dom na miarę

[nita83]

co ta budowa robi z człowiekiem, kocurkowa na rusztowaniach.... nie może być

[Gosia_A]

oo wow...bura_kocurko.......człowiek kilka dni do Was nie zagląda, a tutaj tyle się dzieje!!! nooo moje GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!z wiadomych względów-rozumiem Cię DOSKONALE:lol2:u nas już schody przykręcone, więc trochę pewniej się czuję, chociaż brakujących balustrad jednak odczuwam brak;) uprzejmie poproszę o jakieś nowe zdjęcia:D

tak poza tym...u nas też będzie trochę 7024...

Edytowane 12 Lutego 2013 przez Gosia_A

[amglad1]

i ja kocurku gratuluję....pokonania samej siebie troszkę.... tak sobie o Tobie myslałam w związku z antresolką, bo juz wcześniej mówiłaś, że nie bardzo wysokości lubisz, i tak sobie myslałam o Tobie jak stałam na swojej antresolce, oparta o poręcz i spoglądałam w dół.....

przyzwyczaisz się, albo nie będziesz patrzyła z antresolki w dół

gratuluje postepów, trzymam kciuki za dalsze

sciskam z zaśnieżonego Nadmorza:hug:

[rewo66]

U nas też do cięcia wełny najlepiej spasował nóż do chleba

Łączę się w bólu z kładzeniem wełny u nas też w toku tylko że już druga warstwa i trochę niżej

Ha ha a moja żona do dzisiaj nie była jeszcze na strychu

[Lukarna]

Cześć Kocurze:)

 

Serdecznie gratuluję wejścia na rusztowanie - doskonale Cię rozumiem bo sama się wysokości boję:/

A jak widzę moje dzieci przyklejające nosy do szklanej balustrady na antresoli na basenie to robi mi się gorąco:bash:

 

ps. a pokazałabyś jakieś foty łazienki i nie tylko:)

[max-maniacy]

no i jakieś fotki z góry wrzuć, jak już tam weszłaś.

[msdracula]

potwierdzam! u nas też nóż do chleba pasuje idealnie ale na razie pierwsza warstwa poszła, druga może w tym tygodniu

[bury_kocur]

O, ilu gości od rana Przyniosę dziś jakieś zdjęcia, mam nadzieję. O ile mąż wniesie mi na górę aparat - biedak nosi wszystko, nawet moją torebkę, żebym mogła kurczowo oburącz trzymać się drabiny Ale idzie mi coraz szybciej. Nie ma to jak konieczność, bardzo skutecznie leczy ze wszystkich fobii

[bury_kocur]

Chciałoby się dziś powiedzieć, że walę tynki - ale niestety nie tylko tynków nie widać na horyzoncie, ale i drugiej warstwy ocieplenia. Zamówiłam wczoraj grzyby, długie - 27 cm, bo u nas tylko 18 w sklepach, dziś rano dzwoni kurier. Hura! Odebrałam właśnie i jadem pluję, bo co przyszło? Osiemnastki! Sprzedawca zobowiązał się naprawić błąd w podskokach, ale dziś przestój na budowie - chodzę w kiecce, obcasach i pomalowałam usta czerwoną szminką

[max-maniacy]

chodzę w kiecce, obcasach i pomalowałam usta czerwoną szminką

 

to chyba coś będzie:D w końcu dziś Walentynki.

[bury_kocur]

Ja zwariuję Jeszcze nie odesłałam za krótkich grzybów, a już na odesłanie czeka... za krótki parkiet przemysłowy. Po dość trudnym procesie zakupu (nie ze wszystkimi łatwo się dogadać), wreszcie przyszedł dziś upragniony jesionowy parkiet. Mąż poleciał odebrać - przesyłka paletowa (6m2?), wtaszczył na górę, patrzę, patrzę - a te cholerne lamelki znowu jakieś krótkie! Zmierzyłam, czując już w kościach klęskę - 21 cm zamiast 30. I mam do odesłania oprócz poręcznej paczuszki z grzybami, paletę z parkietem Też wymienią na właściwą długość, ale ile po drodze rozczarowań i zachodu... No nic, do trzech razy sztuka. Edytowane 15 Lutego 2013 przez bury_kocur

[nita83]

o mamuniu! ten parkiet jakiś pechowy , trzymaj się mocno kocurko

[Kamila i Marcin]

Współczuję z tymi wymianami.. szczerze, to nie pamiętam czy nam się takie coś przytrafiło.. aaaa już kojarzę.. z pstryczkami mieliśmy problem.. przysłali cześ więcej, czegoś mniej.. ale to chyba jedyna taka pomyłka

[Kendra]

ojeju.. masakra..

ale jak sie coś źle zaczyna to się dobrze kończy !! trzymam mocno kciuki żeby wymiana szybko nastąpiła

[Lukarna]

Kocurze, jak juz uda Ci się ten parkiet zakupić i położyć - to schody będą jednym z najbardziej zapamiętanych aspektów wykończeniówki

[cronin]

O rany co za fatum jakieś, oni chyba myślą że człowiek się nie zorientuje albo ręką machnie i położy co przyszło.

kawka na pocieszenie

http://img2.piccsy.com/cache/images/b1/1c/5e00fadeffea7ff63d44acf21dd6-220x380.jpg

[agalind]

Przywitać sie przyszłam. Trzymam kciuki za przesyłki;)

[marynata]

Halo,żyje się tu czy się nie żyje??

 

Kolega mi powiedział że beton polerowany to się robi tylko tak- na mokry beton sypie się cement i zaciera cały czas to mocząc.

I że niby tylko tyle?

[amglad1]

cześc Kocurze

co nowego? jak parkiet? trzymam kciuki, żeby tym razem sie udało:hug:

[bury_kocur]

Żyje się tu, ale ledwo dycha... Co innego stówa, to by się inaczej żyło

Na razie zarzuciłam temat betonu i nie dociekam, co z czym i dlaczego - jak już przyjdzie do wykonania, napiszę, jakie czary będą odprawiać nad moją podłogą. Z racji powrotu zimy na budowie nic się nie dzieje, ja leniwie klikam po to i owo (kupiłam stelaż Roca Pro na ten przykład w cenie mocno okazyjnej), schody przeszły ostatnią przymiarkę i będą czekać pomalowane na montaż... Byle do wiosny, bo już mi para do prawdziwej roboty uciekła

 

amglad - parkietu nie ma, dziś uznałam, że pora się upomnieć. Dałam trochę czasu na docięcie właściwej długości, ale nie będę czekać przecież, aż ten jesion wyrośnie