, bo gdy zaczęłam przeglądać wystrój wnętrz u innych to mi się zaczęło zmieniać na popiel z drewnem i mnie szlag trafia, bo znam siebie i wiem, że nie mogę mieć tak jak wszyscy - czymś muszę się 'wyłamać' bo mnie będzie trzepało...ja zawsze muszę być trochę 'pod prąd'...a teraz wszędzie drewno, szarość, beton...- piękne to i bardzo mi się podoba - u innych, u siebie wolałabym coś 'innego'...

Pochlipać mi się zachciało jak zaczęłam to pisać...mamy cholerne tempo narzucone, nie mam czasu przemyśleć, zastanowić się, ostatnio tyle niefajnego się wydarzyło w moim życiu, że na budowie wogóle skupić się nie umiem, a tu trzeba podejmować decyzję...fuck!

 

Kinga szarlotka wyszła? ja chyba jutro upiekę - narobiłaś mi smaka , a teraz idę po gripex, bo przewiało mnie na przystanku i znów mi źle....

Edytowane 5 Stycznia 2013 przez Justka_krk

[Justka_krk]

Gumisiowa dzięki za komplementa okien - na razie są ok, zobaczymy jak się będą sprawować 'w praniu'....o Twoim koszmarze czytałam - tak jak dziewczyny trzymam kciuki i mocno kibicuje za pozytywne (oczywiście dla Ciebie) załatwienie sprawy!!!

Co do tej nieszczęsnej łazienki - muszę przetrawić a potem oswoić temat i wymyślić wnętrze, w którym będę się czuła dobrze ja i moja rodzina...

 

Buźka:bye:

[Justka_krk]

Baby moje drogie potrzebuję pomocy! (który to już raz )

Byliśmy dzisiaj u projektantów kuchennych, ustaliliśmy już prawie wszystko, ale pojawił się problem sprzętów - lodówka, którą wybraliśmy to czarny SBS, do tego chcieliśmy takie same sprzęty (czarne), które będą w zabudowie poziomej - miał być piekarnik z funkcją parową oraz osobno mikrofalówka. Niestety dziś p. Monika ostudziła moje zapały, że jeśli taki piekarnik (zwykły plus możliwość pary) to ok, ale Samsung ma wyłącznie duży i inox, mikro osobne wtedy też jest w wersji inox, ale mniejsze gabarytowo - więc z symetrii w zabudowie doooopa . Gdybym się zdecydowała na tą opcję to jedynie w grę wchodzi ustawienie jedno nad drugim - opcja pozioma jest dla mnie nie do zaakceptowania, a i różnicę w kolorze z lodówką będzie mi ciężko przełknąć. Zaczęłam rozważać więc coś takiego: piekarnik z mikro w jednym i parowy osobny, ale jestem strasznie nieprzekonana do tego kombi piekarnik/mikro - ktoś z Was użytkuje? może się wypowiedzieć na ten temat? Coś podpowiedzieć? Jest to wygodne? Sprawdza się? Jeszcze to - jakbym miała mało problemów z łazienkami:P

[Justka_krk]

amglad1 witam Cię w moich skromnych, niewykończonych progach

Podpowiadaj, doradzaj, pisz - zawsze to dodatkowa myśląca głowa, świeże spojrzenie i kolejne dawki inspiracji...a przy moim braku czasu na rozważania każda porada na wagę złota:)

Pozdrawiam ciepło i zapraszam....

[maartaa33]

Witam!

podglądam od dłuższego czasu i muszę też się wypowiedzieć w sprawie łazienki.Niestety mnie też się niezbyt podoba.O ile kolory jestem jeszcze w stanie przetrawić to całej reszty niebardzo.Faktycznie,zaokrąglenia,mozaika,lustro pochylone,umywalka taka odpałowa ,brak możliwości zrobienia szfak pod zlewem bo tam też okrągło to dużo.Zbyt dużo się tam dzieje.

Moim zdaniem jeśli chcesz mieć inną łazienke w której będziesz się dobrze czuła to zostaw ta umywalkę czerwoną,daj może czerwoną mozaikę na obudowie wc albo na ściance przy prysznicu a resztą niech zostanie jasna.I ten skos też lepiej wyglądałby biały.Najczęściej im mniej tym lepiej.Oszalałabyś w tym wnętrzu po krótkim czasie.Można też przecież zrobić spokojnieszją łazienke a zaszaleć w dodatkach czerwonych