asolt 22.06.2012 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2012 Hm... Moje wspolczynniki obliczeniowo (certyfikat) wynosza: Ek = 6,9 [kWh/(m2*rok)] Ep = 33,9 [kWh/(m2*rok)] Realne koszty roczne ogrzewania i cwu wynosza 1 400 zl/rok dla dwoch osob i pow. ogrzewanej ok. 215m2 (ok. 175 m2 pow. uzytkowej pow. 1,9m wysokosci) Zuzycie en. elektrycznej wynosi 3 500 kWh/rok (co+cwu), dodatkowa energia odnawialna z gruntu ok. 8 900 kWh/rok. Daje to nam 12 400 kWh/rok calkowitego zapotrzebowania budynku na energie na cele co+cwu. 12 400 [kWh/rok] / 215 [m2] = 57,67 kWh/(m2*rok) Na cele samego ogrzewanie, zapotrzebowanie domu (en.elektryczna+odnawialna) wynosi rocznie ok. : 9 765 [kWh/rok] Sama energia elektryczna na ogrzewanie wynosi ok. 2 540 [kWh/rok] Pzdr. Te wyniki pokazują ze świadectwo zostało wykonane wyjątkowo nierzetelnie a róznica wynosi ok 130 % Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 25.06.2012 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2012 Z punktu widzenia inwestora, który ten papier chce tylko wykorzystać do odbioru budynku, a potem spalić w kominku, to rzetelność nie ma żadnego znaczenia. Byle wyszło tyle, ile wymagają przepisy.Z punktu widzenia tego, który ten papier wykonuje, rzetelność jest istotna, bo można zostać pociągniętym do odpowiedzialności za straty wynikłe z tej nierzetelności. Z punktu widzenia inwestora, który od początku pilnuje energooszczędności budynku, dobiera źródło ciepła i materiały budowlane na podstawie OZC, taki papier to tylko podsumowanie dłuższej pracy, coś jakby kolejne OZC zrobione po budowie z wykorzystaniem danych uwzględniających wszystkie zmiany w projekcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek W 25.06.2012 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2012 KrzysztofŚwiadectwo nie musi niczego udowadniać - ono tylko przedstawia stan budynku i nawet jak wartości EP czy U się nie zgadzają to nie ma podstaw, aby je odrzucić i nie wydać pozwolenia na użytkowanie. Sprawdzanie spełnienia WT (EP lub U) odbywa sie na etapie pozwolenia na budowę. Dlatego też od niedawna obowiązkowe jest dla domków jednorodzinnych załączanie do wniosku o pozwolenie projektowanej charakterystyki energetycznej budynku. mpoplawNie zgodze się z Tobą. Jeśli świadectwo jest wykonane rzetelnie można z niego wyczytać sporo informacji nie tylko charakteryzujących dany obiekt ale nawet wskazujących potencjalne obszary modernizacji. Ponadto można na jego podstawie estymować koszty (oczywiście pod warunkiem zgodności realiów użytkowania z założeniami), a to może być dość przydatna informacja dla inwestora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piwopijca 25.06.2012 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2012 Te wyniki pokazują ze świadectwo zostało wykonane wyjątkowo nierzetelnie a róznica wynosi ok 130 % Niestety nie zgodze sie z Toba. Swiadectwo to obliczenia a faktyczne zuzycie to juz "praktyka". Do obliczen przyjmuje sie pewne wartosci "stale" i podstawiasz dane podawane przez producenta np. wlasnosci izolacyjne etc. Byc moze wartosci, ktore podaja producenci sa czysto teoretyczne bo laboratoryjne i w praktyce sa roznice. Robilem sobie OZC i tez wychodzilo mi sporo lepiej niz w realu - bawie sie co jakis czas i kombinuje ktore wartosci moga najbardzie sie nie zgadzac z rzeczywistocia -na razie nie wychodzi mi nic co moglo by odzwierciedlac rzeczywistosc. Ciekawe jak j-j to zrobil ze wyszlo mu w OZC podobnie jak w rzeczywistosci. Pewnie wielu mostkow nie wstawilem np. sciany wewnetrzne na chudziaku, schody betonowe na chudziaku, kominek w salonie z kominem itp. a sa dosyc istotne jak widac. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 25.06.2012 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2012 Niestety nie zgodze sie z Toba. Swiadectwo to obliczenia a faktyczne zuzycie to juz "praktyka". Do obliczen przyjmuje sie pewne wartosci "stale" i podstawiasz dane podawane przez producenta np. wlasnosci izolacyjne etc. Byc moze wartosci, ktore podaja producenci sa czysto teoretyczne bo laboratoryjne i w praktyce sa roznice. Robilem sobie OZC i tez wychodzilo mi sporo lepiej niz w realu - bawie sie co jakis czas i kombinuje ktore wartosci moga najbardzie sie nie zgadzac z rzeczywistocia -na razie nie wychodzi mi nic co moglo by odzwierciedlac rzeczywistosc. Ciekawe jak j-j to zrobil ze wyszlo mu w OZC podobnie jak w rzeczywistosci. Pewnie wielu mostkow nie wstawilem np. sciany wewnetrzne na chudziaku, schody betonowe na chudziaku, kominek w salonie z kominem itp. a sa dosyc istotne jak widac. Pzdr. Zapewne zrobiłeś juz obliczenia ozc i na ich podstawie świadectwa dla wielu budynków i miałeś okazję porównać faktyczne zuzycie z obliczonym i dlatego tak oceniasz wartość merytoryczną programu do obliczen (zapewne Audytor OZC - Sankom). Ja w swojej praktyce zauwazyłem i nie tylko ja, ze dokładne i rzetelne obliczenia ozc i wynikające z nich swiadectwo pokazują wartości przeszacowane (praktycznie 100 % wszystkich przypadków). U Ciebie zaś jest niedoszacowanie i to przekraczające ponad 100 %. Podtrzymuję swoje twierdzenie o nierzetelności wykonania tych obliczen i swiadectwa, róznica jest zbyt wielka aby ją usprawiedliwić niezgodnością parametrów izolacyjnych lub przyjmowaniem stałych wynikających z metodyki obliczen. Osobiście znam tylko jeden przypadek kiedy deweloper sądownie egzekwował odszkodowanie od producenta materiałow budowlanych który podał nieprawdziwe wsp. lamdba swojego produktu, ale i w tym przypadku róznica nie była az tak duza. Konieczna była ekspertyza laboratoriów Politechniki Gliwckiej. Miałem okazję sprawdzać czy też poprawiac obliczenia ozc wykonane przez amatorów ("bohaterów w swoim domu") i róznice dochodziły do 80-90 % oczywiscie zawsze !!! to było niedoszacowanie. W jednym z moich wcześniejszych postów przedstawiłem liste błedów najczęsciej popełnianych przez wykonujacych obliczenia ozc a które to błedy skutkowały otrzymaniem wyników nie mających zadnej wartości merytorycznej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piwopijca 25.06.2012 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2012 czyli ta pianka którą ocieplałeś dach tak naprawdę jest otwarto-komorowa 0,039 a ciebie mówiąc kolokwialnie oszukali ?? Nie no, teraz to poleciales po "bandzie". Przeciez zawsze podawalem ze jest PUR otwartokomorkowa a wspolczynnik do obliczen podstawialem 0,04 - bralem tylko pod uwage jej szczelne ulozenie i nic poza tym. Zarozno w certyfikacie jak i w OZC jest jako otwartokomorkowa wiec nie tutaj jest babol. Do obliczenia certyfikatu podalem wszystkie materialy, ich uklad w budynku jak i wszystkie zastosowane w rzeczywsitosci grubosci. Nawet wentylacje mech. z reku potraktowalem jako 80% odzysk a nie 95% jak by sie wydawalo z info od dostawcy. Powiem tak, gdybym wszystko w OZC podstawil zgodnie z informacjami podawanymi przez producenta to wynik bedzie zblizony do tego z certyfikatu -dla mnie jest to wartosc teoretyczna. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.