Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kuchnia wegetariańska


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 45
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Stronka:

 

http://www.wegetarianizm.net/mieso-morderstwo.html

 

 

Czas na przepis.

Dziś zapraszam na kotleciki z kaszy jęczmiennej.

 

Ugotować torebkę kaszy, wystudzić. Średnią cebulę pokroić w kostkę i zesmażyć na oliwie. Pół kajzerki namoczyć na 5 minut w mleku. Do kaszy dodać odciśniętą bułkę, zesmażoną cebulkę, sól, pieprz, paprykę słodką, ostrą, majeranek i co kto lubi. Wbić jajko. Wyrabiać masę, dosypując suchej tartej bułki, aż masa się stanie dość gęsta, zwarta i lepka. Mokrymi rękami formować kotleciki, obtaczać w bułce i samżyć na złoto. Z jednej torebki wychodzi 6 do 7 kotlecików.

Dziś podałam z młodą kapustką.

 

http://s1.zmniejszacz.pl/107/kotleciki_z_kaszy_jeczmiennej__36681.jpg

 

http://s1.zmniejszacz.pl/107/kotlecikkasza__57608.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zupa z czerwonej soczewicy.

Nie mam zdjęcia, ale przepis jest wypróbowany. Polecam szczególnie na zimne dni, bo wspaniale rozgrzewa. :)

 

Składniki:

- szklanka soczewicy

- 5 marchewek

- cebula

- biała część pora

- pół selera

- korzeń pietruszki

- pół szklanki przecieru (nie koncentratu) pomidorowego lub zesmażonych pomidorów

- ząbek czosnku

- ziele angielskie

- liść laurowy

- 2 l wody

- oliwa

- pół łyżeczki słodkiej papryki

- pół łyżeczki chili

- sól i pieprz

 

Kilka godzin przed gotowaniem soczewicęzalać wodą i odstawić. Cebulę i czosnek siekamy i w garnku przez chwile podsmażamy na oliwie. W czasie smażenia obieramy 2 lub 3 marchewki, seler, por, pietruszkę i wrzucamy do garnka. Zalewamy wodą, wrzucamy liść i ziele i solimy. Gotujemy około pół godziny.

Po tym czasie warzywa wyjmujemy i odkładamy do miski. Do pozostałego wywaru wsypujemy odcedzoną soczewicę z resztą drobno pokrojonych marchewek. Gotujemy 15 minut.

Warzywa wcześniej wyjęte miksujemy blenderem z pomidorami na jednolitą masę. Doprawiamy paprką i pieprzem (zależy od gustu). Zmiksowane wlewamy do garnka z soczewicą, mieszamy i gotujemy jeszcze kilkanaście minut.

 

Smacznego. :)

Edytowane przez amalfi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarta szpinakowa na francuskim cieście

 

Zesmażyć szpinak doprawiając solą, pieprzem, czosnkiem i gałką muszkatołową.

Dodać ser ricotta, starty parmezan i wbić jajka (na 2 opakowania mrożonego szpinaku 3 jaja)

 

Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Rozlożyć gotowe ciasto francuskie robiąc brzegi z ciasta. Wylać masę i wstawić do nagrzanego do 210 st. piekarnika. Piec, aż szpinak nabierze złotawego koloru.

 

http://s1.zmniejszacz.pl/107/p6160238__215115.jpg

 

Masa szpinakowa na cieście:

 

http://s1.zmniejszacz.pl/107/p6160240__745950.jpg

 

Upieczone.

 

http://s1.zmniejszacz.pl/107/p6160241__53932.jpg

 

Smacznego.

 

http://s1.zmniejszacz.pl/107/p6160243__514162.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybki, ale smaczny sos do makaronu.

 

 

Jedną cebulę posiekać drobno. 4 - 5 średnich pomidorów sparzyć, obrać ze skóry i pokroić w kostkę. Na rozgrzaną oliwę wrzucić cebulę, wcisnąć 2 ząbki czosnu. Jak cebula się zeszkli, wrzucić pomidory i na małym ogniu smażyć, aby około połowa wody odparowała. 8-10 czarnych oliwek bez pestek pokroić w krążki i wrzucić do sosu. Doprawić trzema szczyptami tymianku (nie za dużo, aby nie zdominować smaku), solą i pieprzem. Twardy żółty ser zetrzeć na tarce i wrzucić do sosu. Chwilę posmażyć, aby ser się rozpuścił. Sera ma być około 5 łyżek.

Gdy pomidory odparowują, ugotować makaron (ja użyłam penne rigate) około 200 g, czyli na dwie dość spore porcje. Gdy sos jest gotowy, wrzucić do niego makaron i dobrze wymieszać. Dlatego warto użyć głębszej patelni albo rondla. Gotowe. :)

http://s1.zmniejszacz.pl/107/p6200244__985033.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gosc_123

To ja Ci Amalfi dorzucę makaron z sosem orzechowym, który bardzo lubię.

 

Do sosu potrzeba:

100g orzechów włoskich

2 ząbki czosnku (lub mniej, jak pasuje)

2-3 łyzki tartego parmezanu

1/3 szkl. oliwy z oliwek

1/2 szkl. śmietany kremówki

sól,

pieprz,

natka pietruszki (sporo!)

 

Orzechy, czosnek, parmezan utrzeć, dodać oliwę i śmietanę. Ugotować ulubiony makaron, połączyć z sosem, posypać parmezanem, pietruszką i udekorować połówkami orzechów.

 

W wersji dla mięsożerców, można dodać zgrillowaną i pokrojoną w kostkę pierś kurczaka.

 

Smacznego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Indy-k za przepis. W najbliższym czasie na pewno zrobię taki sosik. :)

 

 

Dziś robiłam coś w rodzaju gulaszu. Wyszło bardzo dobre.

 

Opakowanie serka tofu pokroić w kostkę 1,5x1,5 cm. Na głębokiej patelni rozgrzać oliwę i obsmażyć tofu na zloto. Dodać wyciśnięte 2 ząbki czosnku i posiekaną drobno czerwoną cebulę (średnią) i zeszklić. Dorzucić 2 małe papryki posiekane w kostkę i 3 młode nieduże cukinie również w kostkę. Chwilę posmażyć, doprawić solą, pieprzem i kilkoma szczyptami przyprawą zioła prowansalskie, a jak już wszystko będzie trochę "przyłapane" ;), zalać wodą i dusić na wolnym ogniu aż warzywa zmiękną. Jak woda wyparuje, uzupełniac w trakcie duszenia. Ja zagęściłam odrobiną mąki, ale nie jest to konieczne. Ja podałam z młodymi ziemniakami i sałatą, ale myślę, że z ryżem czy pieczywem też będzie bardzo dobrze się komponować.

 

http://s1.zmniejszacz.pl/107/gulasz_weg__584000.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zachęcona opinią w sąsiednim wątku, wklejam smaczny dodatek. Zblanszowane i usmażone zielone szparagi w towarzystwie tak samo przygotowanych młodych porów. U mnie były z boczniakiem i ziemniakiem. :)

 

 

http://s1.zmniejszacz.pl/107/szp__539743.jpg

Edytowane przez amalfi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Analogicznie do przedstawionych powyżej można zrobić kotleciki z ryżu. Są "lżejsze'. Ugotowany ryż wystudzić i doprawić ulubionymi przyprawami. Dodać namoczoną i odciśniętą bułke. Powstałą masę uzupełniać byłką tartą, aby się zagęściła i kotleciki trzymały się kupy. Bardzo dobrze smakują z sosem pomidorowym albo pieczarkowym.

 

Masa z przyprawami:

http://s1.zmniejszacz.pl/107/p6220250__325746.jpg

 

Gotowe:

http://s1.zmniejszacz.pl/107/p6220252__378060.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pikantny gulasz sojowy.

 

 

Jedno opakowanie kostki sojowej (można kupić w supermarketach) ugotować do miękkości w warzywnym bulionie. Cebulę, paprykę pokrojeone w kostkę oraz wyciśnięty czosnek 9ze 2 - 3 ząbki) przesmażyć na oliwie. Wrzucić soję, doprawić solą, pieprzem, ostrą i łagodną papryką, majerankiem i można jeszcze jakimś ulubionym ziółkiem do smaku. Chwilę jeszcze posmażyć ciągle mieszając Jak się chce mieć gęściejszy sos, posypać łyżką albo dwoma mąki, pomieszać i zalać wodą. Dusić około 20 min. aż wszystko będzie miękkie.

 

Podawać z dowolnymi dodatkami. Ja podałam z ziemniakami i sałatą z jogurtem. Jutro ten sam gulasz będzie do makaronu. :)

 

http://s1.zmniejszacz.pl/107/p6240255__390936.jpg

 

http://s1.zmniejszacz.pl/107/p6240256__949442.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pora na kolejny mój wynalazek. Lekką, pachnącą i łatwą do zrobienia przekąskę.

Do miski miksera wrzucamy suszone pomidory, czarne oliwki (bez pestek), cebulę, trochę oliwy i przyprawy w zależności od gustu i zmiksować.

 

http://s1.zmniejszacz.pl/107/p6300270__559221.jpg

 

Powstanie coś w rodzaju czerwonego pesto.

 

http://s1.zmniejszacz.pl/107/p6300271__189298.jpg

 

Gotowe płaty francuskiego ciasta rozmrozić, podzielić na kwadraty (jeden płat na dwa), nakładać łyżką farsz i zawijać jak poniżej. Zlepić ciasto, aby się w czasie pieczenia nie rozpadało.

 

http://s1.zmniejszacz.pl/107/p6300272__703608.jpg

 

Ułożyć na wyłożonej papierem do pieczenia blasze:

 

http://s1.zmniejszacz.pl/107/p6300273__987391.jpg

 

Rozgrzać piekarnik do około 200 - 220 stopni, wstawić blache i piec aż będą miały złoty kolor. Nie podam czasu pieczenia, bo sama piekę na oko ze względu na mój stary zwariowany piekarnik.

 

http://s1.zmniejszacz.pl/107/p6300274__446586.jpg

 

Gotowe. Do tego kieliszek schłodzonego, białego winka i mmmmmmm.

Uwaga. Masa na surowo ma bardzo intensywny smak, który nie każdemu odpowiada, ale po upieczeniu smak łagodnieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gosc_123
Indy-k, a jak to robisz? Surowa gruszka? Napisz cos więcej.

 

Gruszka surowa. Można obrać - ja nie obieram. Kroję w cienkie plasterki ok. 2mm. Ciasto dzielę na kwadraty, układam gruszkę (1-2plasterki) i na to łyżeczka sera pleśniowego - tyle by można było zlepić rogi, bo moja przystawka jest w kształcie sakiewek. Smaruję ciasto roztrzepanym jajkiem i do pieca aż do zrumienienia.

Uwielbiam połaczenia takich smaków - słodkiej gruszki i słonego pleśniaka.

 

Ten przepis to modernizacja przepisu na tartę z WhitePlate - też smaczna!

 

Tarta z gruszką i serem pleśniowym

 

1 op. ciasta francuskiego o wadze 250-300 g

1 duża gruszka

120 g sera niebieskiego (dowolnego)

100 ml śmietany

1 jajko

2 łyżki pestek słonecznika

opcjonalnie: 2 łyżeczki kminku

 

Ciasto rozwijamy i wkładamy do okrągłej formy.

Wylepiamy nim blaszkę, nadmiar obcinamy ostrym nożem i odkładamy na bok.

Śmietanę ubijamy z jajkiem w miseczce.

Gruszkę obieramy, delikatnie wydrążamy gniazdo nasienne i kroimy w cienkie plasterki.

Plasterki gruszki układamy na cieście dookoła brzegu. Następnie wsypujemy pokruszony ser i nasiona słonecznika, na wierzch wlewamy śmietanę z jajkiem. Ze ścinków ciasta wykrawamy foremką dowolne kształty i układamy na tarcie. Smarujemy je odrobiną śmietany z jajkiem i posypujemy kminkiem.

Piekarnik nagrzewamy do 190 st C. Wstawiamy tartę i pieczemy ok. 35-40 minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Pora wakacji to pora fioletowych zębów. :) Może to nie jakieś specjalnie wegetariańskie danie, ale nie sposób nie wspomnieć o jagodziankach.

 

Składniki:

1 kg mąki

1 całe jajko + 5 żółtek

1 rozpuszczone maslo

10 dag drożdży

szklanka mleka (cieplego, ale nie gorącego)

cukier wanilinowy

pół szklanki cukru

Trochę masła, mąki i cukru na kruszonkę

masło do wysmarowania blachy albo papier do pieczenia

jedno jajko do posmarowania bułeczek

 

Na farsz:

jagody (na tę ilość ciasta około półtora litra)

cukier (posypać jagody i wymnieszać)

około 2 płaskie łyżki mąki kartoflanej, ktąra też trzeba wsypać do jagód i wymieszać, aby farsz lepiej się trzymał)

 

Mleko wlać do dużej miski, wkruszyć do niego drożdże, dodać cukier i ze 2 łyżki mąki, wymieszać. To jest zaczyn, który należy odstawić w ciepłe miejsce. Jak zacznie rosnąć, wsypać/wlać pozostałe składniki i ręką w misce wyrobić ciasto. Ma odchodzić od miski. Jak cos jest nie tak z tym odchodzeniem, to dodać w zależności od potrzeby albo ciepłego mleka albo mąki.

Odstawić ciasto w misce w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na około od pół do godziny. Jak wyrośnie, wyrzycić na posypaną mąką stolnicę, rozklepać ręką na grubość około półtora cm i szklanką wykrawać kółeczka. Kółeczko rozciągnąć na ręce, kłaść około łyżkę jagód i zlepiać formując okrągłe bułeczki.

Ułożyć na posmarowanej tłuszczem lub wyłożonej papierem blasze, posmarować roztrzepanym jajkirem i posypać kruszonką:

 

http://s1.zmniejszacz.pl/107/p7140388__842156.jpg

 

Piec w 170 stopniach z termoobiegiem około pół godziny. Ale mój piekarnik jest szalony, więc najlepiej obserwować bułeczki. ;)

 

No i gotowe:

 

http://s1.zmniejszacz.pl/107/p7140389__965140.jpg

 

Smacznego. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po słodkościach czas na coś konkretniejszego. Wprawdzie o szpinaku już było,, ale co tam. Dziś proponuję makaron ze szpinakiem, czyli bardzo szybkie, bardzo smaczne i bardzo sycące danie. Użyłam mrożonego szpinaku. Zesmażyć go na sporej ilości masła, bo szpinak ma to do siebie, że chłonie to masełko jak gąbka. Dodac trochę czosnku, sera rocotta i odrobinę śmietany. Wymieszać z kluchami i gotowe. p7160390__536457.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś, czego gotuję zawsze bardzo dużo, bo jak już ugotuję, to dolewam sobie i dolewam aż się skończy. :D

Chodzi o barszcz czerwony zabielany z tłuczonymi ziemniakami. Próbowałam go i z barszczem na zakwasie i z grzybkiem, ale jednak najbardziej smakuje mi w takiej postaci jak poniżej.

 

Obrać i pokroić buraki, zalać wodą, doprawić przyprawą typu vegeta (ja preferuję warzywko). Jak kto uczulony na wegetowskie przyprawy, to buraki trzeba gotować w warzywnym bulionie i dosolić. Jak się jakiś czas pogotują, trzeba zakwasić. Ja się nie certolę i zakwaszam octem. Wlewam łyżkę albo dwie i gotuję aż buraki zmiękną. Potem zabielam odrobiną mąki i śmietaną.

Równocześnie gotujemy zmieniaki i smażmy na zloto na oleju posiekaną cebulkę. Jak ziemniaki są gotowe, wlewamy do nich trochę mleka, wrzucamy cebulkę i tłuczemy.

Na talerzu nakładamy razem, robimy jeszcze kleksa ze śmietany w barszczu, posypujemy koperkiem i smacznego. :)

 

http://s1.zmniejszacz.pl/107/barszcz__197979.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...