Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Kocurkowa widze,ze praca idzie do przodu gratuluje!!! Jestes niesamowita i bardzo zdolna a poczucie humoru masz takie,ze poprawiasz mi samopoczucie na reszte dnia !!!!!! Chcialabym miec choc ciut z Twojej gospodarnosci bo raczej ide w parze z Twoim mezem hehehe pozdrawiam i czekam na kolejne wiesci z placu boju!!!!!
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/57/#findComment-5820168
Udostępnij na innych stronach

Po nauki z oszczędzania to do Kwitko raczej. Ja jestem zbyt swawolna w tym temacie ;), to znaczy próbuję się trzymać budżetu, ale ponad tym wszystkim polatuje mój wolny duch i mówi "jakoś to będzie" :D Nie jest to racjonalne podejście w żadnym wypadku, ale co poradzę, że całe życie tak robię i u mnie to działa? Gdybym usiadła na samym początku z kartką i uczciwie podliczyła plan budowy domu, to by się okazało, że nie ma szans i brakuje co najmniej połowy środków nawet na forumowy marketowy standard. Ale że policzyłam tylko z grubsza, a co więcej, zaczęłam ze świadomością, że na pewno przy końcu zabraknie ;), to nie muszę teraz rwać włosów z głowy. Brakuje kasy, ale to było w planie :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/57/#findComment-5822316
Udostępnij na innych stronach

To ja identyko :D u mnie też panuje zasada "jak się zaczęło to się skończy" :D i jak bym podliczyła wszystko na początku to...nie wiem co by było ;) ale dzięki temu bardzo optymistycznemu podejściu mamy już kawał chaty, jakby decydował mąż to byśmy pewnie jeszcze zbierali i liczyli czy się uda ;)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/57/#findComment-5822337
Udostępnij na innych stronach

My chyba wierzyliśmy, że za to co włożyliśmy w dom będziemy mieć już wsio z ogrodem włącznie.. a to jeszcze ogrodzenie, góra.. eh długa droga i sporo kasy :)

byle zacząć.. potem jakoś to będzie :)

 

Kocurko ja też liczyłam z grubsza.. bo przecież kafle to kafle a fuga i klej?.. więźba to więźba.. a blachy do niej? śrubki, nakrętki.. tego nikt nie liczy.. koparki tez na pare spraw nie liczyłam, bo wyszło w praniu..

Edytowane przez Kamila i Marcin
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/57/#findComment-5822710
Udostępnij na innych stronach

uff to dobrze, to nie jest ze mną tak źle, u mnie też jakoś to będzie i na pewno się uda, to zdania często powtarzane. Powoli do przodu choćby małymi krokami :)

Ja Was właśnie podziwiam z tym liczeniem kosztów, ja tutaj polegam, bo o ile ilość np płyt kg mogę jakoś ogarnąć, to przecież do tego jeszcze trzeba klej i listwy i narzędzi jakieś i taśmy i coś do zaszpachlowania szczelin... kto by to zliczył.... na pewno nie ja

Ważne, że nie wydaję więcej niż mam. (tak sobie powtarzam)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/57/#findComment-5822899
Udostępnij na innych stronach

ale teraz widzę, że asy też fajnie kanciate, nie wiem czemu jak oglądałam je na żywo to widziałam same z jakimiś falami, obłe...:cool:

to po co mam przepłacać za impresję :D

No wlasnie as nie jest kanciasty tzn jest ale tylko na zdjęciu w realu jest wypukly mimo kwadratowego kształtu- porownywalam z seria sonata która jest wlasnie płaska i kanciasta. Ja wybrałam wlasnie sonate bo nie wiem czy sie orientujecie ze mało firm produkuje teraz podwójne gniazda ( z tych droższych jak berker czy Gira to nie ma a jak juz są to nie są kanciaste) mnie dodatkowo jeszcze zależało na tym aby były matowe i tym sposobem mam czarne matowe sonaty w nierujnujacej portfel cnie( seria K1 z berkera nie dość ze błyszcząca to i nie ma wlasnie podwójnych gniazdek)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/57/#findComment-5823090
Udostępnij na innych stronach

Nie, nitka, ale prawdę mówiąc, dziś nie szukałam. Spędziliśmy miłą część dnia, jakieś 5 godzin, na budowie i okablowaliśmy w tym czasie całą górę - jutro przerwa i może w pon do południa skończymy dół. I to by było prawie na tyle z elektryką - prawie, bo jeszcze kabel antenowy i do netu zostanie do zrobienia. Ale najpierw muszę się dowiedzieć, czy net na kablu nas nie zrujnuje - niech dostawca wyceni podciągnięcie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/57/#findComment-5825174
Udostępnij na innych stronach

Niestety - rozrysowałam ręcznie na papierze milimetrowym, więc kamień w wodę :( Muszę usprawnić archiwizowanie różnych rzeczy, bo papiery mi giną w morzu innych śmieci, a z kompa nie tak dawno (parę m-cy temu) w wyniku awarii w ogóle straciłam wszystkie dane. Dobrze, że część rzeczy zapisuję na innych nośnikach...

 

Ale żeby zakończyć optymistycznym akcentem: elektryka jest szalenie łatwa do opanowania. Cała trudność zasadza się na pracy fizycznej (puszki, bruzdy) i na obmyśleniu, co gdzie ma być. Zresztą hydraulika też żadna filozofia. W ogóle te budowlane sprawy, jak się już wie co i jak (albo się doczyta, albo ktoś pokaże) są proste jak 100m sznurka w kieszeni ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/57/#findComment-5825343
Udostępnij na innych stronach

Kocurko !

Ja radzę sobie z archiwizowaniem dokumentów w ten sposób, / oczywiście jeśli nie mogę skanować/, że natychmiast robię porządne zdjęcie telefonem i wysyłam je na swoją dodatkową pocztę, lub zgrywam z telefonu i te najważniejsze lądują na dodatkowy nośnik.

Potem, jak nazbiera się tego, trzeba uporządkować, ale nie ginie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/57/#findComment-5825470
Udostępnij na innych stronach

Krzysztof, cronin - oczywiście macie rację. Ja teraz jestem mądra po szkodzie, i chodzi nie tylko o podłogówkę (może jeszcze znajdę choć wersję na papierze, bo to co było w kompie, to przepadło na wieki - ale ściągnęłam już program i zrobię od nowa), tylko niestety jestem dość niedbała w kwestiach porządkowania dokumentów i muszę nad tym popracować. Jedno, co mi się udało do tej pory - założyłam wielki segregator pt. budowa :) i wpinam tam wszystkie umowy, faktury, rachunki, urzędowe decyzje i tego rodzaju rzeczy. A moim budowlanym złotym myślom :p pozwoliłam się rozproszyć po notesach i luźnych kartkach... No to mam za swoje.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/57/#findComment-5825672
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że jeszcze jeden segregator się przyda- mam już 3 - papierologia, faktury, inspiracje ;) Za to mam bałagan w zdjęciach z budowy (i nie tylko) - chwilami próbuję to ogarnąć, ale jak wrzucałem na różne dyski, to potem nie wiadomo gdzie szukać....a wszędzie miejsca brakuje ;(

 

A z tymi elektrycznymi i hydrauliką to poza podłączeniem do rozdzielni i np. piecem- reszta to prościzna. Nie wiem, za co fachowcy chcą "taaką" kasę:eek:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/57/#findComment-5825873
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...