mrmeX 14.06.2012 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 Witam. Mam wybudowany dom w stanie surowym w 3/4 części podpiwniczony. Jedyna część niepodpiwniczona to część pod garażem. I właśnie na tej części mam problem z niewielkim moknięciem chudziaka. Dom generalnie postawiony na skale. Jedynie właśnie od strony garażu była taka skała, która póki nie namokła była bardzo twarda, a po namoknięciu rozwarstwiła się i zrobiła się bardzo sypka, teraz już z tego nie da się nawet kulki zrobić (prawdopodobnie to łupek??) Problem polega na tym, że w miejscu gdzie ziemia była ruszona na granicy pomiędzy nieruszanym terenem a tym zasypanym prawdopodobnie przepływa woda opadowa. Drenaż jest na ławie fundamentowej pewnie gdzieś na 1,2 metra p.p.t. Ale ta woda przenika głębiej i przesuwa się w głąb budynku tak, że dochodzi do ściany która jest ścianą nośna w piwnicy. I tam widocznie drenaż nie jest do końca dobrze wykonany i woda przechodzi przez izolację poziomą i wydostaje się na chudziak. Wolałbym nie skuwać chudziaka w garażu, więc poprawiać drenaż w garażu wolę w ostateczności. Myślałem powiedzmy metr od ściany nad garażem zrobić drugi drenaż opaskowy, żeby deszczówkę uchwycić , ale w takim dziwnym gruncie, prawdopodobnie drenaż nie zda egzaminu, gdyż znowu woda może, ominąć drenaż i przedostać się w stronę piwnicy. Dlatego myślałem wymienić np z 80 cm gruntu i nawieść gliny. A przed gliną odkryty wykop wyścielić może folią, ze spadkiem w przeciwną stronę niż ściany? Na to położyć kostkę brukową, ze spadkiem, żeby woda nie wpływała do ziemi. I oczywiście drenaż w tej warstwie gliny. CO o tym sądzicie. Czekam na porady. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.