Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dom na miarę


Recommended Posts

Wzbraniałam się przed prowadzeniem dziennika, bo nie jestem typem blogerki, ale chyba jednak spróbuję - jeśli nam się uda zbudować dom według założeń, zwłaszcza finansowych, tak ekstremalny wyczyn wart będzie upamiętnienia Natomiast jeśli nie - czytający mogą sobie, w zależności od usposobienia, westchnąć "jaka piękna katastrofa" albo "co za idioci"

 

Założenia były takie: ponieważ jest nas piątka, uznaliśmy, że rozsądnym wyjściem będzie zapewnienie każdemu dziecku oraz nam - rodzicom po jednej sypialni (wszystkie 4 mają dokładnie tę samą wielkość - 10mkw - uważamy, że tyle wystarczy), 2 łazienki o podstawowym standardzie (głównie chodziło o drugi kibelek, co tu ściemniać ), w miarę wygodną kuchnię - niekoniecznie dużą, ale dobrze zaplanowaną, miejsce z dużym stołem i salon. Wszystkie te 3 rzeczy zostały połączone dość umownie w otwartą strefę dzienną. Dodatkowo potrzebna była pralnio-suszarnio-kotłownio-spiżarnia i jakaś kanciapa na graty, szumnie zwana garderobą - bo dom niepodpiwniczony, a strychu brak - powierzchnia pod dachem wykorzystana do cna

 

Tyle w sprawie rozsądnego planowania. Natomiast marzenia, które trzeba było włączyć do programu funkcjonalnego, były takie:

- brak stropu w części dziennej - salon i jadalnia otwarte na dwie kondygnacje (zawsze o tym marzyłam, więc skoro dom mocno kompromisowy, to jedno musiało zostać)

- antresola jako dodatek do powyższego i zarazem miejsce pracy (przyjemne z pożytecznym - a i gości będzie gdzie zadekować)

- duże przeszklenia - okna balkonowe są w całym domu, innych brak (w łazienkach luksfery, bo ślepa ściana) - za to ponad połowa z nich to fixy. Pakiet trzyszybowy wszędzie - okazało się, że dopłata niewielka, a potencjalne zyski - odczuwalne.

- podcienia na elewacji frontowej właściwie nie liczę jako fanaberię - parę metrów dachu więcej, parę metrów ytonga - a i tak trzeba byłoby jakiś daszek wykombinować nad wejściem... A tu proste konstrukcyjnie i wykonawczo rozwiązanie, materiału ciut więcej - i z głowy

A2.jpg

A3.jpg

A14.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Przekleiłam dwa pierwsze wpisy - teraz już będę lecieć na bieżąco :)

Wyjaśnię jeszcze, dlaczego dom na miarę - po pierwsze, ponieważ jest to projekt w szczegółach dopracowany pod nasze zwyczaje, upodobania i co do centymetra zaplanowany pod kątem niezbędnego minimum powierzchni każdego pomieszczenia, a po drugie - bo jest skrojony na miarę naszych możliwości, i finansowych, i wielkości działki (malutkiej i bardzo wąskiej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć kocurku!

 

W końcu mogę zobaczyć Wasz projekt :) Jest bardzo fajny. Dobrze wykorzystana przestrzeń. Fajnie podeszliście do tematu sypialń, aby było sprawiedliwie :p Nawet wszystkie są z tej samej strony świata i mają w tym samym miejscu okna.

Gdzieś tam czytałam, że chcesz zrobić beton polerowany w domu. Znajoma szukała wykonawcy, ale jej się nie udało. Nikt nie chciał się tego podjąć w domku jednorodzinnym, bo niby co innego na hali, a co innego w domu, gdzie do każdego defektu ktoś może się przyczepić. Masz już ochotniczą firmę która się podjęła?

No koniecznie muszę wybrać się tam i zobaczyć jak Wam mury rosną.

 

P.S.

Mam nadzieję, że się nie obrazisz za wpis. Najwyżej go przenieś jak założysz wątek z komentarzami ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Andzia, jak miło że wpadłaś :)

Ja właśnie zajrzałam z zamiarem odnotowania, że zanim skończyliśmy stan 0, zaczynamy piąć się w górę - a mianowicie, nie mamy jeszcze posadzki na gruncie, a już ytongi murują ;) A już się napawałam, że wkleję zdjęcie pięknego "lodowiska" :) Mnie to tam rybka, skoro sobie potem chłopaki poradzą...

Wstępnie mam ugadanego wykonawcę na te betony, uprzedziłam lojalnie, że domek, a nie jakieś hektary - i nie odmówił, ale zobaczymy jak to się rozwinie. Główną przeszkodą może być cena (odpukać!). Niemniej, będziemy kombinować, bo postanowiliśmy już, że na całości podłogówka, również na piętrze - więc nie mam lepszego pomysłu na niskobudżetowe i industrialne podłogi :)

Wpadaj częściej! I w realu też zapraszam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!!!

Widzę,ze jednak ktoś z Piły buduje na forum:) My z mężem mieszkamy za ulicą Daleką i często chodząc na spacery mijaliśmy Waszą działeczkę,a teraz już budowę.Projekt dobrze zaprojektowany, przestrzeń dobrze wykorzystana.Trzymam kciuki by wszystko poszło dobrze. I bedę zaglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No kocurku właśnie Ci chciałam powiedzieć, że jeśli Twój domek buduje się na tej działce z kempingiem, a murarze mają czerwone auto (nie pamiętam marki - kobieta jestem i zwracam uwagę na kolor :p) to dzisiaj się tam pofatygowałam i widziałam, widziałam.

Faktycznie wąska ta Wasza działka. Nawet już ogrodzona jest. I sąsiadów macie takich już mieszkających...

Szkoda, że Ciebie tam nie zastałam, ale myślę, że jeszcze będzie okazja ;)

Edytowane przez Andzia K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też, też - ale teraz zelżało. Na murowanie dzień zmarnowany, ale za to koparka pracuje od rana, wykopuje piasek z części ogrodowej i przerzuca do chałupy :) Dziura taka, że cały autobus teściowych można by było wrzucić i zakopać ;) A dziurę się zasypie czarnoziemem, który sobie leżał w pryzmie "na potem" - i zamiast 5 wywrotek pospółki wystarczą 2. A co do podwyższenia terenu dookoła - jak Scarlett o'Hara - pomyślę o tym jutro ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to dobrze ze cos sie dzieje. moze porob jakies zdjecia w wolnej chwili?

 

u nas, jak wspomnialem, pada, chos niby sie troche przejasnia od godziny czy poltorej, ale ja niestety chyba bede musial w tym tygodniu odpuscic murowanie... oby tylko w tym :/ dopadla i mnie zaraza jakas :/ ehh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzucam zdjęcia z aktualnego stanu budowy.

DSC01336.jpg

DSC01337.jpg

Obie piaskownice ;) są już zasypane wybranym z ogródka piaskiem i 2 wywrotkami dodatkowo. Jest też folia kubełkowa, a od dziś idą ytongi. Nie nadążam dokumentować ;)

 

Dużo zdrowia, Tomaszu :)

Edytowane przez bury_kocur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż - pozostaje mi się nie zgodzić z powyższym, mieliśmy już pokój 9,5 m o tej funkcji, obecnie w wynajmowanym mieszkaniu zupełnie przypadkowo mamy równe 10m i w niemal identycznych proporcjach - i jest nam zupełnie wygodnie :) Sypialnia jest u nas tylko do spania, nawet szafy czy toaletki w niej nie chcę mieć - pewne rozwiązania już wypraktykowaliśmy, wiemy jak nam dobrze i dlatego mówię, że to "dom na miarę" - bo każda decyzja została szczegółowo przemyślana. Ale oczywiście - co kto lubi :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bury kocurku - fajnie, że dziennik założyłaś :yes:. Pozwolę sobie tu czasem zajrzeć. Będę kibicować w budowie :D

Mam podobnej wielkości sypialnie- 3* po 11 m i jedna mniejsza. Myślałam, jak Ty o podłogówce w całym domku, ale ostatnio hydraulik mi odradził. Powiedział, że po ustawieniu w pokojach dzieci mebelków: łóżek, szaf, biurek, niewiele miejsca na rurki zostanie, a pod meblami nie powinno się podłogówki kłaść. Mniej kabelków= mniej ciepełka. Załamał mnie - a Was co przekonało do ogrzewania podłogowego w sypialniach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My ogólnie jesteśmy minimalistami - więc i mebli mamy mało ;) W związku z tym uznaliśmy, że podłogówka da radę. Nie planujemy u dzieci szaf i ogólnie dużych gabarytowo mebli, raczej półki, biurka są w formie stołów (więc cała powierzchnia pod spodem wolna) itd. U siebie w sypialni chcemy tylko łóżko i jakąś symboliczną szafkę nocną (a może nawet coś wiszącego), więc bez przesady - meble zawalające powierzchnię podłogi będą stanowiły jakieś 20-25%. A reszta grzejącej podłogi wystarczy, w mojej ocenie nawet 50% - mieliśmy już podłogówkę i na wydajnym podłożu (a takie będzie) to w zupełności wystarczało do ogrzania pomieszczeń. Dywanów nie planujemy - chyba że latem :)

 

Kibicuję wzajemnie. Podoba mi się Wasz dom, dusiaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć

ja też miałam juz wykonawcę na beton na podogach, otwory okienne przygotowane wszystko inne też ( zakładaliśmy, ze damy 15 cm betonu) ale "spękaliśmy":( możliwośc pęknięcia betonu w przypadku "siadania" budynku i poźniej brak możliwości naprawy takich pęknięć odstraszył nas niestety... życzę powodzenia i 3mam kciuki za waszą podłogę:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...