Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dom na miarę


Recommended Posts

No ja też właśnie nie wiem - toż to ani umysłowo skomplikowane do ogarnięcia, ani fizycznie nie kamieniołomy :)

Segregator był na dokumenty - swoją radosną twórczość trzymałam rozsianą (a mogłam wpinać w drugi, fakt), a inspiracje mam na kompie - ale niestety, zbieram je od nowa. Nie uważałam tego folderu za tak ważny, żeby go na wszelki wypadek zgrać.

 

Co do utrzymywania porządku, w ogóle zmian organizacyjnych, ciągle sobie mówię - w nowym domu będę to robić :D Każdy będzie sprzątał u siebie, papiery będą w jednym miejscu, naczynia od razu do zmywarki, itp, itd... Coś jak z odchudzaniem od poniedziałku albo rzucaniem palenia od jutra ;)

 

Nita, św. Antoni mógłby pomóc, faktycznie. Jakoś mi wyleciało z głowy. Nie jestem specjalnie religijna, ale wierzę w taką pomoc. Niedawno mój mąż zgubił obrączkę, wielopokoleniową i historyczną - pierwszy znany właściciel włożył ją na ślubie w roku 1922 i nikt później nie usunął graweru z datą po wewnętrznej stronie. Słowem - straszna szkoda. No więc ja podanko do św. Antoniego - i obrączka się znalazła, jak igła w stogu siana, w magazynie o pow. kilkuset metrów, szczelnie pozastawianym gratami :) Niemniej, teraz to zgubiłam przez własne niedbalstwo, więc uważam, że nauczka w postaci odtwarzania wszystkiego od początku nie byłaby dla mnie krzywdząca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Może pomyśl o cyfrowej archiwizacji dokumentów.

 

Podstawą byłby skaner transformujący dokumenty z formy papierowej na pliki .gif, .png, .jpg, .pdf, etc.

Przy właściwych ustawieniach rozdzielczości, jedna strona dokumentu tekstowego A4 rezultowałaby plikiem o wielkości w granicach 100kB. Czyli na jednej płytce CD mogłabyś zapamiętac ok. 6000 takich plików. Przy dokumentach typu zdjęcia, filmy, zapotrzebowanie na miejsce na nośniku pamięci będzie odpowiednio wieksze.

Oczekiwana żywotność płyt CD/DVD wynosi ok. 50 lat.

 

Jeśli chodzi o wsparcie ze strony oprogramowania, to najprostszą formą jest przejrzysta, logiczna struktura (sub)folderów w komputerze.

Foldery można zabezpieczyć przed (przypadkowym) usunięciem.

 

Istnieją również specjalistyczne systemy zarządzania dokumentami, tzw. DMS, czyli Document Management System. Są to systemy software'owe umożliwiające wyszukiwanie, pobieranie, grupowanie, sortowanie, dodawanie komentarzy, tworzenie nowych wersji dokumentów, etc.

Tego rodzaju aplikacje są dość powszechnie stosowane w firmach. Być może spotkałaś się z nimi w pracy.

 

Na rynku coraz częściej pojawiają się mniej skomplikowane wersje takich systemów - do zastosowań w małych biurach i w domu, np.:

archiveIT!

Therefore™

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DEZET, duzo zalezy od jakosci oraz miejsca przechowywania takich nosnikow pamieci.

 

U siebie przechowuje je w szafie, w suchej piwnicy, oraz na regalach w bibliotece/gabinecie - pomieszczeniu polozonym od polnocy, w mniejszym stopniu narazonym na szkodliwe dzialanie promieni UV.

Mieszkam od prawie 10 lat i do tej pory nie mialem problemow z odczytywaniem tak przechowywanych danych.

Poza tym nie kupuje najtanszych plyt CD/DVD.

 

Moze kogos zainteresuje informacja, ze na rynku pojawil sie M-Disc DVD - kompatybilny z DVD nośnik o trwałości 1000 lat.

 

P.S.: Mam nadzieje, ze Gospodyni watku nie przeklnie mnie za te wpisy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocurko. Do zapamiętywania różnych rzeczy, ścinek i drobiazgów najlepiej sprawdza się programik o nazwie Evernote. Jest darmowy i bardzo wygodny. A dane są przechowywane w chmurze, więc uszkodzenie dysku mu nie straszne.

 

W Evernote trzymam wszystkie adresy sklepów internetowych, ciekawe produkty, kontakty do wykonawców itp. Są do tego pluginy do popularnych przeglądarek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moim budowlanym złotym myślom pozwoliłam się rozproszyć po notesach i luźnych kartkach... No to mam za swoje.

MS OneNote i EverNote, o których piszą dr_au i Krzysztof, są atrakcyjnymi alternatywami dla tradycyjnych notesów i kartek papieru.

Kocurko, najwyższy czas na skok technologiczny.

Pozwól, aby Twoje złote myśli bujały się w obłokach ... obliczeniowych :)

 

Ooo, jak faceci wpadli w wątek, to ja się już normalnie czuję jak bałaganiara na dywaniku u Perfekcyjnej Pani Domu ;)

Faceci w tym wątku odczują sporą satysfakcję, jeśli nawrócą zagubioną technologicznie Kocurkową duszę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o, to i ja muszę się do św. Antoniego zwrócić, bo mój małż wczoraj zgubił obrączkę.

sprawa beznadziejna, bo najprawdopodobniej gdzieś poszła w śnieg, jak wracał z pracy.

to może jeszcze św. Judę do tego zaangażuję.

 

ojojojoj...to chyba znajdzie ją na świętego Dygdy;) poczekajcie az śnieg stopnieje, może się uda.... ja dlatego nie noszę obrączki...bo gubię wszystko...mam kilkadziesiąt pojedynczych kolczyków bo drugi gdzieś się zawieruszył...a obrączka leży sobie od nastu lat grzecznie w szkatułce:rolleyes: jeszcze nie zginęła...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja swoją ściągam tylko wtedy, jak gniotę jakieś ciasto lub mielone robię.

 

a mąż miał już historię z obrączką. dawno temu zgubił ją w magazynie. i pewien, że się nie znajdzie poszedł zamówić nową. ekspresowo z grawerem w 1 dzień. nieźle zabulił, żebym tylko się nie zorientowała. a obrączka po kilku dniach się znalazła i tym sposobem miał dwie. tą nową "nieślubną" poszedł odsprzedać, tam gdzie zamówił. a powiedział mi to chyba z 10 lat po ty wydarzeniu.

tym razem nie mam zbyt wiele nadziei, ale od czego są święci. ja tam mocno wierząca jestem. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używanie programów typu evernote to po prostu kwestia wygody. Ja do Onenote nigdy nie miałem przekonania (za dużo, za skomplikowane), ponadto to program płatny. Siłą evernote jest chmura i integracja. Robisz np. zdjęcie smartfonem produktu w sklepie i możesz je od razu wsadzić do odpowiedniego notatnika, który synchronizuje się na wszystkich komputerach. W dodatku jak tam jest tekst (np. sfotografujesz etykietę), to program w tle rozpozna tekst na zdjęciu i umożliwi jego wyszukiwanie. Możliwości jest masa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia będą, przegapiłam moment, kiedy można było zrobić estetycznie wyglądający reportaż z pierwszej warstwy wełny :p - teraz to wygląda jakby piorun w wychodek strzelił, więc oszczędzę zaglądającym tu tego widoku. Skończymy kabelki, to posprzątam i zrobię. A skończyć nie możemy, bo zima pokrzyżowała nam plany - niby dom zamknięty, ale zimno jak piorun i zapał do roboty jakoś we mnie ostygł ;)

 

A co do obrączek i innych symboli - ja tam sentymentalna za grosz nie jestem, gdyby nie mąż, to żadnych pamiątek bym nie przechowywała w ogóle :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja swoją zgubiłam :cry::cry::cry::cry: jak i pierwszy zaręczynowy pierścionek (drugi w szklatułce leży :)

najbardziej prawdopodobna wersja jest chyba taka, że wciagnęłam odkurzaczem i na śmietnik wywaliłam :cry::cry::cry::cry: do dziś nie mogę przeboleć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...