nita83 30.11.2012 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2012 Z takim wsparciem nie może się nie udać. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/32/#findComment-5618662 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 01.12.2012 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2012 Jakiś czas temu była dyskusja dot. zameldowania i... można się zameldować na działce, gdy ma ona nadany numer- domu może nie być.Świadectwo energetyczne można dostać zanim się skończy budowę- taki papier to same obliczenia wg otrzymanych danych (proszę mnie poprawić jeśli się mylę). Z tego co obserwuję to ludzie mieszkają i mają nieocieplone domy- może nie wszędzie trzeba z ociepleniem od razu.Amglad- 27kWh/m2 na rok to dobry wynik. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/32/#findComment-5618946 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bury_kocur 02.12.2012 15:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2012 Wiadomości weekendowe. U nas wczoraj była prawdziwa sobota pracująca (kto pamięta tamte czasy, kiedy jedna w miesiącu naprawdę była taka?) i od rana zasuwaliśmy na budowie w składzie: ja, mąż i dobra dusza - W, który poświęcił pół weekendu i przejechał 150 km, żeby nam pomóc. Robiliśmy instalację wod-kan (na razie z pominięciem c.o.) - i w ciągu 10 godzin uporaliśmy się z całym dołem - kotłownio-pralnią, łazienką i kuchnią oraz wyprowadziliśmy wodę i kanalizę na górę do drugiej łazienki. Czyli mamy co najmniej 3/4 za sobą Rzecz, która mnie najbardziej intryguje, czyli ile to kosztowało, będzie musiała poczekać do przyszłego tygodnia, bo część materiałów muszę zwrócić - W kazał kupić z nadmiarem, a część zostanie dopiero rozliczona przez hurtownię i będę za nie musiała zapłacić nie wiadomo ile - ale wiadomo za to, że jednak niewiele. Z cyklu rozrywki budowlane - mąż pokochał młot udarowy, którym rozkuwał kawałek stropu (zapomniało nam się jakoś zostawić przepust, ale tak się mu podobało, że nawet nie żałował wcześniejszej wtopy), a ja uznałam, że cięcie i układanie styropianu jest moim życiowym powołaniem i będę to robić w całej chałupie, nie dopuszczając do pomocy nikogo - nie żeby się tak znowu rzucali... Oprócz tego zostałam oddelegowana do dowożenia rur i kształtek kanalizacyjnych zgodnie z postępami i zużyciem materiału - rano w pierwszej hurtowni byłam czysta, uczesana i świeżo umalowana, acz w roboczych ciuchach, parę godzin później w markecie budowlanym już musiałam stracić na wyglądzie, bo przyczepił się do mnie ochroniarz, próbując zmusić mnie do zapłacenia za moje własne, używane i zdecydowanie brudne wampirki, które ani chybi podstępnie rąbnęłam, a w trzecim sklepie czułam się już jak rasowy budowlaniec, który kupuje po co przyszedł, a swój image ma w odwłoku Ogólnie muszę stwierdzić, że bardzo mi się podobał wczorajszy dzień i mogę takie akcje wielokrotnie powtarzać, co z pewnością mnie spotka w najbliższej przyszłości. Tak sobie wywróżyłam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/32/#findComment-5620840 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
crategus 02.12.2012 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2012 Muszę przyznać, że macie jedną z fajnie rozplanowanych/zaplanowanych stodółek jakie widziałem. Wszystko wygląda na bardzo przemyślane. Mojej bejb bardzo się podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/32/#findComment-5621450 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 02.12.2012 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2012 kocurku i tak trzymać, Ty to jednak potrafisz pozytywnie człowieka do budowania nastroić. Już Cię widzę z rozwianym włosem między regałami. co to wampirki? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/32/#findComment-5621576 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 02.12.2012 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2012 Weekend z młotem udarowym:D:D Budowlany image 1000% normy budowlanej:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/32/#findComment-5621624 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwitko 02.12.2012 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2012 Też się zastanawiałam co to te wampirki Przyzwyczajajcie się, teraz będzie tak częściej Mi też na początku się podobało, a teraz różnie to bywa ;) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/32/#findComment-5621712 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 03.12.2012 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2012 Czyli praca wre - a ja jeszcze z tematem betonowym czy w okresie letnim będziecie chodzić w kapciach czy macie jakiś inny pomysł na zimny beton w okresie niegrzewczym? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/32/#findComment-5621991 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 03.12.2012 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2012 Dziewczyny- wampirki to rękawiczki robocze z czerwoną gumą - takie "maczane we krwi" . Zastanawiam się jak chronicie swoje pazurki, bo kocurka chroni wampirkami Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/32/#findComment-5622439 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwitko 03.12.2012 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2012 No pewnie ze mamy rękawiczki, tylko nie takie z krwistymi bajerami Ja mam zwykłe białe... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/32/#findComment-5622465 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 03.12.2012 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2012 Moje pazurki nie zdążyły się jeszcze pobrudzić przy pracy budowlanej, ale naiwnie czekam z niecierpliwością. Na razie nie mam nic, ani miotły ani łopaty ani rękawiczek. A przepraszam, mam kalosze. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/32/#findComment-5622473 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bury_kocur 03.12.2012 10:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2012 (edytowane) Hej po weekendzie Nita, nie podziękowałam Ci jeszcze za wsparcie. Dobrze mi robią takie wpisy Crategus, merci. Kibicuję wzajemnie. Kendra, nie wiem jak będzie latem - u nas i tak ja jestem jedyną osobą, która nosi w domu cokolwiek na nogach, cała reszta pomyka w skarpetkach, więc podejrzewam, że w tym temacie nic się nie zmieni. Jak będzie im zimno w giry, to się sami przekonają do noszenia jakiegoś obuwia. Chociaż tak sobie teraz myślę, że u nas część dzienna i wszystkie pokoje są od pd-zach lub pd-wsch, więc pewnie podłoga się będzie nagrzewać przez okna. Aha, a propos pazurków - ja nie mam za bardzo czego oszczędzać, bo nie noszę żadnych tipsów, żeli czy akryli, a w ogóle to strategicznie obcięłam krótko, żeby się nie połamały przy robocie. Za to dbam o dłonie, więc prace budowlane w wampirkach, a prace domowe w gumowych Edytowane 3 Grudnia 2012 przez bury_kocur Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/32/#findComment-5622489 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rewo66 03.12.2012 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2012 Wampirki na rekach przy pracach budowlanych to podstawa. Chociaż moja żona używa ale takich gumowanych na niebiesko. Ja używam trochę mocniejszych rekawic. Wampirki u mnie to max 2 godz. i do wyrzucenia. Nie nadają się do poważniejszych prac oraz przy uzywaniu sprzetu elektrycznego. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/32/#findComment-5622515 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwitko 03.12.2012 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2012 A do poważniejszych prac to ja mam prawdziwe murarskie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/32/#findComment-5622531 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 03.12.2012 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2012 sasiadka, a podpiszesz sie nam w ostatnim muratorze? znaczy sie chcieli bysmy autograf, no bo wiesz... teraz to jestes slawna Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/32/#findComment-5622852 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 03.12.2012 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2012 kocurku ni ma za co dziękować, na wiosnę Ty mnie będziesz wspierać Nie cierpię tych rękawic ochronnych, brrr serio? lecę sprawdzać Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/32/#findComment-5622854 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 03.12.2012 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2012 (edytowane) sasiadka, a podpiszesz sie nam w ostatnim muratorze? znaczy sie chcieli bysmy autograf, no bo wiesz... teraz to jestes slawna Kocia rodzinka w szoł biznesie zaczeła działać? Czy to znaczy, że powinnam lecieć do kiosku? Edytowane 3 Grudnia 2012 przez agalind Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/32/#findComment-5622861 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwitko 03.12.2012 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2012 I my nic nie wiemy??? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/32/#findComment-5622881 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amglad1 03.12.2012 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2012 elyta forum donosi, żeś sławna Kocurze:p a my nic nie wiemy????? gratuluje pracowitej soboty - ja zupełnie 'naprzeciwko' - rozchorowałam się i na antybiotyku sie skończyło, więc z gości nici- do 15 krzatanina sobotnia - czyli akcja sprzatanie świata, obiadek a potem całkowicie leniwie a od 17 to już prawie płakałam ze wzruszenia (miałam napisać, że łza mi sie w oku kręciła, ale to kłamstwo - szlochałam jak przy cebuli) bo był koncert queenów z budapesztu (miałam z bratem na niego jechać, ale mnie mama nie puściła, do tej pory mam jej to za złe:mad::mad: to chyba mnie antybiotyk rozstroił... pozdrawiam z lekko zasnieżonego 'nadmorza' Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/32/#findComment-5622915 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bury_kocur 03.12.2012 14:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2012 Tomaszu, ale osochozi? Że tak się spytam się? Bo ja nic nie wiem. Myślałam, że o Kwitkach piszesz? Amglad, dużo zdrówka w takim razie. Ja też raz beczałam przed tv, że mnie nie ma tam na ekranie - jak byłam w ogólniaku, odbywały się eliminacje do Wielkiej Gry z tematu, który miałam w małym palcu i bardzo chciałam jechać, a rodzicielka mi zabroniła. Potem właśnie lałam łzy wściekłości i żalu, bo śledziłam pojedynek i zrobiłam 1 błąd na 20 pytań - dokładnie tak samo jak obie zawodniczki Czyli bym przeszła dalej. Jeszcze pojedziesz na koncert A ja już dawno machnęłam ręką na tamto. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/32/#findComment-5622965 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.