Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dom na miarę


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

O żesz, chyba celebrytką zostanę, to zdaje się modne ostatnio ;) Aż jutro przejrzę gdzieś tego Muratora. A z nowości, to niby w środę ma być ostatnie okno, ale przestałam wierzyć na słowo, bo coś wszyscy mnie oszukują z tymi terminami :( Będzie, to pokażę.

Mam nadzieję na jeszcze parę w miarę ciepłych dni, bo zostały mi nieszczęsne pustaki szklane do wymurowania - akurat to mnie szczególnie nie kręci, ale ktoś się musi poświęcić ;) Obejrzałam już instrukcję obrazkową, zakupiłam krzyżyki dystansowe - jakoś to będzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, koniec tematu Muratora - czuję się już zmęczona sławą :p :rotfl:

A co do wampirek, to ja mam i takie maczane w farbie (czerwone i niebieskie - te drugie to pewnie dla błękitnokrwistej arystokracji :D), i takie nakrapiane tylko gumowymi punkcikami - nie wiem, czy one też się tak nazywają. Ja tam na wszystkie mówię jednakowo ;)

Dostałam wczoraj piniądz na prezent świąteczny od teściowej - i chyba wiem, co sobie kupię:

przycisk.jpg

Pasuje do stelaża Koło Slim, który będzie mi potrzebny do górnej łazienki - biorę najpłytszy stelaż i najkrótszy kibelek, oczywiście na razie teoretycznie. Ale w każdym razie wybrałam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja w pralnio-kotłowni na dole. Muszę obmyślić jakąś sprytną klapkę w drzwiach, ale jak dotąd, żaden z funkcjonalnych pomysłów nie zadowala mnie estetycznie, a te, co ładnie by wyglądały - nie są zbyt funkcjonalne z kolei... :(

Tomasz, śmiej się, śmiej - ale ja raz w życiu naprawdę widziałam mojego kota (tego bystrzejszego), sikającego do muszli :jawdrop:

A w ogóle, to w poprzednim mieszkaniu kuweta stała niejako awaryjnie - bo koty były nauczone wychodzić do ogródka za potrzebą - i mam nadzieję, że przez ponad rok mieszkania w bloku nie zapomniały tego zwyczaju, bo byłoby mi to bardzo na rękę.

Edytowane przez bury_kocur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocurku może Cię zainteresuje - cytat z postu "Dużego Bobana" w temacie 7 lat po inwestycji:

"znajomi mają automatycznie otwieraną klapkę w ścianie zewnętrznej (kocie wejście i wyjście) - kot zaczipowany i klapka się otwiera na chwilę gdy kot się zbliża. "

 

Padłam jak to przeczytałam - ale pomysł jest ;)

Ja moje Kotki i pieski bede uczyła do kompostownika ( jasne...) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też liczę, że nauczą się na dworze i kuwet nie będzie - ale jednak jakoś będą musiały wychodzić i wchodzić do domu:(

Tylko jak???

W drzwiach wejściowych robienia klapki sobie nie wyobrażam, w bramie garażowej - też nie.

Okna otwartego przecież im na całą dobę nie zostawię. A nie zamierzam robić kociej eksmisji do budy na zewnątrz, na całą dobę:rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktoś budował tutaj na forum jeszcze budę pasywną dla kota - chyba w temacie dom do 200 tys - też fajne rozwiązanie - buda styropianem ocieplona, z przedsionkiem żeby nie wiało :) moje kotki na pewno do domu nie będą mogły wejść (alergicy) więc budy będą miały, ale postaram się o bardzo komfortowe i ciepłe :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas wchodzenie i wychodzenie kotów odbywało się w sposób tradycyjny, czyli bez czipa, za to z drapaniem i stukaniem o szybę i darciem japy na melodię "miauuuu!!!!!" :D

Wcale nie chcę żadnej klapki na zewnątrz - myślę o klapce do kotłowni (a może kotowni? ;)), chyba że skończy się na dyskretnym ograniczniku otwarcia drzwi, który zostawi kotom wąską szparę na przejście, a nie objawi wnętrzności domu osobom wrażliwym estetycznie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To się nazywa spójna zabudowa :p O to wszak walczą światłe umysły świadomych urbanistów ;) A na poważnie, to bardzo mnie ta Biedrona cieszy - u nas jakoś tak jest, że a to mleka zabraknie, a to chleba, a to czekoladki się komuś zachce wieczorem... Zawsze mieliśmy jakiś sklep o rzut beretem, a teraz jak na życzenie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...