Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dom na miarę


Recommended Posts

A ja znowu kocham mozaikę,ale ta cholera jest strasznie droga :cry:

Na szczęście w kolorze białym który faworyzuję można tanio się obkupić( jak chyba w żadnym innym).

Chociaż ostatnio oglądałam gładkie błyszczące płytki w casto,było kilka kolorów,wszystkie w jednej cenie,a białe z tej samej kolekcji droższe :wtf:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nowości: wczoraj ominęła mnie przymiarka schodów, znaczy konstrukcji. Był za to oddelegowany mąż, widział i pochwalił. Dałam mu się namówić na słupki i poręcz ze stali, słupki byłam nawet skłonna, ale ta poręcz... No nie wiem, nie jestem nadal przekonana, ale niech ma coś po swojemu też ("zobaczysz, fajnie będzie, tak industrialnie do końca, a drewno to ci korniki zjedzą" - w tym domu to korniki by z głodu zdechły ;), ale co tam).

Najlepsze jest to, że nie wiem nawet, ile to będzie kosztowało - to znaczy te dodatkowe elementy, ale postanowiłam nie pytać przed przyklepaniem tematu, bo jeszcze bym się rozmyśliła i strugała scyzorykiem lub zgoła obieraczką do ziemniaków tralki :D

Aha - całość malowana na kolor RAL 7024, czyli taki sam jak okna - antracyt.

 

I zrobiłam drugie podejście do parkietu przemysłowego, znów nabyłam jesionowy, tym razem lamelka dł. 30 cm, jak przyjdzie, to pokażę - i postanowiłam sobie, że nie będę marudzić i niezależnie od wyglądu drewna zostaje. Zdyskwalifikować może go tylko niewłaściwy wymiar, ale mam nadzieję, że drugi raz żadnych jaj nie będzie :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malka - stanęło na tym: schody są betonowo -stalowe (5 pierwszych plus spocznik beton, 9 następnych - stalowa konstrukcja), stal malowana na antracyt, beton na biało. Do tego przychodzą stopnie z parkietu przemysłowego. Słupki balustrady takoż antracytowe - jako że uznałam za klucz stal=antracyt, a samo wypełnienie balustrady będzie jednak z linek stalowych w kolorze srebrnym :)

To się wyprodukowałam, niestety nie mam nic na wzór do pokazania, bo nigdzie prototypu nie widziałam. Pomysł z podziałem na część betonową i stalową zaczerpnęłam z albumu o loftach :)

 

Kwitko - to nie jest tak, że CAŁKIEM nie wiem, ile to będzie kosztowało. Wiem, ile konstrukcja schodów, nie wiem tylko ile dojdzie za słupki i poręcz. Inaczej też bym się nie zdecydowała, AŻ TAK szalona nie jestem ;)

 

Aha - a propos wielkiego kroku dla Kocurów ;) - to rzeczywiście będzie kamień milowy tej budowy, przynajmniej dla mnie, bo jeszcze nie widziałam piętra własnego domu! Dopiero jak będą schody, to wejdę :D Dziś próbowałam, ale znów na trzecim szczeblu drabiny poległam.

Edytowane przez bury_kocur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sharlot, naprawdę nie byłam na piętrze - i to był, jak się dziś okazało, gruby błąd :( ale o tym innym razem. Zdradzę tylko, że w łazience, i tak małej i obliczonej na styk, wymiary się rozjechały i kibel mi nachodzi na okno :bash:

 

koktajl, zamówiłam RAL 7024 - bo taki zadeklarował producent okien. A pytałam, bo chciałam klamki pomalować :) - miałam do wyboru czarne i tytan, wybrałam tytan i od pierwszego wejrzenia je znielubiłam. Więc będę malować. A schody pod kolor okien.

RAL_7016-7024.jpg

Teraz widzę, że ten mój to nie antracyt, tylko grafit - ale jak go zwał, tak go zwał ;)

 

Kwitko - wysokość stopni wychodzi mi 17 czy 18 nawet, przynajmniej w tej części, która już istnieje ;) Nie pamiętam dokładnie, przyznam się, a ile do stropu, to też nie mierzyłam jakoś. A się chyba zmieniło nieco w stosunku do projektu. Jutro aż muszę uzupełnić braki wiedzy ;)

 

Edit; koktajl, teraz mnie poraziła myśl (z opóźnieniem, ale lepiej późno niż wcale ;)) - przecież ja zamawiałam drzwi w kolorze antracyt z KMT, są zamontowane 10 cm od ramy okna - i to jest jak w mordę strzelił ten sam kolor! To ja już nic nie rozumiem...

Edytowane przez bury_kocur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że korniki by zmarły z głodu w Twoim domu.

Jak i w każdym innym.

Nawet takim z bala.

Bo korniki żeruję TYLKO na żywych drzewach - drewna nie tkną choćbyś im ketchupem polała.

 

A kibel na oknie może być ciekawy :*

Pamiętaj, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi kornikami to skrót myślowy. Mogą być kołatki? ;)

Co do kibla, chyba zrobię jakiś szkic i wrzucę, będzie wiadomo, o co chodzi. Bo w sumie mam inne miejsce, gdzie się mieści i dalej od okna - ale to rujnuje mi koncepcję wykończenia całej łazienki i ogólnie mi nie w smak. Za to wypinanie się tyłkiem do okna - sam smak :D Zobaczę jeszcze...

 

Edit: Cześć, Nita :) Nowości - proszę bardzo: postanowiłam zużytkować produktywnie parę dni urlopu mojego męża (żeby się biedak przypadkiem nie znudził tym nieróbstwem) i od dziś układamy wełnę na górze. Będę w końcu musiała wejść po drabinie :bash:

Edytowane przez bury_kocur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...