Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rozterki wnętrzarskie Malkul, czyli jak nie zostać kokoszką w domu


Recommended Posts

hmm.... a ja właśnie się zastanawiam nad wyborem nieco pisakowanej szyby. A to dlatego, że obawiam się że ktoś może w czystą walnąć. Szczególnie "po jednym". Pan od drzwi też uważa, że koniecznie powinno się choć jeden pasek dać.

Ja mam w drzwiach zewnętrznych satynę poprzecinaną poziomymi czystymi paskami. Ze względu na czystość (piaskowane szkło się cięzko czyści) planuję czystą taflę z paskami piaskowanymi (odwrotnie niż w drzwiach wejściowych). Ale jeszcze decyzji nie podjęłam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

malkul fm ulatwia wybory:)

 

Mirelkoty nie sluchaj Pana od drzwi;) na drzwiach cosik przykleisz ., no ptaszka i będzie ok. ja mam szybę prysznicową w lazience, w ktorą goście notorycznie włażą:) Domownicy wiedzą. Więc jak są u mnie znajomi zarzucam co kolwiek, ręcznik, poszewkę ,żeby wiedzieli ,że to :lol2:szyba po kilku wizytach nikt nie włazi już w tę szybę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm.... a ja właśnie się zastanawiam nad wyborem nieco pisakowanej szyby. A to dlatego, że obawiam się że ktoś może w czystą walnąć. Szczególnie "po jednym". Pan od drzwi też uważa, że koniecznie powinno się choć jeden pasek dać.

Ja mam w drzwiach zewnętrznych satynę poprzecinaną poziomymi czystymi paskami. Ze względu na czystość (piaskowane szkło się cięzko czyści) planuję czystą taflę z paskami piaskowanymi (odwrotnie niż w drzwiach wejściowych). Ale jeszcze decyzji nie podjęłam.

 

 

Mirelko - pytanie moje brzmi -czy chcesz esy floresy bo tak Ci sie bardziej podoba (wtedy rób) czy dlatego zeby nikt nie wlazł? jesli to drugie to odpowiedz sobie na pytanie jak często w domu bywacie po jednym? :sick: :rotfl: Poza tym tak jak dziewczyny piszą domownicy szybko zakoduja na twardym dysku, ze drzwi sa w tym miejscu. U mnie sa pochwyty, które "informują" o niewidzialnej przeszkodzie. My od lipca do konca wrzesnia mieszkalismy bez drzwi i po ich zamontowaniu 2 dni mielismy stresa. Młoda (2lata)przygrzmociła raz ale to raczej był płacz z wystraszenia się niz z bólu. Z jaką prędkościa musiałby ktoś wlecieć na te drzwi żeby sobie krzywdę zrobić??? Nawet ktoś z nietrzeźwych gości jesli wejdzie to najwyżej ślad po upoconej mordzie Ci na nich zostawi :rotfl: niz krzywde sobie czy drzwiom wyrządzi. Rozbic nie rozbije bo szkło w takim przypadku musi byc hartowane albo conajmniej klejone.

 

I jeszcze odnośnie piaskowania. Tez mnie zawsze wkurzała ta strona chropowata - cięzko sie to to czyści. Miło wspominam dzień w którym pozbyłam się naszej szklanej (miejscami piaskowanej) ławy. Teraz w domu w drzwiach wew, robiłam mrozone szybki. I pojawiło się pytanie od której strony zrobic chropowate od której gładkie. I wyobraź sobie, ze teraz jest mozliwość uzyskania tego samego efektu nie poprzez piaskowanie a tzw trawienie chemiczne. Efekt wizualny ten sam a komfort czyszczenia nieporównywalny. POLECAM !!!

 

 

Malkul - brawo !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jaką prędkościa musiałby ktoś wlecieć na te drzwi żeby sobie krzywdę zrobić??? Nawet ktoś z nietrzeźwych gości jesli wejdzie to najwyżej ślad po upoconej mordzie Ci na nich zostawi :rotfl: niz krzywde sobie czy drzwiom wyrządzi.

 

 

 

 

I tu sie Kinia z Toba nie zgodze:no: Kiedys u znajomych na grilu rozwalilam sobie nos o drzwi balkonowe (przesuwne ) Byłam pewna ze sa otwarte (ciagle ktos sie krecil biorac cos z domu) i szybkim krokiem szłam do toalety .Byłam lekko pochylona bo było zimno wiec walnełam w nia centralnie twarza(nosem ) Szybie nic sie nie stalo ale ja mialam rozciety nos ( skora w poprzek) i konkretne krwawienie.Pozniej przez kilka dni nos byl pozadnie zapuchniety i zmienial kolory od fioletowego po zołty

;)Wygladalam jakbym walczyla na ringu a slad na nosie mam do teraz :rolleyes:

 

Aby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pinakoladko - wolałabym bez mazów. Ewentyalne delikatne paseczki.

Ja po kieliszku bywam średnio raz w roku więc się o nas nie boję (mąż też rzadko). Raczej o gości.

 

Efekt podobny do piaskowania można uzyskać jakąś inną metodą - nazywa się to wtedy szkło satynowe (tak przynajmniej mi tłumaczył pan). Tylko wtedy trzeba wybrać wśród gotowych wzorów (piaskują natomiast na miejscu). I ta satyna jest podobno super w utrzymaniu.

Już sama nie wiem :(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kakusek -no to w szoku jestem bo moja Julka lata temu tez wybiegła na taras u znajomych przez zamkniete szklane drzwi i oprócz strachu i guza nic sie jej nie stało A gdzie Ty czoło zostawiłaś że przy pochylonej głowie nosem walnęłaś ;) :rotfl:

 

Mirelko - ja bym sie na gości nie oglądała :no: Ty bedziesz na drzwi patrzec codziennie , oni od czasu do czasu. Przy okazji imprez zostawisz drzwi otwarte (ja tak zostawiam 1 kwatere) albo powiesisz cokolwiek na klamce/ pochwycie i po sprawie .

Podejrzewam, że to szkło satynowe to właśnie jest trawione chemicznie :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem doskonale Kakuska, bo ja tez miałam starcie z przezroczystymi drzwiami. W pewnym nowoczesnym biurze. Do tej pory pamętam wstyd, jakiego się najadłam i okropny ból czoła i kolana. :mad:

Ponoć nie byłam pierwsza i ostatnia. Później na te drzwi coś naklejono. Jednak drzwi przezroczyste Malkul baaardzo mi się podobają i chyba bym zaryzykowała.:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...