Aranżacja pokoju dla pary - jak odgracić? [foto]

[Ojejkuu]

Cześć!

 

Mam nadzieję, że komuś się będzie nudziło i zachce mu się pogrzebać przy moim problemie

 

Mieszkam wspólnie z chłopakiem w dużym, przestronnym pokoju. Jest on typowo studencki i musimy się w nim zmieścić ze wszystkim- pełni nam funkcję pokoju dziennego, sypialni, jadalni. Musimy mieć też miejsce na upchnięcie naszych rzeczy. Musi więc być przede wszystkim praktycznie.

 

Mam dosyć widoku tej graciarni, a ponieważ zostajemy tutaj na minimum kolejny rok - czas coś zmienić.

 

Bardzo ważna rzecz: musi być tanio. Nie mam absolutnie pola do manewru z pieniędzmi, a nawet gdybym miała to nie inwestowałabym w wynajmowany pokój. To co kupię prawdopodobnie w chwili wyprowadzki poleci na śmietnik lub komuś oddam, więc nie będą to rzeczy z wysokiej półki.

 

Pokój jest szalenie nieustawny, ponieważ ktoś mądry w każdej ścianie nachrzanił drzwi i okien. Mam w nim duże okno na prawie całą szerokość ściany, drzwi na balkon, nieużywane podwójne drzwi do sąsiedniego pokoju, podwójne drzwi wejściowe do pokoju i szafę wnękową. Z góry wygląda to tak:

 

http://desmond.imageshack.us/Himg823/scaled.php?server=823&filename=rzutu.jpg&res=landing

 

 

 

 

 

Z ustawionymi gratami wygląda to tak:

 

http://desmond.imageshack.us/Himg801/scaled.php?server=801&filename=rzut2.jpg&res=landing

 

 

A teraz zdjęcia pokoju. Nie ma w nim idealnego porządku i część rzeczy normalnie pochowanych w szufladach jest na wierzchu, ale nie zwracajcie uwagi.

 

 

drzwi wejściowe do pokoju i szafa wnękowa:

 

http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/481392_385350691512993_67605298_n.jpg

 

 

ściana po prawo od wejścia z większym regałem, regałem z książkami i jednym z biurek:

 

http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/545022_385350164846379_1933986150_n.jpg

 

i jej widok z drugiego końca pokoju:

 

http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/480802_385350278179701_2098347223_n.jpg

 

ściana po lewo od wejścia z nieużywanymi drzwiami, szafą, drugim biurkiem, słupkiem, komodą pod TV i drzwiami na balkon:

 

http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/521531_385350528179676_968200189_n.jpg

 

oraz rzut z drugiej strony:

 

http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/542463_385350378179691_292345318_n.jpg

 

oraz słabo widoczna ściana z oknem, pod którym stoi kanapa:

 

http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/543596_385350791512983_756064296_n.jpg

 

 

Zdjęcia robiłam komórką, więc jakość nie powala i wyszło wszystko jakieś ściśnięte, w rzeczywistości jest bardziej przestronnie, pokój ma 4,5 x 6 metrów i 280cm wysokości.

 

 

No i teraz tak: mogę się pozbyć wszystkiego oprócz kanapy, bo jest zwyczajnie wygodna i szkoda ją wyrzucać, a jest w dobrym stanie. Pozbywam się komody spod TV i wymieniam na inną, pozbywam się biurek i wymieniam na inne, pozbywam się całkiem słupka między biurkiem a komodą, pozbywam się (prawdopodobnie) całkiem szafy z ciuchami i pozbywam się całkiem większego regału ze ściany po prawo od wejścia.

 

Nie chciałabym też ruszać regałów z książkami, wszystkie trzy są takie same z Ikei:

 

http://images01.olx.pl/ui/3/30/99/54842199_1.jpg

 

Mam sporo książek i nie chcę ich chować za żadne drzwiczki. Jednocześnie na regałach nie chcę nic poza nimi, bo nienawidzę kurzołapów, pudełek na wierzchu, figurek, świeczek i wszystkiego niepraktycznego.

 

 

Na pewno MUSZĘ coś zrobić z biurkami, bo one wprowadzają największy chaos do pokoju. Najchętniej bym je wywaliła w cholerę, ale nie mogę, bo przydają się do nauki, obydwoje poza tym spędzamy dużo czasu przy laptopach ze względu na uczelnię/prace nasze/cele zarobkowe. Musimy mieć więc dwa osobne miejsca pracy. Dreszcze mnie przechodzą na widok płyt na wierzchu czy słuchawek - wszystko będzie pochowane. Idealna byłaby zwykła gładka powierzchnia z lampką i laptopem + ew. kwiatek i kubek z długopisami.

 

Muszę też zaaranżować coś co pozwoli nam zaprosić znajomych na kolację. W tym momencie nie ma gdzie postawić talerzy przy takiej okazji, bo przecież na biurkach jeść nie będziemy.

 

 

No i wymyśliłam tak: chciałabym uzyskać minimalistyczny, uporządkowany przestronny pokój.

 

1. Podobają mi się białe meble. Ale dwie obawy: będą pasować jak świni kamizela do tych regałów z książkami, które są w kolorze jasnego drewna (btw - nie cierpię jasnego drewna, kupiłam te regały, bo były tanie i tylko w takim kolorze). Obawa druga: nie jesteśmy fanatykami sprzątania, a nie wiem jak szybko brudzą się białe meble i czy są łatwe w utrzymaniu.

 

Chciałabym kupić pod TV nową komodę, ponieważ obecna jest niepraktyczna: nie ma szuflad, szafka w niej jest płytka.

Znalazłam za 300zł na Allegro coś takiego:

http://allegro.pl/komoda-pari-6-szuflad-biala-producent-i2390548158.html

 

http://img20.allegroimg.pl/photos/oryginal/23/90/54/81/2390548158

 

aczkolwiek jest też w kolorze moich regałów:

 

http://img20.allegroimg.pl/photos/oryginal/23/90/54/81/2390548163

 

 

Tylko wtedy przy takiej komodzie nie ma gdzie trzymać xboxa (na zdjęciach niewidoczny, bo wzięty do czyszczenia, ale normalnie stoi na słupku przy komodzie). Denerwują mnie też głośniki i duży bazowy głośnik, który stoi na podłodze przy komodzie.

 

Czy ktoś ma inny pomysł na czym postawić TV? Myślałam o małej szafce takiej specjalnej do TV, ale wtedy wstawiam kolejny mebel do pokoju, a nie mam przestrzeni do chowania gratów - w szufladach schowam swoje torebki, koc i część ciuchów z szafy, której chcę się pozbyć.

 

 

Co zamiast biurek?

 

Jak już wspominałam - potrzebujemy ich. Ale muszę je wymienić na coś co da nam w razie potrzeby stół. Wymyśliłam, żeby kupić dwa zwykłe, proste stoły w Ikei: (ew. z białym blatem)

 

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/vika-amon-vika-adils-sto__0148719_PE307015_S4.JPG

 

 

Postawiłabym je obok siebie (na co dzień efekt jednego długiego biurka) lub też jedno obok drugiego tyłem do siebie i nie pod ścianą całkiem, ale krótszymi bokami przy ścianie:

 

http://desmond.imageshack.us/Himg854/scaled.php?server=854&filename=beztytuuiyb.jpg&res=landing

 

 

Ale przy wyrzuceniu biurek obecnych i zamianie na powyższe jest problem - nie ma szuflad, a w szufladach mamy rzeczy. Opcją jest dokupienie małej komódki i postawienie jej przy nowych stołach:

 

(ona jest tylko przykładem, nie taka, bo jest brzydka)

 

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/goliat-komoda-na-kokach__09712_PE086041_S4.jpg

 

 

albo postawienie małego expeditu ikeowskiego też nie wydaje się złym pomysłem:

 

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/expedit-rega__0086572_PE215405_S4.JPG

 

Wymyśliłam też alternatywę dla tych biurek i komódki, mianowicie kupno jednego większego expeditu wraz z biurkiem. Biurko jest dosyć szerokie, moglibyśmy korzystać z niego wspólnie dostawiając po obydwu stronach krzesła i laptopy stałyby tyłem do siebie:

 

http://www.drobiazgikea.pl/userdata/gfx/61028dc9dd145bb22913962d315981a5.jpg

 

 

 

Gdyby to wszystko zebrać do kupy to: wyrzucam zupełnie dwa biurka, większy regał i słupek oraz szafę. Wymieniam biurka na stoły, wymieniam komodę. Komoda z TV zostaje tutaj gdzie teraz. Regały z książkami zbieram wszystkie obok siebie na lewej ścianie zakrywając nieużywane drzwi do sąsiedniego pokoju. Kanapa zostaje na miejscu, a na prawo od wejścia ustawiam dwa stoły i komódkę lub jeden Expedit z biurkiem. Dokupuję dwa jednakowe krzesła.

 

Wszystko musi być spójne, mam nerwa jak patrzę na wnętrza, gdzie wszystko jest z innej parafii. Dlatego też chyba białe meble nie są dobrym pomysłem. Wszystko musi być dopasowane, jedna linia kolorystyczna. Dodatki typu zasłony czy poduchy to już rzecz na później, na razie najważniejsze są meble.

 

Wtedy wyglądałoby to np tak:

http://desmond.imageshack.us/Himg40/scaled.php?server=40&filename=rzut3.jpg&res=landing

 

 

Bardzo proszę o opinie o tym co napisałam, o krytykę i o inne pomysły. Najbardziej ich potrzebuję w temacie biurek, co zamiast nich można wykombinować.

Edytowane 13 Czerwca 2012 przez Ojejkuu

[Ojejkuu]

Halo halo

[wingerman]

Hejka.

Nie patrzę na rozplanowanie ale polecę wam przejrzeć łóżka piętrowa na np. Allegro.

Kiedyś gdy jeszcze mieszkałem w kawalerce sam robiłem sobie takie łóżko z kilku grubych bali i desek, pomijam że wyszło rasowo, to świetnie się sprawdziło.

Pod łóżkiem były zrobione półki i wsuwane na kółkach dwa wieszaki a na nich oczywiści wisiały rzeczy do ubrania i rozłożona deska do prasowania.

Co prawda żeby ją wyprasować, trzeba było ją wyjąć ale piszę o tym by dać Ci obraz pojemności takiej pseudo-garderoby pod łóżkiem.

Całość zasłaniana była 3 roletami z takich jakby patyczków. Generalnie możesz tam dać jakąś fajną zasłonę.

 

Aha... nasze łóżko górną część materaca miało na wysokości około 160cm. od podłogi, tak więc niezbyt wysoko

[Ojejkuu]

Ale my nie chcemy łóżka piętrowego Kanapa jest ok, poza tym para na łóżku piętrowym...?

[wingerman]

no moje łóżko miało 160 lub 180cm szerokości, tak jak małżeńskie łóżko w sypialni, dlatego, że nikt nie rozważa takiego rozwiązania a ja to przechodziłem, postanowiłem napisać.

[oxa]

Tyle, że u nich kanapa sprawdza się przy gościach też.

 

Ja uważam, że wykombinowałaś ok. Fajny kolor na ściany i ten sam na drzwi szafy wnękowej.