jaki przekrój kabla do kuchenki indukcyjnej?

[martinflash]

jaki przekrój kabla do kuchenki indukcyjnej? czy jednofazowo czy trójfazowo?

[Maher]

Najlepiej zobacz sobie w dokumentacji konkretnej kuchenki (tej którą planujesz zakupić), jak robisz dopiero instalacje i nie wiesz jaką zakupisz to najbezpieczniej będzie jak dociągniesz 5x2,5mm.

[tubek]

Jeśli planujesz instalację to obowiązkowo trzy fazy. Kuchnie jednofazowe (o ile takie istnieją) są gorsze i raczej nadają się tylko dla tych co mają już instalacje jednofazową.

Przekrój 2,5 wystarczy w zupełności. 1,5 nie warto oszczędzać.

[maskulin]

Podaj pls model kuchenki, sprawdzimy, poszukamy...

[hary2006]

założyliśmy 5x2.5

[xmsg]

Niektóre płyty (4-7kW) używają tylko 2 faz (L1, L2, N, PE).

Wtedy jedna faza będzie "dyndała" w zapasie.

 

Pozdr

GREGOR

[Jarek.P]

Do niej zwyczajowo podłącza się wtedy piekarnik.

 

J.

[audiquattro]

a jak fachowo zakonczyć taki kabel 5x2,5 w okolicach płyty indukcyjnej ?

 

puszka jak na gniazdo i jakies złączki ?

[Jarek.P]

Puszką. Zwyczajną puszką, w której potem połączysz przewód zasilający płytę/piekarnik bezpośrednio do tego przewodu przy użyciu jakiejś odpowiednio solidnej kostki/płytki zaciskowej.

 

U siebie zrobiłem to z normalnej natynkowej puszki osadzonej tak, że cała potem schowała się w tynku, wystawał jedynie jej dekielek.

 

 

Jeśii kuchnię robisz w klasycznym układzie, tzn płyta nad piekarnikiem, to puszki nie rób za piekarnikiem, a obok niego, łatwiej wtedy to podłączyć już po wstawieniu piekarnika.

 

J.

[audiquattro]

Puszką. Zwyczajną puszką, w której potem połączysz przewód zasilający płytę/piekarnik bezpośrednio do tego przewodu przy użyciu jakiejś odpowiednio solidnej kostki/płytki zaciskowej.

 

U siebie zrobiłem to z normalnej natynkowej puszki osadzonej tak, że cała potem schowała się w tynku, wystawał jedynie jej dekielek.

 

J.

 

dzieki, swietny pomysł , tak zrobię osadzę natynkową puszkę łączeniową z deklem przykrecanym na wkręty i potem przez dławik (zostawie kawałeczek peszla pod tynkiem) wpuszcze kabel od płyty

[kkas12]

No wprost pięknie.

Wreszcie pojął rzeczywistość.

I kolejny "problem" rozwiązany.

Tak trzymać.

[tomek4]

Oprócz gratulacji jeszcze jakiś przekaz?

Brakuje przycisku do kosza, co ?

[kkas12]

Nie kolego, niczego oprócz odpowiedzialności nie brakuje.

Po raz kolejny przedstawia się rękodzielnicze rozwiązania utwierdzając laika, że jest geniuszem.

 

Bez urazy dla pytającego oczywiście.

Edytowane 25 Czerwca 2012 przez kkas12

[yaiba83]

Ja swoje zasilania zakończyłem gniazdami siłowymi podtynkowymi. Trochę trudno je spotkać, ale dużo lepiej wyglądają niż te buły natynkowe.

[Jarek.P]

Zabłyśnij więc profesjonalizmem i napisz nam, laikom, jak zrobiłby to taki znawca norm wszelakich, jak ty...

 

J.

[Jarek.P]

Ja swoje zasilania zakończyłem gniazdami siłowymi podtynkowymi. Trochę trudno je spotkać, ale dużo lepiej wyglądają niż te buły natynkowe.

 

Można, ale właściwie po co? Te gniazda nie są tanie, na wtyczkę siłową za szafkami kuchennymi nie bardzo jest miejsce, zwłaszcza jeśli to będzie wtyczka sztorcowa. Tak więc na dzieńdobry masz dwie wady takiego rozwiązania: wysoki koszt i wymóg miejsca na wtyczkę siłową. A jakieś zalety w porównaniu z podłączeniem w puszce na stałe?

 

J.

[kkas12]

Zabłyśnij więc profesjonalizmem i napisz nam, laikom, jak zrobiłby to taki znawca norm wszelakich, jak ty...

I po co takie teksty?

Są przecież profesjonalne elementy do przyłączania kuchenek.

Puszka to tylko ich namiastka.

Ale skoro kolega coś takiego proponuje to należy poinformować, że przewód do kuchenki należy zabezpieczyć przed możliwością jego wyrwania z puszki a przewód ochronny powinien (musi) być dłuższy niż pozostałe żyły.

A tak znowu wyszło, że Marcin Marcina uczy.

 

Kuchenka zasilana przez gniazdo musi być chroniona wyłącznikiem RCD.

A co do kosztu gniazd, to kto bogatemu zabroni?

Edytowane 28 Czerwca 2012 przez kkas12

[Jarek.P]

I po co takie teksty?

 

Głównie po to, że nie masz tu monopolu na złośliwości. Nigdy bym nie napisał w tym tonie do kogoś, kto sam w tym stylu się do innych nie zwraca.

 

Są przecież profesjonalne elementy do przyłączania kuchenek.

 

Pokażesz jakiś? Serio pytam, bo ciekaw jestem.

 

A co do kosztu gniazdka - oczywiście wola inwestora, ale usiłowałem wykazać, że moim zdaniem jest to koszt bezzasadnie poniesiony i potencjalnie problematyczny, jeśli na etapie meblowania kuchni okaże się, że potrzebna jest dziura w plecach szafki bądź wręcz np. jedna szuflada krótsza.

 

J.

[kkas12]

Pokażesz jakiś? Serio pytam, bo ciekaw jestem.

Proszę bardzo:

http://www.elektrokram.pl/product_info.php?products_id=2693

Więc przestań kolego propagować połowiczne rozwiązania tylko dlatego, że innych nie znasz.

A nie znasz bo nawet nie dopuszczasz myśli że one istnieją.

W taki oto sposób ciągle w Polsce żeni się bida z nędzą i razem przez kraj pędzą.

[Jarek.P]

Proszę bardzo:

http://www.elektrokram.pl/product_info.php?products_id=2693

 

Super.

 

Wytłumacz mi teraz proszę, czym się ta puszka będzie różnić od proponowanej przeze mnie puszki natynkowej, z wrzuconą do środka płytką zaciskową i przewodem kuchenki zabezpieczonym przed wywleczeniem z niej za pomocą czegokolwiek (przepust zaciskany, dodatkowy zacisk, przewleczenie przewodu przez elementy konstrukcyjne puszki, czy choćby zawiązanie go na supeł wewnątrz puszki).

 

 

Więc przestań kolego propagować połowiczne rozwiązania tylko dlatego, że innych nie znasz.

A nie znasz bo nawet nie dopuszczasz myśli że one istnieją.

W taki oto sposób ciągle w Polsce żeni się bida z nędzą i razem przez kraj pędzą.

 

Nie nadymaj się tak, bo odlecisz

 

J.