Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

W cudzych dziennikach się już pochwaliłam, a w swoim nie :) Otóż, mieliśmy elektryzujący weekend - czyli zaczęliśmy taniec z kablami ;) Połowa soboty upłynęła na dokończeniu hydrauliki - przyjechał W, dobry duch naszej budowy, ja znów uprawiałam turystykę kanalizacyjną (bo jak nazwać jeżdżenie po rury i kształtki?), znów szokowałam sobotnich zakupowiczów wyglądem - ale już się uodporniłam, mimo że własny mąż mnie podsumował: wyglądasz jak bezdomna, bo facet w roboczych ciuchach to wiadomo, że budowlaniec, a ty jesteś w zwykłych, tylko brudna ;)

 

No, ale oficjalnie woda i kanaliza jest, podliczę wszystko za parę dni, jak pooddaję pozostałości (ale celuję, że kosztowało około tysiaka za całość, bez podłogówki), a prund się robi. To znaczy musimy dokończyć, pewnie w następny weekend, bo u nas w tygodniu kiepsko z czasem. Zapodam jakieś foty, bo jeszcze nie chwaliłam się częściowo położoną wełną - szkoda tylko, że nie cyknęłam, jak było posprzątane, bo teraz chałupa wygląda, jakby piorun w wychodek strzelił ;)

 

A najważniejsze, że jest wiosna za oknem - mój stosunek do pracy fizycznej uległ zdecydowanej poprawie. W samą porę :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/55/#findComment-5814332
Udostępnij na innych stronach

ja także, melduję posłusznie Kocurku, że do nas już żurawie przyleciały - pierwsza para:D i tulipki mi wypuściły zielone czubeczki:D:D:D

gratuluję postępów, a co do ubioru - zlewaj totalnie...my jak pojechaliśmy w zeszłym roku prosto z budowy do sklepu materac i stelaże kupić do naszej sypialni, to Pani nam nie chciała sprzedac (a kwota była zacna) bo wyglądaliśmy jak kloszardzi...tak też nas potraktowała....obrazilismy się i pojechaliśmy do innego sklepu. i całe szczęscie, bo kupiliśmy to co chcielismy o kilkaset złotuch taniej :D hehe na litość ich wzięliśmy:D

u nas piękne słonko:cool:

słonecznie pozdrawiam:yes:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/55/#findComment-5814409
Udostępnij na innych stronach

Kocurze musiałabym poczytać teściowi jakie macie ekspresowe tempo:wave: to co on grzebie 4 miesiące - wy załatwiacie w 4 dni:)

 

ps. na jego usprawiedliwienie dodam, że ma tyle lat co pewnie wy z mężem i połową pomocnika a robi sam:)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/55/#findComment-5814427
Udostępnij na innych stronach

U nas będą 2-3 dni, 2 osoby :) Ale bez rozdzielni i instalacja naprawdę prosta.

 

Edit: i jak sobie pomyślę, ile za robociznę by wziął elektryk... A my mamy wypożyczoną (za darmo ;)) bruzdownicę i to ustrojstwo do wycinania puszek, więc nie musimy dłubać w ścianach jak Michał Anioł, tylko idzie dość sprawnie.

Edytowane przez bury_kocur
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/55/#findComment-5814802
Udostępnij na innych stronach

Bruzdy to moja działka :) Fajna rzecz, ta bruzdownica - wycina dwie równoległe linie w ścianie, coś jak podwójny flex, a potem wystarczy wziąć młotek, przecinak i wykuć to nacięte. Ale nie ukrywam, że po pierwszym dniu prawe ramię bolało mnie, jak wyrwane ze stawu - nie wiem nawet, czy od młotka, czy od tej bruzdownicy - waży parę kg i jeszcze trzeba ją docisnąć do ściany tnąc, bo inaczej zachowuje się jak narowisty koń ;)

 

Ale ponieważ czarna robota już za nami, na fali elektryfikacji zaczęłam ponownie oglądać pstryczki. Co prawda nie miałam ich teraz kupować i chyba nie kupię, ale myślę, że wybrałam:

 

ospel as.jpg

 

założenie było takie: białe, proste, tanie i kwadratowe. Te mi się podobają, a cena jeszcze bardziej :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/55/#findComment-5816514
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajniutkie pstryczki... ja żałuję, że nie mogłam udzielać się fizycznie przy budowie domu.. syn i ciąża.. a potem dwójka szkrabów nie pozwalała.. czasem zostawali z babcią, ale popołudniu i jechaliśmy na 2h albo coś dłubnąć albo rozrysować ważne szczegóły.. całą budowę za to szukałam materiałów, negocjowałam ceny itd..
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/55/#findComment-5816538
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...