Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

marta&robert - jak to? Wogóle nie przyjadą? Niech się w nos ugryzą!:mad:

Spokojnie, coś trzeba wymyśleć. Może chcesz namiary na moją ekipę? Pewnie wiesz z dziennika, że byłam bardzo zadowolona. Przynajmniej sprawdzisz jak u nich z terminami. Może nie trzeba by czekać pół roku, a jakość ich pracy możesz zobaczyć na wałsne oczy. Zapraszam :yes: Tylko na mojej uliczce wybudowali dwa domy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169469-dom-z-obrazka-m35-marty-i-roberta/page/2/#findComment-5397239
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 150
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

dusiaka podaj mi namiary na swoją ekipę, proszę. A cenowo jak wychodzili?

Marta, numer telefonu wysyłam na priv.

W kwestii kosztów: 45 tys za SSO plus więźba (u nas jest duży dach, dużo pracy sam materiał na więźbę wyszedł 9600), czyli roboty ziemne, fundament, ściany parteru, kominy, ściany poddasza, strop i więźba. Płaciliśmy za całość: materiał i robociznę (po każdym zakończonym etapie). Szef firmy - to bardzo przyzwoity, konkretny i z doświadczeniem człowiek. Ekipa solida, niepijąca, dobrze zorganizowana. Jeszcze raz zapraszam Was na wycieczkę do nas, sami zobaczycie :-)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169469-dom-z-obrazka-m35-marty-i-roberta/page/2/#findComment-5399187
Udostępnij na innych stronach

dusiaka to jeszcze podaj mi namiary do siebie i swojego domku na priva. Chętnie się spotkam. :)

 

U nas COŚ drgnęło. Znajomy przypomniał mi o swojej ekipie, z której szefem, zresztą, rozmawiałam już rok temu. Ponieważ rok temu nie zaczęliśmy budowy, to i temat tamtej ekipy umarł śmiercią naturalną. Dziś spotkaliśmy się z jej szefem (przyjechał do nas). Wrażenia miałam bardzo pozytywne (tak samo jak rok temu) - facet wygląda na uczciwego, normalnego człowieka, do tego okazało się, że stawia właśnie budynek pasywny, czym zdobył u mnie dodatkowy punkt (do domu pasywnego nie zamierzam aspirować, ale energooszczędny ma być koniecznie, nie chcę więc za każdym razem tłumaczyć budowlańcom DLACZEGO ma być 25 cm styro a nie 15, po co WM itd, no i jakoś nie ufam, że ktoś kto nie uznaje budowania energooszczędnego będzie się starał wszystko dobrze ocieplić). Wycenę zrobi na za tydzień, więc nie wiem jak to wyjdzie (rok temu cena była korzystna), jedyny jak dotąd minus to czas - może zacząć dopiero we wrześniu. Ale za to powiedział że do końca października skończy, a gdybyśmy sami zrobili fundamenty przez wakacje (a w tym układzie byśmy je zrobili sami) to byłoby jeszcze szybciej. Tak czy siak dom stanie dopiero jesienią i niestety wszystko się bardzo opóźni w stosunku do planów i marzeń...

Jestem chyba gotowa poczekać na tego gościa do września. Kolega był z niego bardzo zadowolony, wybudował też dom jego siostrze - o czymś to świadczy.

No i tyle rewelacji, znów z punktu zero ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169469-dom-z-obrazka-m35-marty-i-roberta/page/2/#findComment-5399544
Udostępnij na innych stronach

Marta trzeba się zebrać do kupy, jak sama piszesz jest już światełko w tunelu, będę wiernie kibicować

czytałam na bociankach o Twoim ogrzewaniu i mózg mi już paruje, nic nie rozumiem, trzeba będzie zrzucić to na męża :) u mnie planowo miał być ekogroszek, bo nie mamy gazu, ale wolałabym prąd, rzecz w tym jak przekonać resztę stadka inwestorów

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169469-dom-z-obrazka-m35-marty-i-roberta/page/2/#findComment-5406465
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

marta&robert - coś tak cicho w dzienniku się zrobiło. Co tam u Was słychać? Wybraliście ekipę? Wycena przyzwoita? Możecie dla porównania wrzucić ogłoszenie na oferia.pl. Ja dałam link do projektu, napisałam z czego chcę budować, w jakim terminie, gdzie i prosiłam o wycenę SSO. Zgłosiło się ponad dwadzieścia osób/firm ze swoimi propozycjami. Zawsze to jakiś pogląd daje.

Przepraszam, że dopiero teraz - na priv wysłałam mój adres - zapraszam w dowolnym terminie :yes: Bywamy tak co drugi dzień na budowie popołudniami, po pracy, ale w obowiązkowo jesteśmy całe dnie w każdy weekend :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169469-dom-z-obrazka-m35-marty-i-roberta/page/2/#findComment-5436716
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Hej, hej!

No tak, cicho się zrobiło, bo akcja z ekipą ukraińską wyssała ze mnie cały zapał do budowania na długo. Dlatego nawet jak już zaczęliśmy (a zaczęliśmy :lol:) to nie wchodziłam na forum i nie pisałąm. Potrzebowałam dużo czasu by odzyskać entuzjazm i nadzieję. Mam nadzieję, że już ich nie stracę.

 

W końcu zleciliśmy budowę ekipie, która stawiała dom naszego kolegi. Ja z tym panem rozmawiałam już rok temu i spodobał mi się - niestety dla mojego męża to nie był wtedy czas na budowanie. Tym razem gdy przyjechał do nas pogadać spodobał się także mężowi no i - na szczęście - dogadaliśmy się. Zaczęli pod koniec sierpnia. Tylko humus zdjęliśmy sami, resztę robiła ekipa.

Jak narazie jestem bardzo zadowolona. Szef - p. Jarek - to bardzo życiowy, konkretny człowiek. Wiele razy dzwonił do mnie spytać jak co chcę zrobić, jakie szerokie okno, a czy sufit nie lepiej wyżej lub niżej - itp. Super. Pomyślałam sobie, jak by wyglądała nasza komunikacja z ukraińską ekipą.... Bez komentarza. Poza tym on sam załatwia materiały, więc naprawdę mamy połowę rzeczy na głowie - a tego załatwiania bardzo się bałam, bo wiedziałąm, że nie jesteśmy w stanie wszystkiego ogarnąć i dograć w tej kwestii.

 

Tak więc budowa ruszyła pod koniec wakacji. W tej chwili jest parter i ułożony strop (ale jeszcze nie zalany).

Dom mi się podoba :) Bardzo podobnie go sobie wyobrażałam, a niektóre miejsca - np taras - dokładnie tak.

 

Ze zmian w projekcie - udoskonaliliśmy (tak sądzę) spiżarnię - opuściliśmy w tym miejscu podłogę, dzięki czemu będzie tam trochę chłodniej, a zarazem wyżej (spiżarnia jest pod schodami). Zrobiliśmy zsyp na bieliznę (tzn. mąż wyjął w odopowiednim miejsu jeden pustak ze stropu ;) ), zlikwidowaliśmy jedno okno w pomieszczeniu gospodarczym i przenieśliśmy drzwi do niego do przedpokoju. W kochni udało mi się "wstawić" odwójne drzwi tarasowe (choć nie było łatwo ;) - najpierw miało tam być tylko okno)i to chyba wszystko. Mój małżonek w ostatniej chwili wpadł też na genialny pomysł ukrycia w stropie kanałó od rekuperacji, i ostatni weekend spędził na budowie tnąć pustaki stropowe. Jutro będzie układał kanały, a w środę zalewamy strop. Te kanały opóźniły wylanie stropu prawie o tydzień, ale ile dni pacy wewnątrz przy robieniu kanałó pod sufitem zaoszczędziliśmy?! No i estetyka - nie będzie kanałów wijących się pod sufitem całego domu.

 

Ale, dobra. Dość gadania! :) Przydałyby się zdjęcia, ale to chyba już nie dziś. Pozdrawiam Was serdecznie!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169469-dom-z-obrazka-m35-marty-i-roberta/page/2/#findComment-5551088
Udostępnij na innych stronach

bardzo bardzo się cieszę, że Wam się jednk udało! wczoraj właśnie o Tobie myślałam, a tu rano takie miłe wieści i zaraz uśmiech na twarzy. Będę kibicowała!
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169469-dom-z-obrazka-m35-marty-i-roberta/page/2/#findComment-5551337
Udostępnij na innych stronach

nita! Dzięki ;)

Jestem pełna wiary, że teraz już się uda i wprowadzimy się w przyszłym roku latem. Więc plany mam takie jak Ty. :) Życzę nam obu, żeby się udało.

 

Strop u nas wczoraj wylany, i schody. A dziś spadł śnieg! Po prostu jakby za tydzień miało być Boże Narodzenie! Pogoda mnie zniechęca, więc nawet się dziś nie wybrałam na budowę zobaczyć wszystko za dnia. No i sfotografować moje nowe schody pokryte śniegiem - prawdopodobnie ta sytuacja nie będzie trwała długo. Taką mam nadzieję.

 

Zdjęć niestety nie udało mi się ostatnio dodać. Spróbuję znów następnym razem. Tak to jest, jak się ma przeładowany komputer....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169469-dom-z-obrazka-m35-marty-i-roberta/page/2/#findComment-5559074
Udostępnij na innych stronach

Witaj nickmoni :) Miło Cię gościć!

 

Ja wczoraj wreszcie po raz pierwszy przeszłam się po swoich schodach i wylanym stropie. Teraz wydaje się malutki, ale wiem, że to tylko pozory ;)

Mam nadzieję, że szybko ruszą ze ścianami na górze.

 

No i podłączają nam właśnie prąd. Jestem w szoku, bo miało to być prawie za rok! Oby się nie rozmyślili z tym prądem ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169469-dom-z-obrazka-m35-marty-i-roberta/page/2/#findComment-5569223
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 3 months później...

Hej wszystkim!

Reaktywuję mój dziennik. :) Po 7 miesiącach budowy mamy zamknięty pierwszy duży etap - czyli SSO. Za półtora miesiąca (liczę, że wcześniej!) będą okna.

Bardzo chcę się pochwalić zdjęciami, ale udaje mi się je wkleić tylko jako link lub miniaturkę. Pomożecie?

 

...o ile ktoś tu w ogóle zajrzy. :rolleyes:

Edytowane przez marta&robert
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169469-dom-z-obrazka-m35-marty-i-roberta/page/2/#findComment-5897186
Udostępnij na innych stronach

Byliśmy dziś na działce z dziećmi. Dzieci miały rowerki, my chcieliśmy "coś tam" zrobić czy obejrzeć. Niestety. Nasza działka to teraz pole minowe, praktycznie nie można na nią wpuścić dzieci. Pełno gruzu, desek, gwoździ itd. A dookoła domu mamy - dosłownie - fosę, szerokości metra, głębokości kilkudziesięciu cm. W "ogrodzie" za domem też stoi woda. Więc nawet tam nie mogą się pobawić. Ech.

W pierwszej kolejności trzeba posprzątać po budowie - no tak!! PO BUDOWIE! Bo dom przecież jest już zbudowany! Teraz będzie wykańczany! :D Potem osuszyć, wyrównać teren za domem, przewieźć dzieciom huśtawki i zrobić piaskownicę. W międzyczasie ;) wyrównać drogę i wylądować w nią gruz. A potem poczynić przygotowania do kładzenia instalacji i... czekać na okna i c. d. Oto nasz plan na najbliższy miesiąc.

 

Z przyjemniejszych rzeczy ;) z wolna czas by się rozglądać na potrzebnym do wykończenia domu "sprzętem". Myślimy o kupieniu zestawu WC Geberita z Praktikera z promocji. Jak zostanie nam coś po zapłaceniu pierwszej części za okna, to może kupimy. I już chyba z wolna czas oglądać kafelki, planować kuchnię itd... No, jest tego trochę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169469-dom-z-obrazka-m35-marty-i-roberta/page/2/#findComment-5897908
Udostępnij na innych stronach

czesc marta, a próbowałaś klikać na tą miniaturkę zdjęcia, wtedy powinno sie otworzyć okienko do zmiany rozmiaru :)

całkiem sporo prac okołobudowlanych przed Wami, więc czas oczekiwania na okna pewnie szybko zleci. Życze trafnych wyborów i sił do pracy. Na pewno będę do Ciebie zaglądała.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169469-dom-z-obrazka-m35-marty-i-roberta/page/2/#findComment-5897924
Udostępnij na innych stronach

Cześć nita! Miło, że wpadłaś. :)

Prac okołobudowlanych jest "trochę". Murarze zostawili po sobie porządek, ale dekarze robili syf od pierwszego dnia. Po nich jest najwięcej sprzątania. :mad:

Dobrze, że ja nie pracuję całymi dniami i często przedpołudnia mam wolne. Będę jeździć i systematycznie sprzątać. Przynajmniej taki jest plan. ;)

Dziś chcę pojechać do Praktikera zobaczyć ten kibelek. Jeden już mam, i wannę i prysznic i szafkę pod umywalkę dla dzieci. Więc jest już 1 łazienka prawie cała. Ale w sumie mam 3... :rolleyes: Jest na dole WC w którym chcę zrobić prysznic dla gości. Ten prysznic nam teraz w ogóle niepotrzebny, więc myślę o tej łazience bez sympatii. Na górze jest WC wydzielone z dużej łazienki dzieci, łazienka dzieci - będzie wanna, prysznic i umywalka 140cm (tylko umywalki jeszcze nie mam, ale znalazłam tanią na Allegro), no i nasza łazienka połączona z sypialnią - miał być kibelek i prysznic, będzie tylko prysznic (zabrakło miejsca i uznałam, że kibelek nie jest konieczny - prysznic trwa dłużej... zazwyczaj :lol2:). Na razie jasną koncepcję mam tylko na łazienkę dzieci i kibelek na górze (nie ma sę nad czym zastanawiać). Nasza łazienka jest w sferze planów i marzeń, a o gościnnej nie chce mi się myśleć. Najchętniej bym w niej nie robiła prysznica, ale wiem, że jest potrzebny. Nie wyobrażam sobie, żeby goście - jeśli przjadą kiedyś do nas jacyś ;) - mieli się kąpać na górze. Myślę, że to by było krępujące. Z drugiej strony tak często mamy gości, że szok.... Nie wiem, nie wiem. Poza tym wolałabm mieć samo WC na dole. Tak jest bardziej estetycznie. Zrobię więc chyba niewidzialny prysznic na dole, tylko jeszcze nie wiem jak. ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169469-dom-z-obrazka-m35-marty-i-roberta/page/2/#findComment-5898445
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja na budowie po woli się rozwija. Dziś panowie przyjechali na ostateczny pomiar okien, wybrałam dekor szyb do przedpokoju i garażu - po co ma mi ktoś przez nie zaglądać? I usłyszałam, że okna będą pewnie w maju. Uff. To i tak strasznie długo, ale krócej niż gdyby założyli je w czerwcu!

Dziś też rozpoczęły się prace porządkowe - pracownicy męża posegregowali deski szalunkowe i pozbierali część śmieci. Jest tego trochę. Szalunki mam nadzieję sprzedać w tym tygodniu, potem będzie trzeba sprzedać przyczepę, która miała służyć za bazę noclegową naszej niedoszłej (i całe szczęście!) ekipie z Ukrainy, a która ostatecznie ułatwiła życie na budowie naszym prawdziwym ekipom. Mam nadzieję, że ją sprzedamy - razem z szalunkami będzie choć część kasy na bramę garażową.

I w tym tygodniu jeszcze mój małż umówił się z elektrykiem, celem ustalenia sposobu przyłączenia domu do sieci (prąd już doprowadzili nam do działki). Czyli dobrze jest. :D

Muszę powiedzieć, że dobrze nam idzie współpraca przy budowie i to bardzo pozytywne doświadczenie. Każdy robi co może i jest w porządku. Gorzej, z ustalaniem wspólnych celów budowlanych, gdy np - jak wczoraj - dowiaduję się, że w sypialni postawimy łóżko na gołej wylewce, a wykończymy wszystko za rok. ;)

Myślę, że do tego nie dojdzie, ale pora zdecydowanie szukać kredytu..... :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169469-dom-z-obrazka-m35-marty-i-roberta/page/2/#findComment-5902763
Udostępnij na innych stronach

Dzięki :)Nie no, z tą awangardową sypialnią to mam nadzieję, że po prostu nie przemyślał swojej własnej propozycji. ;)Ale fakt, że ja na początku miałam bardzo idealistyczne podejście - marzył mi się dom gotowy, dopięty na ostatni guzik. Teraz coraz bardziej marzę po prostu by się do niego wprowadzić. Ale z betonem w sypialni to jednak przesada. Choć dziś w ogóle przeprowadzka to dla mnie hasło abstrakcyjne. ;)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169469-dom-z-obrazka-m35-marty-i-roberta/page/2/#findComment-5902877
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...