Budowa domu bez pozwoleń po darowiźnie

[bialekrople]

Witam!

jesteśmy w trakcie przepisywania hipoteki i starania się o kredyt na wykończenie domu po rodzicach.

Dom jest w stanie surowym zamkniętym. Budowa rozpoczęła się tak naprawdę ponad 20 lat temu. Była wstrzymana ponieważ zarzucono ojcu braki w pozwoleniach. Tak naprawdę do końca nie wiem ponieważ ojciec nie żyje, a z tego co mówi mama nie za wiele rozumiem. Wiem, że był zrobiony projekt jednak na tą chwilę wiem, iż w faktycznej budowie są zmiany. Niestety projektant tego domu nie żyje. Zostałam więc z budową z położonym okablowaniem (przez ojca) i oknami i drzwiami zewnętrznymi. Bez podłączenia prądu, wody i kanalizacji. Nie wiem dosłownie od czego mam zacząć. Jakie pozwolenia mam załatwiać i od kogo. Powiem szczerze, że sytuacja mnie trochę przerasta jednak mam dziecko w drodze i muszę budowę kończyć.

Z góry dziękuję za pomoc.

[KrzysiekWoj]

Moim zdaniem pozwolenie wygasło. Na chwile obecną wygasa, jak pomiędzy wpisami jest więcej niż 3 lata. Ja bym zaczął od architekta, który na podstawie fizycznego stanu budynku zrobiłby projekt wraz z przyłączami. Następnie złożyłbym do starostwa o pozwolenie na budowę, tak jak normalnie się składa.

 

Chyba że pozwoleń nie było, bo np ojciec nie dokończył jakiś formalności i wybudował samowolę. Klika lat temu można było ją zalegalizować gratis.

Troche mało danych ( jest projekt, dziennik budowy , pismo o wstrzymaniu budowy, powód wstrzymania ?). Sugeruję znaleść architekta z układami,pokazać mu dokumenty, którymi się dysponuje i niech to poprowadzi przynajmniej do nowego pozwolenia na budowę.

[martadela]

Ja poszła bym do starostwa do wydziału architektury, opisała z grubsza sytuację i zapytała o to co należy zrobić. Tam też zapytałabym o to czy znająkogoś kto będzie wiedział jak to po kolei, legalnie załatwić. Powinni polecić kogoś "swojego" i wtedy będzie "git"

[Kwitko]

Tyle że pracownicy nie mogą polecać projektantów więc z tym może nie przejść. Ale martadela

dobrze radzi, trzeba iść do wydziału architektury i zapytać. Jeżeli budowa została wstrzymana przez urząd powinni mieć jeszcze jakąś dokumentację, możesz pisemnie poprosić o jej odnalezienie.

[martadela]

Może i nie mogą ale wielokrotnie polecają...

Może w budynku starostwa urzęduje jakiś architekt... To jest Polska przecież - znajomości ważna rzecz

[Kwitko]

Może i nie mogą ale wielokrotnie polecają...

 

To fakt

Jeżeli to mniejsza miejscowość nie powinno być problemu ze znalezieniem takiego projektanta, jeżeli urzędnicy nie powiedzą warto popytać wśród znajomych.

[compi]

Budowa tej samowoli odbyła się 20 lat temu. Obowiązywało (chyba) inne prawo budowlane. Z tego co mam okazję zaobserwować na żywym stojącym przykładzie, taki budynek z jednej strony nie może być obciążony nakazem rozbiórki, z drugiej strony nie ma szans na jego legalną rozbudowę i oddanie do użytku. Po cichu można coś klecić, ale nadzór poinformowany np. o jakichkolwiek pracach wymagających choćby zgłoszenia, zapewne skorzysta z sytuacji. Osobiście dowiadywałbym się jak przy pomocy inwentaryzacji stanu obecnego i podpięciu pod nowy projekt można by było taki budynek uprawomocnić. Inaczej patowa sytuacja może pokrzyżować wszelkie plany. Trzeba się dowiedzieć czy budynek, szambo, studnia są naniesione na obecne mapy geodezyjne. Obstawiam że jest tak na 100%. Wtedy sprawa się komplikuje jeszcze bardziej.

[jakub_b]

Witaj

 

to masz troche do zrobienia

najpierw to znalazłbym jakiegos Architekta

on powinien zrobic inwentaryzacje, na podstawie tej inwentaryzacji zrobi projekt budowlany

na podstawie tego projektu wystapisz o pozwolenie na budowe - to tak w skrocie.

Po inwentaryzacji powinienies wystapic o warunki zabudowy w gmienie.

 

ja wlasnie to wszystko robie po kolei

 

powodzenia

[compi]

Jeśli budynek jest naniesiony na mapach to pozwolenia nie dostanie na wybudowanie w tym miejscu.