Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dom na miarę


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

odnośnie filozofii w budowaniu, to ja na razie czuję się jak Diogenes :lol2:

 

ale za samo zbudowanie domu Diogenes chyba dałby Ci po uszach ;)

 

 

No chyba faktycznie z podłogówką nie będzie problemu, jeszcze nie jestem "przestawiona" na myślenie o podłogówce, powoli rozpoczyna się "u nas" sezon grzewczy, znowu zaczyna być gorąco i dlatego zapytałam, ale u rodziców są oczywiście tradycyjne grzejniki i wszystko "leci" na górę...

Edytowane przez Gosia_A
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosia, a wiesz czemu znalazłam z Twoim pyskatym i złośliwym mężem wspólny język? Bo jesteśmy podobni :) Jak się spotkamy, to możesz na odmianę z moim mężem wymienić doświadczenia na temat życia z takim typem :D

 

łoooo matko!!!!!

to ja się wypisuję z tej imprezy:lol2:

hmmm...ponoć przeciwieństwa się przyciągają, więc Twój mąż powinien być raczej podobny do mnie ?;)

a życie z takimi "typami" jak Wy...jest nie lada wyzwaniem...no i do nudnych raczej nie należy:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż to, otóż to :) Dlatego mój mąż ma zawsze zapewniony świeży dopływ adrenaliny - i to z czego, ze zwykłego codziennego życia :D Z postów wnosząc, istotnie jest raczej podobny do Ciebie, więc koniecznie musisz być obecna na imprezie, wypisywać się absolutnie nie wolno :) Równowaga w przyrodzie jest najważniejsza :yes: A tak poza tym, to koniecznie muszę Cię poznać, Gosia, bo Twojego męża to jakbym już znała :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja gdybym za każdym razem chciała się gryźc w język, gdy złośliwośc napływa to bym musiała go sobie już dawno odgryźc, wiec czasami daję upust;)

 

Z tą filozofią to chodziło mi o: przemyślanie, bez napinki, z priorytetami, ale i ze spełnianiem marzeń:) Moja intuicja mówi, że będzie extra:yes:

 

Mój dziennik unosi się w cyberprzestrzeni, ale nasza filozofia była - zbudowac zwyklaczka- nijaczka (ot taka kategoria estetyczna), wnętrza już nieco bardziej nasze, wiec mniej zwykłe;)

 

Będę tu czekała na przeszklenia i wnętrza:yes:

 

Też mam drzwi kmt, mają brzydkie zaślepki w futrynie (nie wiem czy zwróciłaś uwagę), takie obrzydliwie plastikowe, ale nie przemarzają no i ta cena:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ardea, drzwi na żywo nie widziałam wcale - ale bardzo chorowałam na ten pochwyt-reling, a w cenie do ok 2000 i w antracycie znalazłam tylko te dwa modele, więc jest KMT i trudno. Następny antracyt z pochwytem kosztował już 4,5 tys, więc nie ma o czym mówić.

Jeśli chodzi o to przemyślane budowanie, to hmm... działka została zakupiona końcem stycznia, a wiosną ruszyły prace. Szkic projektu zajął mi jedno popołudnie i poszedł prosto do opracowania przez architekta :) Całe szczęście, że ja jestem w tych dużych i ważnych sprawach zdecydowana i konkretna, bo inaczej mogłabym teraz co chwilę pluć sobie w brodę, że szkoda, że a gdyby jednak... Tym niemniej, drobiazgi wyzwalają we mnie pewne zasoby niezdecydowania (vide antresola). Ale kluczowe decyzje, typu małżeństwo, zakup mieszkania czy działki - podejmuję w mgnieniu oka :)

 

A języka nie gryzę wystarczająco często - szybciej mówię niż myślę, stąd i większość moich życiowych problemów :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze wiedziec, co w życiu ważne:) drzwi mam i poza zaślepkami nie mam zastrzeżeń. Pochwyty też mi się podobają, mam długaśny przy furtce i będzie jeszcze w wiatrołapowych szklanych.

 

Świetny projekt stworzyłaś:) Ja mam taki dwuspadzik jakich tysiące we wsiach i miastach, bo na zewnątrz tak ma byc;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, antresola robi ogromne wrażenie a raczej ta przestrzeń :) dlatego również uważam, że bez tej ścianki będzie troszkę lepiej :p

 

ArdeaCałe szczęście, że ja jestem w tych dużych i ważnych sprawach zdecydowana i konkretna, bo inaczej mogłabym teraz co chwilę pluć sobie w brodę, że szkoda, że a gdyby jednak... Tym niemniej, drobiazgi wyzwalają we mnie pewne zasoby niezdecydowania (vide antresola). Ale kluczowe decyzje, typu małżeństwo, zakup mieszkania czy działki - podejmuję w mgnieniu oka :)

 

Ale ja Ci zazdroszczę :yes: bo ja strasznie niezdecydowana jestem :o zanim coś podejmę to ile się namęczę..:sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje ci sie:) ja mam warstwy, jak cebula, cebula ma warstwy, ogry maja warstwy i ja tez mam warstwy. kazda nastepna gorsza od poprzedniej :)

 

ale za to zdrowa jest:lol2:

tylko...z tego, co pamiętam to raczej obniża ciśnienie, a nie podnosi;)

skoro sam się do niej porównujesz, od dzisiaj będziesz "moja dymka", albo "szalotka", które bardziej Ci się podoba :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak poza tym, to koniecznie muszę Cię poznać, Gosia, bo Twojego męża to jakbym już znała :p

 

Ja nie daję tak szybko się poznać, jak mój mąż ;) Ale jestem taka sobie zwykła Gosia-Samosia, poza wzrostem niczym szczególnym nie wyróżniająca się w tłumie...

 

z tym podejmowaniem decyzji-to znowu kropka w kropkę Tomasz ;) szczerze mówiąc/pisząc to po tych kilkunastu latach chyba już też robię się trochę podobna...

 

a tak poza tym...to ja również z wielką niecierpliwością czekam na zdjęcia Waszego dachu:) więcej zdjęć prosimy!!! ;)

Edytowane przez Gosia_A
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kocurku bury,

jakie Ty masz przesliczne akwarium.... salon jest odlotowy po prostu:) gratuluję!!!! nie mogę tylko z tych kilku zdjęć wyczaić, gdzie i jaka będzie antresola.

a wiesz, że w upalne słoneczne dni będzie barrrdzo gorąco w salonie??? takie wielkie okna cudownie kumulują ciepło....:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o to przemyślane budowanie, to hmm... działka została zakupiona końcem stycznia, a wiosną ruszyły prace. Szkic projektu zajął mi jedno popołudnie i poszedł prosto do opracowania przez architekta :) Całe szczęście, że ja jestem w tych dużych i ważnych sprawach zdecydowana i konkretna, bo inaczej mogłabym teraz co chwilę pluć sobie w brodę, że szkoda, że a gdyby jednak... Tym niemniej, drobiazgi wyzwalają we mnie pewne zasoby niezdecydowania (vide antresola). Ale kluczowe decyzje, typu małżeństwo, zakup mieszkania czy działki - podejmuję w mgnieniu oka :)

 

 

I dobrze, nie ma co rozważać w nieskończoność. Przecież w tym wszystkim chodzi o spełnianie marzeń:)

 

To kiedy uchylisz rąbka?;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rąbek przyjeżdża jutro :) Więc, jak mam nadzieję, od piątku coś się zacznie dziać na dachu i nastąpi wyczekiwana przez kilka osób fotorelacja :)

 

amglad1, ja jestem podskórnie trochę przerażona tą ilością słońca i ciepła w salonie - słup jest równo na południe, czyli okna na pd-zach i pd-wsch. Już myślę nad roletami czy innym zaciemnieniem ;) Ale dobre jest to, że betonowa podłoga się będzie nagrzewać i poza sezonem grzewczym też nie będzie zimna jak lastrykowy nagrobek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rąbek przyjeżdża jutro :) Więc, jak mam nadzieję, od piątku coś się zacznie dziać na dachu i nastąpi wyczekiwana przez kilka osób fotorelacja :)

 

amglad1, ja jestem podskórnie trochę przerażona tą ilością słońca i ciepła w salonie - słup jest równo na południe, czyli okna na pd-zach i pd-wsch. Już myślę nad roletami czy innym zaciemnieniem ;) Ale dobre jest to, że betonowa podłoga się będzie nagrzewać i poza sezonem grzewczym też nie będzie zimna jak lastrykowy nagrobek :)

 

Jak się zabiorą to efekt zobaczysz w mig. Blacha na rąbek ma to do siebie, ze układa sie ją szybko. Jedynie obróbka okien i kominów troche zajmuje.

 

Co do okien na południe, to choć moje nie sa takie duże, to póki co doceniam to zaglądające słoneczko (operuje cały dzien: wsch-pd-zach). Na dworze 5-10 stopni, a w domu bez grzania 23stopnie. Latem nie było źle, bo lata prawie nie było, a teraz same korzysci.

Edytowane przez agalind
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rąbek przyjeżdża jutro :) Więc, jak mam nadzieję, od piątku coś się zacznie dziać na dachu i nastąpi wyczekiwana przez kilka osób fotorelacja :)

 

amglad1, ja jestem podskórnie trochę przerażona tą ilością słońca i ciepła w salonie - słup jest równo na południe, czyli okna na pd-zach i pd-wsch. Już myślę nad roletami czy innym zaciemnieniem ;) Ale dobre jest to, że betonowa podłoga się będzie nagrzewać i poza sezonem grzewczym też nie będzie zimna jak lastrykowy nagrobek :)

 

ja pierwszy kawałek lata - bo w lipcu sie wprowadziłam - mam za sobą, fakt, że lato u nas było do d...py w tym roku, ale i tak było kilka gorących dni - też mam słońce cały dzień w salonie. my grzejemy pompą i zrobiłam chłodzenie pasywne - powietrze schładza sie do 18 stopni, było rewelacyjnie :yes:

a teraz jest super - bez grzania w domku cieplutko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kocurku też jestem nałogową czytaczką, jednak z braku miejsca wypożyczam z biblioteki, a kupuję tylko te, które muszę. Ostatnia moja miłość - książki kucharskie - tu już nie odpuszę, muszę mieć na własność. Fajnie mieć bibliotekę, muszę u siebie wybrać jakiś super przytulny kąt do czytania, choc tak naprawdę mogę czytac nawet na stojąco.

Nie bój się ciepła w salonie, przecież koty lubią wygrzewać się na słońcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...